Alloszczur

[mataforgana]

KLINIKA WETERYNARYJNA
dr Grzegorza Wąsiatycza
http://www.klinwet.pl/
ul. Księcia Mieszka I 18
61-689 Poznań
tel. (61) 8230997

Winogrady, Osiedle Przyjaźni, blisko Alei Solidarności. dojazd Pestką.

byłam z Seniutem. obsługa - pełen profesjonalizm. mili lekarze, wyczerpujące informacje na temat stanu i leczenia zwierzaka. mają również specjalistów od małych zwierząt. można zrobić USG i RTG.

naprawdę polecam, tym bardziej, że klinika jest dostępna całą dobę.
wizyta nocna normalnie kosztuje 100zł, ale ja za Senia razem z lekami zapłaciłam 38zł.
nie wiem jeszcze jak wygląda kwestia przeglądu/leczenia stadnego, ale jeden z lekarzy powiedział mi, że na pewno nie wezmą za każdego ogona osobno całą stawkę. cena w tym przypadku jest do dogadania. jakiego - przekonam się niebawem, bo za kilka minut jedziemy z całym towarzystwem na odrobaczenie.

KLINIKA WETERYNARYJNA
dr Grzegorza Wąsiatycza
http://www.klinwet.pl/
ul. Księcia Mieszka I 18
61-689 Poznań
tel. (61) 8230997

Winogrady, Osiedle Przyjaźni, blisko Alei Solidarności. dojazd Pestką.

byłam z Seniutem. obsługa - pełen profesjonalizm. mili lekarze, wyczerpujące informacje na temat stanu i leczenia zwierzaka. mają również specjalistów od małych zwierząt. można zrobić USG i RTG.

naprawdę polecam, tym bardziej, że klinika jest dostępna całą dobę.
wizyta nocna normalnie kosztuje 100zł, ale ja za Senia razem z lekami zapłaciłam 38zł.
nie wiem jeszcze jak wygląda kwestia przeglądu/leczenia stadnego, ale jeden z lekarzy powiedział mi, że na pewno nie wezmą za każdego ogona osobno całą stawkę. cena w tym przypadku jest do dogadania. jakiego - przekonam się niebawem, bo za kilka minut jedziemy z całym towarzystwem na odrobaczenie.

[mataforgana]

niniejszym informuję, iż za wizytę i przegląd stadny (sztuk 11), odrobaczenie całej bandy iwermektyną i podanie białej trójcy nie-świętej antybiotyku zapłaciłam 65zł, co uważam za bardzo przyzwoitą cenę.

i polecam tym bardziej.

co do ogoniastych, to zgodnie z informacją pani z recepcji proponuję, jeśli nie jest to żadna nagła i pilna sprawa, najlepiej przedzwonić wcześniej i umówić się na wizytę konkretnie do specgryzoniowego weta.

niniejszym informuję, iż za wizytę i przegląd stadny (sztuk 11), odrobaczenie całej bandy iwermektyną i podanie białej trójcy nie-świętej antybiotyku zapłaciłam 65zł, co uważam za bardzo przyzwoitą cenę.

i polecam tym bardziej.

co do ogoniastych, to zgodnie z informacją pani z recepcji proponuję, jeśli nie jest to żadna nagła i pilna sprawa, najlepiej przedzwonić wcześniej i umówić się na wizytę konkretnie do specgryzoniowego weta.

[Bema]

mataforgana, mieszkałam na Przyjaźni i chodziłam tam z moim Antkiem, nie pamiętam nazwiska Pana, ale jest tam miła, młoda pani dr, która rzeczywiście o gryzoniach coś wie...Plusem są godziny przyjęć - też zdarzyło mi się korzystać późnym wieczorem, ale minusem dla mnie były ceny, Antek miał całe płucka zawalone, dostawał antybiotyk, w ciągu kilku dni wydałam prawie 200 zł, a było to dobre 2 lata temu....Na plus - można zostawić zwierzaczka do kremacji. Kolejny plus - sklep zoologiczny na miejscu. Chyba się to nie zmieniło?

edit: co do tego pana dr, to akurat nie był specem od małych zwierząt; lecznica jest ok, może weci się zmienili, ale zawsze się trfai ktoś z kogo nie do końca będziemy zadowoleni....

