Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Karena
Pon Mar 26, 2012 13:13
Szczurzy temat na ptasim forum
Autor Wiadomość
quagmire 



Dołączyła: 16 Maj 2008
Posty: 12121
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lis 22, 2011 13:36   
   Zwierzątka: Mati, Cielo oraz Finn


mordd napisał/a:
Niemniej i przy sczurach i przy ptakch pole do popisu jest ogromne i jak kogos wciagnie to ma mnóstwo mozliwości poza pokarmen renowmowanym z torebki. Howgh.

Dotyczy, dotyczy - może bez zbierania mszyc, chociaż pewnie by pożarły.
Ale masz rację, jest mnóstwo możliwości i przyjemności.
_________________
"I'm not going to ask you if you just said what I think you just said because I know it's what you just said."

Moje Słonka za TM: Syriusz, Lavian, Fado, Miluś, Ayanek, Oliś, Bibuś, Piesio, Ryjek, Zefirek, Nikuś, Deduś, Jumiś, Viguś, Jazzik, Hiruś, Karmelek, Ilduś, Indi, Szuwarek, Zeze, Ledusia, Mauryś, Kleoszek, Naboo, Przemysław, Remus, Marysia, Tosia :serducho:
 
     
Nakasha 



Dołączyła: 16 Cze 2007
Posty: 9971
Skąd: Białystok/Kuriany
Wysłany: Wto Lis 22, 2011 13:43   
   Zwierzątka: 3 psy, 2 kotki


mordd, jasne. ;) Niektórzy też karmią szczury np. owadami, bo to naturalne źródło białka. ;)
_________________
Za TM: 95 szczurzych duszyczek [*]
 
 
     
Sorgen 



Dołączyła: 03 Mar 2007
Posty: 1293
Skąd: Tarnow
Wysłany: Wto Lis 22, 2011 13:51   

Eee a co złego jest w karmieniu szczurów owadami? Moje raz na jakiś czas dostają i nie widzę żeby im to szkodziło. Dla mnie lepsze to niż podawanie białka w formie paszteciku dla kotka w jakiejś absurdalnej cenie :roll:
_________________
‎"Zawsze bądź sobą.
Chyba, że możesz być Batmanem.
Wtedy bądź Batmanem."
 
     
Niamey 
Zhongguo!



Dołączyła: 09 Sty 2009
Posty: 3537
Skąd: Szanghaj
Wysłany: Wto Lis 22, 2011 14:02   

Sorgen, ale Nakasha chyba nic nie mówi o tym, że to złe ;)
_________________
moje szczuraki
Pino*Myszka*Diuna*Zefir*Śmietanka*Lotta*,Migotka*Mimbla*Ponyo*Kikimora*Archa*Bucca*Beren*Itka*
 
     
Sorgen 



Dołączyła: 03 Mar 2007
Posty: 1293
Skąd: Tarnow
Wysłany: Wto Lis 22, 2011 14:06   

Jakoś tak to odebrałam patrząc na tą :wink: minkę. Jak się pomyliłam w odbiorze to sorry :)
_________________
‎"Zawsze bądź sobą.
Chyba, że możesz być Batmanem.
Wtedy bądź Batmanem."
 
     
Kasik 
Firestarter



Dołączyła: 27 Cze 2011
Posty: 1788
Skąd: inąd
Wysłany: Wto Lis 22, 2011 14:28   

mordd, ja tylko chciałam dodać, że szczury laboratoryjne są, jak już nie raz zauważono, inne od dzikich. I to nie są już takie szczury, które żywi się ziarnem. Owszem, można je dawać, ale szczur hodowlany ma raczej za delikatny żołądek na samo surowe ziarno, dlatego karmy są robione z ekstrudatów, które są łatwiej strawialne. To tak ode mnie, w ramach wyjaśnienia, czemu szczury tak chętnie karmi się gotowymi karmami ;) Natura naturą, ale niestety, udomawiając zwierzęta, zmieniamy ich środowisko, i to, że mieszkają w plastikowych domkach, wcale nie powoduje, że są nieszczęśliwe :P Swoją drogą, żeby admin był tak bezczelny - pierwszy raz się z czymś takim spotykam :roll:
 
