Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: AngelsDream
Pon Sty 15, 2007 14:16
Osłabienie. Ospałość. Nieskoordynowane ruchy.
Autor Wiadomość
1Netka1 


Dołączyła: 30 Wrz 2011
Posty: 38
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Sty 14, 2012 11:39   Już sama nie wiem co robić :(
   Zwierzątka: Kamis, Chili, Peper, Szafran, Czoko


Witam. Piszę bo od jakiegoś czasu próbuje się uporać z chorobą mojego kochanego Blue i może ktoś już kiedyś coś takiego widział lub zna. Zacznę od początku .
04.01.2012 wróciłam do domu ze szkoły i zauważyłam że Blue jest osowiały , po krótkim namyśle chciałam go wyjąć i zaczął piszczeć przy najdelikatniejszym ruchu. Nie wiem co się wtedy stało gdy mnie nie było ale w końcu udało mi się go ostrożnie wyjąć nie sprawiając mu bólu i położyłam go sobie na kolanach. Nie ruszał się, był nastroszony, i płytko oddychał. Zerknęłam tutaj na forum i znalazłam adres do przychodni którą zachwalaliście na ul. G. Zapolskiej w Krakowie i pojechałam tam szybko. Na szczęście pani weterynarz zaczekała choć było już po godzinach jej pracy. W tedy Blue dostał coś przeciw bólowego ( bolała go klatka i miednica) i przeciw krwotokom wewnętrznym ale niewiele to pomogło, ponieważ może nie odczuwał bólu i zaczął się trochę ruszać wciąż był osowiały
05.01.2012
Następnego dnia byliśmy na odwszawianiu, ( jak się okazało miał wszoły ), już chodził ale kuśtykał i raczej starał się unikać ruchu , weterynarz dała mu wtedy Shonghold i Iolfedyne oraz mi dała tabletkę Tolfedyny na wypadek gdyby ból i osowienie wróciło . Nie było żadnej zmiany :( .
W piątek a właściwie z piątku na sobotę wszystko się pogorszyło. Nie ruszał się płytko oddychał, był osowiały, miał polipy na całych oczkach, na nosku, starał się nie ruszać , kiedy stał przechylał się na bok, miał białą wydzielinę , przypominającą konsystencją wosk wychodzącą z narządów moczowych , nie miał krwawej biegunki, a nie nie sikał z krwią, nic nie jadł, niewiele pił choć mu podawałam, kiedy chodził to starał się trzymać blisko ścian by móc się podpierać lub po prostu się czołgał.
07.01.2012
W sobotę z rana pojechaliśmy do weterynarz, Blue był ledwo żywy , dostał Wexcifat, Wexcimetawn i Enrobioflox, oraz dla nas na niedziele tabletkę Enwoxilu. Oczywiście zastrzegła żebym wieczorem dała znać co z nim a jeśli nie będzie poprawy lub się pogorszy to przyjedzie . Poprawa jednak była, zaczął chodzić, chętniej jeść, a nawet trochę biegać, wyglądał na zadowolonego .

Niestety teraz obecnie od kilku dni muszę go karmić przez strzykawkę, daje mu nutritrink czekoladowy , czasem gerbera , mus owocowy, chętniej je to czego za bardzo nie musi gryźć, ogólnie wydaje mi się że jest chudziutki, bo be najmniejszego problemu widać wgłębienia między kręgosłupem a brzuszkiem ;( . Nie chce chodzić, gdy jest w klatce to ciągle leży , mało je , mało pije, trochę inaczej jest jak go wyjmę , trochę pochodzi , powęszy, pobiega nawet ale potem tak jak by mu się baterie skończyły i się kładzie, nawet nie śpi tylko leży i nic. :( Boje się o niego, jest bardzo słaby a my wciąż nie wiemy co mu jest


Pierwsze podstawowe podejrzenie to to że upadł i się potrzaskał, lecz nikt nie może być tego pewny bo nikogo w domu nie było, tylko jego brat Alucard . Teraz zakładamy że to może być wskutek urazu . Nie wiem co robić jeśli ktoś kiedyś miał podobną sytuacje, wie coś o tym to niech mi pomoże :( , co mu jest, jak to leczyć, jak go wzmocnić bo jest strasznie osłabiony .
Z góry dziękuję
Ostatnio zmieniony przez Karena Nie Sty 22, 2012 19:37, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
smeg 



