 |
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
|
Encephalitozoon cuniculi |
Autor |
Wiadomość |
Oli


Dołączyła: 14 Sty 2007 Posty: 13184 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Wrz 06, 2007 20:03
|
|
|
Layla , ja Cie rozumiem i z logicznego punktu widzenia popieram (ten drugi punkt to weterynaryjno-poznawczy, ale on zawsze tak ma ). |
_________________ Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka |
|
|
|
 |
sue


Dołączyła: 09 Wrz 2007 Posty: 215
|
Wysłany: Nie Wrz 09, 2007 14:08
|
|
|
Sama jestem w podobnej sytuacji.. tzn. jedna moja szczurka miala objawy neurologiczne. Dostawala enrobiolflax, steryd, kroplowke odzywcza, leki przyspieszajace przyswajanie materii, jednak tygodniowe leczenie nie dalo skutkow i nie moglam patrzec juz jak cierpi.. Podejrzewalysmy zatrucie. Mija tydzien, a Zu ma podobne objawy. Utraty rownowagi, niedowlad lapek, skret ciala. Jutro mamy radiologie, zapytam wet co mysli o tej hipotezie.. |
|
|
|
 |
Layla
zawieszona


Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 8055 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie Wrz 09, 2007 14:13
Zwierzątka: owczarek szetlandzki - Burbon, świnia morska Samanta |
|
|
sue, jak już ci pisałam na gg - enrofloksacyna nie działa dobrze na problemy neurologiczne, lepiej działają antybiotyki z grupy sulfonamidów.
Moja wetka uważa, że mimo, iż hipoteza jest niewykluczona, antybiotyk warto zastosować, razem ze sterydem i podać ten lek odrobaczający. Choroby neurologiczne niestety leczy się u szczurków jakby "w ciemno"... Steryd jest konieczny, choć u mnie było tak, że postawił na nogi jedynie Cyrusa. Potem na Biancę i Aiko nie działał w ogóle, wszystko postępowało szybko. Tak jakby zabierało mi szczury, z chwili na chwilę bardziej słabły.
Powodzenia |
_________________ KUP E-BOOKA O SZCZURACH!!!
Za Tęczą Cyrus Wielki, Księżniczka Aiko, Bianca Tygrysek, Betty Chmureczka, Azjunia, Luter, Aria, Lenin, Europa, Nana, Ludwiś, Omar Rat's Troop, Harold, Kiko, Helmut, Alia, Vader, Larysa, Oczko, Gringo, Kalif, Sezam, Emir, Hassan, Bono, Alban... |
|
|
|
 |
sue


Dołączyła: 09 Wrz 2007 Posty: 215
|
Wysłany: Pon Wrz 10, 2007 20:55
|
|
|
Zuzu niestety nie wygrala.. Dzisiaj rano jeszcze bylo dobrze, jadla, nie miala problemow z chodzniem. Popoludniu zmiana o 180 stopni. Przewracala sie z boku na bok, ojciec mowil ze juz o 14 nie chciala jesc.. Nie moglam siedziec bezczynnie i patrzec jak cierpi..
Przedstawilam p doktor tą hipotezę i wykluczyła ją jeśli chodzi o dziewczyny. Nie bylo tej typowej przechylonej główki. Mówiła że inaczej to sie jeszcze objawia. Na poczatku nie ma takich zaburzeń ruchu i nie znika czucie w kończynach, jak było u Zu. Poza tym odpada sztywnosc lapek, ktora tez wystapila. w końcu nie wiadomo co to było.. ale już nie mam sily tego drążyć.. |
_________________
Za TM.. : ['] Pestka ['] Zuzu
nobody is perfect. my name is nobody. |
|
|
|
 |
Layla
zawieszona


Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 8055 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto Wrz 11, 2007 09:29
Zwierzątka: owczarek szetlandzki - Burbon, świnia morska Samanta |
|
|
sue, u mnie krzywą główkę miał (i ma) Luter i miał Cyrus. Dziewczynki nie miały, ale poza główką objawami są porażenia, paraliże i zmiany w zachowaniu zwierzaka. Ja nadal nie twierdzę, że u mnie było czy jest właśnie to... To tylko pewna hipoteza.
To, co było u ciebie i u mnie, z pewnością jest zaraźliwe... |
_________________ KUP E-BOOKA O SZCZURACH!!!
Za Tęczą Cyrus Wielki, Księżniczka Aiko, Bianca Tygrysek, Betty Chmureczka, Azjunia, Luter, Aria, Lenin, Europa, Nana, Ludwiś, Omar Rat's Troop, Harold, Kiko, Helmut, Alia, Vader, Larysa, Oczko, Gringo, Kalif, Sezam, Emir, Hassan, Bono, Alban... |
|
|
|
 |
Morannon
Czytacz małopis :>