     
Nakasha 



Dołączyła: 16 Cze 2007
Posty: 9971
Skąd: Białystok/Kuriany
Wysłany: Wto Lis 22, 2011 14:39   
   Zwierzątka: 3 psy, 2 kotki


Off-Topic:
Gdybym uważała, że karmienie owadami to coś złego, dałabym taką: :roll: :D
_________________
Za TM: 95 szczurzych duszyczek [*]
 
 
     
mordd 


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 48
Wysłany: Wto Lis 22, 2011 16:45   

Kasik napisał/a:
mordd, ja tylko chciałam dodać, że szczury laboratoryjne są, jak już nie raz zauważono, inne od dzikich. I to nie są już takie szczury, które żywi się ziarnem. Owszem, można je dawać, ale szczur hodowlany ma raczej za delikatny żołądek na samo surowe ziarno

Zapewniam, ze z trawieniem ziarna daja sobie doskonale radę:) Fakt, że SAMO ziarno nie wystarczy ale to nie znaczy, że nie mozna go podawać. To nie w delikatności żoładka sprawa a raczej wygody. Ziarno + kuchnia moga byc równie dobrym pokarmem co gotowce. Granulat podaje się nie dla tego, że są delikatne tylko ma to być pełnoporcjowa, wyjadana bez wybiórczości i powtarzalna dla danych warunków dieta. W domu też się sprawdza, ja strosuje ale nie z konieczności a z wygody i dla oszczędności bo jedzą wszystko a nie wybieraja marnując.
Kwestie owadów poruszyłem bardziej w tym kontekscie, że w przypadku szczurów żródeł białka jest mnóstwo - od naturalnych do gotowców i wybór nie jest kluczowy dla hodowli. W przypadku niektórych gatunków ptaków jest. Podawanie owadów decyduje o powodzeniu lub jego braku. Dla tego uważam to za trudniejsze niz szczury.
"Plastikowe domki" miały być chyba protestem przeciwko brakowi elementów naturalnych ogólnie - tak to odebrałem. Faktycznie dla hodowcy ptaków plastikowa żerdka jest bardzo kiepskim erzatzem gałezi i dobrze - tu się naturalność sprawdza. Ale szczur to nie ptak i tak samo bezpiecznie czuje się w plastikowym domku jak i w wydrążonym pniu. Tylko, że tam chyba chodziło o ogół a nie szczegół...
 
     
Kasik 
Firestarter



Dołączyła: 27 Cze 2011
Posty: 1788
Skąd: inąd
Wysłany: Wto Lis 22, 2011 16:53   

mordd napisał/a:
Fakt, że SAMO ziarno nie wystarczy ale to nie znaczy, że nie mozna go podawać.

Ale ja właśnie to napisałam :) Że można dawać ziarno, ale nie TYLKO ziarno :)
mordd napisał/a:
Ale szczur to nie ptak i tak samo bezpiecznie czuje się w plastikowym domku jak i w wydrążonym pniu.

Pomijając to, jak taki drewniany pień "pachnie" po miesiącu ze szczurami... :] Po prostu szczurów nie da się trzymać w drewnie, albo inaczej - da się tylko w dobrze zaimpregnowanym drewnie, i trzeba mieć masę cierpliwości, by to czyścić. Bo szczurze siuśki są w stanie przeżreć nawet plastik.
 
