Alloszczur

[Ninek]

Jak takich robaków szukać?
Nie mam pojęcia co to może być. Próbowaliśmy różnych karm (z różnych półek) i niezależnie od tego, czy to było pedigree czy weterynaryjna, było tak samo - koszmarne gazy i biegunka.
Na gotowanym jest ok, dopóki czegoś nie zeżre na spacerze (jest koszmarny w tej kwestii, choć do upilnowania, zazwyczaj).
Jak znajde prace mam zamiar troche sie dołożyć do psów, więc jakieś badania moge mu porobić. Ale nie wiem jakie. Nasi weci ograniczają sie do takiej podstawowej obsługi - szczepienie, odrobaczenie co 3 miesiące (nigdy nie proponują badania wcześniej) i leczenie w razie potrzeby. Diagnostyka leży.

[Oli]

a badałaś mu kał? i ile stosowałaś każdą z karm? o prawidłowe stopniowe wprowadzanie karmy nie pytam, bo to chyba oczywiste.

[Ninek]

Tak, jakieś tam badanie kału miał, ale nie wiem na ile dobrze zrobione - też u nas.
Karmy miał po ok 2-3 tygodnie. Ciężko trzymać psa na karmie, na której ma non stop biegunke.

Myśle o powtórzeniu mu wszystkich badań, ale nie u nas. Przejade sie do Wrocławia najwyżej. Tylko wcześniej chciałabym wiedzieć, co warto robić, od czego zacząć, itp.

[Sorgen]

No właśnie myślałąm o tym Markus Muhle bo w zooplusie ze zniżką wyjdzie mi worek po 125zł a daje się tego mniej niż Brita, Boscha lub Ariona więc realnie koszt mi wyjdzie taki sam a to chyba jednak lepsza karma. Może nawet uda się wyrobić w jednym worku na miesiąc

Oli słyszałam opinię że żeby badanie kału było wiarygodne trzeba je zrobić z kilku różnych próbek. Prawda to?

[Oli]

Ninek, oprócz badania kału dobrze by było zrobić mu badania na enzymy trawienne.

Sorgen, tak, najlepsza jest próbka zbiorcza, bo pasożyty też mają swój cykl dobowy i nie wydalają cały czas jaj.

[Sorgen]

Zbiorcza tzn.? Z całego dnia po trochę zbierać do jednego pojemnika czy do osobnych? Podeślę matce do laba robiła już badania z moczy i wymazy to klocka też dostanie do zbadania. Dobrze że kobita to lubi i uwielbia szukanie robactwa wszelkiej maści
Tak poza psim tematem, jakich pasożytów można w ramach ciekawości szukać w kale szczurów? Bo jak mam możliwość to zrobię moim. Może być na pw.

[Oli]

[Sorgen]

Jak znajdziesz to podeślij mi proszę, chodzi o "robaki", pierwotniaki i inne ameby

Off-Topic:

Moja matula z nudów zaczyna właśnie doktorat z "kupologii" robić a w domu nad łóżkiem ma wielkie zdjęcie mikroskopowe czyjejś kupy trochę się boję robić tatuaż dedykowany mamuśce bo nie bardzo wiem gdzie sobie kupę z robakami wytatuować

[Ninek]

My nie robiliśmy zbiorczego badania. Jedna próbka i nic więcej.
Ale te poszczególne próbki mają być w różnych pojemnikach?

[Sorgen]

No właśnie też nie wiem. Oli jak to z tym jest, chyba osobne próbki?

[Ninek]

O właśnie, musze sie pochwalić.

W końcu wiem, kiedy dokładnie sie Fox urodził. 23 czerwca 2010r, było dziewięć szczeniaków.
Moja mama dzisiaj spotkała siostre Foxa Strasznie kolorowe te dzieciaki.
Fox to tricolor, jeden brat jest taki sam jak on, kolejny jest czarno-popielaty, ta siostra jest brązowa z białymi łapami w kropki (wszystkie mają kropkowane łapy) a koleżanka jej właścicielki ma kolejnego brata - cały czarny z białym fragmentem ogona
Szkoda, że mama telefonu nie miała, bo mam zdjęcie tylko jednego brata.

