Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Nowotwory sutka - gruczolaki
Autor Wiadomość
Pyl 
Powrócona



Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 14367
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Mar 21, 2014 21:20   
   Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O


ankapatrycja, przykro strasznie. Aż trudno uwierzyć, bo takie sytuacje nie zdarzają się zbyt często. Ale rozumiem Cię, bo jakieś 8? 9? lat temu też miałam taką czarną serię - operacje się udawały a szczury parę godzin później odchodziły. Miałam potem uraz i kilka lat i nie operowałam szczurów w ogóle. Ale te 8 czy 9 lat w weterynarii to przepaść, wiek cały i teraz decyduję się operować nawet starsze, chore szczury. I bardzo rzadko coś się dzieje.
Może Twoje dziewczynki miały jakąś niewidoczną wadę serca/wątroby/problem z krzepliwością/... (czy były spokrewnione?) A może to po prostu przypadek. Zła passa? Po prostu pech.
Jedyną szansą odpowiedzi na to pytanie jest zrobienie sekcji - ale zrozumiem, jeśli nie jest to teraz dla Ciebie najważniejsze. Mi w takich sytuacjach daje to odpowiedź na pytanie czy można było coś zrobić lepiej, zapobiec. Daje spokój sumienia.
_________________
Czy wiesz, że powstała ulotka o szczurach?
Może chcesz wspomóc kampanię informacyjną roznosząc ulotki do lecznic? A może promując akcję na FB?
 
     
Gamabunta 



Dołączyła: 20 Lis 2013
Posty: 572
Skąd: Wrocław
Wysłany: Śro Kwi 02, 2014 17:38   
   Zwierzątka: 2,5kg wyrobu psopodobnego


Przed chwilą zauważyłam zgrubienie u Shiro jakby za przednią łapką. Jest nieduże, plastyczne, że tak to nazwę, w dotyku przypomina bańkę wypełnioną jakąś cieczą, która umiescowiła się pod skórą. Jestem pewna, że jeszcze wczoraj tego nie było, bo macam moje szczury regularnie, no ale to było pierwsze co mi wpadło do głowy. Nie jestem pewna czy to jest ściśle związane z sutkiem, czy to po prostu może opuchnięty węzeł chłonny. Proszę o jakieś rady. :cry: Od razu do weta, czy poczekać trochę i zobaczyć co się z tym będzie działo?
_________________
Takiż to świat. Niedobry świat. Czemuż innego nie ma świata?
 
     
cornflakegirl 



Dołączyła: 30 Lip 2012
Posty: 1602
Skąd: Olsztyn
Wysłany: Śro Kwi 02, 2014 17:50   
   Zwierzątka: 2 szczury i 2 psy


Warto iść do weta, ale gruczolaki nie rosną raczej tak szybko i zazwyczaj są bardzo twarde (przynajmniej na początku). Może jakiś tłuszczak?
_________________
moje dziewczynki: http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=13637

ze mną: Nutelka i Mortadela na wiecznym DT
za TM: Elza, Siwa, Tola, Lusia, Wena, Nanna, Neska(*)
 
     
Gamabunta 



Dołączyła: 20 Lis 2013
Posty: 572
Skąd: Wrocław
Wysłany: Śro Kwi 02, 2014 17:51   
   Zwierzątka: 2,5kg wyrobu psopodobnego


cornflakegirl, właśnie to mnie zdziwiło, jestem przewrażliwiona na punkcie guzów, dlatego zawsze moje dziewczyny sprawdzam i coś takiego wyczułam dopiero dzisiaj, a na pewno wczoraj tego nie było! No i jest miękkie. :?
_________________
Takiż to świat. Niedobry świat. Czemuż innego nie ma świata?
 
     
Mysie_Buldozki 


Dołączył: 04 Cze 2012
Posty: 152
Wysłany: Śro Kwi 02, 2014 19:06   
   Zwierzątka: szczury


Nasza Puśka jak miała guza listwy mlecznej to też pod palcem był miękki (trochę jak oderwany tłuszczyk). Ja polecam zawsze do weta nasza Ipa 3 dni od odkrycia miała operację i teraz radośnie sobie biega jeszcze jej się przytyło do 400 g po sterylizacji.
 
     
Ola250 


Dołączyła: 10 Cze 2014
Posty: 1
Wysłany: Wto Cze 10, 2014 18:50   Higiena u szczura z guzem gruczołu mlekowego.

Witam,
jedna z moich szczurzyc ma guza gruczołu mlekowego. Niestety weterynarz stwierdził, że nie można go operować(jest jedynie około 20%, że szczurek przeżyje). Guza nie operowaliśmy wcześniej(i to był nasz duży błąd), ponieważ baliśmy się narkozy i ogólnie tego zabiegu, a i lekarz polecił nam poczekać 1-2 tygodnie, by zobaczyć czy nie jest to guz złośliwy. Podał też zastrzyk ze skondensowanego jadu tarantuli po którym narośl miała się obkurczyć i operacja byłaby możliwa; stało się jednak odwrotnie- guz zaczął się coraz szybciej zwiększać, co uniemożliwia operacje( zbyt dużo ciała do wycięcia i ''podwiązywania'' naczyń krwionośnych). Weterynarz zaproponował nam trzy opcje: 1.właśnie tą operacje, która może się nie powieść. 2. eutanazje na którą póki co się nie zdecydujemy, gdyż szczurek jest żywy i dobrze się czuje, jak na razie. 3. pozostawienie szczura przy życiu i obserwowanie jego zdrowia i zachowania na co się zdecydowaliśmy.