     
Azi 



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 19 Lis 2006
Posty: 3402
Skąd: Wrocław
Wysłany: Wto Lis 22, 2011 16:59   
   Zwierzątka: Impuls ZR, Impet ZR, Kakashi ZR, Snoopy, Wypłosz i czterolatek


Kasik napisał/a:
Po prostu szczurów nie da się trzymać w drewnie, albo inaczej - da się tylko w dobrze zaimpregnowanym drewnie
nie prawda. Moje mają zwykły, drewniany domek dla świnek morskich od pol roku. Myję go przy każdym sprzątaniu i nie smierdzi (tak bardzo :P )
_________________
W :serducho: : Gandalf, Bilbo, Frodka, Asfa, Dzika, Yavanna, Fniszka RT, Nessa, Fea RT, Moria, Bajaderka HF, Dafne z TM, Baletka z TM, Finka JR, Sasanka RT, Itsu SR, Ruda, Nastka, Irytacja SR, Luthien Tinuviel AB, Hipokryzja HF, Inazuma SR, Athame HF, Kagura HF, Muffinka HF
 
 
     
Kasik 
Firestarter



Dołączyła: 27 Cze 2011
Posty: 1788
Skąd: inąd
Wysłany: Wto Lis 22, 2011 17:16   

Azi, no okej okej :P Może są grzeczne i nie leją na niego :twisted:
 
     
Nakasha 



Dołączyła: 16 Cze 2007
Posty: 9971
Skąd: Białystok/Kuriany
Wysłany: Wto Lis 22, 2011 17:23   
   Zwierzątka: 3 psy, 2 kotki


Zależy od ilości szczurów. :DD Przy mojej ilości drewniane domki musiałam myć dokładnie co 2 dni. :P W plastikowych czują się dobrze, przynajmniej ich nie zjadają. :P

Gdy miałam mniejsze stada, też miałam drewniane wyposażenie. :)
_________________
Za TM: 95 szczurzych duszyczek [*]
 
 
     
pituophis 
( . )( . )


Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 1431
Wysłany: Wto Lis 22, 2011 18:07   
   Zwierzątka: węże, koty, jeż, rogatki, eublefary i sporo gryzoni


Hodowcom szczurów i innych małych ssaków trudno zarówno zrozumieć jak i byc zrozumianym przez hodowców innych zwierząt z uwagi na szczególne podejście do tematu.

Wielu hodowców ptaków, gadów czy ryb ocenia ludzi po tym co hodują a zwłaszcza - CO WYHODOWALI. W tym momencie o hodowcy świadczą wyniki jego pracy hodowlanej, to co osiągnął. Hodowca chwalić się nie musi - o wszystkim świadczą jego zwierzeta, wpływ jego hodowli i jego pracy na inne hodowle, wyniki jakie te zwierzęta zdobywają. Liczy się po prostu postęp hodowlany.

Znam paru hodowców ptaków egzotycznych, paru hodowców gołębi - starszej daty też :) . Na początku traktowali gady czy gryzonie jako niewarte zainteresowania - wystarczyło powiedzieć, że też są rozmnażane selektywnie na duża skalę, że też mają mutacje barwne, hybrydy, że są hodowle profesjonalne, wystawy, giełdy, pokazać zdjęcia kolorowych pytonów czy eublefarów - i nagle okazało sie, że nieważne, czy zwierzę ma łuski czy pióra, bo idea jest ta sama i tak samo fajna.

Myślę, że gdyby szczurom wiodlo się tak dobrze, jak gołębiom czy kanarkom (nieprędko to nastąpi :( ) i gdyby nie przyciągały osób niepoważnych, percepcja byłaby zupełnie inna. Osoby nadające imiona gołębiom czy przytulajace papużki nie mają czego szukać w środowisku, a propozycja ratowania kur z ferm czy ratowania przepiórek przed skarmieniem wzbudziłaby jedynie gromki śmiech - i to u prawdziwych miłośników drobiu rasowego. Niestety szczuromaniacy odstraszają swoją nieprofesjonalnością (często pozorną, ale dla osoby z zewnątrz nie zawsze jest to dostrzegalne), rozdrabnianiem włosa na czworo - i jednoczesnym atakowaniem hodowli profesjonalnych zarzucając im "przedmiotowość". Wypada to niestety bardzo źle.... :(

