Alloszczur

[aneczka1-13]

[Pokrzywa09]

[Kasik]

Pokrzywa09, no nic, ważne że trafiła do takiej osoby jak Ty teraz tylko kciuki za nową towarzyszkę i będzie dobrze

[waste]

Off-Topic:

Pogadanka przy całej klasie nie działa. Nie chodzi o to żeby komuś narobić wstydu tylko żeby sprawić żeby zrozumiał. Faktycznie, dawanie zwierząt na Mikołajki jest raczej nieodpowiedzialne, ale publiczne upokorzenie raczej da efekt odwrotny od zamierzonego. Na szczęście nic złego się nie stało - tym razem. Moim zdaniem lepiej na osobności pogadać z darującą, obdarowaną i koniecznie z rodzicami - jedni żeby zwracali uwagę na pomysłowość dziecka, drudzy żeby zrozumieli, że dwa czy trzy szczury nie są bardziej uciążliwe od jednego, a mogą bardzo podnieść komfort życia zwierzakom. I nie chodzi tutaj o łajanie, tylko o rzeczową rozmowę. Jest problem, trzeba go rozwiązać wspólnie. Koleżance Natalii bardzo polecam wybranie kolejnych szczurków z podforum adopcyjnego, a nie z zoologa. Po pierwsze pomożesz ludziom szukającym domów dla maluchów, po drugie będziesz miała zdrowego, wymizianego, oswojonego malucha (co w zoologu rzadko jest regułą). Jeśli nie uda się przekonać rodziców, twoja samiczka będzie bardzo nieszczęśliwa.

Off-Topic:

Pogadanka przy całej klasie nie działa. Nie chodzi o to żeby komuś narobić wstydu tylko żeby sprawić żeby zrozumiał. Faktycznie, dawanie zwierząt na Mikołajki jest raczej nieodpowiedzialne, ale publiczne upokorzenie raczej da efekt odwrotny od zamierzonego. Na szczęście nic złego się nie stało - tym razem. Moim zdaniem lepiej na osobności pogadać z darującą, obdarowaną i koniecznie z rodzicami - jedni żeby zwracali uwagę na pomysłowość dziecka, drudzy żeby zrozumieli, że dwa czy trzy szczury nie są bardziej uciążliwe od jednego, a mogą bardzo podnieść komfort życia zwierzakom. I nie chodzi tutaj o łajanie, tylko o rzeczową rozmowę. Jest problem, trzeba go rozwiązać wspólnie. Koleżance Natalii bardzo polecam wybranie kolejnych szczurków z podforum adopcyjnego, a nie z zoologa. Po pierwsze pomożesz ludziom szukającym domów dla maluchów, po drugie będziesz miała zdrowego, wymizianego, oswojonego malucha (co w zoologu rzadko jest regułą). Jeśli nie uda się przekonać rodziców, twoja samiczka będzie bardzo nieszczęśliwa.

[Nakasha]

Pokrzywa09, to jest samiczka, koniecznie przekonuj rodziców aby adoptować jej koleżankę... szczury to zwierzęta stadne, one nie mogą żyć same.

[Pokrzywa09]

wiem zdaje sobie z tego sprawę i na prawdę zrobię co w mojej mocy żeby miała towarzyszkę

[froussy]

Witam mam problem, 3 weterynarze mówili mi że mój szczurek to samiec, ale ja nie jestem jednak co do tego pewna gdyż ma już około 6 tygodni, a jąder nie widać. odległość miedzy odbytem a piczką jest bardzo mała i szuras ma widoczne sutki i sama nie jestem pewna. wiec wklejam zdjęcia, przepraszam troche nie ostre ale moj szczurek to taki swir ze nie dało rady zrobić bardziej wyraźniejszych.


http://i40.tinypic.com/24uxifr.jpg i to.

[Kasia_89]

Jak dla mnie samiczka, ale niech się lepiej inni bardziej doświadczeni wypowiedzą

[froussy]

jutro gdy będzie słońce zrobie bardziej wyraźne zdjęcia gdyż moj aparat w nocy robi strasznie nieostre zdjęcia a zalezy mi na czasie bo chce mu/jej jak najszybciej dokupic towarzysza bo dopiero co wyszedł z choroby i nie chce by mu teraz bylo smutno.
Jeszcze czytalam ze moga byc takie przypadki że jądra zostają w 'srodku' i nie chcą wyjść, dlatego sie martwie i nie jestem pewna co do płci.

[Kasia_89]

Dokupić to nie jest całkiem dobry pomysł. Zobacz ile tu na forum jest dzieciaków do adopcji, które szukają dobrego domku.

[Oli]

[froussy]

Kasia pfff chodzilo mi wlasnie o adopcje. miałam adoptować juz tydzien temu z innego forum o szczurkach ale do tej pory jednak nie jestem pewna co do płci a wole nie ryzykować, gdyż powiedziano mi w sklepie (nie kupiłam szczurka dostalam za darmo bo był chorowity i byl karma dla weża) że to samiec, pozniej u weta osiedlowego powiedzieli ze to samiec, pozniej w klinice przy leczeniu powiedzieli ze na 90% samiec ale do tej pory nie jestem pewna co do płci. A chce juz mieć jak naszyjbciej drugiego maluszka, bo ja sie nie umiem doczekać i moj szczurek .


tak ma od milimetr pod cewką taką kropke nie wiem czy to dziura bo jest tam siersc ale widac jakby ciemna kropke i odbyt ma od razu pod ogonem .
no i ma sutki bardzo widoczne, nie wiem czy samce tez maja w sumie.

[Nakasha]

To jest samica.

[smeg]

Samce nie mają sutków z tego co mi wiadomo

[Oli]

smeg, no jak nie mają, faceci też nie mają? mają, tylko mniej widoczne, ale mają.