Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Szczur laboratoryjny
Autor Wiadomość
Oli 



Dołączyła: 14 Sty 2007
Posty: 13184
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Gru 01, 2011 09:00   

Ren, matulu NIE :roll: to ogółem!!! :doh: i w pewnym stopniu do narzekania Bel
_________________
Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka
 
 
     
Martini 



Dołączyła: 14 Sie 2011
Posty: 2625
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Gru 01, 2011 11:53   
   Zwierzątka: kicha z ogoniastymi zwierzątkami...


Ren, A ile miotow w hodowla handlowe zostało zawieszonych lub wstrzymanych z powodu poważnych chorób? Jak pisze Oli, szczur nie cegła.
_________________
think big, start small
 
     
Asmena 
alv



Dołączyła: 22 Cze 2010
Posty: 594
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw Gru 01, 2011 12:04   

Martini, ale Ren nie pisała o tym, że hodowlane są najzdrowsze na świecie, bo to bzdura. Różnica polega na tym, że biorąc hodowlanego- znasz przodków, ich choroby, jasno masz powiedziane, czego można się spodziewać po tym miocie. Z labikami tak nie jest, bo i same laby potrafią zataić informacje o stanie zdrowia. Szczur rasowy i z laba mogą chorować na dokładnie te same choroby, ale rzecz polega na tym, że w przypadku tego pierwszego- jesteś tego całkowicie świadoma.
_________________
Ze mną: Chiki, Ama, Yoru, Bambi, Latte
Za TM: Akai, Filip, Aida, Naka, Lucy, Labisia, Kate, Mariusz, Nezumi, Doku, Haya, Chibi, Riku, Shinju, Kambru, Hagu, Sukui, Arai
 
 
     
Pyl 
Powrócona



Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 14367
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Gru 01, 2011 13:29   
   Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O


Tak sobie czytam i czytam... Sporo mądrych rzeczy tu padło, sporo również bezsensownych przepychanek. Sporo dowiedziałam się też "między postami" nieistniejącym jeszcze stowarzyszeniu :|

Nasuwa mi się myśl, że może warto było by stworzyć zbiorczy post podsumowujący różne formy pomocy szczurom "bezdomnym" (kupowanie w sklepach, wyciąganie ze sklepów za darmo, adopcje wpadkowych maluchów, adopcje z karmówek, adopcje labików, wyłapywanie i odchów dzików, kupowanie szczurów hodowalnych, kupowanie hodowlanych importów) prezentujący również mechanizmy tych różnych form pomocy oraz krótko i długofalowe efekty takiego działania. Analogicznie jak pokazujemy różne sposoby radzenia sobie z wpadkowym miotem. Bez oceny, bez najeżdżania na różne podejścia, ale prezentując różne możliwości, aby każdy mógł wybrać zgodnie ze swoimi poglądami i sumieniem.

Po co? Myślę, że nie każdy użytkownik tego forum ma takie doświadczenia, aby sam do tego dojść, nie każdy ma też siłę i czas czytać powyższy wątek.

Potrzebny byłby tylko ktoś to potrafi ładnie i bez zbędnych emocji to napisać...
Mi przychodzi do głowy AngelsDream (pięknie proszę :prosze: ), ale inne propozycje też wchodzą w grę :wink:
 
     
runa 
mniejsze zło.



Dołączyła: 15 Maj 2008
Posty: 465
Skąd: z kątowni
Wysłany: Czw Gru 01, 2011 13:34   
   Zwierzątka: horda szczurów i innych czterołapów


Witam

Przebrnęłam przez posty, postaram się do nich odnieść .
Od czego zacząć. Może od miejsca, w którym bliskie mi środowisko zostało wywołane do tablicy.

Bel napisał/a:
i właśnie o to chodzi. Nikt kto tutaj wypowiada się ze stanowiska SPS nie potrafi odpowiedzieć na pytanie : JAKI SENS MA WYŁAWIANIE SZCZURÓW Z LABA.


Bel, przed Twoją wypowiedzią nie widziałam by wypowiadał się tu ktoś z SPS.
W wątku wypowiadała się tylko Asmena i marcioszka.
Albo ja nie rozumiem, albo wprowadziłaś niechcący w błąd użytkowników? Proszę o sprostowanie, będę wdzięczna.

