Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Szczur i pies - porównanie zachowań, wzajemne relacje
Autor Wiadomość
AngelsDream 
Gdzieś indziej



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 19397
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 08, 2011 11:13   
   Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki


Journey napisał/a:
Psy również bardzo szybko i chętnie uczą się od siebie nawzajem.


Czasem aż nazbyt chętnie. :roll:
_________________
Baaj, Celar i Wyjątki

Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro.
 
 
     
Cegriiz 
Avaria



Dołączyła: 26 Sie 2011
Posty: 4899
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 08, 2011 21:49   
   Zwierzątka: Kupa szczura i cztery myszy


Moja sunia Negra jest tylko potwornie zazdrosna o szczury i jak je widzi, to uważnie obserwuje, a jak podejdą to zaraz ucieka. Zresztą jest śmiesznie, bo i sunia ucieka w jedną stronę i szczury w drugą :D
 
 
     
Żelek^^ Drucik 


Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 22
Wysłany: Śro Wrz 28, 2011 23:05   

U mnie jest talk,że psiak np lubi szczury, uwielbia się bawić z nimi ale ma też takie chwile kiedy ucieka bo kiedyś jeden ugryzł go lekko w 'jajko' :lol:
biedak,drugi teżraczej podchozi z optymizmem :wink:
_________________
 
     
Bursztynowa 



Dołączyła: 20 Wrz 2011
Posty: 15
Skąd: Nowa Sól
Wysłany: Sob Paź 01, 2011 19:07   
   Zwierzątka: Bursztyn i Rubin


Mój pies jest przyjaźnie nastawiony do całego świata to i szczurki powitał w domu z radością ale z kolei moje ogony jakoś niezbyt chętne chcą się z nim zaprzyjaźniać raczej uciekają od niego po wstępnym powąchaniu pewnie nie podoba im się to że są lizane bo Silver tak ma że liże wszystkich i wszystko wiec funduje im darmowe mycie :lol:
_________________
 
 
     
mortiszja 


Dołączyła: 28 Wrz 2011
Posty: 29
Wysłany: Sob Sty 07, 2012 19:59   szczurki i pies w jednym domu
   Zwierzątka: 2 szczurki


Witam, mam pytanie. Jestem współlokatorka dwóch szczurzyc, które - zgodnie z moją wolą - kicają, gdy jestem w domu, gdzie popadnie. Nie mają wyznaczonego terenu.
Teraz zastanawiam się nad wizytą w schronisku... Chciałabym wziąć do domku jakąś niewielką, ok.2-letnią suczkę. Boję się jednak, że wzajemne stosunki zwierzaków nie będą moimi wymarzonymi... Czy ktoś wie coś na ten temat? Dziękuję z góry za odpowiedzi :)

[ Komentarz dodany przez: Niamey: Sob Sty 07, 2012 22:26 ]
przeniesione do odpowiedniego tematu
 
     
mata 
forgana



Dołączyła: 10 Gru 2011
Posty: 175
Wysłany: Sob Sty 07, 2012 20:03   
   Zwierzątka: mąż, 2x córa, sucz, 2x pies, kocur, 2x świnka morska


mortiszja, http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=1196
_________________
[one day i'll fly away, there's no time to lose]

z nami: Rozi, Pirat i Korsarz, Salem, Peppa i Suzi
za TM: 37 szczurzych duszyczek, sunie Iskra i Muńka
 
     
mortiszja 


Dołączyła: 28 Wrz 2011
Posty: 29
Wysłany: Nie Sty 08, 2012 10:50   
   Zwierzątka: 2 szczurki


Dzięki, nie zauważyłam / nie doczytałam. Moje pytanie jednak dotyczy wprowadzenia już nie-szczeniaka, pewnie z przeszłością do domu z 2 szczurkami. I nie wiem, boję się, że sunia zechciałabym zjeść małe ogoniaste, bo w schronisku jej do innych, mniejszych zwierząt nie przyzwyczajano... Ze szczeniakiem pewnie nie byłoby kłopotu...
 
