|
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
|
Świszczenie, kichanie, porfiryna, osłabienie, katar |
Autor |
Wiadomość |
agathe1988
Dołączyła: 24 Maj 2015 Posty: 919 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Cze 02, 2016 17:32
Zwierzątka: Cała 16 w <3 |
|
|
patiii scaliłam Twój post z odpowiednim tematem. Zanim założysz nowy temat sprawdź, czy podobny już nie istnieje na forum. |
_________________ Na zawsze w sercu: Dumbo [*] Dabi [*] Abu [*] Dropsik [*] Gucio [*] Bubuś [*] Mount [*] Tadeusz of Zirrael Rattery [*] Everest [*] Homer [*] Thor [*] Dover [*] Otto [*] Puci [*] Navaho Incredible Rats [*] Powhatan Incredible Rats [*] |
|
|
|
|
Pyl
Powrócona
Dołączyła: 30 Cze 2010 Posty: 14367 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Cze 03, 2016 07:55
Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O |
|
|
patiii, tak, zdarza się i to nawet dość często, że szczury mają katar. Przeziębiają się tak jak ludzie. Jeśli często myje pyszczek to wydzielina pewnie jednak jest, tylko szybko zmywana - szczury nie lubią mieć glutów na nosie
Jeśli za parę dni nie przejdzie idź z nią do weta - mimo, że mała jest aktywna. Szczury ukrywają choroby, a łatwiej leczyć katar niż zapalenie płuc. |
_________________ Czy wiesz, że powstała ulotka o szczurach?
Może chcesz wspomóc kampanię informacyjną roznosząc ulotki do lecznic? A może promując akcję na FB? |
|
|
|
|
patiii
Dołączyła: 02 Cze 2016 Posty: 4
|
Wysłany: Pią Cze 03, 2016 19:57
|
|
|
Kichanie nie ustało, a dodatkowo pojawiła się jej porfiryna w nosku, więc dziś zabrałam ją do weterynarza. Dostała antybiotyk na 3 dni. |
|
|
|
|
angelus
garota
Dołączyła: 30 Kwi 2009 Posty: 2327 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią Cze 03, 2016 21:49
Zwierzątka: szczurowadła |
|
|
patiii, nie wiem czy 3 dni to nie trochę za mało. Zawsze mi wet mówił, że u szczura antybiotyk tak na 7-10 dni się daje. Po 3 dniach objawy mogą ustąpić, ale choroba będzie niedoleczona. Czy to był szczurzy wet? Bo psio-koci weci mają często obawy związane z leczeniem szczurów, bo to niby takie małe ciałka, ale tak naprawdę tolerancje na leki mają dużo większą niż inne zwierzęta. |
_________________ angelusowe aniołki
Zdecydowanie za szybko opuściły ten świat, ale nigdy nie opuszczą mojego serca...
Denga, Dżuma, Sepsa, Ebola, Plaga, Vena, Febra, Xerxes, Yakuza, Coma, Coli
|
|
|
|
|
patiii
Dołączyła: 02 Cze 2016 Posty: 4
|
Wysłany: Pią Cze 03, 2016 23:00
|
|
|
angelus napisał/a: | patiii, nie wiem czy 3 dni to nie trochę za mało. Zawsze mi wet mówił, że u szczura antybiotyk tak na 7-10 dni się daje. Po 3 dniach objawy mogą ustąpić, ale choroba będzie niedoleczona. Czy to był szczurzy wet? Bo psio-koci weci mają często obawy związane z leczeniem szczurów, bo to niby takie małe ciałka, ale tak naprawdę tolerancje na leki mają dużo większą niż inne zwierzęta. |
Taki wet ogólny. W tej klinice, w której byłam chyba nie mają kogoś, kto specjalizowałby się w leczeniu szczurków. Osłuchał ją- drogi oddechowe ma czyste, tylko ten nosek zapchany. Przepisał jej antybiotyk, żeby się infekcja nie przeniosła na oskrzela i płuca. Ale i tak będę musiała poszukać szczurzego weta u mnie w Katowicach- jakby coś niedobrego jeszcze którejś ze szczurów się przyplątało. |
|
|
|
|
angelus
garota
Dołączyła: 30 Kwi 2009 Posty: 2327 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią Cze 03, 2016 23:29
Zwierzątka: szczurowadła |
|
|
patiii, tu masz spis polecanych lecznic http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=15779
Niestety w większości przypadków taki ogólny wet bardzo słabo radzi sobie ze szczurkami. |
_________________ angelusowe aniołki
Zdecydowanie za szybko opuściły ten świat, ale nigdy nie opuszczą mojego serca...