O oficjalną wypowiedź SPS w tej sprawie można prosić przedstawiciela prawnego stowarzyszenia. Nikt inny się nie ośmieli wypowiadać ze "stanowiska SPS" ;)
Zazwyczaj wszystkie wypowiedzi członków SPS są wiązane z oficjalnym stanowiskiem stowarzyszenia, a najczęściej jedno nie ma wiele wspólnego z drugim.

Nie doszło ani do mnie, ani za pewno do Władz stowarzyszenia, by ktoś zaprosił ich tutaj do dyskusji w celu poznania stanowiska. Ja trafiłam tutaj przypadkiem.
Od dawna nie śledzę alloszczura, ani forum konkurencyjnego.
Toteż i przepływ informacji/komunikacja jest dość słaby.
Dyskusję uważam za ważną dla nas wszystkich, nie tylko z powodu prac nad zmianami w SPS ale i powstaniem nowego stowarzyszenia, któremu od początku dobrze życzę.
Zwłaszcza, że z założenia ma być lepsze niż SPS. ;)


Usypianie miotów.
Wątek palący od zawsze. Nadmienię, może że moje pierwsze pojawienie się na forum alloszczur z prośbą o pomoc dla szczurków z Łukowa ( wolna rozmnażarnia, łącznie ponad dwadzieścia szczurków, w tym wszystkie samice z podejrzeniem zaawansowanej ciąży- może ktoś pamięta) spotkało się dokładnie z czymś za to teraz dostaje klauduska ( nie o tonie wypowiedzi tu będzie – chociaż ja też czułam się wówczas niemile potraktowana, z góry, atakowana, jakbym to co najmniej ja sprowadziła nieszczęście na tę szczurzą gromadę). Najechano na mnie, że po co ja w ogóle chcę je ratować, skoro tyle szczurów szczurka domu, samiczkom nakazano zrobić sterylki aborcyjne najlepiej, albo pousypiać mioty jeśli się narodzą na dniach. Tak tutaj potraktowano nową osobę, która pierwszy raz ma styczność ze szczurzymi forami i niewiele wie o szczurach…nie powiem, żebym mile to wspominała, aczkolwiek później przywykłam do specyficznego tonu wypowiedzi tego forum ;) To moje prywatne doświadczenie, a moje prywatne zdanie w sprawie usypiania miotów może poznać każdy, tak samo jak zdanie odnośnie akcji labikowych, wielokrotnie dawałam do zrozumienia co na dany temat uważam i nie będę się wypierała, że przez lata mojej obecności w szczurzym środowisku moje stanowisko nie ewoluowało.

Nieszczególnie chcę wchodzić w kwestie klauduski, która najbardziej jest kojarzona z nową ideą stowarzyszenia, będzie to tylko powtórzenie tego co tu już padło. A jednak...
Ciężko mi wyobrazić sobie współpracę z osobą, która wszystkich atakuje, traktuje z góry i jest przy tym zwyczajnie chamska.
Podobny przykład większość z Was zna, dokładnie z takimi zarzutami spotykam się wobec SPS od początku mojego przyłączenia.
jakuszewa nigdy nie odmówiła pomocy Tobie. Rozumiem, że bronisz klauduski, okej.
To jest znowu takie "wybieranie sobie osób" zarówno do współpracy jak i do nowego stowarzyszenia, czy więc znowu powstaje klika, kółko wzajemnej adoracji? Oby nie.
Natomiast klauduska jako członkini SPS działaniom związanymi z ratowaniem szczurów w obrębie stowarzyszenia odmawiała wielokrotnie - nie żebym miała pretensje, widocznie wtedy akurat nie mogła. Za to do sps o pomoc się zwracała. Trochę nie rozumiem, działmy razem, czy przeciwo sobie? Gwiazdorzymy, czy naprawdę robimy coś ważnego bezinteresownie?
Nie znam klauduski osobiście, jednak nie ukrywam i chyba większość osób przyzna mi rację - oceniamy siebie na podstawie naszych wypowiedzi na forum. Takich członków mamy wielu, którzy tylko są, a niewiele współdziałają.
Ja rozumiem, że ktoś woli po swojemu, ale w tym wypadku idea działania w grupie gdzieś ginie. A przecież razem możemy więcej.
Potem dowiadujemy się pokątnie, że powstaje nowe stowarzyszenie, super. Szkoda, że robi to osoba, która juz na starcie zniechęciła do siebie wiele osób i w żaden sposób nie odniosła się z tematem do SPS, w którym jednak jest i jej wypowiedzi też często odbierane były jako zbiorowe zdanie SPS. Skargi na klauduske dostawałam i ja i nie jest to miłe, jeśli w obrębie stowarzyszenia nie można dojść do porozumienia. To by było na tyle w tej kwestii.

