Alloszczur

[Mao]

[babyduck]

A może wydzielić ten ptasi offtop z wątku rasiaków na allegro?

[mordd]

Cytat:

Z tego co widzę - klapki na oczach. Nie chcą się niczego dowiedzieć

A w jaki sposób mozna poważnie traktowac kogoś, kto tak niepowaznie traktuje swoje hobby? Z taka wiedza o potrzebach szczurów płaci ktos kilkadziesiat zł za kilogram karmy, której najdrozszy składnik wart jest 4 zł a wiekszośc nawet nie połowę?! Z tyłu jest skład... Wcale sie nie dziwię, że takie argumenty traktowane sa jako śmieszne. Nie znam hodowcy ptaków, który by kupił karme w sklepie zoologicznym przepałacając kilkukrotnie - każdy robi ja sam lub kupuje RÓWNIE DOBRE a 5 razy tańsze mieszanki od innych hodowców - bo między innymi na tym to hobby polega, zeby samemu... a specyfika hodowli wielu ptaków pozwala na to, żeby podawać doskonała i uroizmaicona dietę prawie za darmo - wy kupujecie polecane torebki z karmą do czego nie zniży się żaden hodowca papug a oni lataja po polach i lasach zbierając owoce i zboża w różnej fazie dojrzałości. Ja wole ich sposób traktowania zwierzat.

[Layla]

mordd, ja przepraszam, ale poczułam się dotknięta twoim stwierdzeniem. Uważam, że dobrze opiekuję się moimi zwierzętami, leczę je, dbam o spełnianie ich potrzeb socjalnych i bytowych. Kupuję dobrą karmę, bo zwyczajnie nie mam dostępu do składników, z których mogłabym zrobić karmę w całości własną. Co, uważam, nie czyni mnie gorszym opiekunem zwierząt.

[Sorgen]

Layla składniki do doskonałej mieszanki dla szczurów możesz kupić w sklepie z karmą dla gołębi. Ich mieszanki ziaren są o niebo lepsze od polecanych na forum mieszanek w cenie 15zł za 600g. a kosztują max 7zł za kilogram. To tak jakby ktoś chciał szczury ziarnem karmić. Ja moim to daję jako urozmaicenie a bytowo jadą na granulacie labowym. Taki sklep jest choć jeden w każdym większym mieście. Ewentualnie polecam targi tam zawsze sprzedają kasze i zboża na wagę.[/b]

[Layla]

Sorgen, ja robię takie dosypki, ale moje szczury ziarno olewają Zresztą nie o tym temat, ja po prostu nie uważam, żeby ktoś, kto kupuje dobrej jakości karmę w sklepie, był złym/niepoważnym opiekunem.

[mordd]

Niepotrzebnie poczułaś sie dotknieta bo to był przykładowy brak płaszczyzny porozumienia w tej dyskusji a nie atak. Szczury i ptaki to odrebne światy o innych potrzebach i możliwościach. Tu istotna jest socjalizacja, tam czasem rozmnożenie jest wyzwaniem więc oswajanie tylko to utrudnia. Tu pokarm firmy takiej czy innej - tam analizuje się każdy składnik bo to istotne z punktu widzenia hodowli. I tak można w nieskończoność. Tylko, że zamiast zainteresować się jak to wygląda u oponentów obie strony dyskusji zrobiły to samo... siekiery w dłoń i jazda...
Z jednym tylko zgadzam się w pełnej rozciągłości: z bojkotowaniem pomysłu ograniczenia hodowli tylko do związków. Wiedza i rozsądek moga dawać takie same gwarancje jakości zwierzat czego dowodem są właśnie choćby hodowcy egzotyki. Fakt, że papug nie ma w nadmiarze i nie trzeba im az tak szukać domów, ale wiel argumentów przytaczanych przez szurolubów hodowcom innych zwierząt wydaje sie i zawsze będzie śmieszna - bo zupełnie nie odpowiadająca realiom w jakich sami funkcjonują. Jeśli priorytetem jest "rozmnozyć" i nie jest to łatwe, a rynek zbytu bez żadnego problemu zapewniony to po co ograniczenia?
Staram sie popatrzeć obiektywnie - tyle mi wpadło w oko. W końcu sam tu wchodzę z ciekawości i czasem cos ciekawego wpadnie w pko. Tam też pewnie sporo ciekawego by się znalazło gdyby poszukać zamiast sie kłucić....