Aby utrzymać życie szczurka w dobrym komforcie pojawiły się u mnie pytania:
1.Lekarz powiedział, że narośl z czasem będzie ropieć, skóra zacznie pękać i płyn zacznie wypływać(będzie się to pewnie dziać na zewnątrz jak i wewnątrz szczurka), czy mogę ten proces zminimalizować, bądź opóźnić?
2.zauważyłam też dziś, że pod skórą na guzie są plamki krwi, mogę coś tym zrobić? (np. posmarować maścią ichtiolową)
3.Widzę, że skóra Tosi jest lekko przetarta, osłabiona z małą ilością sierści, jak mogę ją wzmocnić i utrzymać w dobrym stanie? (kilka godzin temu smarowałam ją Sudocrem'em)
4.Czy są jakieś preparaty opóźniające wzrost guza, które mogę podać małej?
5.Jakie są Wasze zalecenia do diety szczurka z takim guzem?
6.Jakie są Wasze zalecenia do wyposażenia klatki? (hamaki powiesiłam nisko, zastanawiam się teraz jakie miękkie podłoże kupić, by zniwelować otarcia?)
7.Czy na plastikowe pięterka mam położyć jakiś miękki materiał?
8.Czy mam podawać jej jakieś suplementy diety?
9.Co jeszcze mogę ogólnie zrobić dla mojej szczurki by było jej dobrze?

10.W ciągu tego tygodnia będę robić zamówienie na zooplus.pl czy możecie polecić mi jakieś rzeczy które ulżą mojemu szczurkowi?

Co do skóry Tosi, mama zrobiła dziś zakupy w aptece:
-Sudocrem
-wazelina biała kosmetyczna z wit. E
-maść arnikowa
-Tormentiol
-Bizmutu Galusan zasadowy
-maść ichtiolowa
-mam jeszcze resztkę octeniseptu,11. czy są jakieś bezpieczne dla szczurów zamienniki tego leku?
12.Czy mogę te preparaty stosować u szczura i przy których mam zachować szczególną ostrożność(np. aby szczur ich nie zlizał)?

Z góry za wszystkie odpowiedzi bardzo dziękuję i przepraszam za rozpisywanie się ;)
 
     
Devona 
(astro)fizyczka



Dołączyła: 18 Sie 2008
Posty: 3981
Wysłany: Wto Cze 10, 2014 19:16   

Scaliłam z istniejącym tematem.
_________________
za TM: W, S, J, DM1, K, M, P, DM2, S-a, N, L, B-o, Cz, Sh, OM3, G, A, R, Q, T, Po, Pe, C, B-a, E, Ś, B-k, MM
 
     
nimka 



Dołączyła: 17 Cze 2011
Posty: 1652
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Cze 14, 2014 08:16   
   Zwierzątka: Pies, 3 Koty + u rodziców: Kot i Pies


Ola250, jesteś pewna że te maści to możesz u szczura stosować?

Na naprawę skóry polecam solcoseryl, można go jeść, więc zwierzę się nie zatruje, a działa bardzo ładnie. Goi małe ranki, obtarcia.


Pytanie mi się nasunęło... na pewno chcesz czekać aż Twojej szczurzycy zacznie guz ropieć i pękać jej skóra??? Ja bym już wtedy decydowała się na uśpienie, tzn. trochę wcześniej, zanim skóra popęka - czyli jak tylko szczur będzie przejawiał objawy, że coś mu tam jednak przeszkadza. Tak zrobiłam przy Czesiu, mimo, że on do końca można powiedzieć czuł się dobrze... tylko że guz był tak ciężki, że już prawie chodzić nie mógł nie mówiąc o np. wejściu do sputnika czy pobieganiu...
_________________
Nasz wątek: [KLIK]
 
     
Hanami 


Dołączyła: 22 Sty 2011
Posty: 3695
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Cze 14, 2014 09:19   
   Zwierzątka: ... Kawunia, Ukkinia, Lavinia, Totunia


Mnie kilka lat temu weterynarz powiedział, że sudocrem, który niejednokrotnie pomaga ludziom dla szczura jest niemal najgorszym złem, jakie można zastosować na jego skórze.
Nie wiem dlaczego - nie pytałam, ale posłuchałam.
_________________
449955886677
 
     
Layla 
zawieszona



Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 8055
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Sob Cze 14, 2014 10:17   
   Zwierzątka: owczarek szetlandzki - Burbon, świnia morska Samanta


Hanami, szkoda, że nie zapytałaś, chętnie bym się dowiedziała dlaczego tak jest.
_________________
KUP E-BOOKA O SZCZURACH!!!

