Szczur a zwierzę innego gatunku w tej samej klatce |
Autor |
Wiadomość |
EpKee
Forever Alone ...


Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 1120 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro Paź 26, 2011 22:35
Zwierzątka: rodzice, pies |
|
|
Scaliłem z bardziej odpowiednim tematem.
spiryt009, zanim założysz nowy temat, sprawdź, czy taki, lub podobny już przypadkiem nie istnieje. |
_________________ Duże E i jego mały Elementarz.
 |
|
|
|
 |
Martuha


Dołączyła: 29 Sty 2009 Posty: 975 Skąd: Legnica/Polkowice
|
Wysłany: Czw Paź 27, 2011 09:58
Zwierzątka: 3 szczurzynki,2 psy,królik,rybki ;) |
|
|
spiryt009 napisał/a: | Szczurek jeszcze jest mlody , chomik starszy ; D | Dlatego TYMCZASOWO mogą się zgadzać,w każdej chwili może to się zmienić i do tego przecież dieta chomika i szczura są inne to jak ona je karmi |
_________________ Za TM : Białeczka,Łysa,Tycia,Iva,Gaja i kilkanaście innych aniołków
Ze mną;Lillka SunRat's,Koffi Abraxas i Fetka |
|
|
|
 |
Cerro
gdzie nogi poniosą


Dołączyła: 09 Wrz 2009 Posty: 154 Skąd: Kato
|
Wysłany: Pią Paź 28, 2011 19:43
|
|
|
spiryt009 napisał/a: | ale mysle ze jak szczur urosnie moze go zaatakowac |
Jak szczur podrośnie, to z kogoś w tym związku zostaną jeno strzępy.
Dori napisał/a: | spiryt009, to może uświadom laskę, że ten związek nie ma przyszłości? |
Bardzo dobry pomysł. |
_________________ Gryfnioki |
|
|
|
 |
nowokaina

Dołączyła: 02 Paź 2011 Posty: 111
|
Wysłany: Pią Paź 28, 2011 20:11
|
|
|
Ja kiedyś miałam chomika i szczurki. Jednemu udało się w nocy wyjść z klatki i do cna wypatroszyć chomika... |
_________________ -
brak kontaktu od 12 września - wyjeżdzam |
|
|
|
 |
Martynka

Dołączyła: 06 Gru 2011 Posty: 8 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pon Kwi 16, 2012 09:31
|
|
|
A jeśliby trzymać od małego szczura i świnke morską albo jakieś inne zwierzątko , to nie przyzwyczaiły by się do siebie? Przecież da się nauczyć żyć psa z kotem chociażby |
|
|
|
 |
AngelsDream
Gdzieś indziej


Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 19397 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Kwi 16, 2012 09:41
Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki |
|
|
Martynka, ale szczur i świnka morska potrzebują zupełnie innej klatki, innej karmy, mają inny tryb życia. Po co ryzykować, że któregoś dnia szczur stwierdzi, że jednak naprawdę w naturze umie polować i zabijać?
Relacje z psami czy kotami zazwyczaj opierają się na tym, że szczury mają klatkę, a z większym czworonogiem spotykają się tylko na wybiegu i to w dodatku pod kontrolą. Nie zapewnisz kontroli, kiedy zamkniesz zwierzęta w jednej klatce. |
_________________ Baaj, Celar i Wyjątki
Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro. |
|
|
|
 |
PALATINA
[']


Dołączyła: 19 Lis 2006 Posty: 4754 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Kwi 16, 2012 13:28
Zwierzątka: pies, 2 koty, 2 knurki morskie... i rybeczki :) |
|
|
Poza tym świnka żyje 2-3 razy dłużej niż szczur. |
|
|
|
 |
Martynka

Dołączyła: 06 Gru 2011 Posty: 8 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto Kwi 17, 2012 08:36
|
|
|
Co do klatki i żywienia by się coś wymyśliło. No ale w sumie macie rację. Nie warto ryzykować. Szkoda świnki..
A co myślicie o życiu szczura z kotem? ;> mieszkam w bloku i mam 'kota domowego' rzadko wychodzi na dwór. Szczura się boi ucieka przed nim |
|
|
|
 |
AngelsDream
Gdzieś indziej


Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 19397 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
 |
Afera1