[Journey]

To rzadka pasożytnicza choroba przenoszona przez m.in. komary i meszki, ale niedawno odnotowano kilka przypadków w Polsce. Ja jestem przerażona. Wstawiam kilka informacji na ten temat. Każdy powinien się z nimi zapoznać!

Z pasożyty.com:
"To choroba zakaźna podczas której dochodzi do inwazji powodowanej przez nicienie Filarioza Bancrofta. W stadium dojrzałym pasożytują one w układzie chłonnym i tkance łącznej żywiciela. Określenie – filariozy – obejmuje inwazje kilkunastu gatunków nicieni, należących do nitkowców (Filarioidea). Dojrzałe postacie nitkowców mają charakterystyczne nitkowate ciało, osiągają długość od kilku do kilkudziesięciu cm. Tkanka łączna lub węzły chłonne kręgowców są biotopem postaci dojrzałych. Samice nitkowców rodzą żywe larwy, tzw. mikrofilarie. Mikrofilarie, osiągające długość kilkuset mikrometrów, występują we krwi lub skórze. Przenoszą je owady krwiopijne: komary, bąki, meszki. U owadów mikrofilarie wzrastają i przechodzą w nitkowate postacie inwazyjne, które w momencie pobierania krwi przez owada wnikają czynnie przez skórę człowieka. Objawy wczesnego etapu inwazji są efektem reakcji immunologicznych żywiciela na antygeny pasożyta.
Objawy filariozy
gorączka
zapalenie węzłów i naczyń chłonnych kończyn dolnych lub górnych
zapalenie jąder, najądrzy i powrózków nasiennych
Późny okres inwazji może objawiać się słoniowacizną kończyn, genitaliów oraz sutków w wyniku zaburzeń w krążeniu chłonki, które jest skutkiem nawracających stanów zapalnych. Pojawiają się również wodniaki jąder oraz chylurię. Zdarza się, że u wielu chorych nie występują żadne objawy. Jeśli nawet są one wyraźne to dosyć często nie wykrywa się mikrofilarii. Żywicielem pośrednim nicienia jest komar, dla którego źródłem inwazji jest człowiek wykazujący obecność mikrofilarii we krwi. W czasie ssania krwi mikrofilarie dostają się do żołądka, a następnie przenikają przez ścianę przewodu pokarmowego do mięśni tułowia.
Kolejnym etapem, już po osiągnięciu stadium inwazyjnego jest przedostanie się do narządów gębowych owada, skąd pasożyty dostają się na skórę człowieka podczas ssania krwi. Objawy nadwrażliwości na antygeny pasożyta mogą pojawić się po 3 miesiącach od chwili zarażenia. Mikrofilarie ujawniają się w krwiobiegu najwcześniej po 9 miesiącach. Dojrzałe postacie pasożyta bytują w naczyniach i węzłach chłonnych trzewnych. Wokół postaci dojrzałych powstaje z czasem tkanka ziarninująca. Podobny odczyn powstaje w otoczeniu martwych mikrofilarii w zatokach węzłów chłonnych, wątrobie i śledzionie."

Z internetu:
"W Pruszkowie i okolicach zanotowano duza ilosc zakazen mikrofilariami
(przenoszone przez komary) - dotad malo spotykane w Polsce - raczej Afryka,
basen morza Srodziemnego - stad nie jest badane np. w rozmazie.

Jesli ktos zauwazy u psa dziwne objawy np. szybkie meczenie sie, osowialosc
itd niech zrobi badanie krwi i zwroci na to uwage laboratorium/lekarza."

"Filarie, robaki obłe należące do rzędu Spirurida gromady nicieni, pasożyty kręgowców z wyjątkiem ryb. Budowa ciała nitkowata, drobna. Samica rodzi żywe larwy zwane mikrofilariami. W organizmie żywiciela filarie umiejscowione są głównie w tkance łącznej, poza tym w układzie krwionośnym i układzie limfatycznym oraz w jamach ciała

"Filarie są przenoszone przez komary (Anopheles, Culex, Aedes i Mansonia) i inne krwiopijne muchówki, zwłaszcza z rodziny Simulidae. Owady (żywiciele pośredni) zarażają się larwami filarii przez ssanie krwi zakażonego kręgowca. Po rozwoju w ciele żywiciela pośredniego inwazyjne larwy są wprowadzane do organizmu kręgowca (żywiciela ostatecznego), gdzie wytwarzają potomne pokolenia mikrofilarii.

