Alloszczur

[Pyl]

Cegriiz, valhalla, PACZEK, nubijka, Ninek, Nakasha, witajcie! Tylko chwilkę mnie nie było, a KnAS urósł pokaźnie.
Jak różne są Wasze historie...

Wiecie co mi się przypomniało? Mój pierwszy podpis pod nickiem na allo (taki mi jeszcze został na forum SHSRP): "Jakość! Nie ilość!". Ciekawe czy będę mogła do niego jeszcze kiedyś wrócić.

[smeg]

Jestem smeg, choruję od ponad 3 lat. Obecnie w domu jest 9 moich szczurów (do niedawna 11) i 3 tymczasy. GMR przybiera u mnie wiele odmian - od wiecznych tymczasów po słodkie kluski ze zdjęć w wątkach adopcyjnych, które "muszę mieć". Dodatkowo sytuację pogarszało miękkie serce TŻ. Na jakiś czas udało mi się powstrzymać nawroty choroby - od prawie roku żaden nowy "stały" szczur nie pojawił się w gospodarstwie domowym. Niestety śmierć dwóch fundamentów stada w ostatnim miesiącu mocno mnie podłamała, poczułam, że 9 to stanowczo za mało. Pozostałe ogony też się starzeją, złamałam więc obietnice dane sobie, rodzicom i TŻ i przygarniam niedługo dwie małe kluchy. Mam nadzieję, że ta chwila słabości nie będzie się na mnie bardzo mścić...

[PACZEK]

Ja mam takie pytanie w związku z tym co Pyl, była uprzejma napisać:

Kod:

Pyl napisał/a:    W ramach walki z chorobą nie odwiedzam hodowców w fazie pączkowania :>

Czy wszyscy "chorzy" wiedzą czym różni się GMR europejskie od "radzieckiego"?

[Asmena]

Ja nie wiem

[PACZEK]

Asmena, Europejski GMR jest nieuleczalny
"Sowiecki" GMR jest niezwyciężony

[Asmena]

Hahaha, dobre

[Pyl]

PACZEK, ładne.

smeg, witaj!

[valhalla]

[Cegriiz]

Pyl, przeoczyłaś mnie

[Pyl]

Cegriiz, no skądże

Witaj, już poprawiłam wpis. Co ja poradzę, że wypączkowaliście masowo, bufor mi się przepełnił

[Cegriiz]

Pyl, moze zdefragmentowanie pomoże ?

[Pyl]

Cegriiz, raczej formatowanie

[Cegriiz]

i reinstalacja

[Asmena]

Pyl, myślę, że moja zasada brania szczurów tylko ze swojego miasta też jest warta uwagi

(Pod warunkiem, że nie jest to jakaś Warszawa, gdzie co chwilę są szczury xD)

[Cegriiz]