[mataforgana]

Bema, a ja mieszkałam na Wichrowym Wzgórzu a potem na Os. Przyjaźni na początku naszej poznańskiej kariery

też zaglądałam do tej lecznicy, tzn. do tego sklepu zoologicznego, bo dobrze wyposażony i wszystko w jednym miejscu mogłam kupić.

a w lecznicy - tak jak pisałam, jeśli sprawa nie jest paląca, lepiej się umówić do kogoś, kto faktycznie zna się konkretniej na gryzoniach. z Seniutkiem trafiłam do pana, który sam miał kiedyś szczura i był naprawdę dobrze zorientowany, dzisiaj ze stadem przyjął mnie czarnoskóry pan doktor i widać było, że specem od gryzoni nie jest, ale mimo wszystko 'miał pojęcie', iwermektynę zaproponował od razu po oględzinach, dawki wymierzył precyzyjnie.

faktycznie, lecznica do najtańszych nie należy, ale już się zaczynam przyzwyczajać, że Poznań jest ogólnie droższy od Łodzi, cudów nie ma. niemniej 65zł za całą jedenastkę z lekami, jak i 38zł za wizytę nocną Senia z lekami uważam za dobrą cenę. szczerze, to byłam dzisiaj przygotowana na wydatek grubo ponad stówki...

tak 'normalnie' to raczej będę łazić do Homeopatii, bo po prostu mam duuużo bliżej i na pieszo się mogę przespacerować, no i to lecznica specjalizująca się w małych zwierzakach, ale ta lecznica na Mieszka plusuje bardzo, że o każdej porze i codziennie można tam podjechać

Bema, a ja mieszkałam na Wichrowym Wzgórzu a potem na Os. Przyjaźni na początku naszej poznańskiej kariery

też zaglądałam do tej lecznicy, tzn. do tego sklepu zoologicznego, bo dobrze wyposażony i wszystko w jednym miejscu mogłam kupić.

a w lecznicy - tak jak pisałam, jeśli sprawa nie jest paląca, lepiej się umówić do kogoś, kto faktycznie zna się konkretniej na gryzoniach. z Seniutkiem trafiłam do pana, który sam miał kiedyś szczura i był naprawdę dobrze zorientowany, dzisiaj ze stadem przyjął mnie czarnoskóry pan doktor i widać było, że specem od gryzoni nie jest, ale mimo wszystko 'miał pojęcie', iwermektynę zaproponował od razu po oględzinach, dawki wymierzył precyzyjnie.

faktycznie, lecznica do najtańszych nie należy, ale już się zaczynam przyzwyczajać, że Poznań jest ogólnie droższy od Łodzi, cudów nie ma. niemniej 65zł za całą jedenastkę z lekami, jak i 38zł za wizytę nocną Senia z lekami uważam za dobrą cenę. szczerze, to byłam dzisiaj przygotowana na wydatek grubo ponad stówki...

tak 'normalnie' to raczej będę łazić do Homeopatii, bo po prostu mam duuużo bliżej i na pieszo się mogę przespacerować, no i to lecznica specjalizująca się w małych zwierzakach, ale ta lecznica na Mieszka plusuje bardzo, że o każdej porze i codziennie można tam podjechać

[Bema]

Off-Topic:

mieszkałam ponad dwa lata na Przyjaźni, bardzo mi brakuje Poznania, dobrze mi się tam żyło, brakuje mi znajomych, klimatu P-nia, nawet głupiego całodobowego piotra i pawła w okolocach murawy....Pomieszkiwałam swojego czasu (pół każdego tygodnia przez poł roku niedaleko - w akademikach na Dożynkowej

mataforgana napisał/a:

iemniej 65zł za całą jedenastkę z lekami, jak i 38zł za wizytę nocną Senia z lekami uważam za dobrą cenę. szczerze, to byłam dzisiaj przygotowana na wydatek grubo ponad stówki...

Byłam w szoku, jak wyczytałam, ile zapłaciłaś, bo mówię ja na Antka wydałam około 200 zł, nie wiem, w ciągu tygodnia, a i tak podjęłam decyzję o eutanazji....