EDIT: uwaga o innych żródłąch zakupu bardzo trafiona - tańsze i na pewno lepszej jakości niz ziarno z torebek. I jak ponad 20 lat mam szczury nigdy niczego nie odmówiły... może maja za duzy wybór?

[Layla]

[Niamey]

Oczywiście, na pierwszy rzut oka widać, że ptasiarze z tego forum mają zupełnie inną optykę świata, bo i hodowla ptaków wygląda zupełnie inaczej. Dla przykładu: przy szczurach bardziej cenię tego hodowcę który, poświęca czas na socjalizację, niż tego, który biega po łące i zbiera karmę. Na pewno o wielu rzeczach
można podyskutować, ale sam przyznasz, że ciężko rozmawiać, gdy nastawienie drugiej jest "eee, szczury na pewno są nieszczęśliwe w plastikowych domkach" i "jak ktoś mówi, że angażuje się w hobby które nie przynosi zysku, to na pewno kłamie".

Zgadzam się, że zaczynanie dyskusji od "o rany, wszystko robicie źle, nie znacie się na szczurach i jestecie wstrętni", jest bez sensu. To jednak jest szersze zjawisko - tak samo bez sensu jest wyskakiwać od razu z pyskówką do kogoś kto ma aukcję z zaniedbanymi szczurami czy pisze bzdury na blogu. Jest jednak grupa osób, które (często nawet z szlachetnych powodów) nie potrafią powściągnąć emocji i od razu naskakuje na oponentów. Co w efekcie tylko szkodzi szczurom.

[mordd]

Niamey, tak przyznam. Ale z alloszczura poleciała tam bojówka a miejscowi też nie szukali kontaktu i tym sposobem zamiast sie czegos dowiedzieć czyli zyskać obie strony straciły. Przeciez tam sie nie wypowiadała reprezentatywna grupa hodowców tylko akurat obecni najwięksi pieniacze na forum:) No nie tylko ale wielu. Od początku było widać, że nikt nikogo nie słucha i szanse są żadne. Ja jestem nieco z tamtej strony więc rozumiem doskonale część argumentów i zarzutów - też zwierzęta hoduje i tez jest to priorytet więc pokazać czemu nie dotarło mogę...

[kasia83]

[mordd]

"Na forum ptasim wypowiedzieli się hodowcy (Azi, Nakasha, Nakota) bardzo konkretnie i obrazowo. "

Miałem na myśli akurat druga strone sporu. Ale czytanie wybiórcze jest jak widać przywarą wszelkich dyskusji:) Tu nie wiem kto hoduje a kto chowa wiec tej nazwy nie stosuję.

[Nakasha]

mordd, są hodowcy, którzy tworzą własne mieszanki, np. zywym_trudniej. Nie ma w tym niczego złego. Ale dlaczego twierdzisz, że ktoś, kto kupuje profesjonalną karmę (zresztą wcale nie drogą, ja płacę 9 zł za kg) niepoważnie traktuje swoje hobby?..... Może dużo zarabiam, ale mam mało czasu bo dużo pracuję i nie mogę biegać po bazarach?...

Ptasiarze twierdzą, że są dobrzy hodowcy szczurów, z odpowiednią wiedzą, w Polsce, niezrzeszeni w żadnym związku. Ja takiego nie znam. Wręcz przeciwnie - kilka razy pisali do mnie tacy "hodowcy" pytając o opiekę nad samicą czy o dziedziczenie kolorów, bo nie znali podstaw. Hodowla ptaków i szczurów jest inna, więc dlaczego tak trudno im uwierzyć, że i wymogi hodowli szczurów są inne? I że w większości spełniają je tylko osoby zrzeszone.