Fanatycy są zaś w każdym środowisku, zarówno terraryści z uporem karmiący żywymi myszami, jak i gołębiarze strzelający do jastrzębi, jak i szczuromaniacy usiłujący wmówić, że karmienie gryzoniami jest nielegalne.
_________________
Love is a flaw, love never completely under will :]
 
 
     
Layla 
zawieszona



Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 8055
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Wto Lis 22, 2011 18:09   
   Zwierzątka: owczarek szetlandzki - Burbon, świnia morska Samanta


pituophis napisał/a:
Niestety szczuromaniacy odstraszają swoją nieprofesjonalnością (często pozorną, ale dla osoby z zewnątrz nie zawsze jest to dostrzegalne), rozdrabnianiem włosa na czworo - i jednoczesnym atakowaniem hodowli profesjonalnych zarzucając im "przedmiotowość". Wypada to niestety bardzo źle.... :(

Fanatycy są zaś w każdym środowisku, zarówno terraryści z uporem karmiący żywymi myszami, jak i gołębiarze strzelający do jastrzębi, jak i szczuromaniacy usiłujący wmówić, że karmienie gryzoniami jest nielegalne.
Zgadzam się, brakuje nam obiektywizmu. Dla mnie moje szczury są pusi pusi kochane, całuję je i nadaję imiona, ale wiem, że fakt, że mają imiona im zwisa :P Mało tego, mają siebie więc teoretycznie bez mojego pusi pusi też by się obeszły ;)
_________________
KUP E-BOOKA O SZCZURACH!!!

Za Tęczą Cyrus Wielki, Księżniczka Aiko, Bianca Tygrysek, Betty Chmureczka, Azjunia, Luter, Aria, Lenin, Europa, Nana, Ludwiś, Omar Rat's Troop, Harold, Kiko, Helmut, Alia, Vader, Larysa, Oczko, Gringo, Kalif, Sezam, Emir, Hassan, Bono, Alban...
 
     
mordd 


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 48
Wysłany: Wto Lis 22, 2011 18:24   

pituophis napisał/a:
... CO WYHODOWALI. W tym momencie o hodowcy świadczą wyniki jego pracy hodowlanej, to co osiągnął. Hodowca chwalić się nie musi - o wszystkim świadczą jego zwierzeta, wpływ jego hodowli i jego pracy na inne hodowle, wyniki jakie te zwierzęta zdobywają. Liczy się po prostu postęp hodowlany.

Z resztą też się zgadzam, ale to szczególnie wpada w oko i tu właśnie tkwi ta różnica, która powoduje konflikty. Większość zwierząt ROZMNAŻA SIĘ, ku chwale hodowcy i świadczy to o nim dobrze. Bo się udało, bo się postarał i dopracował metodę a nie każdemu wychodzi, bo to dowód na zaangażowanie w temat i poświęcenie mnóstwa czasu na szukanie informacji a potem ich wdrażanie. Szczurów zaś się ku chwale NIE ROZMNAŻA - albo robi to w sposób bardzo ograniczony bo jest ich zbyt wiele na co dowody i w schroniskach i w adopcjach. Dla HODOWCY trudna do przyjęcia jest postawa posiadacza petsów, nawet jeśli ma ich stada i mógłby hipotetycznie mnożyć na potęgę. To dwa różne światy.
Mnie w kontekście "petsowania" również mnóstwo drażni - wiem, że szmatki z polaru można zastapić słoma a zabawki pudełkami po pizzy (i tysiące podobnych). Ale biorę poprawkę na to, że można inaczej. Szkoda tylko, że przy szczurach świat hodowców tak bardzo upodabnia się do świata posiadaczy szczura do głaskania tzn że jeden sposób myślenia zdominował ten temat w ogóle... a tak radykalny stosunek do hodowli jest ciężki do strawnia dla innych - na urozmaicenie warunków namawiać można i warto, ale jeśli przybiera postać absolutu: maja być hamaki i cośtam jeszcze to mało kto to łyknie - to też tylko jako przykład...
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.29 sekundy. Zapytań do SQL: 13