Alloszczur

[kafar_13]

PaniCiurowa,jeśli się pisze wiadomości na GG to nie dziw się że muszę wszystko czytać..
Po za tym inna była umowa,Koleś z FO dzwonił do mnie osobiście i mial przekazać należność za szczura Nakocie,
wyszła wielka d...a..
Nikt nic nie wie,po czym Ja dowiaduję się od Ciebie że to tylko wypożyczenie..
Sory,ale nie hoduję szczurów na wypożyczanie,
Dałem jedną z młodszych samic,opłaciłem przejazd,
i wiesz co z tego mam?
NIC!!
Takie,życie..
Ale jeśli ktokolwiek poprosi mnie następnym razem o coś takiego,przez takie zoorganizowanie Odmówie,bo mnie nikt nie sponsoruje..
POzdrawiam


Kaf

[AngelsDream]

PaniCiurowa, poprosiłabym, żebyś wyjaśniła sytuację mamki z Fundacją Ogony. Żeby nie było tak, że za jakiś czas ktoś z forum będzie szukał szczurzycy w podobnej sytuacji i spotka się z odmową z winy zaniedbań związanych z działaniem FO czy kogokolwiek, kto w tej sprawie czegoś nie dopilnował.

[nezu]

Wzdych, ta historia to jest w ogóle wielkie zamieszanie.
Samica zostanie opłacona, chociaż w świetle tego, że do Warszawy przyjechała jedna, zorganizowana przez FO, a ta którą ja u kafara próbowałam załatwić w końcu nie dojechała, nie powinnam się poczuwać. Poczuję się, bo sytuacja jest przykra, a ja czuję się związana z tymi szczurami, poświęciłam swój czas na znalezienie hodowcy od mamki.

W ostatniej chwili druga samica była odmiawiana i pewnie stąd całe zamieszanie.

Zastrzegam tylko.
Zapłacę za mamkę, oczywiście, ale tym samym samica jest w świetle prawa moja i to ja chcę decydować o tym, gdzie w przyszłości trafi.
To mój jedyny warunek.

[FaerielDeVille]

Ja z FO nie mam w tej chwili żadnego kontaktu, w ogóle w chwili wysyłania mamki się ze mną nie kontaktowali żeby powiedzieć co i jak (skończyło się na niejasnym kontakcie dwa dni wcześniej, że mamka pojedzie później, a moja nieufność do FO spowodowała, że z nezu zaczęłyśmy szukać drugiej mamki), to oni mi nie udzielili potrzebnych informacji i stąd też nie wiedziałam w końcu, na czym stoję, stąd też nie dziw się, kafarze, że skoro od nich się dowiedzieć nie mogłam, to próbowałam chociaż od Ciebie.

Osobiście zgadzam się na warunek nezu.

Edit.
Moje przekonanie o "wypożyczeniu" wynikało z niedoinformowania + tego, że zwyczajnie wcześniej nie miałam do czynienia z poszukiwaniem mamki dla osesków.

[quagmire]

kafar_13, nie denerwuj się. PaniCiurowa nic nie wiedziała. Jak będzie potrzeba, to zrobimy zrzutę, choć nezu swoją propozycję przedstawiła. Pieniądze na pewno dostaniesz. No i przykre, że FO znowu nawaliła i to w czymś tak niewymagającym wysiłku

[FundacjaOgony]

Fundacja Ogony skontaktowała się z kafarem w celu załatwienia mamki. Naszym celem było uratowanie zarówno malców warszawskich jak i mamki z oseskami.

PaniCiurowa dobrze wiedziała że są problemy z transportem co spowodowało że Lizz oraz nezu wspólnie zaczęły poszukiwać transportu. Po tym jak nezu dowiedziała się że terrarystą który ma wysłać samicę jest Kafar przestał on odbierać zarówno nasze telefony jak i telefony od Paczka (na dwa dni przed transportem) i ustalił szczegóły transportu z kimś z allo, również allo postanowiło przejąć "opiekę" nad oseskami. Podczas ostatniej rozmowy z PaniąCiurową zaznaczyłem jej że w razie jakiś kłopotów proszę o kontakt. Do dnia dzisiejszego nic takiego nie miało miejsca.

Cytat:

No i przykre, że FO znowu nawaliła i to w czymś tak niewymagającym wysiłku

Ciężko mówić o pomocy komuś kto pomocy nie chce..

