Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Samica czy młode? - dyskusja wokół miotów wpadkowych
Autor Wiadomość
cornflakegirl 



Dołączyła: 30 Lip 2012
Posty: 1602
Skąd: Olsztyn
Wysłany: Pią Lip 12, 2013 07:19   
   Zwierzątka: 2 szczury i 2 psy


Aghaa, niekoniecznie miot odchowa. Znam przypadek, gdzie samica po 7 dniach karmienia 8. maluchów zmarła.
Urodzi, raczej z tym nie będzie miała problemu, ale, że odchowa miot nie ma gwarancji. Lizz, urodzenie a odchowanie do dwie różne kwestie, różnie obciążające organizm.
_________________
moje dziewczynki: http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=13637

ze mną: Nutelka i Mortadela na wiecznym DT
za TM: Elza, Siwa, Tola, Lusia, Wena, Nanna, Neska(*)
 
     
Lizz 
Oszołom



Dołączyła: 08 Mar 2013
Posty: 78
Skąd: Oleśnica
Wysłany: Pią Lip 12, 2013 07:52   
   Zwierzątka: 9 szczurzych panienek


cornflakegirl równie dobrze dorosła i zdrowa samica może nie odchować miotu. Przecież niektóre kobiety nie maja pokarmu?
Mówię czysto teoretycznie, że jest to możliwe i jeżeli tak się stanie to nie jest to jakimś cudem. Każda śmierć przy miocie jest odchyleniem od normy i nie próbuj mi tu wmawiać, że w przypadku młodej matki tak nie jest;]
_________________
W domciu: Dziurka, Dziupla, Lucynka, Wonglisia, Pchełka, Dolly, Marlenka i Dolores
Za TM: Śnieżka[*]Munia[*]Damboszka[*]Arnold[*]Rocky[*]Go-Lonka[*]
 
 
     
Cegriiz 
Avaria



Dołączyła: 26 Sie 2011
Posty: 4899
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lip 12, 2013 07:59   
   Zwierzątka: Kupa szczura i cztery myszy


Z pewnością, Trzynastoletnia dziewczynka też odchowa dziecko.


5- tygodniowa samica, wcale nie musi odchować miotu, wcale też nie musi go urodzić lub co gorsze moze umrzeć gdzieś po drodze.
Odchowa, wykarmi świetnie! To nie jest cud. Ale ryzyko powikłań u zbyt młode lub zbyt starej samicy jest większe niż w tym odpowiednim wieku.
_________________
Moje ogony
 
 
     
Lizz 
Oszołom



Dołączyła: 08 Mar 2013
Posty: 78
Skąd: Oleśnica
Wysłany: Pią Lip 12, 2013 08:29   
   Zwierzątka: 9 szczurzych panienek


Cegriiz nigdzie nie napisałam, że u młodej samicy urodzenie i odchodzenie miotu na 100% skończy się powodzeniem i że macierzyństwo w tym wieku jest wręcz wskazane. W każdym wieku może nastąpić śmierć w trakcie porodu, bądź odchowywania, ale to nie znaczy, że smiertelność młodych matek wynosi 100% Czytając wasze wiadomości tak to rozumiem:)

Oczywiście NIE JEST to obojętne dla organizmu, NIE JEST to wskazane, ale NIE JEST to niemożliwe.
_________________
W domciu: Dziurka, Dziupla, Lucynka, Wonglisia, Pchełka, Dolly, Marlenka i Dolores
Za TM: Śnieżka[*]Munia[*]Damboszka[*]Arnold[*]Rocky[*]Go-Lonka[*]
 
 
     
Cegriiz 
Avaria



Dołączyła: 26 Sie 2011
Posty: 4899
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lip 12, 2013 08:41   
   Zwierzątka: Kupa szczura i cztery myszy


Lizz, no to źle rozumiesz. Napisałam, ze nic nie jest na 100% bez używania wcześniej liczb. Nie wspominając, ze wczesna ciąża u niedojrzałej samiczki może mieć wpływ na jej późniejsze zdrowie i rozwój.

Aghaa, 5- tygodniowa samiczka, może odchować miot, może urodzić i tak dalej. Jest to jednak obarczone dodatkowym ryzykiem.
Kastracja aborcyjna jest uzależniona od wagi samiczki. Lekarze nie bardzo chcą operować mniejsze samiczki jak 300 gramów. Jednak to wszystko zależy od zdolności chirurga. Niektórzy operują chomiki dżungarskie, więc operacja na mniejszej samiczce nie powinna być bardziej trudna.

Jeśli się mylę, proszę poprawić.
_________________
Moje ogony
 
 
     
pszczoła 
uczulona na hipokryzję



Dołączyła: 25 Lis 2010
Posty: 3661
Skąd: Poznań / Gryfice
Wysłany: Pią Lip 12, 2013 10:42   

Zacznijmy od tego, że nie jest możliwym by 5-tygodniowa samiczka miała miot, bo sama ciąża trwa 3 tygodnie. Więc najmłodszą mamą mogłoby być 7-8 tygodniowe dziecko.