     
Martuha 



Dołączyła: 29 Sty 2009
Posty: 975
Skąd: Legnica/Polkowice
Wysłany: Nie Sty 08, 2012 15:04   
   Zwierzątka: 3 szczurzynki,2 psy,królik,rybki ;)


mortiszja, a jaki problem żeby np na czas wybiegów szczurów zamykać psa ? Mój pies jest bardzo łagodny dla małych zwierzątek,a mimo wszystko dla bezpieczeństwa wolę na ten czas go zamknąć
_________________
Za TM : Białeczka,Łysa,Tycia,Iva,Gaja i kilkanaście innych aniołków ;(
Ze mną;Lillka SunRat's,Koffi Abraxas i Fetka :)
 
     
Homerowa 



Dołączyła: 04 Paź 2013
Posty: 8
Wysłany: Nie Paź 13, 2013 20:38   
   Zwierzątka: Dwa szczurki <3 i Pieska <3


Mam pytanie. Mój pies od jakiegoś czasu gdy do mojego domu przybyły nowe szczurki, jak mam je na rękach to popiskuje, irytuje się, niecierpliwi. Jak wypuszczam je na łóżko ( Jestem jeszcze w trakcie oswajania ) to zaczyna je lizać i trącać nosem a one nic sobie z tego nie robią. Wiecie o co chodzi?
_________________
Ze mną: Homer <3
Za TM:Burak [*] Blues [*]
 
 
     
AngelsDream 
Gdzieś indziej



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 19397
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Paź 13, 2013 21:16   
   Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki


Homerowa, może chodzić o bardzo wiele, od obcego zapachu i wynikającą z niego ekscytację po chęć zabawy przez zachowania, które bez kontroli mogą stanowić dla szczura zagrożenie. Nie znając psa, trudno ocenić. Ba, nawet znając psa, nadal trudno.
_________________
Baaj, Celar i Wyjątki

Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro.
 
 
     
Thefi 


Dołączyła: 17 Gru 2013
Posty: 4
Wysłany: Nie Sty 05, 2014 18:44   

A jak powinno przebiegać zapoznawanie psa (yorka) ze szczurami?

Mam dwa 6,5 tygodniowe samce i yorka który ma 8 lat.

York jest niezbyt towarzyski, ale wykazuje bardzo duże zainteresowanie szczurkami (wącha, stoi napięta i nie odrywa od nich wzroku gdy mają otwartą klatkę i po niej biegają.
Ogólnie nie wygląda żeby była nastawiona do nich negatywnie.

Na kilka dni dałam psa mamie kiedy przywiozłam szczurki bo chciałam żeby poczuły się bezpiecznie. No i już trochę się oswoiły, ale wyraźnie boją się psa (jeden cały czas siedział za klatką, a drugi dochodził do łóżka i nawet się wąchał z psem, ale ostatecznie uciekł.

Później gdy już je zamknęłam w klatce i włożyłam im palec przez pręty to wziął mój palec w zęby (co prawda delikatnie, ale to nie było pozytywne zachowanie) i wydawało mi się że stoi nienaturalnie wysoko (przynajmniej tylnymi łapkami).

Nie mam pomysłu jak pogodzić oswajanie szczurków z niezaniedbywaniem psa, odpada raczej zamykanie psa w drugim pokoju jak szczurki będą wypuszczone, bo pękło by mu serce. To typowy pieszczoch który poza mną nie widzi świata i zawsze siedzi przy mnie.
Do tego nie chcę żeby zaczął negatywnie kojarzyć szczury (z zamykaniem go w innym pokoju)
 
     
Oluś 
Dawniej olus_165



Dołączyła: 14 Kwi 2009
Posty: 2994
Skąd: Ryjewo / Kisielice
Wysłany: Nie Sty 05, 2014 20:00   
   Zwierzątka: 15 Popierdółek + 1 Psowata + 4 Ślimy


