Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Kluska
Czw Cze 14, 2012 15:15
Łódzka manufaktura
Autor Wiadomość
mmarcioszka 



Dołączyła: 24 Cze 2010
Posty: 11559
Skąd: Nieporęt/Warszawa
Wysłany: Pon Kwi 16, 2012 22:56   
   Zwierzątka: królinka i szczury


Ebia, nie mam pojęcia jak tam jest ulica... Wiem, że chodzę tam pieszo z ul. Bartoka w stronę centrum :P
_________________
:wavexxs:
Paskudy mmarciochy
Hand made by mmarcioszka
 
     
Ebia 


Dołączyła: 13 Lut 2012
Posty: 2876
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Kwi 16, 2012 23:06   

Przy Bartoka są dwa sklepy Tesco. Jeden na Elsnera, a jeden na Widzewskiej.. Hmm.. Ale w stronę centrum, to bardziej mi pasuje ten na widzewskiej, aczkolwiek Bartoka ma kształt litery "U".. Poszukam na necie, w którym jest sklep zoologiczny.
To daleko ode mnie i słabe połączenie z przesiadkami. A Tomasz jak na złość wyjechał za granicę i zapomniał wyjąć kluczyki od samochodu z kurtki :? Ech, ale szkoda zwierzaków :(
 
     
mmarcioszka 



Dołączyła: 24 Cze 2010
Posty: 11559
Skąd: Nieporęt/Warszawa
Wysłany: Pon Kwi 16, 2012 23:14   
   Zwierzątka: królinka i szczury


Ebia na Elsnerow na pewno nie, tam jest małe tesco ;) Sprawdziłam na mapie, to jest przy ul. Widzewskiej ;)
_________________
:wavexxs:
Paskudy mmarciochy
Hand made by mmarcioszka
 
     
majlena 
zawsze pozytywnie



Dołączyła: 16 Cze 2011
Posty: 1849
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Kwi 16, 2012 23:53   
   Zwierzątka: obecnie w sferze marzeń


Widzewska 22 ;)
_________________
-> B.RAT: miniusie, kreciki, fragles oraz koralikowiec
WWW Ą-Trumpusia, WWW Ąqysia(Dywan), Sanders Flytrap Kärpäsloukku(Pułapka) oraz Dziedzic Morfeusza
Figa, Czarna Magia, Bzdurka, Lulu, Nutka, Choco, Bańka, Limonka, Rurka, Duszyczka, WWW Arbuzia i ...

a także bRATkowe gratki do szczurzej klatki <- tymczasowo nie szyję... proszę czekać na mój powrót do gry.
 
     
mmarcioszka 



Dołączyła: 24 Cze 2010
Posty: 11559
Skąd: Nieporęt/Warszawa
Wysłany: Pon Kwi 16, 2012 23:59   
   Zwierzątka: królinka i szczury


majlena napisał/a:
Widzewska 22 ;)
Dzięki ;)
_________________
:wavexxs:
Paskudy mmarciochy
Hand made by mmarcioszka
 
     
pizmol 



Dołączyła: 19 Cze 2011
Posty: 2136
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Kwi 18, 2012 08:45   

fajnie by było gdyby po prostu ktoś z Łodzi przy okazji zajrzał tam. może szczury były w trakcie leczenia i już jest ok. warto jednak skontrolować.
_________________
boys boys boys

Moje kolczyki
 
     
mmarcioszka 



Dołączyła: 24 Cze 2010
Posty: 11559
Skąd: Nieporęt/Warszawa
Wysłany: Śro Kwi 18, 2012 12:31   
   Zwierzątka: królinka i szczury


pizmol, najlepiej żeby zajrzeć nie tylko do szczurów, bo świerzb był wszędzie :roll:
_________________
:wavexxs:
Paskudy mmarciochy
Hand made by mmarcioszka
 
     
majlena 
zawsze pozytywnie



Dołączyła: 16 Cze 2011
Posty: 1849
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro Kwi 18, 2012 12:37   
   Zwierzątka: obecnie w sferze marzeń