Lizz, piszesz:
Lizz napisał/a:
Oczywiście, że odchowa miot.


Jakbyś to właśnie Ty była na 100% wszystkiego pewna.
_________________
Ze mną: Yankes of Anahata, Faun i Syrio Forel of Anahata, Irytek SR
Na zawsze w sercu: Carlos, Olli, Ozzy SR, Huragan of NL :(

 
 
     
Cegriiz 
Avaria



Dołączyła: 26 Sie 2011
Posty: 4899
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lip 12, 2013 10:48   
   Zwierzątka: Kupa szczura i cztery myszy


Off-Topic:
pszczoła, racja :P Przeinaczyłam 5- tygodniową samiczkę w ciąży ;)
_________________
Moje ogony
 
 
     
Lizz 
Oszołom



Dołączyła: 08 Mar 2013
Posty: 78
Skąd: Oleśnica
Wysłany: Pią Lip 12, 2013 11:56   
   Zwierzątka: 9 szczurzych panienek


pszczoła moja pomyłka. Miałam oczywiście na myśli 5 tygodniową samiczkę, która zaciąży.

Pisząc oczywiście miałam na myśli, że podejmie się odchowu młodych, będzie starać się je wykarmić, wychować itp. Naturalnie może jej się to nie udać, jak każdej innej samiczce, ale równie dobrze może być lepszą matką od innych i nigdzie nie ma napisane, że ZAWSZE odbije się to na jej zdrowiu.

Napiszę jeszcze raz"
Nie jest zalecane rozmnażanie tak młodych samic, bo to bardzo obciąża ich młody organizm, ale nie jest to niemożliwe.
_________________
W domciu: Dziurka, Dziupla, Lucynka, Wonglisia, Pchełka, Dolly, Marlenka i Dolores
Za TM: Śnieżka[*]Munia[*]Damboszka[*]Arnold[*]Rocky[*]Go-Lonka[*]
 
 
     
smeg 



Dołączyła: 18 Cze 2009
Posty: 2238
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pią Lip 12, 2013 12:01   
   Zwierzątka: brak


Lizz napisał/a:
Pisząc oczywiście miałam na myśli, że podejmie się odchowu młodych, będzie starać się je wykarmić, wychować itp. Naturalnie może jej się to nie udać, jak każdej innej samiczce, ale równie dobrze może być lepszą matką od innych i nigdzie nie ma napisane, że ZAWSZE odbije się to na jej zdrowiu.

Niekoniecznie się podejmie i będzie się starać, u tak młodej samiczki instynkt może nie być w pełni rozwinięty i istnieje większe prawdopodobieństwo, że właśnie w ogóle nie podejmie się opieki.
_________________
Za TM: Ally, Majka, Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halinka SR, Oliwka, Lili, Margolcia SR, Mortadelka SR, Rudolf Czerwononosy SR, Frotka, Flaszka <:3 )~~
 
     
pszczoła 
uczulona na hipokryzję



Dołączyła: 25 Lis 2010
Posty: 3661
Skąd: Poznań / Gryfice
Wysłany: Pią Lip 12, 2013 12:27   

Lizz napisał/a:
i nigdzie nie ma napisane, że ZAWSZE odbije się to na jej zdrowiu.

skąd to wiesz? Przejrzałaś każdą literaturę? W moim odczuciu właśnie że ZAWSZE odbije się to na zdrowiu dziecka-matki, w mniejszym lub większym stopniu, ale zawsze - bo ciąża i odchowanie miotu to nie byle co.
_________________
Ze mną: Yankes of Anahata, Faun i Syrio Forel of Anahata, Irytek SR
Na zawsze w sercu: Carlos, Olli, Ozzy SR, Huragan of NL :(

 
 
     
Lizz 
Oszołom



Dołączyła: 08 Mar 2013
Posty: 78
Skąd: Oleśnica
Wysłany: Pią Lip 12, 2013 12:53   
   Zwierzątka: 9 szczurzych panienek


Nie wiem dlaczego chcecie podważać decyzje natury. Gdyby zwierzęta nie były w stanie w tak młodym wieku się prokreować to by tego nie robiły.

Ludzie mają trochę inaczej rozwinięty mózg i stwierdzili, że pozycja w społeczeństwie, dom, auto itd są ważniejsze od przedłużenia gatunku. Zwierzęta jeszcze do tego nie doszły.