Thefi, ja bym bardzo uważała i zapoznawała stopniowo. I szczególnie obserwowała psa. Przez lata zadaniem yorków było tępienie gryzoni.
A ta postawa:
Thefi napisał/a:
wącha, stoi napięta i nie odrywa od nich wzroku
bardziej kojarzy mi się z polowaniem, niż pozytywnym nastawieniem.
_________________
Olusiowe Popierdółki: Radziwiłł & Rokosz SunRat's, Sir Lancelot, Nihil Novi & Neron of Zirrael, Puszkin ot Madam Szapokljak, Cześnik Raptusiewicz ot Madam Szapokljak, Arbiter Elegantiarum & Ab Oriente Lux spod Husarskich Skrzydeł, Chilon Chilonides spod Husarskich Skrzydeł, Izzy's Yanosik, Izzy's Zerwikaptur, Gotfryd of Zirrael, Drakkar spod Husarskich Skrzydeł, Rob Roy von Bruno oraz Psowata Gaja oraz Ślimy: Stefan, Horacy, Ambroży i Izydor :serducho:
Wokół mnie: Baal, Sir Galahad, Móó-Shó Mórmórandó EM, Siwy, Enoki SR, Ądręę WWW, Edward EM, Burton, Ave, Vea, Bazyl, Lucjusz, Akapit, Alucard, Duo, Wacuś. Tęsknię... :(
 
 
     
limomanka 



Dołączyła: 10 Wrz 2012
Posty: 6679
Skąd: Koty na Górnym Śląsku
Wysłany: Nie Sty 05, 2014 20:16   
   Zwierzątka: 2 kocury (Wolfgang i Nutek), ONkowa Masza


No niestety zgadza się - yorki to rasa, która powstała w XIX wieku do tępienia szczurów i myszy. I jako szczurołapy są zdecydowanie skuteczniejsze niż koty...
_________________
Dbajmy o pisownię i polskie znaki. Jest różnica, czy ktoś robi "łaskę" czy "laske", czyż nie?

Za Śmiercią Szczurów odeszli: Czesio, Stefan, Cyryl, Pan Mysz, Tosiek, Fenek, Twix, Mars, Errol, Erwin, Anatol, Fiubździul i Ach, Edek, Harnaś, Franek, Viggo, Nam i Malina oraz Solo, Aria i Sopran
 
     
wilczek777 



Dołączyła: 23 Maj 2012
Posty: 1966
Skąd: Szczecin
Wysłany: Nie Sty 05, 2014 20:20   
   Zwierzątka: 2 x sheepdog


olus_165 ma rację - dopóki pies nie ułoży się przy szczurach w naturalnej zrelaksowanej pozycji jest to olbrzymie ryzyko - zwłaszcza, że szczurki są młode.
_________________
Nasz temat :)
http://forum.szczury.biz/...t=13184&start=0

Za TM :(
Silver i Sharingan [*] Śpioch i Grubas [*] Białas i Mithril [*] Czarnuszek i Bibs [*] Miki i Kaszmir [*] Desant zwany Fretką i Miętus Emerald Moon [*] Bjorn i Anubis (Ibasan) Beris[*] Belfast [*]
Ostatnio zmieniony przez mmarcioszka Nie Sty 05, 2014 20:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Thefi 


Dołączyła: 17 Gru 2013
Posty: 4
Wysłany: Nie Sty 05, 2014 21:26   

wiem, dlatego uważnie obserwuje zwierzaki jak są wypuszczone. Bardziej mi chodziło o to jak aranżować takie spotkania, bo jak już mówiłam psa nie chcę zamykać samego w innym pokoju bo wtedy nie dość że będzie nieszczęśliwy to pewnie skojarzy to ze szczurami i na pewno będzie dla nich agresywny.

Czy wystarczy jak będę uważnie obserwować i stwarzać szczurkom swobodną drogę ucieczki w razie przestraszenia się psa?
Teraz układam poduszki od ich otwartej klatki do łóżka po których mogą swobodnie dojść do łóżka jak i z niego uciec.

Myślałam żeby psa zostawić u mamy póki szczury całkiem się nie oswoją, ale z drugiej strony wtedy i pies i szczury i tak nie będą ze sobą zapoznane i oswojone.

Nie chce żeby żaden zwierzak był poszkodowany
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.41 sekundy. Zapytań do SQL: 12