Dla mnie ktoś, kto po prostu mnoży szczury to nie hodowca. Ale hodowców ptaków ktoś, kto mnoży ptaki to hodowca. To jest różnica, ale po co upierać się, że te same nazwy i podejście powinno się stosować do różnych zwierząt?

Szczury od zrzeszonych hodowców nie są drogie, kosztują średnio 70 - 80 zł, to nie psy czy koty za kilka tysięcy.

Stwierdzenia, że hodowcy oszukują, kłamią, karmią zwierzęta chemią, itp., są po prostu nieprawdziwe. I gdy wkleiłam zdjęcia moich warunków, zamknięto temat.

Gdy Azi pisała długie posty, nikt ich nie czytał.

Jak dla mnie nie ma tam po co dalej dyskutować.

[quagmire]

Ja robię sama karmę od niedawna i mam z tego masę frajdy - podejrzewam, że wychodzi taniej, ale niekoniecznie. Szczury to nie ptaki, którym się kupuje różne ziarna (tak sądzę, chociaż się nie znam, więc 100% pewności nie mam), do karmy trzeba dodać białko, bardzo dobrze, jeśli jest w postaci dobrej psiej karmy, która jednak kosztuje.

Odbierałam szczury osobiście z hodowli, wiem, jakie są w nich warunki i zawsze z czystym sercem mogę je polecić, bo wiem, że zwierzęta mają doskonały start, co będzie później, to zależy już tylko ode mnie.

[mordd]

Nakasha: ja nie twierdze. Staje w pozycji adwokata diabła bo ja część tych argumentów rozumiem tzn wiem skąd sie biorą. I to pokazuję. Ja długie posty przeczytałem jeśli to jakaś pociecha, ale faktycznie odzew był mizerny bo i nie o zrozumienie tam chodziło a o wygranie pozycji. Domieszano tam do szczurów wątek swinek i tu akurat racje przyznaję tym od wolier i wybiegów.... No ale o szczurach miało być.
Może po prostu dla zasady na forach specjalizujacych sie w kinkretnym gatunku nie powinno być pobocznych tematów - to zawsze budzi kontrowersje. I nie mam tu na mysli terrarystyka vel szczur bo niestety tak sie złozyło, że te tematy się zazebiaja - ale po cholere na forum o papugach gdzie wchodzą ludzie zainteresowani papugami dyskutować o świnkach morskich? Sa do tego strosowne miejsca i kto chce to znajdzie a kto nie chce do tego i tak nie dotrze. Na TYM forum tez sa dodatkowe tematy, czesto infantylnie opisujace potrzeby zwierzat i nie dam glowy, czy nie lepiej, zeby ich nie bylo - jak szczury to szczury a nie kanarki... bo o kanarkach na pewnoi można więcej i lepiej gdzie indziej.
Tak więc co do tego, że dalsza dyskusja tam nie ma sensu zgadzamy sie obydwoje:)

[ Dodano: Wto Lis 22, 2011 13:16 ]
quagmire: troche mam zaprawy w tej dziedzinie i uważam, że karmienie wiekszości ptaków jest bardziej skomlikowane tzn bardziej pracochłonne niz karmienie szczurów. Tez wymagaja białka - i jedni pójdą do sklepu po gotowa mieszanke jajeczna a drudzy - i o tych myslę, pójda zbierać gałazki z mszycami albo hodować owady karmowe... To drugie jest mi blizsze:) I wiem, że pracochłonne ale jak dla mnie żaden gotowiec sklepowy nie zastapi urozmaiconej diety naturalnej więc jeśli mam wiedzę, że dieta ta powinna być urozmaicona to stane na głowie. Co moim zdaniem szczurów nie dotyczy ale zrobi sie offtop:))))) Niemniej i przy sczurach i przy ptakch pole do popisu jest ogromne i jak kogos wciagnie to ma mnóstwo mozliwości poza pokarmen renowmowanym z torebki. Howgh.