|
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
|
Śmierć po zastrzyku?! |
Autor |
Wiadomość |
mese
Dołączyła: 09 Kwi 2013 Posty: 4
|
Wysłany: Wto Kwi 09, 2013 20:38 Śmierć po zastrzyku?!
|
|
|
Dzis bylam z moją Kuleczką na podaniu drugiej dawki antybiotyku. Kulka miała podejrzenie ropomacicza lub zapalenia dróg moczowych. Wczoraj dostała lek przeciwbolowy i przeciwzapalny, a jutro miała mieć usg... niestety coś poszło nie tak. Zaraz po podaniu zastrzyku odwróciła łepek w rawo i odwinęła się na plecy wystraszona... a przynajmniej tak twierdził wet. Włożył ją do transporterka i troskliwie poradził by na razie jej nie ruszać bo bardzo wystraszyła się zastrzyku. Przykrylam ją ligninå i pojechalysmy do domu. Po drodze calyczas do niej mmówiłam, ale nie wychodziła spod okrycia. Prowadziłam samochód, nie mogłam więc do niej zaglądaç. Już pod blokiem otworzyłam transporter i..... zamarlam.... Kulka miała otwartw oczka, leżała w tej samej pozycji i... nie oddychala.
Oczywiście zaczełam ryczec bo na wszystko inne było za późno. Zadzwoniłam do tego weta, a on zmartwiony powiedział, ze to mógł być ogromny stres...
Czy ktoś z Was spotkał się z czymś takim? |
|
|
|
|
Cegriiz
Avaria
Dołączyła: 26 Sie 2011 Posty: 4899 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Kwi 09, 2013 23:13
Zwierzątka: Kupa szczura i cztery myszy |
|
|
mese, weterynarz u którego byłaś, był polecany na forum ? Znał się na szczurach ?
Wiesz moze jakie, leki dostał Twój szczur, w jakiej dawce ?
Często weterynarze znając się na większych zwierzętach - jak koty czy psy- o szczurach nie mają pojęcia, a co gorsi, wyłudzają poprzez "leczenie" pieniądze od właściciela.
Śmierć ze stresu ? Trochę trudno uwierzyć.
Dział o weterynarzach: http://forum.szczury.biz/viewforum.php?f=62
Sprawdź, w której kategorii mieścił się wet, u którego byłaś. |
_________________ Moje ogony
|
|
|
|
|
mese
Dołączyła: 09 Kwi 2013 Posty: 4
|
Wysłany: Śro Kwi 10, 2013 00:00
|
|
|
Ano właśnie wet był wśród tych polecanych. To dr Szlesiński z wetstegny. Wcześniej opiekował się moim chomikiem i było ok. Zresztą ma specjalizację z egzotycznych. Nie wiem niestety co to był za antybiotyk. Przyznam, że nie zapytałam. Dawka dzień wcześniej była przygotowana pod kątem gabarytow Kuleczki... serce mi krwawi, to była duża dziewczynka 1rok9miesięcy, ale wciąż była wesołym i żywym szczurkiem. Tak bardzo chciałbym cofnąć czas.... |
|
|
|
|
nimka
Dołączyła: 17 Cze 2011 Posty: 1652 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro Kwi 10, 2013 00:47
Zwierzątka: Pies, 3 Koty + u rodziców: Kot i Pies |
|
|
a serce miała zdrowe? |
_________________ Nasz wątek: [KLIK] |
|
|
|
|
mese
Dołączyła: 09 Kwi 2013 Posty: 4
|
Wysłany: Śro Kwi 10, 2013 00:59
|
|
|
Nie badali jej pod tym kątem |
|
|
|
|
Nakasha
Dołączyła: 16 Cze 2007 Posty: 9971 Skąd: Białystok/Kuriany
|
Wysłany: Śro Kwi 10, 2013 07:13
Zwierzątka: 3 psy, 2 kotki |
|
|
Mi się raz zdarzyło, że szczur zmarł ze stresu podczas czyszczenia ropnia. Ale on miał genetyczną wadę serca.... jeśli chciałabyś się dowiedzieć, co się stało, najlepiej zrobić sekcję zwłok, chociaż to może być emocjonalnie trudne. Ale w takich sytuacjach naprawdę warto. |
_________________ Za TM: 95 szczurzych duszyczek [*] |
|
|
|
|
Cegriiz
Avaria
Dołączyła: 26 Sie 2011 Posty: 4899 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro Kwi 10, 2013 08:18
Zwierzątka: Kupa szczura i cztery myszy |
|
|
Ciężka sprawa. Ale tak jak Nakasha mówi, wyjaśnienie dała by tylko sekcja. |
_________________ Moje ogony
|
|
|
|
|
limomanka
Dołączyła: 10 Wrz 2012 Posty: 6679 Skąd: Koty na Górnym Śląsku
|
Wysłany: Pią Kwi 12, 2013 10:15
Zwierzątka: 2 kocury (Wolfgang i Nutek), ONkowa Masza |
|
|
mese, coś wiadomo? Czy spasowałaś? |
_________________ Dbajmy o pisownię i polskie znaki. Jest różnica, czy ktoś robi "łaskę" czy "laske", czyż nie?
Za Śmiercią Szczurów odeszli: Czesio, Stefan, Cyryl, Pan Mysz, Tosiek, Fenek, Twix, Mars, Errol, Erwin, Anatol, Fiubździul i Ach, Edek, Harnaś, Franek, Viggo, Nam i Malina oraz Solo, Aria i Sopran |
|
|
|
|
mese
Dołączyła: 09 Kwi 2013 Posty: 4
|
Wysłany: Pią Maj 31, 2013 16:44
|
|
|
Spasowałam. Po prostu będę unikała tego lekarza. Obecnie od ponad miesiąca są u mnie dwie piękne panienki, obie, jak się niedawno okazało husky. A były takie piękne - ciemno-szara i "czarna" w tej chwili obie są poprzetykane jasnymi włoskami. Fifi (czarnawa) to w dodatku rex z ADHD. Fufu natomiast sadzi kupy jak szalona. SKĄD TYLE W SOBIE MIEJSCA na taką ilość towaru???
Odpłakałam Lulkę, teraz obserwuję wesołą parkę głuptaków. |
|
|
|
|
nimka
Dołączyła: 17 Cze 2011 Posty: 1652 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Maj 31, 2013 19:00
Zwierzątka: Pies, 3 Koty + u rodziców: Kot i Pies |
|
|
mese napisał/a: | Fifi (czarnawa) to w dodatku rex z ADHD. |
Husky rex! Pokaż ją! Musi być śliczna
Chyba nie widziałam jeszcze husky rexa |
_________________ Nasz wątek: [KLIK] |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|