Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: EpKee
Pon Sie 22, 2011 16:26
Co jest mojemu szczurkowi?
Autor Wiadomość
Justyna712
[Usunięty]

Wysłany: Nie Sie 21, 2011 16:23   Co jest mojemu szczurkowi?

Mój szczurek w ciągu ostatniego tygodnia zrobił się mało aktywny, już nawet po wodę chyba nie chce mu się dojść, ani po jedzenie. W ogóle się nie rusza. Oczy ma zamknięte, teraz ma na nich jakąś zaschniętą krew, tydzień temu krew miał na nosie jak chciałam się z nim bawić. On u mnie jest już rok i 4 miesiące. Wcześniej kolega go miał. Co mu jest :( Cały czas leży w bezruchu i często ogonem macha żeby obrócić się na drugi bok.
Jak kiedyś brałam go na rękę to chodził mi po niej, teraz się nie rusza w ogóle, nawet jak dam go na trawę żeby sobie pochodził na dworze.

Tu zdjęcia
http://imageshack.us/g/808/dsc03278b.jpg/
 
     
Karena 
SITH HAPPENS



Dołączyła: 14 Wrz 2010
Posty: 5324
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: Nie Sie 21, 2011 16:36   
   Zwierzątka: szczurze damy


Justyna712, Możemy gdybać ale najlepiej by było gdybyś poszła do weterynarza.
Poza tym ma już swoje lata...
_________________
♥♥♥  Zapraszamy do naszego wątku ♥♥♥ 

🐭 -Hamaki na forum-
▶ -Facebook : Hamaki od 'Wilki Szpilki"-
 
 
     
Hanami 


Dołączyła: 22 Sty 2011
Posty: 3698
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Sie 21, 2011 16:38   
   Zwierzątka: ... Kawunia, Ukkinia, Lavinia, Totunia


Justyna 712,
Ty chyba sumienia nie masz. NIe jesteś już małym dzieckiem, chociaż bardzo młodą dziewczyną. Czy gdyby Twój pies, albo dziecko tak przez tydzień źle się czuło i leżało w bezruchu też pytałabyś znajomych czy poszła do lekarza lub weterynarza.
To co malutkiemu leci z nosa i oczek to nie krew a porfiryna - poczytaj o trym w temacie "leczenie".
Jutro z samego rana gdy tylko lecznice będą czynne idź ze zwierzątkiem do weterynarza bo tu na Forum nikt ze zdjęć niczyich szczurów nie leczy.
Oczywiście jeżeli szczurek dożyje. Bo dla mnie ze zdjęć to już stan agonalny. A gdybyś poszła z nim do weta już drugiego dnia jak zobaczyłaś tę "krew" na nosku może jeszcze byłby do uratowania, a przynajmniej nie konałby przez tydzień w męczarniach.
Najlepszy dowód, że "macha ogonem" gdy chce się przewrócić z boku na bok. Już nie ma siły i balansując ogonkiem pomaga sobie w zachowaniu równowagi.
Spróbuj jeszcze dziś w jakiejś lecznicy całodobowej lub czynnej po południu popytać przez telefon czy jest akurat specjalista od gryzoni.
I daj znać tu na Forum, jak się ta sprawa skończyła.
_________________
449955886677
Ostatnio zmieniony przez Hanami Nie Sie 21, 2011 22:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Kasia_89 



Dołączyła: 01 Maj 2011
Posty: 625
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Nie Sie 21, 2011 16:38   
   Zwierzątka: Bez szczurełków, został pieseł...


Do weterynarza migiem, moim zdaniem.
Po opisie nie można za dużo wywnioskować, w sumie to może być wszystko.
Przecież szczurki przy wielu chorobach tak słabną, poprawcie mnie jeśli się mylę.
_________________
Kimiś moje słonko [*] Ramenek mój Skarb [*], Sake [*]... the end.
 
