Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Zachowania związane z jedzeniem
Autor Wiadomość
szczurowata 
ciurza mama



Dołączyła: 20 Sie 2011
Posty: 366
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sie 06, 2012 21:32   Łapczywe łapanie jedzenia - da się tego oduczyć?
   Zwierzątka: Pies i świnka morska.


Może temat nie jest tu gdzie być powinien, ale w razie co, prosze o przeniesienie :)

Więc od stycznia mam szczurzycę z adopcji - Ariskę. Szczurek jest towarzyski, ale jeśli chodzi o jedzenie, to jest całkiem inaczej. Jak tylko daje jej jedzenie, to łapczywie je łapie, i zabiera. Dziś zrobiła tak samo, i ugryzła mnie za palec, do krwi. To drugi raz kiedy ugryzła do krwi, bo wcześniej zdarzyło się, że złapała, ale nie tak mocno. Niedawno też byłam na wyjeździe, były u dziadka..wode i picie miały, ale trochę brakowało im kontaktu z człowiekiem, i mam wrażenie, że trochę po tym czasie zdziczała. Druga się bała, ale już wszystko wrócilo do normy.
I mam pytanie - czy da się oduczyć szczurka takiego łapczywego łapania jedzenia?
Dodam tez, ze nawet jak ona jest sama, bo drugą np. mam na kolanach, to tak czy siak tak łapie. :(
_________________
Za TM - Keyko, Bambi, Ariska, Pchełka, Wenus i Sawa. ;(

aktualny brak ogonów
 
 
     
Kasia_89 



Dołączyła: 01 Maj 2011
Posty: 625
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pon Sie 06, 2012 21:35   
   Zwierzątka: Bez szczurełków, został pieseł...


Mój Ramen też bardzo łapczywie zabiera jedzenie ale jeśli bierze je z ręki to bardzo uważa by nie ugryźć i złapać za palca, aczkolwiek samo jedzenie wyrywa.
Jeśli chodzi o jedzenie z miski to pakuje w pysk ile się da, bijąc przy tym kupli - póki on nie zje to nikt nie ma prawa podejść do miski.
Ostatnio go oduczyłam by mnie nie atakował jak biorę miskę w rękę kiedy on je.
_________________
Kimiś moje słonko [*] Ramenek mój Skarb [*], Sake [*]... the end.
 
 
     
szczurowata 
ciurza mama



Dołączyła: 20 Sie 2011
Posty: 366
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sie 06, 2012 21:45   
   Zwierzątka: Pies i świnka morska.


Kasia_89, a Ariska nie zwraca uwagi na to czy złapie za palca, czy nie.. :roll:
Chodzi mi tu o jedzenie z ręki, bo pod względem jedzenia robi tak jak Twój szczurek - napycha do paszczy ile może, idzie na dół, wyrzuca, i druga szczurzyca nie może podejść (i nawet nie próbuje :) ) .
_________________
Za TM - Keyko, Bambi, Ariska, Pchełka, Wenus i Sawa. ;(

aktualny brak ogonów
 
 
     
Kasia_89 



Dołączyła: 01 Maj 2011
Posty: 625
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pon Sie 06, 2012 22:30   
   Zwierzątka: Bez szczurełków, został pieseł...


No tak, u mnie też już chłopaki nie próbują podchodzić, Sake jeszcze trochę próbuje swoje 3 grosze wepchnąć ale mu nie wychodzi.

Może spróbuj dawać jej jak konikowi na otwartej dłoni? :P
_________________
Kimiś moje słonko [*] Ramenek mój Skarb [*], Sake [*]... the end.
 
 
     
szczurowata 
ciurza mama



Dołączyła: 20 Sie 2011
Posty: 366
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sie 06, 2012 23:09   
   Zwierzątka: Pies i świnka morska.


Kasia_89, spróbuję. :twisted:
_________________
Za TM - Keyko, Bambi, Ariska, Pchełka, Wenus i Sawa. ;(

aktualny brak ogonów
 
 
     
quagmire 



Dołączyła: 16 Maj 2008
Posty: 12121
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Sie 07, 2012 11:10   
   Zwierzątka: Mati, Cielo oraz Finn


Kasia_89, polecam rzucanie jedzenia na ściółkę zamiast do miski - dzięki temu żaden szczur nie zaanektuje jej dla siebie i nie wyje innym wszystkiego, co najlepsze.