Dołączyła: 08 Gru 2010 Posty: 115
|
Wysłany: Czw Kwi 19, 2012 17:36
Zwierzątka: 9 szczurzych duszyczek za TM <3 |
|
|
Uważam, że takie kombinowanie jest nieodpowiedzialne i niebezpieczne. Nie lepiej szczurkowi sprawić kumpla swojego gatunku? Uważam, że to najlepsze wyjście. Nie powinno porównywać się w tej kwestii szczurów do psów, które można od małego zakolegować przykładowo z kotem. |
|
|
|
 |
pcheelkaa


Dołączyła: 12 Gru 2010 Posty: 49 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Czw Maj 03, 2012 09:20
|
|
|
Mój Lord jest bardzo terytorialny ale ze szczurem drugim łączenie trwało 2 dni. Do klatki nikt prócz mnie nie może włożyć ręki i nikt inny nie może go miziać.. Kiedyś przyjechała do nas rodzina z dwiema małymi dziewczynkami (pod moją nieobecność) Mama tłumaczyła starszej (która ma totalną obsesje na punkcie zwierząt) żeby nie wkładały rąk bo szczur z czarną pręgą na grzbiecie gryzie.. ona myślała, że mama specjalnie jej to mówi chyba.. otworzyła klatkę i wtedy ogromny pisk wrzask... pogryzł jej rękę.. krew się lała.. Mama mi póżniej mówiła, że nawet nie spojrzała na klatkę po tym co się stało. Ma nauczkę, że słucha się starszych i dobrzę, że to tak się skończyło. Julciu [*] za to był obojętny na wszystkie stworzenia.. przechodził obojętnie obok chomika, kota itd. Lord nawet poluje na mojego kota.. który z przerażeniem wskakuje tam gdzie szczur nie da rady.. Wredzioch mój kochany |
_________________ Za TM : Julciu [*] Lord [*]
 |
|
|
|
 |
Asmena
alv


Dołączyła: 22 Cze 2010 Posty: 594 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw Maj 03, 2012 10:02
|
|
|
Hmmm, ja bym się nie chwaliła, że mam gryzącego szczura, raczej próbowałabym go oswoić w tym temacie... |
_________________ Ze mną: Chiki, Ama, Yoru, Bambi, Latte
Za TM: Akai, Filip, Aida, Naka, Lucy, Labisia, Kate, Mariusz, Nezumi, Doku, Haya, Chibi, Riku, Shinju, Kambru, Hagu, Sukui, Arai |
|
|
|
 |
Pyl
Powrócona


Dołączyła: 30 Cze 2010 Posty: 14367 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Maj 03, 2012 11:35
Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O |
|
|
Off-Topic: | pcheelkaa, a jaki to pogryzienie ma związek z trzymanie innych zwierząt w jednej klatce że szczurami? Chyba rodziny nie zamierzasz zamykać w klatce |
|
|
|
|
 |
pcheelkaa


Dołączyła: 12 Gru 2010 Posty: 49 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Pią Maj 04, 2012 09:48
|
|
|
Off-Topic: | Nie będę taka drastyczna żeby kazać komuś np z przysmakiem wkładać ręki do klatki bo wiem jak to się kończy. Swojego terytorium broni zawzięcie.. poza tym ma 2lata już. Na wybiegu ktoś inny może go pogłaskać ale już wziąć nie da rady. Z Julciem jak byli mali przyzwyczajałam ich do każdego, ale każdy szczur jest inny. Z wiekiem mu wszedł agresor na obcych. Skoro taki jest niech taki będzie mnie nigdy nie ugryzł.. nawet nie złapał. Nie przeszkadza mi to. |
|
_________________ Za TM : Julciu [*] Lord [*]
 |
|
|
|
 |
wieczoryna


Dołączyła: 08 Gru 2010 Posty: 31 Skąd: Wojkowice
|
Wysłany: Pon Maj 07, 2012 12:11
Zwierzątka: 4 ogony ;) |
|
|
Kiedyś dawno temu miałam szczura w jednej klatce z królikiem. To były czasy zanim dowiedziałam się, że szczury to stadne zwierzęta. Szczur był już dorosły kiedy dostał do klatki malutkiego króliczka, żyli sobie całkiem spokojnie, nigdy nie było incydentów. Po tym jak szczuraś zakończył swój żywot było widać, że królik go szuka i tęskni. Moje zwierzęta zawsze żyły zgodnie, czasem do ich klatki wchodziła papuga nimfa żeby pozbierać co lepsze kąski i też nigdy nie została zaatakowana, raczej przepłoszona. |
|
|
|
 |
|