Gryzienie prętów - co oznacza i jak reagować? |
Autor |
Wiadomość |
dudzia
Dołączyła: 03 Kwi 2010 Posty: 412 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 17:16
Zwierzątka: 2 myszory- Klaus i Damon :) |
|
|
u mnie pręty są gryzione i ogolnie hałas wieczorami i przez noc. chocby cały dzien byly na wybiegu to jezeli kolo 23 nie polataja z godzinke to nie ma jak zasnąć, wiec wieczorny wybieg jest w niektórych przypadkach dobrym rozwiazaniem |
_________________ dziewczynki moje & bloguję
za TM: Kleopatra, Pandora, Gaja, Effy, Pixie, Agatka, Lenka, Spacja, April, Nerqua
|
|
|
|
|
kaszka97
Dołączyła: 21 Wrz 2008 Posty: 68
|
Wysłany: Wto Lip 06, 2010 19:21
Zwierzątka: Bokserek i 2 szczurze panienki ;* |
|
|
Oli napisał/a: | nie wiem co Cię tak bardzo bawi... |
Przecież żartuje, nikt mnie z domu nie wywali przecież
Szczurki mam dwa, w wymienionych zwierzętach mam szczurek, bo nie zdążyłam zmienić, ale na dole w podpisie jednak jak byk jest napisane
U mnie tylko ta jedna gryzie pręty, Kluska nie
Rzeczywiście wieczorny wybieg to dobry pomysł, dziś wypróbuję.
Niamey napisał/a: | albo posmarowanie prętów czymś gorzkim (np. są takie spreje dla psów) |
Ja bym raczej nie ryzykowała, bo moze to jest za mocne (szkodliwe) dla szczurów
Dzieki za pomoc |
_________________ Ze mną: Kluska i Mała Mi
Za TM: Fuks [*] |
|
|
|
|
Niamey
Zhongguo!
Dołączyła: 09 Sty 2009 Posty: 3537 Skąd: Szanghaj
|
Wysłany: Wto Lip 06, 2010 19:40
|
|
|
kaszka97, u mnie szczury po długim wieczornym wybiegu są padnięte i się nie ruszają, więc jest szansa A co do tych gorzkich sprejów, to miałam na myśli takie specjalne dla psów i kotów, więc raczej nieszkodliwe |
_________________ moje szczuraki
Pino*Myszka*Diuna*Zefir*Śmietanka*Lotta*,Migotka*Mimbla*Ponyo*Kikimora*Archa*Bucca*Beren*Itka* |
|
|
|
|
kaszka97
Dołączyła: 21 Wrz 2008 Posty: 68
|
Wysłany: Śro Lip 07, 2010 11:16
Zwierzątka: Bokserek i 2 szczurze panienki ;* |
|
|
Jakoś wątpiłam żeby ten wybieg coś dał, a tu proszę: żadnego obgryzania, przynajmniej wieczorem ( bo w nocy to mam taki sen że nic mnie nie zbudzi )
Dzięki wielkie wszystkim ;D
Niamey, aaa chyba że tak |
_________________ Ze mną: Kluska i Mała Mi
Za TM: Fuks [*] |
|
|
|
|
LalaAla
Zbieraczka klatek..
Dołączyła: 23 Lut 2010 Posty: 1000 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią Lip 16, 2010 16:50
|
|
|
Ja wczoraj zauważyłam, że Qla obgryza pręty w dole klatki- tam gdzie są rozszerzone i gdzie zawsze wsadzamy place, żeby je pomiziac. Mimo, że klatka od 3 dni stoi cały dzień otwarta (oczywiście tylko jak my jesteśmy w pokoju) to i tak żadna z dziewczyn sama z niej nie wychodzi.. Nie wiem czemu tak jest. W każdym razie dziś pojechałam do zoologa i nakupowałam im zabawek do gryzienia i patyczków jabłoni. Wykazały nimi duże zainteresowanie może Qla przestanie ogryzac pręty. Zobaczymy |
_________________ Za Tęczowym Mostem: Lumpek, Qleczka of Anahata, Quintesencja of Anahata, Alienka, Milord Duposz i Emsi |
|
|
|
|
Phina
Dołączyła: 29 Gru 2009 Posty: 268 Skąd: Krotoszyn
|
Wysłany: Pią Lip 16, 2010 17:45
Zwierzątka: szczekające x2, kot przybłęda i wielka szczurza pustka |
|
|
LalaAla napisał/a: | nakupowałam im zabawek do gryzienia i patyczków jabłoni. |
Czasem nawet to nie pomaga Moje biegają codziennie wieczorem, bez wyjątku. A i tak pomimo wapna, patyczków i kolb gryzą pręty. A jak i to im się znudzi, biorą się za konsumpcję koszyczków... Jak się któraś uprze to nie ma rady. Najpierw mnie to martwiło, że może są nieszczęśliwe i się nudzą, ale potem zaczęłam przymykać na to oko. |
_________________ Moje Promyczki
W nowym domku: Sofia
Na zawsze w : Ula, Mini, Albinka, Budzia i Iriska [*] |
|
|
|
|
gabi30
Dołączyła: 06 Wrz 2009 Posty: 266 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Nie Lip 18, 2010 09:11
Zwierzątka: szczur, papuga |
|
|
U mnie z kolei samce są za leniwe na gryzienie prętów, natomiast mam problem z dwiema samicami. Gryzą nie tylko pręty ale i dobierają się do kuwet. W dwóch klatkach mam już wygryzione dziury w narożnikach. Wstawiłam małe narożne kuwetki, może to coś pomoże. Mają w klatkach zabawki, rury, świeże gałązki do obgryzania. Wolą jednak pręty klatki. Czasami tak rąbią ,że spać nie można. Nie mam na nie pomysłu. Pomimo wieczornych wybiegów, gryzą pręty każdej nocy |
_________________ Gabi |
|
|
|
|
LalaAla
Zbieraczka klatek..