[quagmire]

kafar_13 jasno napisał, że FundacjaOgony miała przekazać należność za szczura Nakocie, skoro napisał, że wyszła z tego wielka d...pa, to wywnioskowałam, że nie zapłaciliście. Rozumiem, że uregulowaliście swoje zobowiązanie i przepraszam w takim razie, że napisałam, że zawiedliście. Proszę jeszcze zwrócić uwagę, że Alloszczur to forum internetowe, a nie Zbawiciel Wszystkich Szczurów i jako takie nie przejmuje opieki nad żadnymi zwierzętami. Co najwyżej poszczególni Użytkownicy mogą pomagać. Przeprosiłam i dla mnie to EOT.

[AngelsDream]

[FaerielDeVille]

Jak do tej pory koszty odchowania maluchów ponosiłam ja przy wsparciu kilku osób z forum, dlatego nie sądzę, że w obecnej sytuacji FO ma jakiekolwiek prawa do tego miotu. I w obecnej sytuacji wierzę bardziej kafarowi, skoro FO twierdzi, że wie lepiej, co słyszałam i wiem.

EDIT (już z komputera).
Gdyby FO uregulowała należność, to kafar by nie pisał o tym tutaj, to chyba jasne (przynajmniej dla mnie)? Z nezu rozmawiałam na temat mamki i to od niej dostałam kontakt do hodowcy, nezu zna kafara i w rozmowach ze mną oceniała go pozytywnie, więc nie rozumiem, dlaczego kafar miałby przestać się odzywać z powodu nezu. Nie podoba mi się, że w zaistniałej sytuacji FO próbuje manipulować informacją tak, by i tak wyszło na ich korzyść. Nie podoba mi się również, że FO robi mi kłopot w sytuacji, kiedy to ja wyszłam z chęcią pomocy miotowi i dałam im dom (trzej panowie zostają u mnie, przypominam!). Jeśli FO nie jest w stanie pomóc, to proszę, żeby nie oferowała tej pomocy i nie tworzyła niejasności. To tyle.

[nezu]

Nie mam słów po prostu.

Zanim w ogóle zaczęłam szukać mamki dla Ciurowej, to fundacja przestała odzywać się do kafara, a ciurową zbywaliście że samicę macie "ale nie wyślecie bo warunki". Tylko dlatego cała akcja została zapoczątkowana i chcę żeby forumowicze to wiedzieli.
W chwili kiedy rozmawiałam z nim po raz ostatni, zamierzał wysłać dwie samice - mamki, w tym samicę którą PaniCiurowa z nim dogadała z moją niewielką pomocą. Wyjaśniłam mu wtedy, że potrzebna jest jedna i spytałam czy druga jedzie z ramienia Fundacji.
Jechała. W tym świetle wysyłanie drugiej mamki dogadanej przez Ciurową i mnie było zbędne i to mu napisałam. Zgodził się, wysłał samicę, dowiadywałam się jeszcze i było mówione że z ramienia FO.
Uznałam temat za zamknięty, jak widać błędnie, bo FO nie tylko okłamywała w takim razie Ciurową w kwestii załatwienia samicy - mamki dla maluchów, ale i zrzuciła na mnie odpowiedzialność, w tym finansową, za przewóz tej samicy.
Może zawinił brak porozumienia na linii ja - Ciurowa - FO, ale to i tak zastanawiające.

Zrobię co w mojej mocy, żeby nie zniechęcać kafara do pomocy zaszczurzonym i zapłacę należność, ale NIE ŻYCZĘ SOBIE żeby Fundacja Ogony nadal wieszała na mnie psy i pisała nieprawdę w sprawie kontaktów z kafarem.

Samica wraz z młodymi wróci do kafara, lub wraz z Ciurową znajdziemy im domy poza jakąkolwiek "pomocą" ze strony Fundacji. Nie jest ona nam potrzebna.
Ode mnie to tyle.

