Alloszczur

[valhalla]

Szczurek pochodzi z tego tematu: http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=11840

Jego kolega znalazł dom u mnie, ale nie mogę wziąć drugiego
Do czasu znalezienia domku mieszkają razem, żeby chłopak nie był samotny.

Wiek: Była właścicielka twierdziła, że pół roku. Nijak w to nie wierzę, bo jest mniejszy od mojego (przyznaję, dość wypasionego) 3-miesięczniaka. Należy jednak wziąć pod uwagę, że może być mniejszy, gdy dorośnie, ze względu na warunki, w jakich żył i (prawdopodobnie) został urodzony.

Usposobienie: Trochę strachliwy i nieufny, ale pracujemy nad tym Jak widać po zdjęciach, nie panikuje przed człowiekiem, myślę że kwestią czasu jest oswojenie go. Nie gryzie, nie jest agresywny, choć w kontakcie ze swym kumplem często gra pierwsze skrzypce.

Stan zdrowia: nie kicha, nie widać żadnych pasożytów - na oko jest w porządku. Przed oddaniem pójdzie do weta na kontrolę.

Zdjęcia:



Chętnych proszę o odpowiedzenie na PW na pytania:

1. Czy masz już szczury? (ile, w jakim wieku, jakie mają usposobienie)
2. Czy posiadasz klatkę? Jak tak to jakie ma wymiary (najchętniej zobaczę zdjęcia)?
3. Do jakiego weterynarza chodzisz/będziesz chodzić?
4. Czym zamierzasz karmić szczurki?
5. Czy zamierzasz rozmnażać szczury?
6. Czy będziesz raz na jakiś czas informować o stanie zdrowia szczurków?
7. Czy masz w domu inne zwierzęta? Jeśli tak, jak zadbasz o bezpieczeństwo szczurów w tym kontekście?
8. Jak rozwiążesz sprawę wyjazdów?
9. Jak będą wyglądały wybiegi?
10. Czy zgodzisz się na wizytę przedadopcyjną?
11. Czy podpiszesz umowę adopcyjną? Jeśli jesteś niepełnoletni(-a), czy podpisze ją rodzic/opiekun?
12. Czy wszyscy domownicy akceptują szczury?
13. Czy jesteś osobą samodzielną finansowo? Zdajesz sobie sprawę o tym, ile kosztuje leczenie szczurów? Czy jeśli jesteś na utrzymaniu kogoś z rodziny (rodziców, partnera) masz 100% pewności, że sfinansuje on leczenie?

[Martini]

Jeśli chodzi o wiek, to pytałam dr Kliszcza o wiek moich mamusiek: 3 miesiące maks. W 6 miesięcy nie chciał jakoś wierzyć, ja zresztą też nie wierzę, bo te szczury są rozmiarow moich dwumiesięczniaczek.

[pizmol]

no bierzcie. wszystkie haszczaki są przekochane

[Onia]

Taki przystojniak i zero chętnych?

[valhalla]

[Martini]

valhalla, właśnie jednego dostał

[Onia]

No ,no już jest spełniony pod tym względem

[valhalla]

[Onia]

Trzymam kciuki, żeby znalazł dobry domek i naprawdę dziwię się, ze się tu o niego nie zabijają.

[ Komentarz dodany przez: AngelsDream: Wto Mar 27, 2012 23:58 ]
Na pewno, ale naprawdę! AD

[espada]

myślałam, że po paru dniach przerwy wejdę na allo i zobaczę tłum chętnych na nasze myszki i tatusia... ehh, widać zastój jakiś panuje...

[Pyl]

espada, jest chwilowy wysyp haszczaków. Trzymam kciuki za dobre domki.

[valhalla]

Dodałam punkt 13 do pytań, bo nie chcę się przejechać znowu

EDIT: Chłopak wstępnie zarezerwowany!

[espada]

a kto się na niego skusił?

[valhalla]

Właścicielka pewnej młodej sympatycznej szczurzycy, która chce zapewnić jej towarzysza życia (oczywiście wykastrowanego).
Przystojniak straci więc jajka, ale zyska miłość życia

[valhalla]

Ech... chłopak znów jest wolny, szuka domku.
Wymaga cierpliwości, delikatności w oswajaniu, ale w zamian daje całego siebie, cudny chłop Waży 330g, dużo je Kiepsko niestety się dogaduje ze Szkodnikiem (dość strachliwym i nieśmiałym), jest energiczny i chętny do zabaw, dlatego fajnie by mu było w stadzie z osobnikami podobnymi charakterem.
Wrzucę potem jakieś nowe zdjęcia...
Kto pokocha haszczaka?