dziwne mruczenie i drżenie |
Autor |
Wiadomość |
agnieszka123
Dołączyła: 07 Mar 2012 Posty: 30 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw Cze 07, 2012 13:26 dziwne mruczenie i drżenie
|
|
|
Hej. Moja szczurzyca Mocca ma coś ponad 4 miesiące. Od początku zachowywała się w sposób jaki zaraz opiszę, ale nigdy nie zwracałam na to większej uwagi z racji, że jest to mój pierwszy szczur. Jej koleżanka którą dostałam razem z nią nie ma takich objawów, niedawno przygarnęłam trzecią szczurkę i ta również ich nie ma - więc teraz zaczęłam zastanawiać się, czy zachowanie Moccy jest na pewno normalne.
Gdy szczurka jest czymś zainteresowana, podekscytowana albo zdenerwowana - wydaje dźwięki, coś w rodzaju mruczenia. Nie pochodzi to "z wnętrza" szczura (nie wiem jak inaczej to określić), to takie dźwięki trochę jak stękanio-mruczenio-gruchanie, wydaje je przy każdym ruchu. Dodatkowo, gdy jest zestresowana i zdenerwowana (z natury jest bardzo nerwowym, nietykalskim i ruchliwym szczurem - w porównaniu do dwóch pozostałych panien, które są raczej pieszczochami, ta jest istnym wcielonym diabłem) i nie chce żeby wyciągnąć ją z klatki na ręce albo gdy biega po łóżku i nie chce być schowana do klatki, zdarza się, że zaczyna cała drżeć albo mieć pojedyncze drgawki. Moje pytanie: czy to normalne? Czy wiąże się to może z usposobieniem szczurki? |
|
|
|
|
Oli
Dołączyła: 14 Sty 2007 Posty: 13184 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Cze 07, 2012 13:36
|
|
|
Szczury pod wpływem stresu wydzielają więcej porfiryny, która zatykając nos może powodować gruchanie (to tak jak się ma katar, który spływa do gardła), więc wyjątkowe strachulce mogą tak mieć. Co do trzęsienia się to zależy jak to wygląda - czy jest to trzęsienie się jak u psa np. w poczekalni u weta, czy są to faktyczne drgawki (czyli skurcze rzucają ciałkiem zwierzaka), bo to są dwie różne rzeczy. Dreszcze mogą też być wynikiem stresu lub spadku temperatury. Polecam lekturę forum, możesz się dużo dowiedzieć i podszkolić. |
_________________ Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka |
|
|
|
|
agnieszka123
Dołączyła: 07 Mar 2012 Posty: 30 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw Cze 07, 2012 13:54
|
|
|
Raczej trzęsie się tak jak pies u weterynarza, cała drży. Czasem, bardzo rzadko, ma też drgawki spinające głównie chyba mięśnie łepka i przedniej części grzbietu. Czyli wynika z tego, że to po prostu strachliwy szczurek? |
|
|
|
|
Oli
Dołączyła: 14 Sty 2007 Posty: 13184 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Cze 07, 2012 14:07
|
|
|
agnieszka123 napisał/a: | ma też drgawki spinające głównie chyba mięśnie łepka i przedniej części grzbietu | a to nie podczas rujki? czy wygina się wtedy lekko w łuk "foczkę"? |
_________________ Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka |
|
|
|
|
agnieszka123
Dołączyła: 07 Mar 2012 Posty: 30 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw Cze 07, 2012 14:26
|
|
|
Ojej, nie wiem... Jak to w łuk? Jak to wygląda? W sumie może by pasowało - jest najstarsza, biała Latte jest trochę młodsza i wydaje mi się, że u niej widziałam coś podobnego. Za to nie zaobserwowałam tego na pewno u najmłodszej szczurzynki...
edit
Przez przypadek wpadłam teraz na ten filmik: http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be Mój szczur wydaje prawie identyczne dźwięki |
|
|
|
|
Oli
Dołączyła: 14 Sty 2007 Posty: 13184 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Cze 07, 2012 17:09
|
|
|
agnieszka123, masz szczury, a chyba nic o nich nie wiesz... koniecznie poczytaj forum. wiesz co to ruja u samicy?
tutaj samiczka, którą dotykam wygina się w ten charakterystyczny łuk, do tego zastyga i trzęsie uszkami oraz przednią częścią ciała. najlepiej to widać w 00.13 sek i 00.43 sek, a 01.12 widać chyba najlepiej http://s1016.photobucket....tadoII001-1.mp4 |
_________________ Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka |
|
|
|
|
Niamey
Zhongguo!