[baradwys]

a ja poproszę o podanie autobusów jakimi można tam ze Śródki dojechać bo mieszkam w okolicy:P od bardzo krótkiego czasu:P

[mataforgana]

Bema, za wizytę w nowy rok - 1 stycznia - zapłaciłam 84zł. byłam z 2 ogonami. za zdiagnozowanie każdej zapłaciłam po 20 zł, za eutanazje Nan również 20zł, za podanie leków i leki do domu na 3 dni dla Nezumi - 24zł.

przy czym wetka poinformowała mnie, że normalnie sama wizyta z jednym zwierzakiem w tym dniu kosztowała 80zł...

Shy_Lady, ja aż tak dobrze Poznania nie znam, bo nie mieszkam tu zbyt długo, a i nie bujam się za dużo po całym mieście, ale dojedziesz do kliniki wszystkim, co jedzie do przystanku Pestka lub Plaza - bo to bliska okolica.

Bema, za wizytę w nowy rok - 1 stycznia - zapłaciłam 84zł. byłam z 2 ogonami. za zdiagnozowanie każdej zapłaciłam po 20 zł, za eutanazje Nan również 20zł, za podanie leków i leki do domu na 3 dni dla Nezumi - 24zł.

przy czym wetka poinformowała mnie, że normalnie sama wizyta z jednym zwierzakiem w tym dniu kosztowała 80zł...

Shy_Lady, ja aż tak dobrze Poznania nie znam, bo nie mieszkam tu zbyt długo, a i nie bujam się za dużo po całym mieście, ale dojedziesz do kliniki wszystkim, co jedzie do przystanku Pestka lub Plaza - bo to bliska okolica.

[baradwys]

aaaa.... czyli spokojnie z Sobieskiego mogę jechać? bo ja do poznania mam tylko 2 busy

[Bema]

z Sobieskiego pesteczką i jesteś, a ze Śródki 83 zajedziesz albo na Przyjaźńi od drugiej strony albo wysiądź na Serbskiej

[baradwys]

łe to powinnam trafnąć:P

Off-Topic:

ten błąd specjalnie:P

podziękował^^

[Bema]

Off-Topic:

Shy_Lady, jakbyś jechała z Sobieskiego, to wysiadaj nie na Słowiańskiej, bo musisz całe Przyjaźni zejść, tylko na Solidarności - tam na rogu jest taki biały wieżowiec, a przed nim pawilony - to tam!

[mataforgana]

najlepiej w jedną i drugą stronę wysiąść przy przystanku Galeria Pestka, ewentualnie przy Plazie. stamtąd najbliżej

najlepiej w jedną i drugą stronę wysiąść przy przystanku Galeria Pestka, ewentualnie przy Plazie. stamtąd najbliżej

[Bema]

Off-Topic:

mataforgana napisał/a: Galeria Pestka, czyli przy Alejach Solidarności, które jak mieszkałam w P-niu, to wcześniej nazywały się Serbską Czyżby znów nazwę zmienili? Ja sądzę, że lepiej wysiąść tam, od Plazy to całe 10 minut spaceru więcej

[mataforgana]

Bema, nie wiem jak się ulica nazywa, ale niedawno (w wakacje jakoś) wybudowali tam kolejne centrum handlowe i Pestką je nazwali być może to właśnie dawny przystanek Serbska - nie mam pewności i nie chcę wprowadzać w błąd, ale to całkiem możliwe w każdym razie to jeden przystanek bliżej w stronę centrum jeśli jedzie się z Os. Sobieskiego a ze Słowiańskiej to faktycznie upiornie daleko, całe Os. Przyjaźni trzeba przemaszerować. jak ktoś nie jest pewny tego przystanku przy Pestce, to równie dobrze trafi wysiadając przy Plazie

Bema, nie wiem jak się ulica nazywa, ale niedawno (w wakacje jakoś) wybudowali tam kolejne centrum handlowe i Pestką je nazwali być może to właśnie dawny przystanek Serbska - nie mam pewności i nie chcę wprowadzać w błąd, ale to całkiem możliwe w każdym razie to jeden przystanek bliżej w stronę centrum jeśli jedzie się z Os. Sobieskiego a ze Słowiańskiej to faktycznie upiornie daleko, całe Os. Przyjaźni trzeba przemaszerować. jak ktoś nie jest pewny tego przystanku przy Pestce, to równie dobrze trafi wysiadając przy Plazie

[baradwys]

Off-Topic:

serbska dalej jest serbską