A czego oczekuję od nowego stowarzyszenia?
Tego, że Władze nie będą stosowały "terroru", że będzie jawność działania, że wyciągnie wnioski z błędów SPS w traktowaniu innych osób. I że szczury i ludzie będą na pierwszym miejscu - nierozłącznie.

Co do działalności stowarzyszenia przyjaciół szczurów, nie wiem na ile tutejsi forumowicze obserwują to co się dzieje w SPS. Od długiego czasu stowarzyszenie opiera swoją działalność na pracy kilku osób. Doslownie kilku osób, które prawie zawsze rzucają wszystko, bo szczury mogą liczyć na ich pomoc.
A wymagania wobec sps zawsze są, kiedy trzeba coś po kimś sprzątnąć.
Za wpadki i grzechy i osób z czasów których ja nie mogę pamiętać, bo nie bylo mnie na żadnym forum, jestem i ja i inni sps'sowicze rozliczani do dzisiaj.
Łatwo jest sobie nagrabić, tylko potem to się ciągnie w nieskończoność.

Pytanie na ile kwestie personalne przeszkadzają w wykonywaniu rzetelnej pracy i trzymaniu się idei.

mataforgana, obie akcje gryzajowych szczurów pamiętam, pamiętam też inne " w między czasie", pamiętam dobrze naszą wymianę pw w tym temacie, w ogóle nie zdziwiło mnie, że masz żal i pretensje, ja również go mam, ale dlatego, ze znowu odpowiedzialność ma być zbiorowa.

Na forum sps były informacje o problemach zdrowotnych obu rzutów szczurków z lab.
Może nie zostały one rozesłane do wszystkich pojedynczo, ale wiem, ze informacje były, udostępniła je gryzaj. Również ja dostałam informację, żeby w razie pytań o szczep z lab, przekierowywać do gryzaj, która jak wiemy od SPS również odcięła się dawno temu, ale z pomocy SPS chętnie korzystała.
Za niedopowiedzenia, znowu obrywa się osobom, które nie wiele są winne.
Wiele czasu spędziłam na rozmowach o tych szczurach. Co mogę powiedzieć? Mi również nie udało się uzyskać satysfakcjonujących odpowiedzi.
Ani nie udało mi się na forum sps podnieść dyskusji o sensie wyciągania szczepów tak bardzo obarczonych chorobami.
Główny ochrzan dostawałam zazwyczaj ja. Bo ja siedzę w adopcjach sps i ja jestem za nie odpowiedzialna. Zawsze w akcjach wyciągania szczurów z lab brało udział wiele osób spoza sps, każdy samodzielnie koordynował ich adopcje, nie zawsze nawet wiedziałam potem do kogo trafiły szczurki.

SPS kłamie, zataja, odcina się, nie dopuszcza do dyskusji.
Potem jest ogólny foch i SPS jest fe.
Sama mogłabym wymienić myślę więcej wad obecnego systemu niż zalet...
Zawsze uważałam, że na słabym fundamencie nic dobrego nie powstanie. A ludzie się wypalają.
Proszę, zwróćcie uwagę, że ciężko jest w kilka osób wszystko ogarnąć i sprawić, żeby każdy był zadowolony.
Ciężko - bo w domu czeka kilkanaście, czasem kilkadziesiąt szczurów. Nimi trzeba się zająć, a nie dyskusją, która niestety bardzo często przybiera formę narzucania sobie własnych wizji i przekrzykiwania argumentów - bez chęci współpracy, bez prób zrozumienia i wspólnego przepracowania tematu na spokojnie. Kogo na to stać, ręka do góry.