szczurowata, myślę, że u Ariski to kwestia i charakteru i zaufania.
Zaczęłabym od zabrania miski i rzucania jedzenia na ściółkę, a jeśli sobie tego nie wyobrażasz, bo uważasz, że to np. niehigieniczne, to możesz dać im jedzenie w dwóch miskach - może pozwoli to Arisce poczuć, że całe jedzenie świata nie jest bezwględnie dla niej.
Do tego warto ją przyzwyczaić, że może jeść obok Ciebie, że jej nie zabierzesz, ani nikt inny nie zabierze. Przyszło mi na myśl, żeby ją wyklikać, ale jak ona jest taka niedelikatna, to nie za bardzo jest jej jak dać nagrodę.
Myślę, że możesz spróbować z jakimiś "maziowatymi" smakołykami. Wybierz coś, co lubi - gerberka, trochę Sinlacu, może odrobinę jakiegoś serka homogenizowanego (w małej ilości nie powinien zaszkodzić - potraktujcie to, jako narzędzie pracy), i włóż na jakąś miseczkę, może na dużą nakrętkę, rozsmarowane na płasko. Trzymaj mocno nakrętkę, a ona niech zlizuje (Bambi może lepiej, żeby była w klatce w tym czasie). Pewnie będzie próbowała zabrać kilka razy, ale powinna załapać, że w Twoim pobliżu opłaca się być, bo tylko tu można jeść coś tak smacznego. Nie spiesz się, powtarzaj codziennie przez jakiś czas.
Później możesz dać mniejszą nakrętkę, np taką od Gerberka, żeby Twoje palce były bliżej. Jak uznasz, że załapała, możesz spróbować jej dać z palca. Jak będzie ładnie zlizywała z palca, to spróbuj dawać jej inne smakołyki w ten sposób.
Nie gwarantuję, że się uda, ale myślę, że jest na to szansa.

Jeśli poskutkuje, możesz zacząć z nią pracować, uczyć ją sztuczek, żeby jedzenie z ręki kojarzyło jej się z czymś miłym.
_________________
"I'm not going to ask you if you just said what I think you just said because I know it's what you just said."

Moje Słonka za TM: Syriusz, Lavian, Fado, Miluś, Ayanek, Oliś, Bibuś, Piesio, Ryjek, Zefirek, Nikuś, Deduś, Jumiś, Viguś, Jazzik, Hiruś, Karmelek, Ilduś, Indi, Szuwarek, Zeze, Ledusia, Mauryś, Kleoszek, Naboo, Przemysław, Remus, Marysia, Tosia :serducho:
 
     
szczurowata 
ciurza mama



Dołączyła: 20 Sie 2011
Posty: 366
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sie 07, 2012 12:33   
   Zwierzątka: Pies i świnka morska.


quagmire, jeśli chodzi o jedzenie obok mnie, to nie ma z tym problemu..często bierze, i je mi na kolanach, czasami obok mnie. Pozwala się bez problemu głaskać..a z Bambi jest inaczej - widzę że ufa mi bardziej niż Ariska, ale jak je, to zawsze leci się gdzieś schować - pod kołdrę, do norki, etc. Zanim adoptowałam Ariski tak nie było, i myślę, że ucieka bo boi się, że ona jest gdzieś w pobliżu, i skubnie jej jedzonko.
Jak bierze z ręki, ale nie z otwartej dłoni tylko jak trzymam w palcach, to zdarza jej się że palca złapie, przez przypadek, ale nie do krwi, i nie tak mocno. Dzisiaj jej spróbowałam dać z otwartej dłoni, to grzecznie poczekała, delikatnie je wzięła, i zaczęła jeść. U Ariski dzisiaj nie próbowałam tego, bo jest bardzo nadpobudliwa, roztrzepana..ale spróbuję, za chwilkę, i napiszę jakie są efekty :)
Co do rzucania jedzenia na ściółkę - wcześniej uważałam że to ciut niehigieniczne, ale ciury przyzwyczaiły mnie do tego 8) Zawsze żarcie z miski ląduje gdzieś na dole, w domku, w norce, etc.


Edit: Więc tak: otworzyłam klatkę, a do jedzenia wzięłam im słonecznik (obie go uwielbiają). Dałam Bambi, żeby poszła na łóżko, i się nim zajęła, a później "męczyłam" się z Ariską. Za żadne skarby nie chciała wyjść. Siedziałam przy klatce, i spokojnie czekałam..w końcu wyszła. Położyłam słonecznik na otwartej dłoni - obwąchała, i delikatnie go zabrała. Po drodze podniosłam ją, i wypuściła, więc znów na otwartej dłoni dałam go jej - też wzięła delikatnie. Weszła do klatki, wpuściłam Bambi - obwąchały się, i Ariska grzecznie poszła zjeść :wink:
_________________
Za TM - Keyko, Bambi, Ariska, Pchełka, Wenus i Sawa. ;(

aktualny brak ogonów
 
 
     
Kasia_89 



Dołączyła: 01 Maj 2011
Posty: 625
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Wto Sie 07, 2012 22:13   
   Zwierzątka: Bez szczurełków, został pieseł...


quagmire napisał/a:
Kasia_89, polecam rzucanie jedzenia na ściółkę zamiast do miski - dzięki temu żaden szczur nie zaanektuje jej dla siebie i nie wyje innym wszystkiego, co najlepsze.