Wywołują bezobjawowe zakażenia lub przewlekłe choroby zwane filariozami (wuchereriozami). Filariozy polegają na powstawaniu dużych obrzęków (słoniowacizna moszny, kończyn dolnych, sutków) wskutek zaczopowania naczyń limfatycznych, zmian zapalnych w jądrach, najądrzach, nasieniowodach oraz owrzodzeń. Leczenie preparatami antymonowymi lub chirurgiczne.

Powszechnie znane są:

1) filaria Bankrofta (Wuchereria bancrofti) – szeroko rozpowszechniona na obszarach zwrotnikowych i podzwrotnikowych, z wyjątkiem południowo-zachodniej strefy Oceanu Spokojnego, wywołuje słoniowaciznę u ludzi;

2) filaria malajska (Brugia malayi) – występuje w Indiach, Wietnamie, Chinach, Korei, Japonii, Indonezji i na Malajach, wywołuje słoniowaciznę u ludzi;

3) Onchocerca volvulus i Loa loa wywołujące u ludzi ślepotę rzeczną (onchocerkozę), chorobę występującą głównie w równikowej Afryce i w środkowej Ameryce;

4) Onchocerca gutturosa wywołująca u bydła i koni onchocerkozę;

5) Dirofilaria immitis wywołująca u psów onchocerkozę.

Tradycyjnie do filarii zaliczano także nitkowca podskórnego, czyli risztę, powodującego drakunkulozę."

Z labwet.pl:
"Dirofilarioza podskórna – nowa inwazja w Warszawie
Dirofilarioza podskórna jest chorobą ludzi i zwierząt, w tym psów, kotów i lisów, powodowaną przez inwazje nicieni należących do gatunków: Dirofilaria repens oraz Dirofilaria striata (1, 2). Gatunek D. striata endemicznie występuje w Ameryce Północnej i Południowej (1). Z kolei D. repens występuje w Azji, Ameryce Północnej, Afryce oraz w Europie. Obydwa gatunki nicieni przenoszone są przez komary (1, 2). Do niedawna uważano, iż w Europie D. repens endemicznie występuje w krajach śródziemnomorskich (3). W Polsce nie stwierdzano przypadków dirofilariozy podskórnej u ludzi bądź zwierząt do roku 2007. Pierwszy przypadek inwazji D. repens w Polsce opisany został u człowieka w Warszawie w 2007 roku (4). Od tego czasu stwierdzono kolejne przypadki u 5 innych osób pochodzących z Warszawy lub jej okolic, co zostało opisane w 2008 roku (5). Z kolei pierwsze przypadki zarażeń u psów stwierdzone zostały w 3 hodowlach psów (1 hodowla z Warszawy oraz 2 hodowle z województwa mazowieckiego) latem 2009 roku (6). Następne przypadki dirofilariozy podskórnej psów w Polsce opisane zostały u 8 psów w roku 2010 (7). We wszystkich wymienionych przypadkach potwierdzono, iż inwazje spowodowane były przez gatunek D. repens.
Na podstawie powyższych danych można stwierdzić, iż obecnie inwazja Dirofilaria repens występuje w Warszawie endemicznie, a została ona zawleczona do Polski najprawdopodobniej z południa Europy. Przypuszczenie to może potwierdzać fakt stwierdzenia po raz pierwszy inwazji D. repens u psów na Słowacji w 2005 roku, natomiast w latach następnych również w Czechach, Niemczech i Holandii, co wskazuje na wzrastający zasięg występowania tego pasożyta w Europie(6, .
Dirofilarioza podskórna jest chorobą o łagodnym przebiegu. U psów często stwierdzane są inwazje bezobjawowe. Inwazja objawiać się może w postaci niewielkich guzków podskórnych, w niektórych przypadkach bolesnych lub swędzących, wewnątrz których umiejscawiają się dorosłe osobniki. W niektórych przypadkach pasożyt może również umiejscawiać sie podspojówkowo (2, 3, 5, 6).
Rozpoznanie inwazji u zwierząt polega na stwierdzeniu obecności dorosłych nicieni w guzkach podskórnych bądź stwierdzeniu obecności mikrofilarii (larw nicienia) we krwi obwodowej. Testem diagnostycznym służącym do wykrywania mikrofilarii we krwi obwodowej jest zmodyfikowany test Knotta. Do wykonania zmodyfikowanego testu Kontta należy pobrać 1 ml krwi żylnej do probówki z EDTA. Ważna jest w tym przypadku pora pobierania krwi. W porze żerowania komarów znacznie zwiększa się koncentracja mikrofilarii we krwi obwodowej, w związku z czym pobieranie krwi o zmroku znacznie zwiększa czułość testu. Przy podejrzeniu dirofilariozy podskórnej warto również pamiętać o długości okresu prepatentnego, który w tym wypadku wynosi od 27 do 34 tygodni. Zatem przed upływem tego czasu nie jest możliwe stwierdzenie mikrofilarii we krwi (2, 3).


