Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Uszczurawianie rodziny/przechodniow/znajomych
Autor Wiadomość
ukiluki 



Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 44
Skąd: Ostrowiec Św.
Wysłany: Śro Mar 13, 2013 14:40   
   Zwierzątka: ma dwie ogoniaste dziewczynki Czikę i Blu


Jak byłem jeszcze studentem to miałem taką Jadźkę była ona ubarwienia brązowego i wyglądała jak swawolny szczur wędrowny , nawet proporcje się zgadzały...
Bardzo często z nią podróżowałem komunikacją miejską.
Jako ,że w Krakowie odległości duże w plecaku zawsze miałem książkę którą namiętnie w autobusach tudzież tramwajach czytywałem.
I tak sobie siedzę z tą książką , a Jadźka raz wyjdzie jednym rękawem i wejdzie do drugiego , potem wyjrzy zza oszywki itd . Ja jakby nigdy nic nie reaguję i spokojnie sobie czytam. Widząc kątem oka reakcje ludzi to jestem pewny ,że nie jednemu się zdawało ,że mu się zdaje , zwłaszcza w piątkowy lub sobotni wieczór (:
Nawiązując do tematu , taka akcja ze strony Jadźki bardzo często była impulsem dla współpasażerów do zagajenia ... Temat hodowania takiego zwierzęcia jakieś 14 lat temu był mocnym tabu ...
A o szczurach to ja mogę godzinami (:

pozdro
_________________

 
     
Gamabunta 



Dołączyła: 20 Lis 2013
Posty: 572
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pią Gru 27, 2013 00:54   
   Zwierzątka: 2,5kg wyrobu psopodobnego


Off-Topic:
Mam taką głupią wiadomość :P Dredowata, ktora pisała posty na 6 stronie to... Ja. Tak, to głupie spamujace dziecko to ja. Zupełnie zapomnialam o tym, że zakladalam tu kiedyś konto. Ale jest to o tyle pocieszajace, ze po 4 latach, spełniło sie moje nieosiągalne (na tamten okres czasu) marzenie i mam szczurki... Także walczcie, bo marzenia sie spełniają :serducho:
_________________
Takiż to świat. Niedobry świat. Czemuż innego nie ma świata?
 
     
cornflakegirl 



Dołączyła: 30 Lip 2012
Posty: 1602
Skąd: Olsztyn
Wysłany: Wto Lut 25, 2014 22:21   
   Zwierzątka: 2 szczury i 2 psy


http://www.youtube.com/watch?v=u2aQzTZ3gv4

a to moja uszczurowiona mama. A kiedyś bała się wejść do pokoju ze szczurami, nie mówiąc o dotykaniu. Jedzenie wrzucała im przez pręty :D
_________________
moje dziewczynki: http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=13637

ze mną: Nutelka i Mortadela na wiecznym DT
za TM: Elza, Siwa, Tola, Lusia, Wena, Nanna, Neska(*)
 
     
Gamabunta 



Dołączyła: 20 Lis 2013
Posty: 572
Skąd: Wrocław
Wysłany: Śro Lut 26, 2014 01:27   
   Zwierzątka: 2,5kg wyrobu psopodobnego


cornflakegirl, wow. Jestem pod wrażeniem. Moja mama dalej nie chce nawet na nie patrzeć i nie przestała się ich bać, ale kupuje im czasem coś dobrego, żebym dała :mrgreen: nie sądzę, żeby kiedykolwiek dotknęła szczura :|
_________________
Takiż to świat. Niedobry świat. Czemuż innego nie ma świata?
 
     
limomanka 



Dołączyła: 10 Wrz 2012
Posty: 6679
Skąd: Koty na Górnym Śląsku
Wysłany: Śro Lut 26, 2014 08:25   
   Zwierzątka: 2 kocury (Wolfgang i Nutek), ONkowa Masza


Gamabunta, wcale nie musi - najważniejsze, że smakołyki są z dedykacją :wink:
cornflakegirl, cudeńka :serducho: I pozdrowienia dla uszczurowionej mamy :D
_________________
Dbajmy o pisownię i polskie znaki. Jest różnica, czy ktoś robi "łaskę" czy "laske", czyż nie?

