Alloszczur

[AngelsDream]

Ebia, a to na pewno. Jednak ogół wskazuje, że lek z tej grupy częściej bywa niezjadany niż jedzony.

[Bezsenna]

Hanami, danio już próbowałam i nic; generalnie nastawiam się na podawanie siłą, a z rozpuszczonymi lodami zrobię eksperyment, bo na lody szczury zareagowały wręcz spektakularnie

Pamiętam, że przy galastopie był taki sam problem.


Ebia, mleczna kaszka nestle bananowa o dziwo nie wchodzi u nas nawet sama

I pomyśleć, że Zuzu to mój największy łakomczuch

[Hanami]

Bezsenna no to współczuję i cieszę się, że jeszcze takich leków nie musiałam podawać. Nie wiem jak bym sobie radziła. Pewnie z trudem, jak wszyscy.

[limomanka]

Znalazłam taką stronkę w sieci. Pomocną w wyborze "podkładki" pod lek. Ja się zawsze zastanawiam czy dane lekarstwo można podać z jogurtem - bo tak najlepiej u mnie wchodzą - a niektóre leki nie mogą być podawane z mlekiem i jego przetworami.

[Bezsenna]

limomanka, super stronka! na pewno mi się przyda, chociaż nie wiem, czy akurat przy szczurach

[limomanka]

Czy ktoś zna? Stosował? to coś

[Selldine]

Ja z podawaniem leków nawet tych niesmacznych nie miałam nigdy problemu. Moje szczury zlizują z łyżeczki z odrobiną soku owocowego(rozcieńczany w wodzie), kubusiem, czy pysiem, serka, nutelli, pasty z tuńczyka, ogólnie pasty rybne, jogurty, gerberki, kawałki ulubionych warzyw, czy owoców, w zależności od rodzaju leku. Wiem, że może niektóre rzeczy nie są zbytnio odpowiednie dla ogoniastych, jednak są to strasznie malutkie dawki i nigdy moim nie zaszkodziły, a warte są zjedzenia leków ze smakiem

[mmarcioszka]

Zazdroszczę wszystkiem, których szczury jedzą leki w czymkolwiek, u mnie już naprawdę nic nie działa, jakkolwiek smaczne i pachnące by nie było

[wilczek777]

mmarcioszka od tygodni podajemy paskudne leki i już nic nie działało... Ale jest u nas jedna magiczna rzecz - tran. Szczury go kochają i nienawidzą jednocześnie. Piją go jak szalone po czym słychać szuranie zębami o plastik bo smak jest... no każdy wie jaki Instynkt jednak jest silniejszy i liżą paskudztwo jak szalone. Efekt jest taki - pokruszona dobrze tabletka w tranie? OM NOM NOM ALE PASKUDNE OM NOM NOOOM! Mam nadzieję, że swoich właściwości leki nie zmieniają przez kontakt z rybim tłuszczem heh.

[Selldine]

mmarcioszka, to Ci nie zazdroszczę. U mnie zawsze, ale to zawsze zwycieży coś smacznego, nawet gorzki lek jest pochłoniety z pastą rybną

[Nikky]

U mnie nawet i bez czegoś smacznego potrafią zjeść, zwłaszcza płynne.
Trudniejsze przypadki karmione są siłą

[quagmire]

Lidkamk, daj mu z czymś pysznym

[myszonka]

mały je Enrocin z domową konfiturą brzoskwiniową.
O przestał, no cóż, ma czas do wieczora, żeby zjeść
Nie mam serca mu tego wciskać na siłę

[smeg]

Trzeba było wziąć tylko kropelkę tej konfitury, tylko tyle żeby wymieszać z odpowiednim kawałkiem tabletki. Szczur powinien być w stanie zjeść to na raz.

[myszonka]

smeg, mam w płynie lekarstwo własnie, musiałam to jakoś rozprowadzić, eh no nic, damy radę