Przesunięty przez: mmarcioszka Nie Lis 10, 2013 21:05 |
[Warszawa] Rude rozczochrańce dumbo. :) |
Autor |
Wiadomość |
nezu
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 12 Lip 2006 Posty: 5870
|
Wysłany: Czw Paź 17, 2013 15:28
|
|
|
No więc kochani moi, z przyczyn osobistych i pewnych komplikacji życiowych o których nie chcę tu pisać, nff nie może przygarnąć Bojrna.
Uprasza się o nie wieszanie na niej psów, to dobra, mądra kobieta, tylko aktualnie tyle się rzeczy nałożyło, że Bjorniaste nie może do niej trafić.
Trzymaj się tam.
Tym samym Bjorn nadal jest szczurkiem poszukującym swojej stałej przystani, stada i przyjaciół na całe życie.
<EDIT>
Bjorn już nie szuka... |
|
|
|
|
wilczek777
Dołączyła: 23 Maj 2012 Posty: 1966 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw Paź 17, 2013 17:54
Zwierzątka: 2 x sheepdog |
|
|
nezu, można by sytuację wyjaśnić |
_________________ Nasz temat
http://forum.szczury.biz/...t=13184&start=0
Za TM
Silver i Sharingan [*] Śpioch i Grubas [*] Białas i Mithril [*] Czarnuszek i Bibs [*] Miki i Kaszmir [*] Desant zwany Fretką i Miętus Emerald Moon [*] Bjorn i Anubis (Ibasan) Beris[*] Belfast [*] |
|
|
|
|
nezu
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 12 Lip 2006 Posty: 5870
|
Wysłany: Czw Paź 17, 2013 18:18
|
|
|
A to ja powinnam? Czy domki się chwalić co wynikło z zamieszania? |
|
|
|
|
wilczek777
Dołączyła: 23 Maj 2012 Posty: 1966 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw Paź 17, 2013 18:56
Zwierzątka: 2 x sheepdog |
|
|
Noxa jest odcięta od forum
Dwa małe rude które do nas przyjechały zostają u nas dzięki uprzejmości Nox!
Widać jednak los jest sprawiedliwy i Noxa nie zostanie z pustymi łapkami bo Bjorn pojedzie do niej
Jesteśmy wszyscy ogromnie szczęśliwi ! |
_________________ Nasz temat
http://forum.szczury.biz/...t=13184&start=0
Za TM
Silver i Sharingan [*] Śpioch i Grubas [*] Białas i Mithril [*] Czarnuszek i Bibs [*] Miki i Kaszmir [*] Desant zwany Fretką i Miętus Emerald Moon [*] Bjorn i Anubis (Ibasan) Beris[*] Belfast [*] |
|
|
|
|
nezu
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 12 Lip 2006 Posty: 5870
|
Wysłany: Czw Paź 17, 2013 19:10
|
|
|
Aaaaa, nie wiedziałam akurat tego...
No, takie małe zamieszanko, ale w efekcie wilk będzie syty (no nie? ) i owca cała (ruda) w nowym domu u Noxy.
Dzięki dziewczyny |
|
|
|
|
mmarcioszka
Dołączyła: 24 Cze 2010 Posty: 11559 Skąd: Nieporęt/Warszawa
|
|
|
|
|
katkanna
nadopiekuńcza kwoka
Dołączyła: 20 Kwi 2013 Posty: 50 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Paź 21, 2013 00:00
Zwierzątka: 4 chłopców pełnojajecznych |
|
|
Przyłączam się do pytania, mam DS dla dwóch chłopców. jakby co proszę wysyłać PW. |
_________________ Nie kupuj szczurka. Adoptuj go |
|
|
|
|
nezu
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 12 Lip 2006 Posty: 5870
|
Wysłany: Pon Paź 21, 2013 00:07
|
|
|
mmarcioszka, niestety jeszcze nie wszyscy.
Jak wszyscy rozjadą się do nowych domów, dam znać w pw, na razie wciąż jest u mnie 6 z ośmiu tymczasików...
Dziś mieli pojechać do nowych domów trzej, ale z przyczyn niezależnych nie mogłam ich wydać (zwyczajnie nie było mnie w domu przez pół dnia z przyczyn o których wolę tu nie pisać, a przed drugie pół nie wiedziałam w co ręce włożyć...).
Szukamy transortu dla Bjorna do Szczecina.
Rudi prawdopodobnie pojedzie do Trójmiasta w najbliższy weekend (taivas, szykuj się).
