Alloszczur

[Tygrys]

PALATINA, ta kartonowa kuweta jest fajna, ale tylko na raz np na wyjazd wakacyjny, ma służyć 4 tygodnie, karton w środku jest zabezpieczony przed wilgocią folią, wlałam tam wodę bez żwirku i stała sobie, nie wypływając, więc wsiąkający od razu mocz w żwirek jej nic nie zrobi przez te parę tygodni. Jednak mój kot zjada wszystkie pudełka. kartony i ta nie wytrwała 10 minut od postawienia w pokoju. ja ją dostałam gratis do testowania jako nowości w sklepie, zakupiłabym ją TYLKO na wakacje i TYLKO gdyby mój kot nie jadł papieru.
Do wyjazdów mam plastikową odkrytą, do której pustej, stojącej w bagażniku mogę nawet włożyć torbę z ciuchami, zajmuje MIKRO miejsca.
Jak jedziemy autem Maniek jest na smyczy, i leży sobie całą drogę na siedzeniu i obserwuje co za oknem albo śpi.

Słuchajcie, no dziecko w domu pojawi się lada dzień i obieram taktykę - daję Mańkowi wąchać wszystkie zakupione rzeczy dla małej, ciuszki, wózek, fotelik, przewijak, ale nie daję łóżeczka. jak wrócimy do domu to pierwsze co dam mu obwąchać małą i teraz pytanie do kociowych mam: czy pozwolić mu na lizanie małej po ręce jeśli tak będzie chciał okazać emocje? czy małej grozi to jakąś reakcją skóry? oczywiście zaraz jej te miejsca polizane umyję wodą z mydłem hipo, i pytanie dwa: nie daję mu wchodzić do łóżeczka, może TYLKO pod nim leżeć, nie będzie małej nieakceptował tylko z powodu że ona może tam leżeć a on nie?

[PALATINA]

Moje koleżanki "mamy-kociary" wpuszczają koty do dziecięcych łóżeczek. Nie wiem, jak z lizaniem.
Ale nie wiem, czy to dlatego, że uznały, że nic się nie stanie czy dlatego, że absolutnie nie udało im się kota powstrzymać. Musiałabym dopytać.

Co do kuwet.
Może kiedyś zrobią takie składane silikonowe, jak są miseczki podróżne dla psów?

[Layla]

[serendipity]

Moj kot na poczatku wchodzil Malej do lozeczke lub gondoli (ale jak jej tam nie bylo), ale byl przez nas goniony, bo ten skurczybyk i tak moze wchodzic wszedzie, wiec chociaz w jedno miejsce mial by zakaz Ale pozniej mu sie znudzilo i juz nie wchodzi. Mimo wszystko, chyba nie bede mu pozwalala spac z Gajka, bo on zostawia koszmarne ilosci dlugich klakow i chcialabym, zeby chociaz lozeczko dzieciece bylo od nich wolne.

Dymek nie mial potrzebny nadmiernie kleic sie do dziecka. Mloda ma juz prawie pol roku i kot dopiero teraz zrobil sie troche bardziej odwazny i czasem podejdzie Gajke powachac, ew. polozy sie obok niej na macie. Ale nic poza tym. Wczesniej glownie od niej uciekal, bo duzo krzyczala. Tym bardziej nie bylo mowy o lizaniu

My sie nie chrzanimy z myciem dziecka jak je pies polize (ale nie pozwalamy na to spejalnie, zdarza sie raczej okazyjnie). Tak, zdecydowanie wychowujemy je jak trzecie, nie pierwsze
Pediatra powiedziala, ze z im wieksza iloscia alergenow niemowle ma stycznosc, tym mniejsze prawdopodobienstwo wystapienia alergii. A mamy w chalupce dwa dlugowlose zwierzaki i mase kurzu z pokaznej biblioteczki, wiec mieszkamy w bombie alergenowej. I, poki co, nic sie z Gajka nie dzieje.

[Ninek]

Ja sie urodziłam w domu, gdzie był pies i od początku miałam na niego alergie. Każdy kontakt kończył sie wysypką. Dopiero mając naście lat, nieco sie uodporniłam i część psów mnie nie uczula.
Ale np owczarek niemiecki to tragedia. Zawsze wiem, że danego dnia u weta jakiś ON był, bo kicham sto razy, oczy mi płaczą, itp. Od zawsze tak na nie reaguje

[klauduska]

Nasz Orpheus ma za dwa dni 2 miesiące

Nasze cudeńko!

[PALATINA]

klauduska,
Weź Ty mi go nie pokazuj!
Jest cudny!
Strasznie mi się takie podobają - w sensie kolor i futro.