Niestety to też nie działam gdzie by nie leżało i w jakiej postaci to Ramen i tak się rzuca i goni braci. Jeśli będzie to ściółka on odbierze kuwetę jako wielką miskę.
Czasem skutkuje to, że najpierw wpuszczam Kimiego i Sake a jak oni już zaczną jeść to Ramena wpuszczam i jest spokojniej. To on pakuje w pysia i idzie spokojnie jeść.
_________________
Kimiś moje słonko [*] Ramenek mój Skarb [*], Sake [*]... the end.
 
 
     
Agniesha 



Dołączyła: 06 Maj 2012
Posty: 285
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pią Sie 31, 2012 21:49   
   Zwierzątka: Pies, kot


No to chyba nie pozostaje nic więcej jak karmić osobno?
_________________
Freddie i Pixel: http://forum.szczury.biz/...p=755221#755221 :)




moja twórczość fotograficzna: https://www.facebook.com/...229686137053645 like it?
 
     
pizmol 



Dołączyła: 19 Cze 2011
Posty: 2136
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Wrz 01, 2012 03:35   

ja zauważyłam pewną prawidłowość u obu szczurów, które rzucały się na jedzenie. niebieski i teraz Apsik rzuca się na jedzenie jak tylko poczuje zapach, wtedy wali na oślep, czasem w palec. potrafi też pogonić innych, no i magazynuje. u obu szczurów dało się zauważyć że widzą gorzej niż inni. i chyba instynktownie walczą o jedzenie, bo jak gorzej widzą to wiedzą, że muszą bardziej się spinać żeby zdobyć coś dobrego. może to zbyt dalekoidąca teoria ale taką właśnie wysnułam :)
_________________
boys boys boys

Moje kolczyki
 
     
Neverestin 
little miss scare all



Dołączyła: 03 Lut 2009
Posty: 253
Skąd: Poznań/Mazury
Wysłany: Nie Wrz 02, 2012 22:09   
   Zwierzątka: 3 potwory


Swoje oduczyłam w banalnie prosty sposób, wołam -> daje najpierw powąchać kant ręki -> podaje smakołyk. Nigdy inaczej, po tym jak rodzicielka chciała dać mojemu pierwszemu szczurowi szczurowi maleńki kawałek pomidora przez kratki i przegryzł jej na wylot paznokcia, nie groźnie ale jednak.. :wink:

Poza tym nie pozwalam innym karmić szczurów w klatce, można smakołyki wrzucić do miski, zwierzę nie zna zapachu innej osoby i na swoim terytorium może przecież bezwiednie ugryźć dalej niż powinien..
_________________

  • Nezumi; Kenobi Zirrael Rattery | Ragnar Zirrael Rattery | Zoltan Chivay Zirrael Rattery
  • TM; Zetsubou | Light EM | Shieru EM | Purakushi AR | Eddard EM | Fenrir Greyback HF | Asgard AR | Hodor ZR | Elfheim SR | Dwalin ZR | Śikbjorn EM | Licho | Teofil ZR
 
 
     
Ejs 



Dołączyła: 05 Maj 2012
Posty: 60
Wysłany: Wto Wrz 04, 2012 07:38   

U mnie najmłodsza Xenia ma czasem taki odchył że aż się rzuca i wyrywa odpychając wszystkimi łapkami masakra ale tylko w przypadku jak jest to coś co uwielbia, w innych okolicznościach jest dość delikatna :)
 
     
lookasso 


Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 17
Wysłany: Śro Wrz 05, 2012 09:46   Wysypywanie ziarna z miski
   Zwierzątka: szczurek dumbo


Mam taką ciekawą sytuację - od dwóch dni Zorek jak dostaje ziarno (które uwielbia) bierze miskę, wywraca ją i przenosi w inne miejsce. Jaki może być tego powód?
 
     
ramydada 


Dołączyła: 12 Paź 2011
Posty: 52
Skąd: Łódź/Olsztyn
Wysłany: Śro Wrz 05, 2012 11:32   
   Zwierzątka: 20 mniejszych i większych łapek


Próbowałeś postawić w innym miejscu, w które przenosi ją szczur? Chyba, że nie ma żadnego konkretnego miejsca, a cała zabawa polega jedynie na przetarganiu czegoś gdzieś. Moje robią to notorycznie.
W sklepach dostępne są miski zawieszane, jak ta: http://animalia.pl/produk...nger-028-l.html
czy przykręcane: http://animalia.pl/produk...ecana-03-l.html
_________________
06.01.2012-25.09.2012 Vito; 06.01.2012-11.11.2012 Jim

Fanes i Jaśmin ze mną :-)
 
     
lookasso 


Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 17
Wysłany: Śro Wrz 05, 2012 12:28   
   Zwierzątka: szczurek dumbo


Przenosi w to miejsce gdzie kupka ( no chyba nie chodzi mu o to że żarcie gówniane :)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 1.22 sekundy. Zapytań do SQL: 11