Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Rany
Autor Wiadomość
H. 


Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Mar 2007
Posty: 2925
Skąd: Olsztyn
Wysłany: Nie Sty 02, 2011 12:59   
   Zwierzątka: doge


Off-Topic:
Wiewiora, linki są źle wklejone, nie są w całości.
 
     
kociarnia 



Dołączyła: 30 Mar 2008
Posty: 183
Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: Nie Sty 02, 2011 13:35   
   Zwierzątka: szczur x2 kot x3


ok, już działa :)
 
 
     
Wiewiora 



Dołączyła: 12 Lip 2010
Posty: 323
Skąd: Bydgoszcz/Cieszyn
Wysłany: Pon Sty 03, 2011 16:41   
   Zwierzątka: dwa psy,dwie szynszyle, dziesięć <:3 )~ i świniol


ranka juz się ładnie goi :)
_________________
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.

George Bernard Shaw

Elmo, Syriusz, Acair Abraxas, Ksawery Abraxas, Hipolit SunRat's
za TM: Tofik, Dyzio Marzyciel, Gratis, Wirek, Diabeł, Coś [']
 
 
     
gusiek1 



Dołączyła: 27 Lis 2010
Posty: 72
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Lut 17, 2011 15:30   

Wzięłam dziś Julkę na ręce i na grzbiecie poczułam coś pod ścierscią. Odłożyłam typa do klatki, wzięłam ręcznik, rivanol w płynie i patyczki. Wzięłam ją na ręce i zaczęłam dokąłdniej oglądać. Sądzę, że dostrzegłam trzy ranki - namoczyłam patyczek i posmarowałam. Obmacałam resztę Julci i nie znalazłam nic więcej. Po wpuszczeniu do klatki sobie to wszystko dokładnie próbowała zlizać.
I nie wiem teraz, czy zostawić jak jest, czy też smarować częściej?
 
     
quagmire 



Dołączyła: 16 Maj 2008
Posty: 12121
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Lut 17, 2011 15:35   
   Zwierzątka: Mati, Cielo oraz Finn


gusiek1, a jak bardzo głębokie i "duże" są te rany?
_________________
"I'm not going to ask you if you just said what I think you just said because I know it's what you just said."

Moje Słonka za TM: Syriusz, Lavian, Fado, Miluś, Ayanek, Oliś, Bibuś, Piesio, Ryjek, Zefirek, Nikuś, Deduś, Jumiś, Viguś, Jazzik, Hiruś, Karmelek, Ilduś, Indi, Szuwarek, Zeze, Ledusia, Mauryś, Kleoszek, Naboo, Przemysław, Remus, Marysia, Tosia :serducho:
 
     
Nisia 
ofiara losu


Dołączyła: 28 Mar 2006
Posty: 3881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Lut 17, 2011 19:31   
   Zwierzątka: ogony


Riwanol nie zaszkodzi, nie zaszkodzi też przyciąć włoski wokół rany (lepiej ogolić, ale pewnie łatwiej Ci będzie przyciąć). A reszta postępowania - to już zależy od rany...
_________________
Wśród Aniołków: Henia, Fatka, Alif Matsura, Hela, Lola, Beba, Iskierka, Šamsi, Tomiś, Calypso, Tamarka, Morelka, Szpulka, Śliwka, Ahirka i Zdenka :(
 
 
     
gusiek1 



Dołączyła: 27 Lis 2010
Posty: 72
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Lut 17, 2011 19:44   

quagmire napisał/a:
gusiek1, a jak bardzo głębokie i "duże" są te rany?

Nie wiem czy tu widać. Posmarowałam po raz drugi rivanolem, a tak wygląda
Wydaje mi się, że są raczej powierzchowne, ale mogę się mylić.

Nisia napisał/a:
Riwanol nie zaszkodzi, nie zaszkodzi też przyciąć włoski wokół rany (lepiej ogolić, ale pewnie łatwiej Ci będzie przyciąć). A reszta postępowania - to już zależy od rany...

