Alloszczur

[Layla]

babyduck, moje baby zawsze są takie w czasie rujek A Azjuni kiedyś poleciała krew podczas rujki. Wystraszyłam się, że to kłopoty z drogami rodnymi, a to prawdopodobnie było pęknięte naczynko . Nigdy potem krwawień nie miała.

[babyduck]

Dobrze wiedzieć. Przynajmniej nie wpadnę w panikę, jak się Shibie coś "uleje".

[polegalu]

A co oznacza krwawa wydzielina z okolicy narządów rozrodczych czy jest możliwe?? Bo dziś moja mała właśnie mnie poplamiła i nie mam pojecia o co chodzi a jest w okresie ruji pomóżcie !!!!!

[LunacyFringe]

polegalu, wystarczy przeczytać temat

[polegalu]

no wlasnie czytalam i sie nie doczytalam ale jesli to gdzies jest to ok dzieki przelece jeszcze raz


I sie okazalo ze moj problem jest na samym koncu hmmm

[marhef]

Czy to normalne, że pięciomiesięczna samica ma rujkę praktycznie codziennie?

[L.]

marhef, nawet za normalne
Znasz JJ ? ;> Ona ma tak chyba od kiedy się urodziła do dzisiaj.
Poza tym Rilla - może nie miała codziennie, ale raz na kilka dni.
Holy Lolly - co ok. 3 dni (jak nie jest w ciąży xD)

edit: Poza tym widocznie są jakieś mocne bodźce, które jej to dostarczają?
Fakt, że moja JJ ma bez tego, a jak poczuje samca to odlatuje na uszach i pokona wszystkie przeszkody.
Ale może jakieś szmatki, samcze zapachy ?

edit2: i na śmierć bym zapomniała.5 miesięcy - to szczurzy okres dojrzewania, gdzie wiadomo, że mamy doczynienia z burzą hormonów Jedne samice są nadpobudliwe i agresywne inne jak widać mają non stop chcicę.

[karino]

Zastawiałam się, i doczytałam że mogą trochę krwawic podczas rujki, ale u mnie to całe ścianki są obryzgane. jak to może się z nich tak bryzgać?? A może to jest porfiryna.. i coś im dolega...??

[wuwuna]

Scalone z "Intensywność rujki, a stosunki panujące w stadzie"

[L.]

karino, Twoja szczura może mieć poważne problemy z drogami rodnymi.
ja bym pędziła do weta, wymacała ją, zrobiła usg i podała coś na krzepnięcie krwi (jak dobrze pamietam to wit. K).

owszem po bardzo obfitej rujce może zdarzyć sie drobne krwawienie, czy po stosunku z samcem mogą pojawić się mniejsze lub większe krople krwii. ale najczęściej jest to jednorazowy wyciek i drobny, a na szmatkach czy chusteczkach ślady wyglądają tak jakby Ci kilka razy skapnęło ze zranionego nożem palca.

Off-Topic:

edit: no bardzo fajnie.. 21 luty. żyć nie umierać...

[Layla]

L., wuwuna scalała posty, stąd zamieszanie z datami Ale rada cenna

[Nakasha]

Moje podczas rujki raczej nie krwawią [rzadko tuż po stosunku z samcem], ale za to mają rozwarte i wilgotne wejście do pochwy

Krew wypływająca z pochwy zawsze jest złym znakiem i należy w takiej sytuacji natychmiast udać się do weta.



Chyba tu jeszcze tego nie wrzucałam?

Lena podczas rujki, prezentuje łuk zachęty :

[polegalu]

Nakasha, pięknie to uchwyciłaś

Nie wiem czy pasuje to do temtu rujki, bo cięzko mi zaobserwować daną sytuacje czy jest ona przed rują.. le czy może widzieliscie u swoich panienek "ciądnięcie"narządów po różnych różnych powierzchniach. To troszkę wygląda tak jak u psa, gdy ma np. robaki, ale bardziej płasko. Nie wiem czy Tora oznacza tym teren czy to może przed rują...

[Nakasha]

Cytat:

"ciądnięcie"narządów po różnych różnych powierzchniach.

Tzn., że co? nie mam zielonego pojęcia o co Ci chodzi... czy mogłabyś to jakoś inaczej ująć? nie widziałam nigdy psa z robakami


Samiczki czasem chodzą z tyłkiem nisko przy ziemi, ale to raczej zwykłe znaczenie terenu.

[Layla]

Moje jak znaczą teren to zazwyczaj o dziwo podnoszą nogę Przed rujką nic takiego nie robią.