Piśmiennictwo
1. Orihel TC, Eberhard ML. Zoonotic Filariasis. Clin Microbiol Rev, 1998, 11, 366-381.
2. Taylor MA, Coop RL, Wall RL. Veterinary Parasitology. Blackwell Publishing, Ames, Iowa 2007.
3. Ferasin L, Knight D. Filarial infections. W: Shaw SE, Day MJ. Arthropod-borne Infectious Diseases of the Dog and Cat. Manson Publishing, London 2005, 51-61.
4. Cielecka D, Szymańska K, Salamatin R, Tomaszewska A. Przypadek inwazji Dirofi laria repens (Leidy, 1856) (Nematoda: Filarioidea: Onchocercidae) u pacjenta w Warszawie.Wiad Parazyt 2007, 53 (suplement), 165.
5. Żarnowska-Prymek H, Cielecka D, Salamatin R. Dirofilarioza - Dirofilaria repens - po raz pierwszy opisana u polskich pacjentów. Przegląd Epidemiol, 2008, 62, 547-551.
6. Demiaszkiewicz AW, Polańczyk G, Pyziel AM, Kuligowska I, Lachowicz J. Pierwsze ogniska dirofilariozy psów wywołanej przez Dirofilaria repens Ralliet et Henry, 1911 w centralnej Polsce. Wiad Parazyt 2009, 55, 367-370.
7. Sapierzyński R, Fabisiak M, Sałamaszyńska A. Several cases of dirofilariosis accidentally diagnosed in dogs from Poland, including two PCR positive Dirofilaria repens cases. Pol J Vet Sci, 2010, 13, 545-547.
8. Svobodova V., Svobodova Z., Beladicova V., Valentova D. First cases of canine dirofilariosis in Slovakia: a case report. Vet Med. – Czech 2005, 50, 510-512."

NICIEŃ SERCOWY PSÓW - ważne informacje kliknij

ZDJĘCIE TYLKO DLA OSÓB O MOCNYCH NERWACH

[Ninek]

"Jesli ktos zauwazy u psa dziwne objawy np. szybkie meczenie sie, osowialosc
itd niech zrobi badanie krwi i zwroci na to uwage laboratorium/lekarza."

Właśnie z tym byłam z moją suką u weta, w piątek... Dostała beta-glukan i kazali ją odrobaczyć, nic poza tym.
Teraz sie będe stresowała.

[sachma]

nie mogę się już jutra doczekać

nie możemy wymyślić żadnego imienia dla skrzata

[Ninek]

Może imie samo przyjdzie
Czekam na relacje z pierwszego wrażenia


Mój głupek dzisiaj pływał... w fosie w parku.
Mama na porannym spacerze spotkała znajomego psiarza (poznanego na spacerze), z jego borderem. No i jak zawsze psy ganiały, oni szli za nimi. Foxjuszowi coś odwaliło, wskoczył do wody i zaczął kaczki gonić, głuchy na wszelkie wołania. A tam teraz gromada maluszków! Na szczęście kacza mama go skutecznie odganiała i idiota wrócił, na niezawodne 'masz'
Podobno interesująco wyglądał. Bo fosa jest cała porośnięta rzęsą, więc pies też był zielonkawy