Dołączyła: 15 Cze 2007 Posty: 182 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią Paź 19, 2007 21:13
Zwierzątka: Gryzia ['], Loona ['], Tequila ['], Angie ['] |
|
|
Wracam od weterynarza.
Jest poważne podejrzenie że moja Tequila ma ww. pasożyta.
Kilka dni była troche niemrawa... zaczęło się powoli więc odebrałam to jako zmianę temperamentu (pogoda, wiek). Nie będę szła do weta mówiąc, że coś jest nie tak bo szczur mnie nie gryzie tylko głaskać się daje.
Przedwczoraj rano znalazłam ją po tym jak się wytoczyła z kryjówki. W życiu nie widziałam tak zaporfirynionego pysia. Oczy całe zaklejone, jak dwa strupy. Zamiast nosa niemal centymetrowa plama porfiryny zaschniętej. Wydawała charczące dzwięki, ledwo pełzła, futro nastroszone, polepione, matowe, łebek lekko przekrzywiony. Natychmiastowo pojechaliśmy do lecznicy.
Przyjął nas ogólny wet i dał antybiotyk i steryd. Poluzowało się i polepszyło. Dopiero dziś się skonsultowałam z naszą wet. Dała Fenbendazol. Za tydzień mamy się pojawić z resztą stada na "odrobaczanie".
Jest teoria, że Angie która odeszła mi na początku września też cierpiała na tego pasożyta.
Podsumowując.... parszywe okropieństwo
Layla... wiem co czułaś.. |
_________________ "Czujemy jak to, czym powinniśmy być, pulsuje tuż pod powierzchnią tego, czym jesteśmy. (P.B.)"
 |
|
|
|
 |
Kinga

Dołączyła: 01 Kwi 2007 Posty: 21 Skąd: Jawor
|
Wysłany: Nie Paź 21, 2007 20:47 Czy to Encephalitozoon cuniculi ?
Zwierzątka: Psa i dwa szczury |
|
|
Zauważyłam wczoraj, że mojej szczurzycy cieknie poryfina z oczu i noska.
Przechyla sie w prawą strone, ruszą dziwnie głową, ma jakby paraliż Wygląda to strasznie. Gdy chodzi po podłodze to kręci sie w kółko a póżniej prawie sie czołga
Co jej jest
Jutro ide z nią do weterynarza, dziś niestety wszystkie pozamykane
[ Komentarz dodany przez: falka: Nie Paź 21, 2007 20:52 ]
scalono z istniejącym tematem, falka |
_________________ Białaczka i Roman [*] |
|
|
|
 |
Oli


Dołączyła: 14 Sty 2007 Posty: 13184 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Paź 21, 2007 23:29
|
|
|
Kinga - jest kilka wyjsc: zapalenie mozgu, choroba ta co w temacie lub zapalenie ucha wewnetrznego (jesli masz zaufanego weta zaproponuj mu, aby szczurkowi sprobowal zajrzec do ucha i zobaczyc czy nie ma w nim zadnej wydzieliny).
Poza tym jesli oprocz skretu glowy i krecenia sie w kolko nie ma niedowladu lapek (bierze i trzyma w nich normalnie jedzenie) to raczej jest to ucho, a nie mozg. Jednak konieczne jest badanie przez dobrego (czytaj polecanego) weta. |
_________________ Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka |
|
|
|
 |
sue


Dołączyła: 09 Wrz 2007 Posty: 215
|
Wysłany: Pon Paź 22, 2007 06:34
|
|
|
Czy ma problemy np z trzymaniem jakiegoś jedzenia w łapkach i problemy z jedzeniem? U mnie było charakterystyczne krzyżowanie się łapek i przewracanie z siedzenia do tyłu. |
_________________
Za TM.. : ['] Pestka ['] Zuzu
nobody is perfect. my name is nobody. |
|
|
|
 |
Kinga

Dołączyła: 01 Kwi 2007 Posty: 21 Skąd: Jawor
|
Wysłany: Wto Paź 23, 2007 22:06
Zwierzątka: Psa i dwa szczury |
|
|
Niestety nie jest to zapalenie ucha, lecz lekarze mówią, że prawdopodobnie jest to zapalenie opon mózgowych bądź Biała ma jakiegoś guza
Mówią również, że w większości procentach jest to nieuleczalne
Dostaje jakieś witaminy w zastrzykach, jeszcze jakiś zastrzyk i codziennie chodzę na kontrole. |
_________________ Białaczka i Roman [*] |
|
|
|
 |
Oli


Dołączyła: 14 Sty 2007 Posty: 13184 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Paź 23, 2007 22:41
|
|
|
Zapalenie mozgu jest uleczalne, ciezkie do wyleczenia ale jest. Zapytaj co dostaje w tym zastrzyku. Z witamin, to pewnie kompleks wit. B. |
_________________ Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka |
|
|
|
 |
polegalu
...Kagetora...