ja, jeśli już bywałam w tamtym tesco, to późno albo w nocy, więc zoo już był zamknięty.
będę pamiętać i przy najbliższej możliwej okazji zajrzę.
_________________
-> B.RAT: miniusie, kreciki, fragles oraz koralikowiec
WWW Ą-Trumpusia, WWW Ąqysia(Dywan), Sanders Flytrap Kärpäsloukku(Pułapka) oraz Dziedzic Morfeusza
Figa, Czarna Magia, Bzdurka, Lulu, Nutka, Choco, Bańka, Limonka, Rurka, Duszyczka, WWW Arbuzia i ...

a także bRATkowe gratki do szczurzej klatki <- tymczasowo nie szyję... proszę czekać na mój powrót do gry.
 
     
mmarcioszka 



Dołączyła: 24 Cze 2010
Posty: 11559
Skąd: Nieporęt/Warszawa
Wysłany: Śro Kwi 18, 2012 13:07   
   Zwierzątka: królinka i szczury


majlena, będę wdzięczna... była tam moja siostra, ale ona nie była pewna, czy świerzb jeszcze jest i nie wiedziała co ma powiedzieć, bo po pytaniu o zdrowie została szybko zbyta (nie jest zwierzolubem, poszła na moją prośbę)...
_________________
:wavexxs:
Paskudy mmarciochy
Hand made by mmarcioszka
 
     
Ebia 


Dołączyła: 13 Lut 2012
Posty: 2876
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Kwi 20, 2012 15:40   

Dziewczyny, chciałam poinformować, jak się sprawy mają w Łodzi w Kakadu przy manufakturze. Byłam tam dzisiaj i z przykrością stwierdziłam, że znowu im się szczurki rozmnożyły :( Rozmawiałam z pracownicą i z rozmowy wynika, że oni nie są tym faktem zachwyceni. Wspomniałam o rozdzieleniu ich płcią, ale oni albo nie chcą, albo tego nie ogarniają. Trudno mi wnioskować z krótkiej rozmowy, ale gdyby kilka osób ich pomęczyło, to może zrobiliby coś w tym kierunku.

Jeśli chodzi o kondycję zwierząt, to sierść miały ładną, bez strupków, nie drapały się. Jedynym zastrzeżeniem jest mała ilość poidełek (przy jednym cisnęło się z 8 średnich szczurków). Zwróciłam na to uwagę pani. W innym akwarium były MALEŃSTWA! Miały może ok 3 tyg. (pani nie wiedziała dokładnie ile, ale w poniedziałek zostały wystawione na sklep, więc podejrzewam, że krótko po otwarciu oczek). One do poidełka nie dosięgały.. Pani powiedziała, że zaraz to zmieni, bo jest w trakcie sprzątania im, że dolewała niedawno wodę (jestem skłonna uwierzyć, bo gdy weszłam, robiła coś za akwariami, potem poszła przykleić jakiś plakat, zostawiając niedokończoną pracę przy akwariach i otwarte wejście za akwaria). Nie jestem pewna, ale wydaje mi się, że ktoś jej kazał to przykleić, bo wychodząc zza akwariów powiedziała "już idę".

Ogólnie nie ma tragedii, ale dobre warunki to to nie są.. Za małe akwaria, za dużo zwierzaków.. W akwarium z największymi zwierzakami kilka szczurów cisnęło się w jednym kołowrotku, takim z drucikami, więc istnieje obawa o ich ogonki.