Dołączyła: 18 Cze 2009
Posty: 2238
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Sob Sty 14, 2012 13:39   
   Zwierzątka: brak


Po jednej dawce antybiotyku żadnemu szczurowi się nie poprawia, powinien dostawać zastrzyki przez co najmniej 10 dni. Wydaje mi się, że trafiłaś do słabego weterynarza, nawet jeśli w polecanej lecznicy. Szczur nie został prawidłowo zdiagnozowany i wygląda jakby był leczony po omacku. http://lecznica-oaza.strefa.pl/ - spróbuj może pojechać z ogonkiem tutaj, do dr Lewandowskiej, jest podobno najlepsza w Krakowie.
_________________
Za TM: Ally, Majka, Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halinka SR, Oliwka, Lili, Margolcia SR, Mortadelka SR, Rudolf Czerwononosy SR, Frotka, Flaszka <:3 )~~
 
     
Martini 



Dołączyła: 14 Sie 2011
Posty: 2625
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Sty 14, 2012 14:09   
   Zwierzątka: kicha z ogoniastymi zwierzątkami...


1Netka1, a czy szczurek miał robione jakieś badania, które umożliwiłyby postawienie diagnozy? Bo to wszystko wygląda na podawanie leków na ślepo trochę...
Kciukam mocno!
_________________
think big, start small
 
     
Azi 



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 19 Lis 2006
Posty: 3402
Skąd: Wrocław
Wysłany: Sob Sty 14, 2012 14:49   
   Zwierzątka: Impuls ZR, Impet ZR, Kakashi ZR, Snoopy, Wypłosz i czterolatek


Moim zdaniem przede wszystkim nalegałabym na RTG, szczególnie, gdy masz podejrzenie, że mógł upaść.

i zgadzam się z dziewczynami, że to leczenie jest na ślepo, nie ma diagnozy, najlepiej zmienić weta/lecznicę.
_________________
W :serducho: : Gandalf, Bilbo, Frodka, Asfa, Dzika, Yavanna, Fniszka RT, Nessa, Fea RT, Moria, Bajaderka HF, Dafne z TM, Baletka z TM, Finka JR, Sasanka RT, Itsu SR, Ruda, Nastka, Irytacja SR, Luthien Tinuviel AB, Hipokryzja HF, Inazuma SR, Athame HF, Kagura HF, Muffinka HF
 
 
     
susurrement 
i'm a dreamer.



Dołączyła: 08 Kwi 2009
Posty: 3379
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Sty 14, 2012 14:58   
   Zwierzątka: 2 susły, jeż i piesy dwa a Nela z rodzicami


1Netka1, przede wszystkim - nie jesteśmy w stanie Ci pomóc przez forum w tym wypadku, bo w zasadzie nie mamy żadnych danych. zero informacji o jakimś badaniu klinicznym, same objawy, które można dopasować do wszystkiego.
wg mnie powinien mieć zrobiony chociaż RTG, ale osobiście pokusiłabym się jeszcze o USG jamy brzusznej i badanie krwi.
samą tolfedyną i to podaną raptem dwa razy nic nie zdziałasz, nie mówiąc już o antybiotyku.
najpierw diagnoza, potem leczenie.

dobrze Ci dziewczyny radzą - idź do dr Lewandowskiej. w ten sposób w jaki działa Twój wet - nie uda się wam mu pomóc.
_________________
dwa susły, jeż Zefir; psy Pikolo i Molly, Nela
za TM Po, Tori, Timon, Pumba, Tosia, Misia, Tina, Mimi, Plamka, Bonifacy, Filemon, Miracle of A, Chandrika of A, Czekoladka of A, Elodie SR, Timba, Groteska of A, Czereśnia of A, Iluzja SR, Magnolia, Destiny of A, Molly, Moduł of A, Konwalia of A, Helenka SR, Pció, Mabelle of A, Kokardka, Koniczynka SR, Gracja SR, Kami of R4U, Pasja, Vivienne of A, Bamse, Vinci of A, Kulka, Kiss of RAT4U, Antonine B, N, B&B, Krunio, Biszkopcik, Bilbo, Fiona, Molly, Całusek, Bójka, Skarpetka, Brawurka, Bajka. Tościk i Huk & Przytulak, Lucek, Puszka, Rich i Stefan
 
     
1Netka1 


Dołączyła: 30 Wrz 2011
Posty: 38
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Sty 14, 2012 15:53   
   Zwierzątka: Kamis, Chili, Peper, Szafran, Czoko


dostałam skierowanie na prześwietlenie i nadal mogę je wykorzystać, tylko że to w zakresie kości. Tak właściwie to jest tylko podejrzenie o to że upadł :(
 
     
susurrement 
i'm a dreamer.



