Alloszczur

Izabela

Satanka możesz kupić w sklepie ogrodniczym siatkę z tworzywa sztucznego (tylko taką grubszą, mocniejszą) i wyciąć odpowiedni kształt. Dociętą siatkę włożyć do koszyka, przepleść na połowie obwodu sznurkiem, druga połowa zostawałaby wolna i pozwalała na swobodne włożenie ręki. Na koniec wymyślić jakieś zamknięcie zabezpieczające - czy to w postaci skobla, czy także sznurka.

Ninek · Dołączyła: 14 Maj 2007 Posty: 4588 Skąd: Brzeg

U mnie w domu są już 3 transportery

Z pierwszego jestem zadowolona, jedyną wadą są drzwiczki-z badziewnego plastiku (ciekawe kiedy pękną). Niestety u mnie nadaje sie jedynie na 2-3 samiczki (kupując go nie przewidywałam więcej) Nie pamiętam jakiej jest firmy (Ferplast?).
Drugi to zwykły plastikowy koszyk, na lato idealny, jak sie zrobi chłodniej to uszyje na niego pokrowiec żeby nie było takiego przewiewu. Jedyna wada to kolor (innego ie było

): [img=http://img115.images...5410kw3.th.jpg]
Trzeci kupiony jest tylko na transport Wawa-Wrocław dla mojego wacika :mrgreen:

Gdyby miał być jedynym transporterem, nie kupiłabym takiego.: [img=http://img115.images...5409yv1.th.jpg]

(usunęłam niedziałający link - limomanka)

Tygrys

mam taki sam jak ten pierwszy i tez czekam az otwieranie peknie. nie dosc ze ciezko sie to otwiera to jeszcze trzeba ten plastik popchnac i czekam az nie wytrzyma :-P

zasadzkas · Dołączyła: 13 Maj 2007 Posty: 1214

To Trixie, nie Ferplast, też taki mam i też czekam, aż się sknoci. Mam też Ferplast medium, kluchy się w nim mieszczą. I mam mały koci, na rekonwalescencje czy wczasy :wink:

mataforgana

Ferplast Atlas 20 wymiary 58x37x32
http://animalia.pl/produkt.php?id=4273

ja mam ten, koci

kiedy Seniut był sam, to normalnie willa, ale teraz się cieszę, bo nie muszę kupować nowego gdy stadko się powiększyło

no a transporter dobry, solidne wykonany.

ogólnie polecam - świetnie sprawdza się jako klatka tymczasowa

S · Dołączyła: 25 Sie 2007 Posty: 357

Do przewożenia moich czterech dziewczyn używam transportera dla kotów i małych psów "Pet carga cabrio".
Wymiary 51 cm X 33 cm X 35 cm.
Otwierane drzwi z przodu i cały "dach".
Dodatkowo wbudowane dwa pojemniki na jedzenie i wodę lub warzywa.
Ma atest na przeworzenie samochodem, samolotem i statkiem.
Ma uchwyty do przypięcia go pasami bezpieczeństwa.
Wady:
- ciężki
- cena (146 zł)

Viss

Ja do przewożenia 6 chłopców razem kupiłam Atlas 10 Ferplast.
Ma wymiary 48x32x29.
Do środka wsadziłam zakupione na allegro małe (wymiary 25x38x10) legowisko.
Mają też kocyk do zakrycia legowiska - opcja na zimę, a także materac, na lato. Jest także poidło i miseczka. :mrgreen:

Zalety:
- cena, zapłaciłam za transporter 29,90 zł, za legowisko 15 zł.
- lekki
- poręczny
- idealny rozmiar
- łatwo go rozłożyć i złożyć
- łatwo umyć
- ma zapasowe zapięcia do wymiany

Wady:
- jakoś nie znalazłam.

(usunęłam niedziałający link - limomanka)

civette

A czy spotkaliście się z tym transporterem?: MPS Transporter Sirio 1?

(poprawiłam niedziałający link - limomanka)

Layla

civette, mi się podoba, fajna cena i ogólnie jest ok. Zamierzam kupić takie dwa

Ratata

Chciałam tylko powiedzieć, że mój koszyk piknikowy nadal sprawuje się świetnie, nie ma na nim nawet śladu zadrapania, i - wbrew obawom Asaurusa

- rączki nadal trzymają się świetnie. Wczoraj na czas sprzątania pomieścił ośmiu dorodnych panów. Rączki wytrzymały przenoszenie, szczury też :mrgreen:

Tak że polecam z czystym sercem jeszcze raz.