Dołączyła: 09 Sty 2009 Posty: 3537 Skąd: Szanghaj
|
Wysłany: Czw Cze 07, 2012 17:38
|
|
|
Oli, nie każdy kto bierze się za szczury jest od razu znawcą zachowań godowych
agnieszka123, jeżeli Twój szczur rzeczywiście tak "chrumka" to jest to nieco niepokojace, warto, żeby osłuchał go i zbadał weterynarz. |
_________________ moje szczuraki
Pino*Myszka*Diuna*Zefir*Śmietanka*Lotta*,Migotka*Mimbla*Ponyo*Kikimora*Archa*Bucca*Beren*Itka* |
|
|
|
|
Oli
Dołączyła: 14 Sty 2007 Posty: 13184 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Cze 07, 2012 17:45
|
|
|
Niamey, ruja to nie jest zachowanie godowe, a jeśli się ma samice to powinno się o tym wiedzieć, bo ruja występuje co 3-5 dni, więc nie jest rzadkim zjawiskiem
Niamey napisał/a: | jeżeli Twój szczur rzeczywiście tak "chrumka" to jest to nieco niepokojace, warto, żeby osłuchał go i zbadał weterynarz. | agnieszka napisała, że jest to cały czas, a wtedy kiedy szczur się zestresuje lub czymś zaaferuje |
_________________ Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka |
|
|
|
|
Niamey
Zhongguo!
Dołączyła: 09 Sty 2009 Posty: 3537 Skąd: Szanghaj
|
Wysłany: Czw Cze 07, 2012 18:54
|
|
|
Oli, oj tam, bez popadania w skrajności, jak nie widzę powodu wytkania początkującej osobie, że nie zna się na rui Pomijając fakt, że można mieć całe życie szczury i zawsze trafiać na samice z ukrytymi rujami.
Moje szczury, jeśli mają katar, to uaktywnia się przy stresie czy "zaaferowaniu" (tzn. staje się wyraźnie słyszalny jako właśnie takie "gruchanie"). Tak samo sercowcy - przy stresie pojawiało się słyszalne gruchanie. Ruja nie ruja, przez internet nie powiemy co to jest, a wizyta u weterynarza nie zaszkodzi. |
_________________ moje szczuraki
Pino*Myszka*Diuna*Zefir*Śmietanka*Lotta*,Migotka*Mimbla*Ponyo*Kikimora*Archa*Bucca*Beren*Itka* |
|
|
|
|
agnieszka123
Dołączyła: 07 Mar 2012 Posty: 30 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw Cze 07, 2012 22:38
|
|
|
To w takim razie nie jest chyba ruja. Nie wiem jak pokażę weterynarzowi to szczurze chrumkanie, bo Mocca robi to raz na jakiś czas, nie za często. Na razie wstrzymam się z wizytą u weta i ją jeszcze poobserwuję. Dziękuję za rady. |
|
|
|
|
Ever
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Mar 2012 Posty: 180 Skąd: P-śl
|
Wysłany: Pią Cze 08, 2012 11:47
|
|
|
agnieszka123 napisał/a: | Nie wiem jak pokażę weterynarzowi to szczurze chrumkanie, bo Mocca robi to raz na jakiś czas, nie za często. |
Może nagraj i mu pokażesz, jak pojedziesz ze szczurzycą do weta? Nic innego nie przychodzi mi do głowy. |
_________________ [*][*] |
|
|
|
|
Niamey
Zhongguo!
Dołączyła: 09 Sty 2009 Posty: 3537 Skąd: Szanghaj
|
Wysłany: Pią Cze 08, 2012 19:05
|
|
|
Lekarz osłucha i jeśli coś jest, to powinien usłyszeć. Możesz też zrobić prześwietlenie, wyjdzie, jeśli ma zacieki na płucach albo jakieś dziwne serce, tylko lekarz musi się znać na szczurach. |
_________________ moje szczuraki
Pino*Myszka*Diuna*Zefir*Śmietanka*Lotta*,Migotka*Mimbla*Ponyo*Kikimora*Archa*Bucca*Beren*Itka* |
|
|
|
|
Ever
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Mar 2012 Posty: 180 Skąd: P-śl
|
Wysłany: Nie Cze 10, 2012 11:52
|
|
|
agnieszka123, I jak? Wiadomo coś? Byłaś u weterynarza? |
_________________ [*][*] |
|
|
|
|
agnieszka123
Dołączyła: 07 Mar 2012 Posty: 30 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Cze 11, 2012 20:30
|
|
|
Szczury musiały zostać w rodzinnym domu a ja pojechałam do Wrocławia na ostatnie egzaminy i przeprowadzać się do drugiego mieszkania. Jak wrócę to się tym zajmę. Od urodzenia tak ma więc poczeka jeszcze tydzień. Poza tym ciągle się zastanawiam czy rzeczywiście iść do weta. Nie chcę biegać do niego z każdą głupotą. |
|
|
|
|
|