Za Śmiercią Szczurów odeszli: Czesio, Stefan, Cyryl, Pan Mysz, Tosiek, Fenek, Twix, Mars, Errol, Erwin, Anatol, Fiubździul i Ach, Edek, Harnaś, Franek, Viggo, Nam i Malina oraz Solo, Aria i Sopran
 
     
Gamabunta 



Dołączyła: 20 Lis 2013
Posty: 572
Skąd: Wrocław
Wysłany: Śro Lut 26, 2014 10:46   
   Zwierzątka: 2,5kg wyrobu psopodobnego


limomanka, miziała dziewczyny po nosach przez klatkę, ale jak są na zewnątrz to się panicznie boi. Ale dba o nie :lol: Zawsze pyta czy coś im już rzuciłam do jedzenia. :mrgreen:
_________________
Takiż to świat. Niedobry świat. Czemuż innego nie ma świata?
 
     
gucia_ska 



Dołączyła: 20 Kwi 2014
Posty: 201
Skąd: Kłodzko/Wrocław
Wysłany: Sob Maj 17, 2014 20:49   
   Zwierzątka: krewetki, rybki, śimaki


Odkopię trochę zakurzony temat ;)

Moja mama do szczurów podchodzi z rezerwą- nie chce ich głaskać, za nic w świecie nie przyzna, że są urocze, chociaż wiem, że z czasem się przekona- tak to jest, że się nie boi, ale raczej brzydzi się ogonów ;P .
Tato jest tematem szczurostwa bardzo zaciekawiony- wczoraj pół godziny robił zdjęcia chłopakom śpiącym u mnie w kapturze ^_^ /nawet chciał ich głaskać i brać na ręce, z tym, że oni nie koniecznie chcieli :P .
Moja siostra podobno boi się szczurów, ale już sobie upodobała Willy'ego i mówi o nim z dumą "Mój szczur", a jej dzieci najchętniej by chłopaków zamęczyli noszeniem i przytulaniem, gdybym tylko na to pozwoliła :) .
Pozytywnie zaskoczył mnie mój narzeczony, który do pomysłu szczurów był raczej negatywnie nastawiony, ale pojechał ze mną po chłopców i od razu się w nich zakochał- teraz mówi, że nawet się nie spodziewał, iż szczury mogą być takie kochane.
Moja ciocia jest przypadkiem, który panicznie boi się myszy (więc szczurów raczej też), ale ostatnio, jak chłopcy siedzieli u mnie na ramieniu, nawet podeszła i ich głaskała- trochę się wzdrygnęła na widok ogonów, ale z zaskoczeniem w głosie stwierdziła: "Nawet nie są obrzydliwi..."
Panowie budowlańcy, którzy aktualnie u nas pracują, kiedy dowiedzieli się, że mam szczury, nie mogli wyjść z ciężkiego szoku: "No, ale jak to?! Przecież kobiety to się boją takich rzeczy, nie? Pani się nie boi?!" :lol:
Ale najlepszy był i tak Pan kurier- przyszedł akurat kiedy chłopcy po mnie spacerowali, więc otworzyłam mu z trzema ogoniastymi na ramieniu. Powiedział tylko "No nie...", a jego mina- bezcenna :mrgreen:
I jeszcze mój dziadek- 85lat. Specjalnym fanem jakichkolwiek gryzoni nie jest, ale przyznał ostatnio, że "Szczury, to bardzo inteligentne zwierzęta- pod wieloma względami inteligentniejsze od człowieka." Byłam bardzo mile zaskoczona Jego postawą;)
_________________
Ze mną: 0