Jakoś nie bardzo wyobrażam sobie jak ją ogolić, obciąć, żeby nie zrobić jej dodatkowo krzywdy - ale jak powiecie żeby obcinać/golić to jakoś spróbuję. (I tak jest dzielna dziewczykna, bo się nie wyrywała zbyt mocno)
 
     
Nisia 
ofiara losu


Dołączyła: 28 Mar 2006
Posty: 3881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Lut 17, 2011 21:06   
   Zwierzątka: ogony


Jeśli to nie są głębokie rany, to obstawiam, że w 2 dni się pozamykają i zastrupią. Osobiście jestem zdania, że nie musisz jeszcze pędzić do weta, ale obserwuj, czy się dobrze goją i w razie czego idź do weta.
Tymczasem radziłabym tylko przemywac riwanolem (do czasu zastrupienia). A co do obcinania. Chodzi o takie przycięcie włosków wokół rany, aby nie wchodziły do rany, bo mogą utrudniać gojenie. Normalnie nożyczkami.
_________________
Wśród Aniołków: Henia, Fatka, Alif Matsura, Hela, Lola, Beba, Iskierka, Šamsi, Tomiś, Calypso, Tamarka, Morelka, Szpulka, Śliwka, Ahirka i Zdenka :(
 
 
     
gusiek1 



Dołączyła: 27 Lis 2010
Posty: 72
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lut 18, 2011 06:58   

Dzięki za odzew :) Oglądałam z rana - wygląda to znacznie lepiej :) ufff

dodano:
No i właściwie już nie ma śladu :)
Ostatnio zmieniony przez gusiek1 Wto Lut 22, 2011 21:39, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
greenfreak 



Dołączyła: 12 Kwi 2010
Posty: 329
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pią Lut 18, 2011 10:41   
   Zwierzątka: 2 samiczki, 5 samców


Ja mam pytanie z innej beczki. Rany jakoś lepiej goją się na dzikusach? Ricky wczoraj miał skórę totalnie ciachniętą na szyi, duża rana, że można sobie było obejrzeć ją swobodnie w środku. Dzisiaj nie udało mi się nawet zlokalizować tego miejsca, mimo, iż dokładnie wiem, gdzie. Kwestia szybkiego gojenia samej skóry w takich miejscach, czy kwestia gojenia się dzikusów?
_________________
Razem z nami: Nyu, Reki, Ricky, Pedro, Forfiter, Mohinder, Gaspar
Tęsknimy: Pippin, Merry, Sapek, Chii, Rin, Niki
 
     
Oluś 
Dawniej olus_165



Dołączyła: 14 Kwi 2009
Posty: 2994
Skąd: Ryjewo / Kisielice
Wysłany: Śro Mar 16, 2011 09:16   
   Zwierzątka: 15 Popierdółek + 1 Psowata + 4 Ślimy


Ja mam problem z moim Lucjanem, może ktoś mi pomoże...

Jakiś czas temu pogryzł się z większym szczurem i tamten go dziabnął tak nieszczęśliwie w stopę, że miał ranę na prawie całe śródstopie (ponad 1 cm) i głęboka tak, że ścięgna było widać. Spuchła mu ta łapa strasznie, była dwa razy większa niż powinna być :(
Byłam u weta, dostawał przez tydzień antybiotyk plus przemywanie rivanolem i już była ładna ta ranka, ale zaczęła sie sama znowu otwierać, a Lucek ją jeszcze przygryza... :roll:
Nie wiem już co robić, co się ta rana podgoi to ten gamoń albo ją rozgryzie albo się sama otwiera.
Ale najgorsze jest to, że znowu zaczyna robić się obrzęk...
_________________
Olusiowe Popierdółki: Radziwiłł & Rokosz SunRat's, Sir Lancelot, Nihil Novi & Neron of Zirrael, Puszkin ot Madam Szapokljak, Cześnik Raptusiewicz ot Madam Szapokljak, Arbiter Elegantiarum & Ab Oriente Lux spod Husarskich Skrzydeł, Chilon Chilonides spod Husarskich Skrzydeł, Izzy's Yanosik, Izzy's Zerwikaptur, Gotfryd of Zirrael, Drakkar spod Husarskich Skrzydeł, Rob Roy von Bruno oraz Psowata Gaja oraz Ślimy: Stefan, Horacy, Ambroży i Izydor :serducho:
Wokół mnie: Baal, Sir Galahad, Móó-Shó Mórmórandó EM, Siwy, Enoki SR, Ądręę WWW, Edward EM, Burton, Ave, Vea, Bazyl, Lucjusz, Akapit, Alucard, Duo, Wacuś. Tęsknię... :(
 