Dołączyła: 23 Lut 2010 Posty: 1000 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob Lip 24, 2010 12:24
|
|
|
A może napakuj im klatkę zabawkami?? Ja im zakupiłam mnóstwo zabawek i już nie gryzą prętów |
_________________ Za Tęczowym Mostem: Lumpek, Qleczka of Anahata, Quintesencja of Anahata, Alienka, Milord Duposz i Emsi |
|
|
|
|
Phina
Dołączyła: 29 Gru 2009 Posty: 268 Skąd: Krotoszyn
|
Wysłany: Sob Lip 24, 2010 12:53
Zwierzątka: szczekające x2, kot przybłęda i wielka szczurza pustka |
|
|
gabi30 napisał/a: | Czasami tak rąbią ,że spać nie można. |
Znam to aż za dobrze. Na to jest jeden bardzo skuteczny sposób. Stopery Do kupienia w każdej aptece, polecam |
_________________ Moje Promyczki
W nowym domku: Sofia
Na zawsze w : Ula, Mini, Albinka, Budzia i Iriska [*] |
|
|
|
|
gabi30
Dołączyła: 06 Wrz 2009 Posty: 266 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Sob Lip 24, 2010 18:43
Zwierzątka: szczur, papuga |
|
|
Ze stoperami w uszach ni zasnęłabym za chiny.Ja się przyzwyczaiłam do rąbania w klatkę. Ale jak przyjeżdża do nas teść to po jego minie widzę,że uważa nas za świrów. Choć przy koncertach i krzykach papug gryzienie prętów jest jak muzyka |
_________________ Gabi |
|
|
|
|
polonistka
Dołączyła: 13 Gru 2009 Posty: 1201
|
Wysłany: Śro Wrz 15, 2010 21:19
Zwierzątka: córka |
|
|
U mnie tego nigdy nie było, pojawiło się teraz, przy Wenus. Gryzie pręty, aż trzeszczy. I to chwilę po wybiegu, więc chyba nie jest specjalnie nieszczęśliwa z niewybiegania. Choć fakt, że energia ją rozpiera, jak to malucha, zaczepia wszystkie dziewczyny i obrywa co chwila... Więc może by się jej dłuższe wybiegi przydały, żeby się zmęczyła? |
_________________ Za TM: Leda, Westa, Wenus, Eris, Nike i Pandora |
|
|
|
|
radek
Dołączył: 12 Sie 2011 Posty: 22 Skąd: irlandia
|
Wysłany: Sob Sie 20, 2011 01:22
Zwierzątka: szczury,pies |
|
|
U mnie obecne 'mlode' pogryzuja ,wlasnie jak chca wyjsc ..zwlaszcza nad ranem lub w ciagu dnia kiedy np. wychodze do pracy i p.okazji podaje smakolyk,to sie zaczyna ,a oczywiscie nie ma wtedy na to czasu.. lub jednoczesnie chca zwrocic na siebie uwage. Jedna to juz podpatrzyla jak mozna otwierac i probuje |
_________________ Z nami:Olimpia,Finlandia
Za mostem: Tequila,Mathylda. |
|
|
|
|
Szura
Wasza Wyskokowość
Dołączyła: 28 Paź 2007 Posty: 1069 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Sie 20, 2011 07:16
|
|
|
radek, nie radziłabym ich wypuszczać w momencie, jak podgryzają, czy jest czas czy nie. Szczury to bystrzaki i szybko się nauczą, że podgryzanie = wybieg, a wtedy życia nie będziesz miał. |
_________________ Jeśli powstaniesz choć jeden raz więcej niż upadłeś, uda ci się. |
|
|
|
|
wojsza
Dołączył: 25 Kwi 2011 Posty: 312
|
Wysłany: Nie Sie 28, 2011 19:58
|
|
|
Ogólnie znalazłem tez fajny sposób na zastąpienie gryzonia prętów czym innym a mianowicie dać szczurkom raz na tydzień kilka orzechów włoskich, męczą się z nimi relatywnie długo żeby odwrócić ich uwagę od innych gryzaków |
_________________ Mea Culpa.
|
|
|
|
|
Cegriiz
Avaria
Dołączyła: 26 Sie 2011 Posty: 4899 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Wrz 26, 2011 09:32
Zwierzątka: Kupa szczura i cztery myszy |
|
|
wojsza napisał/a: | Ogólnie znalazłem tez fajny sposób na zastąpienie gryzonia prętów czym innym a mianowicie dać szczurkom raz na tydzień kilka orzechów włoskich, męczą się z nimi relatywnie długo żeby odwrócić ich uwagę od innych gryzaków |
Moje orzecha rozpruły w ciągu jednej nocy. Pozostały jeszcze 2. Jeden pod szafą i jak im się nudzi to go gryzą oraz jeden w klatce. Ten w klatce nie jest ruszany. Jak chciały gryźć, tak gryzą |
|
|
|
|
|