Myślał ktoś kiedyś o zrobieniu ogólnopolskiej akcji? Przy pomocy np. SPS, SHSRP - przynajmniej w "sieciówkach", aby rozdzielali zwierzaki płciami? Może TOZ by się pod taką akcją podpisał? Można to nagłośnić w necie, zbierać podpisy ludzi. Szkoda mi tych zwierząt.. Nie oszukujmy się, one nie znikną ze sklepów i z pseudo.. Może chociaż moglibyśmy poprawić ich warunki
 
     
pizmol 



Dołączyła: 19 Cze 2011
Posty: 2136
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Kwi 24, 2012 12:57   

Ebia, dzięki. znaczy się, że może wyleczyli lub pozbyli się chorych... szkoda, że to daleko bo bym zaglądała. podejrzewam, że sytuacja będzie się powtarzać
_________________
boys boys boys

Moje kolczyki
 
     
majlena 
zawsze pozytywnie



Dołączyła: 16 Cze 2011
Posty: 1849
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Kwi 24, 2012 14:49   
   Zwierzątka: obecnie w sferze marzeń


o, a ja zapomniałam tu napisać. byłam 2dni temu w tesco na widzewie. szczurki chude, ale świerzbu nie zauważyłam. (nigdy na żywo nie widziałam świerzbu, tylko w necie). szczurki były w dwóch akwariach. wodę miały. poprosiłam o dosypanie jedzenia, bo w jednym była pusta miska. w chomików puste poidło. pan od razu wlał wody, dosypał jedzenia. tłumaczył się, że on się tym działem nie zajmuje. że miski napełniają wieczorem, bo szczury śpią w dzień i są aktywne w nocy. powiedziałam mu grzecznie, poradziłam, żeby miały cały czas pełne miski. że maluchy powinny mieć lepszą karmę i więcej białka. że rosną i jedzenie jest bardzo ważne do dalszego prawidłowego rozwoju. że maluchy są chudziutkie. spytałam, w którym akwarium są samce, a w którym samiczki. nie wiedział. on się tym nie zajmuje. prosiłam i tłumaczyłam, że trzeba je rozdzielić płciami. on upierał się, że to nie on robi. że trzeba z kierowniczką gadać. mówił, że różne mioty od hodowców mogą się pogryźć w jednym akwarium. mówiłam, że wśród takich maluchów to mało prawdopodobne. tłumaczyłam, kiedy trzeba rozdzielić samce od samiczek. mówiłam o płodności samiczek. on się upierał, że samiczki są płodne jak mają kilka miesięcy. próbowałam go wyprowadzić z błędu, ale nie wyglądał na przekonanego. i ostrzegałam przed niechcianymi i zagrożonymi ciążami zbyt młodych samiczek. mówiłam o przypadkach zagryzienia młodych przed matki nie czujące bezpieczeństwa. to był kontrargument na jego teksty o zagryzaniu szczurków przy połączeniu różnych miotów. zwróciłam uwagę na niezadowolonych klientów, którzy mogą dostać zaciążoną i zbyt młodą samiczkę, o powikłaniach ciąży, o złej odporności, itp. poprosiłam go, żeby porozmawiał z kierowniczką. powiedziałam, że będę ich odwiedzać, żeby kupować ściółkę. (nie kupiłam, bo mieli drogo :P )
jak dosypał ziarna, to większość szczurków od razu zaczęła jeść. to był dowód na słuszność moich racji. mówiłam mu, na moim przykładzie, że też się musiałam nauczyć. że dowiedziałam się jak ważne jest karmienie i szczur sam wie, kiedy jest głodny, że raz dziennie posiłek to za mało. prosiłam go i radziłam.
słyszał, ale czy posłuchał? wiem, że miał mnie dosyć, dosyć, dosyć, ale nie awanturował się i słyszał co mówię.
nie wiem co mogłabym zrobić więcej.
mój dziadek zawsze mówi, że "jak się kogoś obrzuca błotem, to zawsze się coś przyklei ". mam nadzieję, że temu gościowi się coś przykleiło.