Dołączyła: 08 Kwi 2009
Posty: 3379
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Sty 14, 2012 16:08   
   Zwierzątka: 2 susły, jeż i piesy dwa a Nela z rodzicami


1Netka1, przyczyn może być wiele, a RTG radziłabym zrobić całego szczura, w różnych projekcjach, tak żeby obejrzeć zarówno klatkę piersiową, narządy jamy brzusznej + kręgosłup.
ok, nawet jeśli upadł, to nie jest diagnoza. należy ustalić co się w wyniku tego stało w jego organizmie. zresztą to niekoniecznie musiał być upadek, u szczurów choroby stają się widoczne niekiedy w przeciągu kilku godzin.
_________________
dwa susły, jeż Zefir; psy Pikolo i Molly, Nela
za TM Po, Tori, Timon, Pumba, Tosia, Misia, Tina, Mimi, Plamka, Bonifacy, Filemon, Miracle of A, Chandrika of A, Czekoladka of A, Elodie SR, Timba, Groteska of A, Czereśnia of A, Iluzja SR, Magnolia, Destiny of A, Molly, Moduł of A, Konwalia of A, Helenka SR, Pció, Mabelle of A, Kokardka, Koniczynka SR, Gracja SR, Kami of R4U, Pasja, Vivienne of A, Bamse, Vinci of A, Kulka, Kiss of RAT4U, Antonine B, N, B&B, Krunio, Biszkopcik, Bilbo, Fiona, Molly, Całusek, Bójka, Skarpetka, Brawurka, Bajka. Tościk i Huk & Przytulak, Lucek, Puszka, Rich i Stefan
 
     
adzia19923 



Dołączyła: 19 Gru 2010
Posty: 112
Wysłany: Sob Sty 14, 2012 19:30   
   Zwierzątka: Dwie cudowne panny


Biedny szczurek!!! Trzymam kciuki aby szybko wracał do zdrowia!
_________________
Ze mną: Baal, Szami
W szczurzym raju: MATYLDA, RICO( My Love), KRÓWKA,JURGEN, MICUŚ, Murzyn, Alex, Frugo, Misza

,,Są tajemnice, które łączą, ale są też takie, które na zawsze dzielą"
 
 
     
1Netka1 


Dołączyła: 30 Wrz 2011
Posty: 38
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Sty 22, 2012 11:37   
   Zwierzątka: Kamis, Chili, Peper, Szafran, Czoko


Doszedł kolejny objaw. Co prawda poprawiło mu się zdecydowanie po antybiotykach ale jest strasznie przeczulony. Weterynarz powiedziała że to bardziej wygląda na objawy neurologiczne :( a w dodatku coś tam je ale nadal traci na wadze ... w tym tygodniu stracił już 9 dkg boje się o niego . Jest strasznie chudy. Jutro idziemy na kolejną wizytę kontrolną :(
 
     
quagmire 



Dołączyła: 16 Maj 2008
Posty: 12121
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Sty 22, 2012 14:49   
   Zwierzątka: Mati, Cielo oraz Finn


1Netka1, możesz go dokarmiać Sinlaciem. Czy Blue chodzi? Próbuje jeść sam? Umie utrzymać jedzenie w łapkach?
Byłaś u dr Lewandowskiej?
_________________
"I'm not going to ask you if you just said what I think you just said because I know it's what you just said."