[kafar_13]

To teraz ja coś napiszę..
Nie mam żalu do Nezu,bo niby za co?
Także nie przyjmę niestety Skarbię od Ciebię żadnych pieniędzy,nie z Tobą się umawiałem..
PaniCiurowa-troszkę namieszałaś ale,jako na pierwszy raz bycia zastępczą rodzinką jestem w stanie to zrozumieć..
Ja tez kiedyś zaczynałem.
Tak,najwiekszy żal mam do FO,bo to z nimi ustalałem i wysłałem do wawy,skoro o to prosili,po czym kto to odebrał już nie pamiętam..
Z FO pogadam jutro bo dzisiaj nie maiłem na TO CZASU,Panowie!!
Znają mnie niektóre osoby z tego Forum,nawet osobiście i myśle że dzięki właśnie tej osobie się tu znalazłem..
Nie jestem nie wiadomo kim,ale tak sie nie robi..bynajmniej ja staram się każdą taką sytułacje wyjaśniac do końca.
Pan z FO dzwonił dzisiaj do mnie kilka razy,nawet jak mu powiedziałem że oddzwonie jak będę miał czas on robił i tak co innego..
Natręt czy co?
A może sumienie ruszyło,nieważne.
Pomagam kiedy tylko mogę lecz nie na wszystko mam czas.
ehh..tyle ode mnie.

[ Komentarz dodany przez: Kluska: Pon Wrz 23, 2013 11:36 ]
Poprawiłam błąd ortograficzny.

[FundacjaOgony]

Kafar z FO ustalałeś szczegóły transportu. Prawda. Ale w dzień "wysyłki" nie odbierałeś telefonu zarówno od Paczka jak i od FO wieczorem dopiero dowiedzieliśmy się od ciebie że nie dałeś rady bo byłeś w pracy. Następnego dnia mieliśmy się zdzwonić co do transportu. Nie odbierałeś żadnych telefonów od nas tylko ustaliłeś szczegóły z osobą trzecią i jej wysłałeś szczura.


PaniCiurowa podczas naszej ostatniej rozmowy tel. Poinformowałem cię że są problemy z transportem i wiedziałaś że ludzie związani z FO szukają innej alternatywy. W razie kłopotów/ problemów miałaś się kontaktować z FO. Dobrze wiesz że szczurzycę razem z tobą miał odbierać ktoś z FO.

Ty jednak sama umówiłaś się z kafarem (tak wynika z twojego postu). FO o wysłaniu i odbiorze mamki dowiedziało się od osób trzecich. Do tego poinformowałaś na forum iż jest to mamka wypożyczona. Sorry ale jesteś dorosłą osobą i nie widzę powodu by cię "pilnować". Najpierw chcesz pomocy od FO potem robisz coś za jaj plecami nie informując o tym potem masz pretensję że ktoś ci nie pomógł. FO mogło tylko się domyślać skąd jest mamka gdyż nawet nie raczyłaś poinformować ludzi szukających transportu że już się dogadałaś z Kafarem.

[FaerielDeVille]

[susurrement]

Off-Topic:

nieodmiennie uważam, że osoba pisząca w imieniu FO powinna w pierwszej kolejności nauczyć się zasad ortografii i interpunkcji, bo te wypowiedzi aż bolą.. jesteście fundacją, powinniście trzymać jakiś poziom a jak na razie jest wam nawet daleko do jego osiągnięcia. wieczne afery, kłótnie, kłamstwa.. nie tak działa się dla dobra zwierząt. nie potraficie żadnej sprawy załatwić do końca? nawet treść waszych wypowiedzi jest po prostu śmieszna, nie tak powinni się odzywać przedstawiciele fundacji.

[kafar_13]

FundacjaOgony, Wiecie co,wsadźcie Sobie waszą kasę w tyłek..
Nie będę się kłócił o te pieniądze,Wy nie jesteście winni tak?
To kto do jasnej cholery chciał,szczura?
Ja??
Dzwoniłeś do mnie i co powiedziałeś (jak jeszcze odbierałem ) że pieniądze przekażesz Nakocie,tak?
Zrobiłeś to?
To sie nie wtrącaj...
Mamka dotarła,więc o co Ci jeszcze chodzi?
Na co miałem czekać?
Nie zawsze mam czas żeby odbierać telefony,mam pracę,dom i obowiązki!!!
Jak dla mnie temat jest zakończony,mówię to wszystko z pełną odpowiedzialnością za każde moje słowo.
Dziękuje i pozdrawiam..

[ Komentarz dodany przez: AngelsDream: Pon Wrz 23, 2013 23:00 ]
Edycja moderatorska wpisu, sens w pełni zachowany.
AD