Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Rany
Autor Wiadomość
AngelsDream 
Gdzieś indziej



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 19397
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lut 02, 2007 14:24   
   Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki


PALATINA, myśmy np. zszyli, bo rana choć tylko w skórze, to jednak dość długa, a zszyta w 10 - 15 minut po zdarzeniu...
_________________
Baaj, Celar i Wyjątki

Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro.
 
 
     
PALATINA 
[']



Dołączyła: 19 Lis 2006
Posty: 4754
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lut 02, 2007 14:32   
   Zwierzątka: pies, 2 koty, 2 knurki morskie... i rybeczki :)


AngelsDream,
Szyta tak szybko, więc bardzo dobrze! Myślę, że za kilka dniu juz nie będzie po niej śladu. Bez szycia też by się zagoiła, ale trwało by to duzo dłużej.
 
     
Asaurus 
Arg!



Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 1315
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lut 02, 2007 17:55   
   Zwierzątka: Raum,Godryk,Fejn,Qworonog,Castiel,Inias,Lugh,Liczący,Lekki


Ja się najbardziej obawiałem zabrudzenia i zakażenia rany jeżeli by nie była zszyta. Poaz tym widziałem dokładnie jego mięsnie przez dziurę w skórze a taki widok raczej jednoznacznie skłania do zszywania.
 
 
     
AngelsDream 
Gdzieś indziej



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 19397
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lut 16, 2007 20:45   
   Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki


Bardzo ładnie się zagoiło. na dowód zdjecia.
_________________
Baaj, Celar i Wyjątki

Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro.
 
 
     
Asaurus 
Arg!



Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 1315
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lut 16, 2007 20:50   
   Zwierzątka: Raum,Godryk,Fejn,Qworonog,Castiel,Inias,Lugh,Liczący,Lekki


Po dwóch tygodniach i jednym dniu.
Szwy były zdjęte równo tydzień temu.
Okrągłe przejaśnienie na sierści to pamiątka po Rufusie lub Eldirze który którejś nocy wygolił Hymira po posmarowaniu maścią. Mała czerwona kropeczka też powstała kilka dni temu prawdopodobnie przez zęby szczura czyściciela. Jest obok głównej zabliźnionej rany.





Dodatkowo jak się dobrze przypatrzeć to można zauważyć rozcięte ucho pirata :]
 
 
     
Viss
[Usunięty]

Wysłany: Pią Lut 16, 2007 23:05   

Kurcze, wprost niesamowite :shock: :shock: w ogóle nie widać szwu, praktycznie żadnej blizny :shock: Czy może ja niedowidzę?
 
     
Asaurus 
Arg!



Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 1315
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lut 17, 2007 08:34   
   Zwierzątka: Raum,Godryk,Fejn,Qworonog,Castiel,Inias,Lugh,Liczący,Lekki


Nie widać :] innej rany na tyłku nawet nie zauważyliśmy tak gęste futro ma Hymir. Wczoraj jak go głaskałem to już strupek tylko odpadł. Fakt faktem że jeżeli rana się nie babrze to goi się bardzo szybko dlatego traktujemy utlenioną lub rivanolem wszystkie nawet najmniejsze ranki tak na wszelki wypadek + flucinar n - genialna maść z antybiotykiem na gojenie ran. Tylko czasem zasmakuje któremuś ogonowi i jest strzyżenie :]
 
 
     
wanna 



Dołączyła: 18 Lis 2006
Posty: 284
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Lut 17, 2007 10:51   
   Zwierzątka: Gupik Niesmiertelny


niesamowite jak szybko się zagoiło... w prawdzie mojej Myszy blizny po strupkach zarastały sierścią już po 2-3 dniach, ale ta rana była nieporównywalnie większa...
 
     
Viss
[Usunięty]

Wysłany: Sob Lut 17, 2007 14:55   

To ja też wstawię zdjęcie Fraglesa. Rana u niego jest identyczna jak u Hymka.
A tak wygląda zszycie:

W poniedziałek zdejmujemy już szwy. :) :)
 
     
AngelsDream 
Gdzieś indziej



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 19397
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Lut 18, 2007 22:15   
   Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki


http://i19.photobucket.co...m/PICT0071m.jpg

Tu rana niezszywana - ma ok. 5 dni. Zmniejszyła się o połowę, jest codziennie oczyszczana i smarowana maścią.
_________________
Baaj, Celar i Wyjątki

Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro.
 
 
     
Dory 



Dołączyła: 20 Lis 2006
Posty: 849
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Lut 21, 2007 15:42   

Mój Dziekanek ma ranę wielkości 1 gr w dolnej partii brzusia ;(
Nie wiem, jak to się stało. Mały jest wesoły i nie wygląda na cierpiącego. Nie leci krew. Zrobił się nawet miękki strupek. Wczoraj w ranie była taka kremowa maź... co to może być?

Co mam robić?? Odkaziłam i zasypałam dermatolem

Moje maleństwo ;( ;( ;(
_________________
Jej Tłustość
 
 
     
Nisia 
ofiara losu


Dołączyła: 28 Mar 2006
Posty: 3881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Lut 21, 2007 16:11   
   Zwierzątka: ogony


Dory, a czy ta maź śmierdziała?

Swoją droga, nie wiem. Mojej Facie się robiła maź pod szwami. Zdaniem wetki, była to alergia na nici.
Tutaj - cholera wie. Jedno, co mi przychodzi do głowy to oderwać strupek, zobaczyc, co się tam dzieje, oczyścić ranę, zdezynfekować, użyć solcoserylu w żelu, w razie potrzeby użyć jakiejś maści z antybiotykiem.
I tak regularnie. Dopóki się nie zagoi.
_________________
Wśród Aniołków: Henia, Fatka, Alif Matsura, Hela, Lola, Beba, Iskierka, Šamsi, Tomiś, Calypso, Tamarka, Morelka, Szpulka, Śliwka, Ahirka i Zdenka :(
 
 
     
Dory 



Dołączyła: 20 Lis 2006
Posty: 849
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Lut 21, 2007 16:26   

Czy zrywanie strupka to na pewno dobry pomysł :shock: ?

Może wsadzę go do klateczki wyœcielonej ligninš (bo on œpi na sianie, i nie wiem, czy go nie kłuje), obmyję wodš sierœć wokół rany, zdezynfekuję, a potem posmaruję.

Co to jest solcoseryl i czy jest to drogie?
_________________
Jej Tłustość
 
 
     
Asaurus 
Arg!



Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 1315
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Lut 21, 2007 16:38   
   Zwierzątka: Raum,Godryk,Fejn,Qworonog,Castiel,Inias,Lugh,Liczący,Lekki


Przy wszelkich większych ranach szczur powinien być trzymany w klatce/transporterku bez ściółki/sianka. Najlepiej na papierowych ręcznikach lub materiale. Możliwe że ta maź to ropa z zanieczyszczonej od ściółki rany. Jeżeli w ranie pod strupkiem zbiera się ropa to trzeba go zerwać, wyczyścić ranę i zdezynfekować. Jednak jeżeli miałby się zrobić ropień to maź by bardzo specyficznie śmierdziała - coś w stylu mocno zepsutego mięsa. Jednak najlepiej jeżeli obejrzy to wet.
 
 
     
Dory 



Dołączyła: 20 Lis 2006
Posty: 849
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Lut 21, 2007 16:47   

Spróbuję dziś pojechać. A na razie będę smarowała rivanolem.
_________________
Jej Tłustość
Ostatnio zmieniony przez Śro Lut 21, 2007 16:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.17 sekundy. Zapytań do SQL: 13