Moje Słonka za TM: Syriusz, Lavian, Fado, Miluś, Ayanek, Oliś, Bibuś, Piesio, Ryjek, Zefirek, Nikuś, Deduś, Jumiś, Viguś, Jazzik, Hiruś, Karmelek, Ilduś, Indi, Szuwarek, Zeze, Ledusia, Mauryś, Kleoszek, Naboo, Przemysław, Remus, Marysia, Tosia :serducho:
 
     
1Netka1 


Dołączyła: 30 Wrz 2011
Posty: 38
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Sty 22, 2012 19:36   
   Zwierzątka: Kamis, Chili, Peper, Szafran, Czoko


Jego stan się poprawił, po antybiotyku . Ten sam co dostał w sobote 07.01. Jest również pod osłoną drugiego antybiotyku bactimu
Je niechętnie , ale zawsze coś. Obecnie podaje mu nutridrink ale nie je chętnie więc wymieszałam mu z kruchym ciastkiem i ma to konsystencje papki.
Odzyskał władze w przednich łapkach i chodzi poprawnie. Jest zdecydowanie lepiej .
W czwartek ważył 21dkg a dziś 19,9dkg więc przestał tracić tak szybko wagę.
Z wizytą u dr. Lewandowskiej jeszcze czekam no bo jego stan się poprawił a na razie prowadzi go dr. Galganek z ul. G. Zapolskiej.
Właśnie to prawdopodobnie są objawy neurologiczne, że jego objawy i choroby o podłożu neurologicznego.
Jakie są choroby neurologiczne u szczurów o podobnych objawach ?
Ostatnio zmieniony przez Karena Nie Sty 22, 2012 19:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
1Netka1 


Dołączyła: 30 Wrz 2011
Posty: 38
Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Sty 24, 2012 21:13   
   Zwierzątka: Kamis, Chili, Peper, Szafran, Czoko


Szczęśliwie donoszę że z Blue już lepiej, zaczął nawet przybierać na wadze. Obecnie waży 21,2dkg :D co dobrze chyba wróży. Dziękuję za trzymanie kciuków , ale potrzymajcie je jeszcze troszkę bo do poniedziałku musi bidulek znosić zastrzyki z antybiotykiem, . W poniedziałek okaże się na jak długo jeszcze .
Całuję wszystkich którzy wypowiedzieli się w temacie
 
     
1Netka1 


Dołączyła: 30 Wrz 2011
Posty: 38
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Sty 28, 2012 12:55   
   Zwierzątka: Kamis, Chili, Peper, Szafran, Czoko


Dzisiaj właśnie pożegnałam malutkiego Blue [*]
Leczenie nie pomogło, była to wada wrodzona .
_________________
Blue [*] 28.01.2012 i jego brat Allucard [*] 14.03.2013. Bratek [*] 10.01.2014 i jego brat Karino [*] 31.01.2014
 
     
Pokrzywa09 



Dołączyła: 29 Gru 2011
Posty: 136
Wysłany: Sob Sty 28, 2012 13:05   
   Zwierzątka: szczurka Kiki oraz Mimi, żółw Franek


szczęśliwej drogi Blue ;( a ty 1Netka1, trzymaj się jakoś :glaszcze:
_________________
Traktuj zwierzęta tak, jak chcesz aby traktowano ciebie.

Ze mną: Kiki, Mimi, Devi, Lucky
 
     
ElaL. 


Dołączyła: 03 Lut 2012
Posty: 1
Wysłany: Pią Lut 03, 2012 20:59   
   Zwierzątka: szczurki


Witam.
Mam mały problem i nie wiem czy mam sie martwic i zacząć działać czy może dać szczurkom trochę czasu i nie panikować, otóż: moje dwa szczurki-Korek i Kapsel, są to bracia, mają około roku i 2 miesięcy, były sobie do niedawna całkiem normalne, bawiły się lubiły biegać po pokoju, spały, jadły, zachowywały się zwyczajnie a od kilku dni szczególnie Kapsel stał się ospały- całymi dniami spi niechętnie wychodzi z klatki, jak go wyjmę chwile się poprzytula i ucieka gdzieś w kąt spać, pojawia się u niego dość często porfirynka na nosie i zaczął kichać, Korek też pokichuje, ale nie ma porfiryny. Od 3 dni podaje im rutinoskorbin, ale nie widzę poprawy... zachowanie chłopaków zmieniło się mniej wiecej odkąd pojawiły się te mrozy,nie wiem czy wyższa temp. w mieszkaniu może mieć jakieś znaczenie....
Prosze, powiedzcie mi co mogę zrobić...

Scaliłam z odpowiednim tematem. Kluska
Ostatnio zmieniony przez Kluska Wto Mar 06, 2012 19:20, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.23 sekundy. Zapytań do SQL: 15