 
     
S 


Dołączyła: 24 Sie 2007
Posty: 357
Wysłany: Śro Mar 16, 2011 09:24   
   Zwierzątka: brak


Szczurki maja zwyczaj ściągania sobie strupów. Czy jest to rozgryzanie czy zrywanie strupa?
 
     
Oluś 
Dawniej olus_165



Dołączyła: 14 Kwi 2009
Posty: 2994
Skąd: Ryjewo / Kisielice
Wysłany: Śro Mar 16, 2011 09:31   
   Zwierzątka: 15 Popierdółek + 1 Psowata + 4 Ślimy


Robi to kiedy rana juz sie zasklepi, czyli raczej zrywa ten strupek...
Można temu jakoś zapobiec? Ta rana znowy zaczyna się grzebać, czego dowodem jest ponowne pojawienie się obrzęku... :(
_________________
Olusiowe Popierdółki: Radziwiłł & Rokosz SunRat's, Sir Lancelot, Nihil Novi & Neron of Zirrael, Puszkin ot Madam Szapokljak, Cześnik Raptusiewicz ot Madam Szapokljak, Arbiter Elegantiarum & Ab Oriente Lux spod Husarskich Skrzydeł, Chilon Chilonides spod Husarskich Skrzydeł, Izzy's Yanosik, Izzy's Zerwikaptur, Gotfryd of Zirrael, Drakkar spod Husarskich Skrzydeł, Rob Roy von Bruno oraz Psowata Gaja oraz Ślimy: Stefan, Horacy, Ambroży i Izydor :serducho:
Wokół mnie: Baal, Sir Galahad, Móó-Shó Mórmórandó EM, Siwy, Enoki SR, Ądręę WWW, Edward EM, Burton, Ave, Vea, Bazyl, Lucjusz, Akapit, Alucard, Duo, Wacuś. Tęsknię... :(
 
 
     
S 


Dołączyła: 24 Sie 2007
Posty: 357
Wysłany: Śro Mar 16, 2011 09:33   
   Zwierzątka: brak


Kołnierz + osobna klatka.
Byc może trzeba przedłuzyć leczenie antybiotykiem.
 
     
Pyl 
Powrócona



Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 14367
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Mar 16, 2011 10:37   
   Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O


olus_165, może być też tak, że rana się otwiera, bo gromadzi się tam ropa - to sposób na oczyszczenie się rany. Ropa zazwyczaj śmierdzi i jest biało-zielonkawa, dość łatwo ją rozpoznać. Trzymaj go na białych papierowych ręcznikach i bardzo często je wymieniaj - być może rana się zakaża jak ogon chodzi po ściółce. Dodatkowo strupek po prostu może go swędzieć - może pomóc posmarowanie ranki / strupka solcoserylem (choć nie wiem jak w przypadku ropiejącej rany). No i kołnierz :(
Antybiotyk tak jak pisała S będzie pewnie trzeba przedłużyć, więc bez wizyty u weta się nie obejdzie.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.17 sekundy. Zapytań do SQL: 11