Denga, Dżuma, Sepsa, Ebola, Plaga, Vena, Febra, Xerxes, Yakuza, Coma, Coli
|
|
|
|
|
patiii
Dołączyła: 02 Cze 2016 Posty: 4
|
Wysłany: Pon Cze 06, 2016 23:18
|
|
|
Dziękuję za ten spis Chyba na dniach wybiorę się do kogoś bardziej kompetentnego w dziedzinie leczenia szczurów. Kasia nadal mi kicha, ale prócz kichania żadne inne objawy jej nie przybyły. Antybiotyk już powoli kończy- poprawy żadnej, za to dziś zauważyłam, że Tośka również zaczyna mi kichać. Tosia, kiedy jeszcze była sama miała taki kilkudniowy okres kichania, ale przeszedł jej samoistnie, z małą jest trudniej- bo to trwa już tydzień, a ona nadal zasmarkana mimo antybiotyku. Kupiłam dziewczynom tran w kapsułkach i podaję po jednej kapsułce dziennie na szczura- może to pomoże jakoś wzmocnić odporność (szczególnie małej Kasi). |
|
|
|
|
angelus
garota
Dołączyła: 30 Kwi 2009 Posty: 2327 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto Cze 07, 2016 17:03
Zwierzątka: szczurowadła |
|
|
patiii, tran jest dobry, sprawdza się też beta glukan na ogólne podniesienie odporności.
jak obie kichają, to raczej nie jest to alergia, która początkowo też mi przez myśl przeszła. W każdym razie jak nie przestaną kichać w ciągu kilku dni, to skonsultuj je jeszcze ze szczurzym wetem. Jeżeli ogólnie czują się dobrze, to raczej zwykle przeziębienie, ale nigdy nie wiadomo czy się z czasem na płuca nie rozejdzie.
No i oczywiście jak już antybiotyk, to koniecznie podawaj coś osłonowo, jakiś lakcid jogurt naturalny (zapomniałam wcześniej napisać... ale nadal możesz podawać przez kilka dni) |
_________________ angelusowe aniołki
Zdecydowanie za szybko opuściły ten świat, ale nigdy nie opuszczą mojego serca...
Denga, Dżuma, Sepsa, Ebola, Plaga, Vena, Febra, Xerxes, Yakuza, Coma, Coli
|
|
|
|
|
ape
Dołączyła: 28 Mar 2015 Posty: 40 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Wrz 24, 2016 09:17
|
|
|
Proszę o pomoc - szczur kichał prychał i świszczał, zabrałam go do weterynarza. Obejrzano go, osłuchano, został na 10 dni antybiotyk (plus probiotyk). Jak ręką odjął wszystkie objawy zniknęły. Tydzień po odstawieniu antybiotyku nawrót, dokładnie to samo. Dlaczego tak się stało? Czy antybiotykoterapia powinna trwać jeszcze dłużej? Wydawało mi się że 10 dni to już długo... |
|
|
|
|
limomanka
Dołączyła: 10 Wrz 2012 Posty: 6679 Skąd: Koty na Górnym Śląsku
|
Wysłany: Sob Wrz 24, 2016 09:21
Zwierzątka: 2 kocury (Wolfgang i Nutek), ONkowa Masza |
|
|
ape, dość długo, ale może obniżona odporność sprawiła, że złapał coś znów. Próbujcie tym razem z lekiem o szerszym spektrum działania. Co dokładnie dostawał? |