Dołączyła: 20 Kwi 2008 Posty: 187 Skąd: Gorzów Wlkp./Poznań
|
Wysłany: Wto Kwi 27, 2010 22:34
Zwierzątka: 3 szczurki <:3 )~~ |
|
|
U mojej Torki są podobne objawy, jesli chodzi o łapki. Było z nią marnie również oddechowo. Dostała antybiotyk i sterydy, niby lepiej, ale nie porusza się jak powinna. Troszke właśnie tak odrętfiała. Je i pije, ale straciła na wadze. Czy myslicie, zeby zastosowac zwykłe odrobaczanie (nigdy nie była/były), a potem zasugerować leczenie na Cunicule? Dodam jeszcze, że poprzedni (adoptowany) szczurek zszedł niedawno, wlasnie przez utrate wagi, potem miała problemy z poruszeniem się, na koniec niby coś z uchem i w trzy dni straciła wzrok w prawym oku i sprawność poruszania się. W ostatni dzień kręciła się już jak tylko mogła, więc została uśpiona. Nie znam pochodzenia szczura więc wcale by mnie nie zdziwiło, gdyby cos przywlekła. A chwile później już leciałam z Torą do lekarza. Nie wiem co robic... |
_________________ Break [*], Kagetora[*], Demi[*], Tork [*], Precka [*]
 |
|
|
|
 |
Mai-ah
Mai-ah Ihuhaotila


Dołączyła: 14 Cze 2010 Posty: 604 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Mar 12, 2012 08:28
Zwierzątka: szczurcie |
|
|
Kurczę, zaczynam podejrzewać, ze mam to u siebie... Najpierw były objawy neurologiczne u Zuzki i Rati. W efekcie Zuzanna zeszła na coś co wyglądało jak zapalenie mózgu, które nie reagowało na antybiotyki i steryd. Rati po szybkim "wyzdrowieniu" po 3-4 tygodniach znowu zachorowała, miała wyniszczone nerki. A wczoraj zauważyłam niepokojące objawy u Tiki (pobudzenie, tracenie równowagi, chodzenie tuż przy ziemi, jakby starała się nie tracić równowagi).... Obym tylko fazy łapała.... |
_________________ Moje diablęta: http://forum.szczury.biz/...der=asc&start=0
Ze mną: Tika, Kropka, Runa, Amie, Louve, Alfred
Za TM hasają: Zuzannna, Rati, Tosia, Mirabella, Brienne, Lili, Figa |
|
|
|
 |
AngelsDream
Gdzieś indziej


Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 19397 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Mar 12, 2012 10:45
Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki |
|
|
Mai-ah, w Warszawie robiliśmy szczurowi badanie na wykrycie tego pierwotniaka w moczu. Nie jest stuprocentowe, bo nie zawsze musi znajdować się w układzie moczowym (nerkach), ale nie jest drogie i można uznać je za mało inwazyjne. U nas wyglądało tak, że szczur dostał kroplówkę w gabinecie, odczekaliśmy 10 minut, po czym jego pęcherz został fachowo przez panią weterynarz wyciśnięty do probówki. Wyniki były na następny dzień, negatywne. Przy podejrzeniu tego pasożyta dostaliśmy dla ogonów lek w płynie, zentel (zawiesina). |
_________________ Baaj, Celar i Wyjątki
Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro. |
|
|
|
 |
Mai-ah
Mai-ah Ihuhaotila


Dołączyła: 14 Cze 2010 Posty: 604 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Mar 12, 2012 21:42
Zwierzątka: szczurcie |
|
|
Tika dostała póki co witaminę B i Baytril. Pojutrze będzie miała pobieraną surowicę, żeby wykluczyć lub potwierdzić E.cuniculi. Generalnie Tika jest żywiołowa więc powinna dać radę, fakt, ze takie badanie z surowicy drogie i bardziej inwazyjne, ale myślę też o Lili i Mirabelce no i o dziewczynach, które miały być u mnie na dniach. A takie z surowicy jest pewniejsze niż z moczu. Najwyżej będę później szczurom karmę podjadać bo mają zapas
Edit: Jednak nie będzie badania krwi - podczas próby pobrania, strasznie poleciało małej ciśnienie. Profilaktycznie będziemy odrobaczać, ale to już po skończeniu kuracji antybiotykiem. |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|