Duża Skavena ma na razie w mieszkaniu urwanie głowy (wielki remont) i z racji braku czasu nie dałaby rady pilnować łączenia i nowego szczura, więc też pewnie przed przyszłym tygodniemszczuras nie trafi do nowego domu...
katkanna, wszystkie szczurki są zarezerwowane. |
Ostatnio zmieniony przez nezu Pon Paź 21, 2013 00:09, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
taivas
Dołączyła: 26 Gru 2011 Posty: 914 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon Paź 21, 2013 00:07
Zwierzątka: Obecnie brak :( |
|
|
Rudolf jeszcze czeka na przyjazd do nas... Ja już chcę rudy zadek w domu. nezu, wiadomo coś?
EDIT: Ooo widzisz, równocześnie dodałyśmy post. Wiiiiii, super, który dzień? I jakoś przed południem? |
_________________ MOJE ANCYMONKI - rudy Rudolf, Czosnek syjamek
Na zawsze w serduszku: grubasek Nutek HF [*], braciszek Net HF [*], Niuniek [*], Sznaps [*], król-poeta Julian [*], Ville czarnuszek [*]
|
Ostatnio zmieniony przez taivas Pon Paź 21, 2013 00:08, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
nezu
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 12 Lip 2006 Posty: 5870
|
Wysłany: Pon Paź 21, 2013 00:08
|
|
|
taivasku drogi, zerknij wyżej.
<dopisek>
taivas, podejrzewam że w piątek rano Mati będzie w Tricity, ale jeszcze z nim pogadam żeby zrobił może małą, trójmiejską wycieczkę w sobotę.
|
Ostatnio zmieniony przez nezu Pon Paź 21, 2013 00:10, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
taivas
Dołączyła: 26 Gru 2011 Posty: 914 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon Paź 21, 2013 00:09
Zwierzątka: Obecnie brak :( |
|
|
Edytowałam posta właśnie chwilę temu.
A jak łapka, przestał sobie tam gmerać? |
_________________ MOJE ANCYMONKI - rudy Rudolf, Czosnek syjamek
Na zawsze w serduszku: grubasek Nutek HF [*], braciszek Net HF [*], Niuniek [*], Sznaps [*], król-poeta Julian [*], Ville czarnuszek [*]
|
|
|
|
|
nezu
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 12 Lip 2006 Posty: 5870
|
Wysłany: Pon Paź 21, 2013 00:13
|
|
|
taivas, łapka spuchnięta i mały przeszedł na antybiotyk dopyszczny (poza miejscowym), ale samo miejsce uszkodzenia palca wygląda już lepiej, więc mam/mamy się nie martwić. W razie czego dostaniesz malucha z zestawem leków do dalszego leczenia, ale wierzę że do czwartku zdąży się zagoić.
Wszystko przez to, że on co i rusz tę łapkę naruszał. Dopiero teraz nie ma strupa który mógłby sobie zerwać, więc nie krwawi i nie narusza łapki bardziej.
Opatrunek ściąga już zaraz po założeniu. |
|
|
|
|
taivas
Dołączyła: 26 Gru 2011 Posty: 914 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon Paź 21, 2013 11:10
Zwierzątka: Obecnie brak :( |
|
|
Nezu, a jakby co to piatek rano pasuje, małżonek i tak do pracy jedzie w tamtą stronę, pytanie tylko o godzinę. |
_________________ MOJE ANCYMONKI - rudy Rudolf, Czosnek syjamek
Na zawsze w serduszku: grubasek Nutek HF [*], braciszek Net HF [*], Niuniek [*], Sznaps [*], król-poeta Julian [*], Ville czarnuszek [*]
|
|
|
|
|
nezu
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 12 Lip 2006 Posty: 5870
|
Wysłany: Wto Paź 22, 2013 22:08
|
|
|
No i Rudi się doigrał...
Niestety po raz kolejny naruszył palec, tym razem zerwał szew, naczynie krwionośne doprowadzające krew do paluszka poszło w drzazgi i palec zaczął obumierać...
Było już znacznie lepiej.
Naprawdę było..
Niestety mały miał taki motorek w pupie, że opatrunek ściągał natychmiast i nie oszczędzał łapki wcale i teraz jest jak jest... Paluszek już podsycha... |
|
|
|
|
wilczek777
Dołączyła: 23 Maj 2012 Posty: 1966 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro Paź 23, 2013 09:50
Zwierzątka: 2 x sheepdog |
|
|
Oh głupotek mały Szkoda paluszka Oby mu to nie przeszkadzało na co dzień.
Belfast nadal walczy z katarem... Od jutra wchodzimy z konkretną inhalacją. Olbas pomaga ale doraźnie. |
_________________ Nasz temat
http://forum.szczury.biz/...t=13184&start=0
Za TM
Silver i Sharingan [*] Śpioch i Grubas [*] Białas i Mithril [*] Czarnuszek i Bibs [*] Miki i Kaszmir [*] Desant zwany Fretką i Miętus Emerald Moon [*] Bjorn i Anubis (Ibasan) Beris[*] Belfast [*] |
|
|
|
|
|