Za Tęczą Cyrus Wielki, Księżniczka Aiko, Bianca Tygrysek, Betty Chmureczka, Azjunia, Luter, Aria, Lenin, Europa, Nana, Ludwiś, Omar Rat's Troop, Harold, Kiko, Helmut, Alia, Vader, Larysa, Oczko, Gringo, Kalif, Sezam, Emir, Hassan, Bono, Alban...
 
     
Hanami 


Dołączyła: 22 Sty 2011
Posty: 3695
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Cze 14, 2014 11:24   
   Zwierzątka: ... Kawunia, Ukkinia, Lavinia, Totunia


Layla nic straconego - nadrobić zawsze można. :wink:
_________________
449955886677
 
     
Atiszo 


Dołączyła: 13 Cze 2014
Posty: 4
Skąd: Racibórz/Wrocław
Wysłany: Sob Cze 14, 2014 12:54   
   Zwierzątka: szczuras- Skunksik, ptasznik- Gienia ;)


Ola250, Moja Topcia też miała guza gruczołu mlekowego- czekaliśmy jak będzie się powiększał (a rósł raczej powoli), wet powiedział, że póki jej nie przeszkadza, to nie ma co jej męczyć operacją (a miała już wtedy rok i 11mies). W końcu zrobił się wielkości większego pomidorka koktajlowego, tak, ze nie mogła już chwycić łapką jedzenia. Zdecydowałam się na operację- narkoza wziewna, wszystko trwało około 40 min, malutka bardzo ładnie się wybudziła, rana (prawie 3cm nacięcie) ładnie się zagoiła. Tylko po operacji miała niedowład w łapkach, potem wycofana pozycja ciała i zawroty, stwierdzony guz przysadki- no to się leczymy ;) Teraz znowu jej się robi guz gruczołu mlekowego przy kolejnym sutku, ale bardzo powoli rośnie.

Co do komfortu małej- zabezpieczone wszystkie miejsca z których mogłaby spaść i coś sobie z tym guzem zrobić. Ale tak Topcia bez problemu wskakuje i schodzi z łóżka,czy klatki.
W diecie weterynarz zalecił mniej białkowych i tłuszczowych pokarmów (ale też bez przesady, po prostu nie nadużywać) na korzyść owoców i warzyw.
 
     
smeg 



Dołączyła: 18 Cze 2009
Posty: 2238
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pon Cze 16, 2014 10:44   
   Zwierzątka: brak


Atiszo napisał/a:
Ola250, Moja Topcia też miała guza gruczołu mlekowego- czekaliśmy jak będzie się powiększał (a rósł raczej powoli), wet powiedział, że póki jej nie przeszkadza, to nie ma co jej męczyć operacją (a miała już wtedy rok i 11mies). W końcu zrobił się wielkości większego pomidorka koktajlowego, tak, ze nie mogła już chwycić łapką jedzenia.

Nie zgodzę się z tym - jeśli szczur jest w miarę młody (poniżej dwóch lat) i w dobrej kondycji, to guzy należy operować jak najszybciej. Im mniejszy guz, tym łatwiejsza operacja i mniejsze ryzyko dla szczurka. Poza tym po kilku miesiącach szczur może się już czuć dużo gorzej (choćby ze względu na wiek) i operacja będzie dla niego dużo większym obciążeniem.

To super, że u Was poszło wszystko dobrze, ale nie powinno się polecać innym czekania, aż guz urośnie.
_________________
Za TM: Ally, Majka, Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halinka SR, Oliwka, Lili, Margolcia SR, Mortadelka SR, Rudolf Czerwononosy SR, Frotka, Flaszka <:3 )~~
 
     
Atiszo 


Dołączyła: 13 Cze 2014
Posty: 4
Skąd: Racibórz/Wrocław
Wysłany: Pon Cze 16, 2014 14:13   
   Zwierzątka: szczuras- Skunksik, ptasznik- Gienia ;)


smeg, no cóż, tak weterynarz zalecił. Mówił, że jeśli to miało taką formę to można czekać.
I absolutnie nie polecam czekania, opisałam tylko jak to u nas wyglądało. Z tym drugim guzem to już nie było co myśleć o zabiegu, bo Topcia już za słaba była.
 
     
cornflakegirl 



Dołączyła: 30 Lip 2012
Posty: 1602
Skąd: Olsztyn
Wysłany: Śro Lis 12, 2014 12:55   
   Zwierzątka: 2 szczury i 2 psy


Moja szczurzyca miała niedawno usuwany guz na listwie mlecznej i przy okazji od razu sterylizację (narkoza iniekcyjna) Niestety kilka dni po zdjęciu szwów pojawił się kolejny guz na listwie mlecznej. Zabieg pewnie nas nie ominie, ale chciałabym trochę odczekać od ostatniej narkozy. I tu moje pytanie o leczenie farmakologiczne, a konkretnie bromergon. Jak go dawkować? Tak samo jak w przypadku guza przysadki? Chcę chociaż spróbować.
_________________
moje dziewczynki: http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=13637

ze mną: Nutelka i Mortadela na wiecznym DT
za TM: Elza, Siwa, Tola, Lusia, Wena, Nanna, Neska(*)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.19 sekundy. Zapytań do SQL: 12