Mam pytanko:
Znacie jakieś fajne strony www z pomysłami na urządzenie mieszkania pod koty?
Latem robimy remont i chętnie przystosujemy mieszkanie.
W TV widziałam kiedyś cudeńka, jakie Japończycy robią w domu dla kotów.
W naszym mieszkaniu jest dość mało miejsca, ale myślę, że jakby mieć pomysł, to można zrobić parę fajnych rzeczy.
Chodzi mi o połączenie przestrzeni dla kota z przestrzenią dla nas.
Kocie półeczki itd.

[Ninek]

PALATINA, pooglądaj na jutubie może?
Tam jest pełno filmików tego typu. Półki na ścianach, rozmieszczone tak, żeby kot mógł dookoła przejść bez dotykania podłogi, itp.


Ja bym chciała coś tego typu: http://www.youtube.com/wa...feature=related


EDIT
O tego typu półki:
http://www.youtube.com/wa...feature=related

[klauduska]

PALATINA, dziękuję
Długo szukałam takiego umaszczenia. Wcale nie łatwo było go znaleźć
To czarny klasycznie pręgowany z białym. NFO n 09 22.
Już chcę połowę listopada

My mamy malutkie mieszkanko i też musieliśmy dostosować je bardziej do kotów. Mamy na kaloryferze hamak zawieszany [o taki: http://www.zooplus.pl/sho...ota/hamak/31828 ] a trochę wyżej przybity do ściany kolejny hamak [nie mogę linka znaleźć ]. Koty przede wszystkim tutaj siedzą, choć pewnie gdyby było więcej hamaków, też byłyby wykorzystywane, ale niestety nie ma na to miejsca

edit:

[PALATINA]

Ninek,
Dzięki.

Ja chcę taki drapak, tylko z rozetą na samej górze i z półką zamiast budki (ragi się do tych budek średnio mieszczą).
http://www.drapaki.pl/pl/...ow/60-d-3a.html
Ale poza drapakiem chciałabym jakieś półki właśnie.
Nie za wysoko, bo Racuch jest spory/ciężki i nie powinien spadać z wysokości.
Z resztą jego nie ciągnie pod sufit. Nie wiem, jak będzie z małym rudym.

[klauduska]

PALATINA, w zalinkowanym przez Ninek video jest habitat na zewnątrz przecież, a nie półki wewnątrz domu . Nie podobają mi się takie małe i wąskie przejścia dla kota, a na końcu tylko maluśka woliera. Mają ogromny ogród i ja bym inaczej to wykorzystała na ich miejscu, ale to kwestia gustu oczywiście

Moją Soćkę wcale nie ciągnęło na ten dość wysoko zamocowany hamak, ale teraz go uwielbia. Także, jakbym jeszcze gdzieś przymocowała to też pewnie by tam właziły

[PALATINA]

klauduska,
Link z cytatu się nie otwiera, więc nie wiedziałam, o którym filmiku mówisz, ale racja. Powinnam się domyślić, że o tym drugim.

Jeszcze słówko o kolorach kotów.
Dopiero przed chwilą sobie zdałam sprawę z tego, że klasycznie pręgowany to wcale nie taki typowy pręgusek.
Wujek Google mówi, że te pręguski to raczej tygrysie pręgowanie. Czy jeszcze jakieś inne?
Kot moich rodziców za to jest raczej cętkowany niż pręgowany. Tylko nie wiem, jakiego jest koloru - taki beżowo-biszkoptowo-rudy.

Moje przyszłe Małe Rude jest też klasycznie pręgowane (silver red classic tabby), jak mnie uświadomiono na ragusiowym forum.
Kompletnie się nie znam na kocich umaszczeniach.
Powinnam się poduczyć trochę.

[klauduska]

PALATINA, tygrysio pręgowanych jest o wiele więcej. Za to o wiele ładniejsze są klasyki. To tak zwane marmurki po kociarzemu
Moja Soćka jest też czarna tygrysio pręgowana, to typowy "burasek" po prostu
Pręgowanie może być tygrysie, klasyczne i cętkowane. To ostatnie to szczerze mówiąc u domowych nie widziałam ani razu. Cętki to też pręgowanie
Tu masz rudego klasyka pręgowanego NFO: http://atlaskoty.pl/pl/platlas-odyn-d-22/

Raja jest bikolorem czarnym, a Julek czarny tygrysio pręgowany z białym.


Pokaż fotkę tego rodziców kota.

[PALATINA]

W takim razie kot rodziców jest jednak tygrysio pręgowany, tylko pręgi ma takie mało wyraźne.
A jaki to kolor?

Mam fotę.
Obawiam się, że inne zdjęcia są na laptopie Wojtka, a ja ich tam nie znajdę sama.



Taki był, jak był mały

[klauduska]

PALATINA, pręgowanie ma na pewno tygrysie
Obstawiam, że on jest kremowy tygrysio pręgowany.