Ebia, masz jakiś pomysł, jak zmusić zoologi do rozdzielania płciami? szczurki są w obsranych trocinach. śpią na kupie. jest ich za dużo w za małych akwariach. mają obślizgłe poidełka. bywają puste zarówno poidła, jak i (nagminnie) miski z najtańszą karmą. jak przeprowadzić taką akcję?
kupa kasy by się przydała np. na stworzenie "opieki nad szczurami w pigułce" i takie poradniki za darmo kupującym szczury rozdawać. albo za małe pieniądze. zebrana kasa by szła na ratowanie szczurów.

wciąż mnie dziwi jak prawo polskie zezwala zoologom trzymać zwierzęta w takich warunkach. jak można na to pozwalać? czemu nie ma kontroli?
może petycja do "rządu"? tzn. "tych", co mogą zaostrzyć przepisy dotyczące sprzedaży zwierząt... do kogo można by się zgłosić?
znacie może przepisy, jakich muszą przestrzegać zoologi?
_________________
-> B.RAT: miniusie, kreciki, fragles oraz koralikowiec
WWW Ą-Trumpusia, WWW Ąqysia(Dywan), Sanders Flytrap Kärpäsloukku(Pułapka) oraz Dziedzic Morfeusza
Figa, Czarna Magia, Bzdurka, Lulu, Nutka, Choco, Bańka, Limonka, Rurka, Duszyczka, WWW Arbuzia i ...

a także bRATkowe gratki do szczurzej klatki <- tymczasowo nie szyję... proszę czekać na mój powrót do gry.
 
     
Martini 



Dołączyła: 13 Sie 2011
Posty: 2625
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Kwi 24, 2012 19:41   
   Zwierzątka: kicha z ogoniastymi zwierzątkami...


majlena, może on się tym faktycznie nie zajmuję i zawracałaś głowę niewłaściwej osobie, która świetnie się zna na rybkach, ale szczury ma w poważaniu. Jak idę do warzywniaka, to nie oczekuję, że mój ulubiony pan Kamil mi powie to, co mój ulubiony rzeźnik - na ile dorosłych osób jest kawałek mięsa, który zamierzam kupić. Założę się, że facet miał Cię serdecznie dość :? W większych sklepach zoologicznych sprzedawcy mają swoje działy i naprawdę trudno wymagać od jednej osoby, żeby znała się na każdym gatunku. Owszem, mogłaby, ale skoro się od niej tego nie wymaga, to niech się już skupi na tych rybkach, z pożytkiem dla nich i dla świata.
_________________
think big, start small
 
     
jancia 
czakramy zablokowane :)



Dołączyła: 14 Maj 2011
Posty: 2931
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Wto Kwi 24, 2012 20:04   
   Zwierzątka: Wszystkie za TM


Martini, ale jakby miał trochę serca kurde to by poruszył temat. Ja w swojej pracy też zajmuje się sprawami, które często do mnie nie należą z zwykłej chęci pomocy. I tyle.

majlena, Jestem z Ciebie dumna, że chociaż tyle zrobiłaś dla tych bidulków... :przytul:
_________________
za TM: Harry 26.12.2008-12.01.2011, Franek 04.01.2011-21.02.2012, Edzio 04.01.2011 -31.05.2013, Kevin 15.02.2012 - 05.01.2014, Elvis 15.02.2012-27.03.2014, Freddie 25.10.2011 - 14.05.2014, Reksio 05.07.2013 - 06.09.2015, Jasper 5.07.2013 - 14.12.2015.
 
     
Martini 



Dołączyła: 13 Sie 2011
Posty: 2625
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Kwi 24, 2012 20:12   
   Zwierzątka: kicha z ogoniastymi zwierzątkami...


jancia.sz napisał/a:
Martini, ale jakby miał trochę serca kurde to by poruszył temat. Ja w swojej pracy też zajmuje się sprawami, które często do mnie nie należą z zwykłej chęci pomocy. I tyle.


Ja również się zajmuję, dopóki leżą w moich kompetencjach. Ale jeśli się na czymś nie znam, to nie ruszam, bo mogę przynieść więcej szkody niż pożytku. W dodatku jeśli gdzieś jest jasny podział obowiązków, to wkroczenie na czyjąś działkę może doprowadzić do chaosu. Jeśli wszystko ogarnia kierownik, to trzeba rozmawiać z kierownikiem, bo od tego jest - jako osoba odpowiedzialna za funkcjonowanie całego sklepu, i on się migać nie może.
_________________
think big, start small
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.14 sekundy. Zapytań do SQL: 13