Szczurki za Tęczowym Mostem: Johnny, Jack, Drako, Willy, Harry, Rubinek, Gala, Ofelia, Marshal
Na zawsze w sercu: Rudeczek
 
     
aleksandrossa 



Dołączyła: 26 Lut 2014
Posty: 91
Skąd: Siedlce
Wysłany: Nie Maj 18, 2014 00:41   
   Zwierzątka: Bipi&Pipi


Ja ostatnio przekonuje prawie 4 letnią sąsiadkę do szczura :P
Pierwsza jej reakcja ,,o fuj!"
przy drugiej wizycie ,,ale ładny szczurek!" :lol:
ciekawe ile razy jeszcze zmieni zdanie ;P
 
     
Zizollo 



Dołączyła: 11 Sty 2012
Posty: 2803
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Wto Maj 20, 2014 13:18   
   Zwierzątka: kot


cornflakegirl, brawo dla mamy :mrgreen:
cudne,żywiołowe panny :serducho:
_________________
tu nas zobaczycie http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=13006


na zawsze w sercu : Balu ?.10.12- 27.10.13,Bonzo 01.03.12-13.01.14,Bolo 01.03.12-14.08.14, Dragon ?-02.09.2014 ,Kiran 02.09.13-27.01.16, Karmel 02.09.13-31.05.2016[*]
 
     
cornflakegirl 



Dołączyła: 30 Lip 2012
Posty: 1602
Skąd: Olsztyn
Wysłany: Wto Maj 20, 2014 13:25   
   Zwierzątka: 2 szczury i 2 psy


Zizollo, teraz już ich sama nie wyciąga, bo boi się, że 5 sztuk nie ogarnie. Ale nadal częstuje je ciasteczkami :)
_________________
moje dziewczynki: http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=13637

ze mną: Nutelka i Mortadela na wiecznym DT
za TM: Elza, Siwa, Tola, Lusia, Wena, Nanna, Neska(*)
 
     
sliwkowapanna 



Dołączyła: 01 Lut 2014
Posty: 486
Skąd: Płock/Wawa
Wysłany: Pią Maj 30, 2014 19:23   
   Zwierzątka: 4 szczury i 2 myszki


a ja wciąż chłopaka nie mogę przekonać do trzeciego ogonka, chociaż coraz częściej mu marudzę i mówię-e tam, 3-4 szczurki mogę mieć, 6 to już za dużo(ściema!:P), a on, że jeszcze tego trzeciego nie mam, a już o sześciu myślę. a ja "jeee, zgodziłeś się na trzy kochany jesteś!":D pewnie i tak ukradkiem przyprowadzę trzeciego, na drugiego kręcił nosem, dopóki go nie zobaczył:D
_________________

___________________________________
Harry(04.2013), Wally (02.2014), Karmelek i Hermiona(06.2014) -> Nasz temat
 
     
monijjca 
PaniPasiukowa



Dołączyła: 10 Lis 2014
Posty: 257
Skąd: bydgoszcz
Wysłany: Czw Lis 13, 2014 21:31   
   Zwierzątka: pasiukowe


Ja walczyłam żeby przekonać chłopaka,że szczur to kochane i mądre zwierze. Uważał że szczur biega w kanałach i wszystkie są be. Pokazałam mu kilka filmików itd, teraz mam szczurka, bawią się razem, Tosia liże go po twarzy i o dziwo "Szczury to najlepsze zwierzaki jakie widzialem" :mrgreen: Wkrótce jedziemy po drugiego :lol: :serducho:
_________________
:serducho: INCREDIBLE Rats hodowla szczurów rodowodowych :serducho:

Tosia, Zosia, Lola, Pepper, Temida, Amelia, Fleur, Thyri, TraumTanzerin zwana Alicją, Catwoman, Czarna pcheła, Francessca ♡


(*) Nikt nam nie powiedział kiedy mamy się pożegnać, ile mamy czekać aby znowu się pojednać.. - Na zawsze w moim :serducho:
 
     
limomanka 



Dołączyła: 10 Wrz 2012
Posty: 6679
Skąd: Koty na Górnym Śląsku
Wysłany: Czw Lis 13, 2014 22:02   
   Zwierzątka: 2 kocury (Wolfgang i Nutek), ONkowa Masza


monijjca, bardzo dobrze, że Tosia będzie miała towarzyszkę :)
_________________
Dbajmy o pisownię i polskie znaki. Jest różnica, czy ktoś robi "łaskę" czy "laske", czyż nie?

