Alloszczur

[ifciastu]

Adeline, dogadajcie się proszę, tak, żeby dziewczynki mogły razem jechać, bo wtedy będzie wyprawianie ich w podróż za jednym zamachem, a i koszta biletów sobie podzielicie na pół.

Nezu- malce już skaczą z radości i czekają na ciocię

[Manta]

czyli tu juz panienek wolnych nie ma? ani jednej?

[Adeline]

Czekam na jej odp. Też myślę, że tak będzie korzystniej ale nie wiem czy się zgodzi, bo jednak połowa za bilety to 47zł a połowa za konduktorkę to 15zł (za całość 30zł) - czy jakoś tak. Mam nadzieję, że nie przerazi jej koszt i zgodzi się na taki układ
A jak z pojemnikiem? Ile mamy Ci zwrócić?

[Adeline]

Ifciastu, masz jakiś kontakt telefoniczny z Bunshi? Bo nie odpisuje mi na gg.

[Adeline]

Póki co, dalej nie mam wieści od Bunshi. W takim razie czekam na 4 szczurzynki

[nezu]

Dziewczynki już u mnie.
Małe świruski.

[ifciastu]

[Adeline]

Trasa je wymęczy to nie będą świrować
Zacznie się dopiero u mnie jak zwęszą męskie stada

[nezu]

ifciastu, jakbyś zobaczyła co wyrabiają w tymczasówce, to też byś je tak nazwała. XD

Adeline, jutro koło 10 odezwę się do twojego chłopaka i dam znać gdzie jestem i czy doszło do dużego opóźnienia, ale istnieje spora szansa że wasz pociąg, to będzie ten sam skład co w moim, tylko postawią go na chwilę na bocznicy na Wschodniej i zmienią tablice.
Cynk od znajomego, ale jeszcze do sprawdzenia.

[ifciastu]

nezu ja wiem jakie to są wariatuńcie
No ale nie powiesz, słodziaki, prawda?

[nezu]

ifciastu, do schrupania.

[ifciastu]

Dostałam informację od nezu, że szczurzynki przekazane w Warszawie i wszystko ok:)
BunShi nadal mi nie odpisała.

[Adeline]

Maleństwa za 2,5-3h będą już u mnie
Bunshi odpisała, nie miała dostępu do neta. Przedstawiłam jej obecną sytuację, mam nadzieję, że pójdzie na ugodę

[nezu]

Adeline, mam nadzieję, że dziewczynki zauroczą cię tak jak mnie.
Małe słodziaki.
Jedna z białych owieczek ma zwyczaj popiskiwać przy mizianiu, ale nie widzę w tym żadnych oznak niezadowolenia. Mruży ślepka, nadstawia uszka do miziania. Tak więc bez obaw.

[ifciastu]

No ona jest właśnie taki piszczek Ale chyba taki jej urok, mała jest oswojona i lubi na ręce, tylko wszystko głośno manifestuje... piskaczem