Alloszczur

[LaLuna]

Musicie mi wybaczyć opóźnienia w odpisywaniu na maile, czekam na wszystkie informacje od chętnych. Dla dobra maluchów szukam domu dla Tosi [i Nutki]:
jak najbliżej mojego miejsca zamieszkania (zgłoszenia z Leszna,Zielonej Góry i Warszawy)
w miarę możliwości by Tosia zamieszkała z Nutką

[Nikusia]

Widzę, że Tosia nadal szuka domku. Więc powodzenia życzę

Widzę, że Tosia nadal szuka domku. Więc powodzenia życzę

[Frag]

Jeśli Tosia nadal jest wolna, chętnie ją przygarnę. Moja Lexi została sama, a do tej pory były we trzy. Ankietę zaraz wysyłam.

[LaLuna]

Wybaczcie dziewczyny Tosia i Nutka właśnie znalazły kochający domek, przyszły właściciel przyjedzie po nie w sobotę

[Cegriiz]

LaLuna, cieszę się

[LaLuna]

podsumowując: Tosia i Nutka jadą w sobotę do Leszna, (do chłopaka z drugiego forum szczurzego)
Koniczynka do Brzegu Opolskiego, będzie odebrana w okolicy przez czarnuszak (w środę)
Feniks wyruszy w daleką podróż, do Warszawy do Cann (16.10).



DZIĘKUJEMY

[Nikusia]

Fajnie że będą razem

Fajnie że będą razem

[LaLuna]

Dzisiaj jesteśmy już po pierwszym wybiegu, familiada babska dała mi czadu, jestem cała podrapana, zrobiły sobie na moich plecach ślizgawkę.

Dziś wyjeżdża od nas Koniczynka. Mam już przygotowane pudełko, po tosterze, wypełnione szmatkami, z podpisanym imieniem "Koniczynka" bo mój tż lubi mieszać Tośkę z Koni i nigdy nie wie którą ma w ręku. I jabłuszko do kartonika już czeka i wyprawka karmowa.

I tak mi się serce kraja na myśl rozstania. Jak Koni z Tośką mi biegają (dosłownie) po głowie, robią sobie wyścigi która pierwsza przebiegnie mi pod koszulką, albo która mi da więcej słodziutkich buziaczków, przy tym spychając jedna drugą.
Po południu zostanie Tosia, Feniks i Nutka. Aj. No i stare moje baby, dojedziemy z Nemesis (Desią). Nie mogęę spać od 7 rano, zwykle wstaję o 11.
Oby się dobrze i szybko aklimatyzowała, czarnuszak i by Ci pomogła z babami Twoimi!

W sobotę chyba umrę, żegnając się z Tośkiem! a miałam sie nie przywiązywać.. tia...

[Zizollo]

LaLuna, uszy do góry to nie ma tak,ze się człowiek nie przywiąże...najważniejsze,że będą miały kochające szczęśliwe domki

[czarnuszak]

LaLuna, na bieżąco bd zdawała Ci relacje i stado zdj wiem jak Ci przykro bo kiedyś musiałam oddać szczeniaczki i też było mi ciężko.. Nie da rady się nie przywiązywać podzielam Twoje nadzieje odnośnie moich bab i bardzo dziekuję, że pozwoliłaś mi zaadoptować Koniczynkę

[LaLuna]

jutro wyjeżdża od nas Tosia z Nutką. i się ciesz i nie cieszę. będzie mi brakować wyścigówki

[LaLuna]

To już d ziś z naszego domku w daleki świat, do Nowej Soli, wyruszają Tosia i Nutka. Staram sie o tym nie myśleć bo serce mi się kraja! Będą miały cudowny domek, będą mieszkały razem, ale ciężko mi się pogodzić z rozstaniem z moją Tosiową wyścigówką..

[LaLuna]

pojechały stoje w kuchni i wyje do okna jak małe dziecko

[LaLuna]

dziś nasz dom opuści Feniks, właśnie szykuję mu pudełko zrobi się pusto, zostanie mi jedna klatka.

[LaLuna]

I po wszystkim! Maluchy w nowych domkach, pora zrobić im wątek poadopcyjny. Wczoraj zawiozłam przyjaciółkę i Fenisia do Leszna na pociąg do Warszawy, od 19:10 Fenisiowy jest u nowej mamusi.