 
     
Pyl 
Powrócona



Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 14367
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Sie 21, 2011 16:38   
   Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O


Cokolwiek jest Twojemu szczurowi potrzebuje wizyty u weterynarza! Jeśli pogorszenie jest już od tygodnia to czemu czekasz do niedzieli wieczora, kiedy nie ma dostępnych weterynarzy i czemu piszesz na forum zamiast leczyć zwierzątko?!?
Szczur, który nie je, nie pije i nie ma siły chodzić czy przewrócić się na drugi bok to zwierzę bardzo chore, które pilnie potrzebuje pomocy. Szczur wygląda bardzo źle.

Z jakiej jesteś miejscowości? Poszukaj całodobowej kliniki weterynaryjnej w necie i zadzwoń zapytaj czy przyjmą Cię ze szczurkiem (dobrze by było, aby szczur trafił do szczurzego specjalisty, ale dziś o tej porze to raczej nierealne).
 
     
Justyna712
[Usunięty]

Wysłany: Nie Sie 21, 2011 16:44   

Niewiem on już jest dość stary i nie wiem czy by to coś pomogło bo moze by mu przedluzyl zycie tylko o kilka dni. weterynarz duzo pieniedzy bierze a ja kasy nie mam:(
 
     
Kasia_89 



Dołączyła: 01 Maj 2011
Posty: 625
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Nie Sie 21, 2011 16:53   
   Zwierzątka: Bez szczurełków, został pieseł...


Przepraszam ale jak się nie ma pieniędzy to niestety zwierzaka się nie przygarnia.
Jak dla mnie to szczurek wygląda naprawdę źle, weterynarz zapewne skróci mu cierpienie, nie chcę uchodzić za jakąś specjalistkę od szczurków, bo nią nie jestem na pewno ale każdy z nas widzi, że ogonek wygląda na prawdę fatalnie.
_________________
Kimiś moje słonko [*] Ramenek mój Skarb [*], Sake [*]... the end.
 
 
     
Hanami 


Dołączyła: 22 Sty 2011
Posty: 3698
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Sie 21, 2011 17:05   
   Zwierzątka: ... Kawunia, Ukkinia, Lavinia, Totunia


Nie pisz tu, że szczurek ma swoje lata, bo szczurki dożywają trzech lat, a czasami, bardzo rzadko, nawet trochę więcej. Niektórzy fachowcy piszą, że szczur może dożyć nawet do 42 miesięcy, a ten u Ciebie ma ich dopiero 16.
Jeżeli nie masz pieniędzy na leczenie, to nawet jak dożyje jutra, uśpij go, bo inaczej tylko go dręczysz. Jak mogłaś zaniedbać takie cudne zwierzątko?
Z chorobami zwierząt jest jak z chorobami u ludzi - im bardziej zaawansowana choroba tym dłuższe leczenie i kosztowniejsze. Dlaczego od początku nie szukałaś pomocy u weterynarza? Pomóż mu jakoś jak najszybciej.
_________________
449955886677
Ostatnio zmieniony przez Hanami Nie Sie 21, 2011 17:09, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Niamey 
Zhongguo!



Dołączyła: 09 Sty 2009
Posty: 3537
Skąd: Szanghaj
Wysłany: Nie Sie 21, 2011 17:07   

Justyna712, nie możesz ocenić czy by to coś pomogło, ale każde zwierzę zasługuje na to, żeby chociaż podjąć leczenie. Postaraj się od kogoś pożyczyć pieniądze, a w tym czasie na forum możesz zrobić bazarek i sprzedać niepotrzebne Ci rzeczy.
Nawet jeśli szczur ma dwa lata (a może mieć mniej) to wcale nie jest taki stary - ja kilka dni temu operowałam prawie 2,5 roczną szczurkę i nie zastanawiałam się czy to ma sens "bo jest stara"
_________________
moje szczuraki
Pino*Myszka*Diuna*Zefir*Śmietanka*Lotta*,Migotka*Mimbla*Ponyo*Kikimora*Archa*Bucca*Beren*Itka*
 
     
Pyl 
Powrócona



Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 14367
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Sie 21, 2011 17:27   
   Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O


Justyna712, to zwierze cierpi. Nie wiem ile czasu, ale zapewne nie chwilę. Będziesz na to patrzeć czy postarasz się mu pomóc? Na jedną wizytę kasę można pożyczyć nawet od sąsiada.
Skąd jesteś - może będziemy mogły wskazać Ci w miarę dobrą lecznice.
 