Ale również łatwo jest stać z boku i krytykować, nie siedząc w środku " w temacie", od dawna kilka osób próbuje zmienić wizerunek SPS, mam nadzieję, że teraz jest na realna szansa. Możecie mieć w tym swój udział, zdajecie sobie sprawę w jakie środowisko wchodzicie, mniej więcej mieliście do czynienia już z niektórymi osobami z SPS. Nie chciałabym jednak, aby miała miejsce kolejna wojna z prywatnym wycieczkami, bo kiedyś ktoś coś, tym sposobem nigdzie nie dojdziemy.

Przepraszam, że tak rozwlekle i może poniekąd "od czapy"...mam nadzieję, że nie wywołałam kolejnej fali zalegającego gdzieś gniewu, żalu. Na pewno nie to było moim zamiarem.

Macie wybór zawsze.
Pozdrawiam
a.
_________________
Ostatnio zmieniony przez runa Czw Gru 01, 2011 13:56, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
     
AngelsDream 
Gdzieś indziej



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 19397
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Gru 01, 2011 13:35   
   Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki


Pyl, ja to mogę napisać, dać do sprawdzenia kilku osobom i niech sobie na forum wisi. Może faktycznie komuś pomoże. Mogę zacząć od zaraz.
_________________
Baaj, Celar i Wyjątki

Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro.
 
 
     
Pyl 
Powrócona



Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 14367
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Gru 01, 2011 13:44   
   Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O


AngelsDream, :serducho:
 
     
babyduck 
Duckling



Dołączyła: 25 Sie 2007
Posty: 7218
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Gru 01, 2011 13:44   

runa napisał/a:
moje pierwsze pojawienie się na forum alloszczur z prośbą o pomoc dla szczurków z Łukowa ( wolna rozmnażarnia, łącznie ponad dwadzieścia szczurków, w tym wszystkie samice z podejrzeniem zaawansowanej ciąży- może ktoś pamięta) spotkało się dokładnie z czymś za to teraz dostaje klauduska ( nie o tonie wypowiedzi tu będzie – chociaż ja też czułam się wówczas niemile potraktowana, z góry, atakowana, jakbym to co najmniej ja sprowadziła nieszczęście na tę szczurzą gromadę).

Myślę, że wielu osobom, ktore zaczynały wątek nie chodziło o to, że klauduska zasugerowała uśpienie miotu, bo niejeden z nas zgodzi się, że to jest jakieś wyjście, ale o:
a) ton wypowiedzi
b) argumentowanie usypiania potrzebującymi labami, co było niesmaczne.
_________________
W :serducho: : Fretka, Borsuk, Shiba, Kreta, Corleone RL, Happy Hour AR, Pavan AR, Ex Aequo SR, Roux, Bonus, Muminek EM, Willy Wonka SR, Amor Vincit SR, Tea
 
 
     
runa 
mniejsze zło.



Dołączyła: 15 Maj 2008
Posty: 465
Skąd: z kątowni
Wysłany: Czw Gru 01, 2011 13:50   
   Zwierzątka: horda szczurów i innych czterołapów


Okej, z tym się zgadzam.
Dobrze, że ktoś ( w tym wypadku bardzo duzo osób ;) , może uwaga moderatora na pw by wystarczyła?) stara się skorygować niepożądane zachowania.
Chciałam tylko tak na marginesie, przypomniec, że z tego z czego rozliczamy innych, rozliczajmy też siebie.

W tym z tonów wypowiedzi. Które niejednokrotnie wszystko psują.
Ale o tym tez już było. Więc uciekam i miłego dnia życzę.
_________________
 
 
     
quagmire 



Dołączyła: 16 Maj 2008
Posty: 12121
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Gru 01, 2011 13:52   
   Zwierzątka: Mati, Cielo oraz Finn


babyduck, bo od tego się zaczęło - tylko po drodze gdzieś zginęło.
Off-Topic:
Jak zawsze najfajniej jest się kłócić dla samego kłócenia.
_________________
"I'm not going to ask you if you just said what I think you just said because I know it's what you just said."