_________________ Dbajmy o pisownię i polskie znaki. Jest różnica, czy ktoś robi "łaskę" czy "laske", czyż nie?
Za Śmiercią Szczurów odeszli: Czesio, Stefan, Cyryl, Pan Mysz, Tosiek, Fenek, Twix, Mars, Errol, Erwin, Anatol, Fiubździul i Ach, Edek, Harnaś, Franek, Viggo, Nam i Malina oraz Solo, Aria i Sopran |
|
|
|
|
ape
Dołączyła: 28 Mar 2015 Posty: 40 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Wrz 26, 2016 09:23
|
|
|
Dostawał Enroxil doustnie. Po Baytrilu miał bardzo rozległą martwicę (ale to chyba ta sama substancja). Czy mogę lekarzowi zasugerować coś innego? |
|
|
|
|
czartoria
Dołączyła: 05 Cze 2011 Posty: 1341 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Wrz 26, 2016 10:00
Zwierzątka: Gucio, Bryś, Amorek, psy i rybki |
|
|
ape napisał/a: | Dostawał Enroxil doustnie. Po Baytrilu miał bardzo rozległą martwicę (ale to chyba ta sama substancja). Czy mogę lekarzowi zasugerować coś innego? |
Raczej wet nie powinien znów mu dać tego samego antybiotyku skoro dopiero co skończył go brać. A na przyszłość to jeśli będzie zalecenie baytrilu to poproś o rozcieńczenie z NaCl - zminimalizujesz ryzyko martwic. Moje 3 ostatnio dostawały tak i tylko 1 martwica się zrobiła. |
_________________ http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=11606
Za TM: Dumbusia, Tchórzyczka, Tentej, Drechu, Tfety, Zygmunt, Borsuk, Sylwuś, Malinka, Maciusiu, Suszi, Sziszunek, Kreciu, Nesti, Abies, Holly, Czili, Liczi, Kofi
|
|
|
|
|
limomanka
Dołączyła: 10 Wrz 2012 Posty: 6679 Skąd: Koty na Górnym Śląsku
|
Wysłany: Pon Wrz 26, 2016 10:04
Zwierzątka: 2 kocury (Wolfgang i Nutek), ONkowa Masza |
|
|
ape, możesz podsunąć oxyvet.
I daj znać, jak ogon. |
_________________ Dbajmy o pisownię i polskie znaki. Jest różnica, czy ktoś robi "łaskę" czy "laske", czyż nie?
Za Śmiercią Szczurów odeszli: Czesio, Stefan, Cyryl, Pan Mysz, Tosiek, Fenek, Twix, Mars, Errol, Erwin, Anatol, Fiubździul i Ach, Edek, Harnaś, Franek, Viggo, Nam i Malina oraz Solo, Aria i Sopran |
|
|
|
|
Senthe
Dołączyła: 07 Lut 2016 Posty: 796 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob Gru 10, 2016 22:17
|
|
|
Solkan na wybiegu zupełnie znikąd zaczął STRASZNIE burczeć, chrumkać i kichać przy oddychaniu. Zachowując się przy tym kompletnie normalnie. Jeszcze godzinę temu nic mu nie było, teraz biega sobie wesoło, bije się, eksploruje i jednocześnie kicha/kaszle/burczy co chwilę. Jak to rozumieć? Czy powinnam jutro (niedziela) szukać jakiegoś losowego otwartego weterynarza? |
|
|
|
|
Pyl
Powrócona
Dołączyła: 30 Cze 2010 Posty: 14367 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Gru 11, 2016 00:48
Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O |
|
|
Senthe, sprawdź rano. Może czymś przytkał sobie nos albo się lekko zakrztusił. Jeśli przejdzie to po problemie, jeśli nie to warto szukać weta. Nie macie we Wrocławiu szczurzej lecznicy czynnej w niedziele? Przypadkowy wet da Ci przypadkowe zalecenia... |
_________________ Czy wiesz, że powstała ulotka o szczurach?
Może chcesz wspomóc kampanię informacyjną roznosząc ulotki do lecznic? A może promując akcję na FB? |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|