     
Justyna712
[Usunięty]

Wysłany: Nie Sie 21, 2011 19:14   

bielsko-biala
 
     
radek 


Dołączył: 12 Sie 2011
Posty: 22
Skąd: irlandia
Wysłany: Nie Sie 21, 2011 20:47   
   Zwierzątka: szczury,pies


O BOZIU ! :shock: Serduszko pewnie. ..mozliwy paraliz jednej polowy. Kiedys sie natknalem z podobnym opisem obiawow..z tym pomaganiem ogonem i lezeniem na boku. Dziewczyno, najpierw zorganizuj rezerwy pieniezne ,a potem biez jakie tylko zwierzeta ci do gustu przypadna,przeciez ty musisz byc niezalezna w tych sprawach jak nie masz na kogo liczyc.Bez urazy ,ale taka prawda.Dla niego ten tydzien to na wiek ludzki ok.pol roku!
_________________
Z nami:Olimpia,Finlandia
Za mostem: Tequila,Mathylda.
 
     
Mao 
Dorosłe dziecko



Dołączyła: 13 Lut 2008
Posty: 3056
Skąd: z Bąbaju
Wysłany: Nie Sie 21, 2011 21:09   
   Zwierzątka: Gończy polski i 9 Maogonków


Justyna712, i jak?

http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=5946

0 600 089 791 <- ich numer alarmowy, skontaktuj się z nimi najszybciej jak możesz, bo to naprawdę źle wygląda :|
_________________
... ponieważ bułka.
Nade mną i w :serce: : Hinata EM, Hexe EM, Óshi Óme Jagodzianka EM, Drei AR, Książę Mieszko, Milka Mieszkowa, Krówka - Kjówka, Mały Rycerzyk - Ligia Kallina, Uwertura Kalinka AR, Elena i Eta CarinaeEM, Yankes AR spod skrzydeł pszczoły, Lela i Perperuna SR, Malina, Madara SR i Rusinek SR.
W rolach głównych: Nel - Bułka, Oleńka, Husaria, Pacta Conventa - Pecet, Rota, Chidori, Anahita - Anka oraz Dąbrówka jako caryca Maogonków
8)
 
 
     
Layla 
zawieszona



Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 8055
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Nie Sie 21, 2011 22:02   
   Zwierzątka: owczarek szetlandzki - Burbon, świnia morska Samanta


Ten szczur umiera. Nie pojmuję, jak mogłaś tyle na to patrzeć? Nie masz kasy - pożycz i leć do lecznicy. Nie ma takiej opcji, że jak nie mam kasy to nie leczę. Masz zwierzę - jesteś odpowiedzialna za nie. Wygląda to strasznie.
_________________
KUP E-BOOKA O SZCZURACH!!!

Za Tęczą Cyrus Wielki, Księżniczka Aiko, Bianca Tygrysek, Betty Chmureczka, Azjunia, Luter, Aria, Lenin, Europa, Nana, Ludwiś, Omar Rat's Troop, Harold, Kiko, Helmut, Alia, Vader, Larysa, Oczko, Gringo, Kalif, Sezam, Emir, Hassan, Bono, Alban...
 
     
Karena 
SITH HAPPENS



Dołączyła: 14 Wrz 2010
Posty: 5324
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: Nie Sie 21, 2011 22:03   
   Zwierzątka: szczurze damy


Mam nadzieję, że jutro rano przeczytamy od Justyna712, "właśnie wróciłam od weterynarza.." :|
_________________
♥♥♥  Zapraszamy do naszego wątku ♥♥♥ 

🐭 -Hamaki na forum-
▶ -Facebook : Hamaki od 'Wilki Szpilki"-
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.22 sekundy. Zapytań do SQL: 13