Moje Słonka za TM: Syriusz, Lavian, Fado, Miluś, Ayanek, Oliś, Bibuś, Piesio, Ryjek, Zefirek, Nikuś, Deduś, Jumiś, Viguś, Jazzik, Hiruś, Karmelek, Ilduś, Indi, Szuwarek, Zeze, Ledusia, Mauryś, Kleoszek, Naboo, Przemysław, Remus, Marysia, Tosia :serducho:
 
     
Asmena 
alv



Dołączyła: 22 Cze 2010
Posty: 594
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw Gru 01, 2011 14:00   

quagmire napisał/a:
babyduck, bo od tego się zaczęło - tylko po drodze gdzieś zginęło.

No dobra, ale przy okazji zostało poruszonych kilka ważnych wątków. Dla mnie nie jest to dyskusja do kosza. Trochę pyskówki było, ale chyba każdy powinien z niej wyciągnąć jakieś wnioski. Ja wyciągnęłam.
_________________
Ze mną: Chiki, Ama, Yoru, Bambi, Latte
Za TM: Akai, Filip, Aida, Naka, Lucy, Labisia, Kate, Mariusz, Nezumi, Doku, Haya, Chibi, Riku, Shinju, Kambru, Hagu, Sukui, Arai
 
 
     
nowokaina 


Dołączyła: 02 Paź 2011
Posty: 111
Wysłany: Czw Gru 01, 2011 14:27   

Ale dyskusja. Cóż, to ja się też wypowiem.

Generalnie jestem przeciwko wyciąganiu szczurów z labów. Szczur nie pies, że się go hoduje jedynie dla przyjemności, ewentualnie dla korzyści. Szczur to zwierze, którego przeznaczeniem od urodzenia może być skarmienie/testy w labach, tak samo jak przeznaczeniem krowy od urodzenia ma być zostanie kotletem. Tak to wszystko funkcjonuje: są szczury do kochania, na karmę i do testów. Nie są lepsze, ani gorsze, po prostu mają taki, a nie inny status i tyle.
 
     
quagmire 



Dołączyła: 16 Maj 2008
Posty: 12121
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Gru 01, 2011 14:27   
   Zwierzątka: Mati, Cielo oraz Finn


A ja, nigdy jej nie przeczytam - czytałam kilka pierwszych stron, dopóki byłam wczoraj w pracy. Jak zobaczyłam dziś ilość, to dziękuję. Dlatego pomysł z podsumowaniem tego, co ważne, jest ciekawy.
A do tego temat jest w dziale Pytania i problemy - ostatecznie trochę tu nie pasuje.
_________________
"I'm not going to ask you if you just said what I think you just said because I know it's what you just said."

Moje Słonka za TM: Syriusz, Lavian, Fado, Miluś, Ayanek, Oliś, Bibuś, Piesio, Ryjek, Zefirek, Nikuś, Deduś, Jumiś, Viguś, Jazzik, Hiruś, Karmelek, Ilduś, Indi, Szuwarek, Zeze, Ledusia, Mauryś, Kleoszek, Naboo, Przemysław, Remus, Marysia, Tosia :serducho:
 
     
mataforgana
[Usunięty]

Wysłany: Czw Gru 01, 2011 14:36   

quagmire napisał/a:
temat jest w dziale Pytania i problemy - ostatecznie trochę tu nie pasuje.


ostatecznie nie, ale kiedy go zakładałam, odnosił się w pierwszej kolejności do mojej skargi na działanie moderacji.

nie mam nic przeciwko przeniesieniu tematu, czekam również na podsumowanie zbiorcze przez AD :)
 
     
quagmire 



Dołączyła: 16 Maj 2008
Posty: 12121
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Gru 01, 2011 14:43   
   Zwierzątka: Mati, Cielo oraz Finn


mataforgana, wiem, że jak go zakładałaś, to tu pasował.
Wyszło, co wyszło.
_________________
"I'm not going to ask you if you just said what I think you just said because I know it's what you just said."

Moje Słonka za TM: Syriusz, Lavian, Fado, Miluś, Ayanek, Oliś, Bibuś, Piesio, Ryjek, Zefirek, Nikuś, Deduś, Jumiś, Viguś, Jazzik, Hiruś, Karmelek, Ilduś, Indi, Szuwarek, Zeze, Ledusia, Mauryś, Kleoszek, Naboo, Przemysław, Remus, Marysia, Tosia :serducho:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.18 sekundy. Zapytań do SQL: 11