(usunęłam niedziałający link - limomanka)

Asaurus · Arg! Dołączył: 17 Lis 2006 Posty: 1315 Skąd: Warszawa

ZET, wielkością starczy, jednak na zimę przy jeździe komunikacją zbiorową [czekanie na przystanku] sam polarek w środku nie wystarczy. Dobrze jest włożyć transporter w torbę podróżną aby nie wiało ogonom. Plastikowa buteka z ciepłą wodą też jest dobrym rozwiązaniem jednak dużo lepiej sprawdza się termofor [do kupienia w aptece], który idealnie pasuje na dno transportera, jednak drastycznie powiększa ciężar transportera. Do termoforu można wlać wrzątek, dłużej będzie ciepły, do butelki jedynie ciepłą kranówkę aby ogony się nie poparzyły.

Przy przewożeniu samochodem wystarczy sam polarek lub ręcznik.

Ratata, cieszę się, że wytrzymały

samar

a gdyby tak chciec zabrac 2 szczury dajmy na to..na wakacje? :lol1:

wiadomo wygodniej byloby taszczyc ze soba transporter, chocby koci niz klatke..i teraz pytania:
czy mozna byloby zrobic z transporterka tymczasowe lokum dla szczurow? w ktorym bylyby na okres kilku dni-tygodnia? wiem, ze szczurze zeby by sobie poradzily z plastikiem, pytanie tylko czy chcialyby w ogole zajmowac sie zjadaniem transporterka? (wiem ze szczury bywaja rozne..ale ja osobiscie nigdy nie spotkalam sie z maniakalnym gryzoniem WSZYSTKIEGO, z kolei moja kolezanka miala samiczke ktora wygryzla dziure w kuwecie w klatce, ale to byla dosc dzika szczurzyca ze sklepu zoo) no i tez nurtuje mnie to jak zabezpieczyc kratke z przodu zeby wciaz byla latwa do demontazu no i oczywiscie spelniala swoja funkcje zamkniecia... :roll:

no chyba ze lepszy bylby jakis transporter dla gryzoni np z serii aladino, np. large..? chociaz nie wyobrazam sobie, zeby szczury mogly tydzien w takim spokojnie wytrzymac..podejrzewalabym siebie o dreczenie ich..

Viss

samar

tak, oczywiscie wybiegi brane pod uwage..w ogole myslalam ze do transportera moznaby na wymiar kuwete dobrac i ja tam wstawic, hamak zawiesic itd zeby na wakacjach nudno nie bylo

..tylko nadal obawiam sie tej strony praktycznej..gryzienia, ucieczki itd

Asaurus · Arg! Dołączył: 17 Lis 2006 Posty: 1315 Skąd: Warszawa

samar, do transportowania dla dwóch samiczek dużo lepszy będzie szczurzy transporter taki jak animals czy aladino bo jest bardziej osłonięty, wygodniejszy w podróży i w zimie cieplejszy. Jako klatka na wyjazd najlepszy będzie atlas 10 ferplasta. Co do wygryzienia się na zewnątrz to nie ma szans bo wewnątrz jest gładki i zrobiony z twardego plastiku więc zanim się wygryzie to będzie słychać. Drzwiczki obowiązkowo metalowe bo się połamią, można obłożyć siatką i będzie ok w zamykaniu czy demontażu nie będzie przeszkadzać bo jest dużo zapasu na krawędziach. My naszego atlasa przerobiliśmy na klatkę dla Orbitha. Połączyłem go z małą klatką dla świnki morskiej. W środku transportera jest powieszony koszyk, w którym śpi, pod nim jest kibel a w klatce ma hamak do wylegiwania się i miskę. Sprawdza się świetnie bo szczur ma spokój kiedy chce, może się schować i nikt mu nie przeszkadza.
Jeszcze co do pomysłu z kuwetą to odradzam bo więcej będzie problemu z kupami w szczelinach i pod kuwetą niż pożytku. Orbith ma wkładane papierowe ręczniki, które i tak wrzuca do koszyka. Transporter jest wykonany z plastiku wysokiej klasy dzięki czemu łatwo się myje, więc nie stosujemy żadnego żwirku ani nic takiego. Szczury załatwiają się w najdalszym kącie klatki więc po powieszeniu koszyka kupy będą lądować w głębi pod nim a co za tym idzie szczury nie będą po nich chodzić. Najprostsze rozwiązania są zazwyczaj najlepsze.
Proponuję teraz zakup animalsa lub aladino do transportu a jak będziesz planował dłuższy wyjazd na wakacje to zaopatrzenie się w atlasa 20, będzie dużo wygodniejszy od 10 jako tymczasówka na wyjazd.