Dopóki ludzie nie "wtrącili" się w rozmnażanie zwierząt to nie było takich problemów i przypadków, ale Wy dalej upierajcie się przy swoim. Ja podziękuję za dyskusje, bo nie widzę sensu tłumaczyć.
_________________
W domciu: Dziurka, Dziupla, Lucynka, Wonglisia, Pchełka, Dolly, Marlenka i Dolores
Za TM: Śnieżka[*]Munia[*]Damboszka[*]Arnold[*]Rocky[*]Go-Lonka[*]
 
 
     
Ogoniasta 
<:3 )~<:3 )~



Dołączyła: 13 Lut 2009
Posty: 1026
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pią Lip 12, 2013 13:00   
   Zwierzątka: 11 szczuraskowych piękności :)


Lizz napisał/a:
Nie wiem dlaczego chcecie podważać decyzje natury. Gdyby zwierzęta nie były w stanie w tak młodym wieku się prokreować to by tego nie robiły.

Ludzie mają trochę inaczej rozwinięty mózg i stwierdzili, że pozycja w społeczeństwie, dom, auto itd są ważniejsze od przedłużenia gatunku. Zwierzęta jeszcze do tego nie doszły.

Dopóki ludzie nie "wtrącili" się w rozmnażanie zwierząt to nie było takich problemów i przypadków, ale Wy dalej upierajcie się przy swoim. Ja podziękuję za dyskusje, bo nie widzę sensu tłumaczyć.



Sama sobie odpowiadasz na te bzdurne argumenty :wink:
Tak, "dopóki ludzie się nie wtrącili..." :wink:
Niestety zwierzęta hodowlane mają już nie wiele wspólnego z "decyzjami natury" :wink:
_________________
ODYSEJA spod Husarskich Skrzydeł, DZIKA BERTA, XAVI Rotta Taivas, FREYA, LADY SNOW, ZORRO, VENUS, KARMEL, BONNIE BLUE, MONA, LISA,

W sercu: Meggy [*], Pampuszek [*], Fibi [*], Rossa [*], Vilemo [*], Sasha [*], Celica vel Chunni SunRat's [*], Lexi [*], Seventh Heaven [*], Delicja [*], Izzie [*], Lily [*], Muffinka [*], Foxy Lady [*], Brook [*], Brandy [*], Shandy [*], Lucynka [*], Whisky [*], Bajka [*] Daisy [*], Morelka [*], Impala [*], Tessa [*], Tequila [*], Iliada HS [*], Wydra Serduszko [*], Brie [*], Mary [*]
 
 
     
Cegriiz 
Avaria



Dołączyła: 26 Sie 2011
Posty: 4899
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lip 12, 2013 13:01   
   Zwierzątka: Kupa szczura i cztery myszy


Lizz, to nie jest podważanie decyzji natury.

Myślisz, ze rodzenie dziecka na kobietę też nie ma wpływu ?
Przepraszam za brzydkie stwierdzenie, ale póki płody są w łonie kobiety funkcjonują jako pasożyty, a te mają wpływ niszczący na człowieka nie ?

Tak samo ze zwierzętami. One nie określają w jakim wieku się rozmnażać, ale to nie znaczy, że wczesne ciąże nie mają wpływu na matkę.
Może odrzucić, jasne, wychować- też... Ale jak Ci siedzi 12 małych pasożytów i wyciąga z Ciebie składniki odżywcze, to raczej nie powiesz, że to nie wpływa na zdrowie matki ?



Lizz, myślę, że powinnaś już jakiś czas temu zaznaczyć ten temat jako "ignorowany", bo piszesz naprawdę dziwne rzeczy. Natura tak stworzyła, to tak musi być. Myślisz, że nie ma bubli zwierzęcych/ roślinnych itp. na Ziemi ?
_________________
Moje ogony
 
 
     
AngelsDream 
Gdzieś indziej



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 19397
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lip 12, 2013 13:52   
   Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki


Dojrzałość hormonalna a dojrzałość rozrodcza (czysto fizyczna, ale także psychiczna) to etapy, które mogą dzielić tygodnie lub nawet miesiące.
_________________
Baaj, Celar i Wyjątki

Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro.
 
 
     
mmarcioszka 



Dołączyła: 24 Cze 2010
Posty: 11559
Skąd: Nieporęt/Warszawa
Wysłany: Pią Lip 12, 2013 15:34   
   Zwierzątka: królinka i szczury


Warto zauważyć jeszcze, że niespełna dwumiesięczna szczurzyca jest malutka, a więc i fizycznie mie wpełni przygotowana do ciąży, porodu i odchowywania potomstwa. Tak młode matki ZAWSZE mają nienaturalnie rozciągnięte mięśnie międzyżebrowe, co im już zostaje. Często przestają rosnąć w czasie ciąży i do końca życia są małe.
_________________
:wavexxs:
Paskudy mmarciochy
Hand made by mmarcioszka
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.16 sekundy. Zapytań do SQL: 11