Za Śmiercią Szczurów odeszli: Czesio, Stefan, Cyryl, Pan Mysz, Tosiek, Fenek, Twix, Mars, Errol, Erwin, Anatol, Fiubździul i Ach, Edek, Harnaś, Franek, Viggo, Nam i Malina oraz Solo, Aria i Sopran
 
     
pituszly 


Dołączył: 25 Gru 2014
Posty: 3
Wysłany: Sob Gru 27, 2014 12:56   

Gdy powiedziałem mojemu tacie, który zawsze był otwarty na dyskusje na temat zwierzaków (jako kompanów życia codziennego ;) ), że chciałbym mieć szczurki, odpowiedział:
-Tyle ich mamy na podwórku, nie da się ich wyplenić, a ty chcesz jeszcze w domu mieć? Nie przesadzaj.
No cóż.. Mam nadzieję, że jednak uda mi się go przebłagać na adopcję :kciuki:
 
     
pituszly 


Dołączył: 25 Gru 2014
Posty: 3
  Wysłany: Sob Gru 27, 2014 17:53   PROJEKT - uszczurzanie taty

Witajcie, szczurnięci Przyjaciele!
Mój ojciec zwykle był otwarty na wszelkie propozycje zwierzaków, ale gdy usłyszał o szczurach uznał, że:
-Ja się tyle muszę narobić, żeby wytruć te szkodniki, a ty chcesz takiego jeszcze wprowadzić do domu?!
Dzisiaj odbyła się poważna dyskusja (nie mylić z kłótnią) na ten temat. Tata wystartował ze standardowymi, stereotypowymi argumentami:
-szczur gryzie, przenosi choroby, śmierdzi i jest brzydki
Oczywiście od razu odparłem większość, mówiąc, że aby przenosić choroby trzeba się najpierw zarazić nimi, a szczury żyjące w niewoli nie chorują na zaraźliwe, niebezpieczne (dla ludzi) choroby, a to, że śmierdzi i jest brzydki to pojęcie względne. Co do tego, że gryzie odwołałem się do psów mówiąc, że przecież pies źle traktowany i wychowany gryzie, a jeśli żyje w spokoju i bez przemocy to jest potulny i grzeczny.
Myślałem, że tata zgodzi się na szczura (właściwie dwa, ale piszę w liczbie pojedynczej, bo tak mi jest łatwiej), lecz oczywiście zakończył rozmowę typowym dla rodziców:
-Możesz sobie kupić chomika, ale na szczura stanowczo NIE! Koniec rozmowy.

Tutaj, Przyjaciele szczurowatych chciałbym prosić Was o pomoc dla mnie w poszukiwaniu argumentów dla taty. Napiszcie jak bardzo szczur potrafi przywiązać się do człowieka (tata w to w_ogóle nie wierzy) na swoich przykładach, a być może razem uszczurzymy mojego ojca!

Z góry dzięki za pomoc :)

PS: Nie chcę szczura z zoologa, chciałbym adoptować dwie dziewczynki, więc nie bójcie się, nie zamierzam dawać pieniędzy masowym hodowcom.

Nie ma osoby pojedynczej (osoby dotyczą czasowników), jest liczba. Poprawiłam ortografię.
Ostatnio zmieniony przez limomanka Sob Gru 27, 2014 20:17, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.23 sekundy. Zapytań do SQL: 13