Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: AngelsDream
Nie Kwi 08, 2012 20:40
Longhairy w Niemczech - problemy z rozmnażaniem odmiany
Autor Wiadomość
Clown 



Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 71
Skąd: Berlin
Wysłany: Pią Kwi 11, 2008 18:19   Longhairy w Niemczech - problemy z rozmnażaniem odmiany
   Zwierzątka: szczury


Siema w Niemczech wszystkie chodowle szczurow przeztali rozmnarzac Longhairy, bo mowia ze cos jest nietak z tymi szczurami. Nierosna za bardzo, czesc umiera i prawie wszystkie gubia siersc tak jak Patchwork.
A co u was slychac na temat LH???
_________________
Clown`s HypocRats t Berlina
Ostatnio zmieniony przez AngelsDream Pon Mar 26, 2012 21:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Azi 



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 19 Lis 2006
Posty: 3402
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pią Kwi 11, 2008 19:00   
   Zwierzątka: Impuls ZR, Impet ZR, Kakashi ZR, Snoopy, Wypłosz i czterolatek


Clown, u nas prawie nie ma LH. Osobiście zastanawiałam się nad sprowadzeniem LH z Czech, ale prawdopodobnie zrezygnuję z tego. zauważyłam, że rozmnażane są tylko samce LH i samice niosące ten gen. Prawdopodobnie wynika to z tego, że samice mają problemy ze skórą,a co z tym związane - z odchowem młodych. Nadal czekam na odpowiedź jednej z hodowczyń czeskich na temat tego problemu.
_________________
W :serducho: : Gandalf, Bilbo, Frodka, Asfa, Dzika, Yavanna, Fniszka RT, Nessa, Fea RT, Moria, Bajaderka HF, Dafne z TM, Baletka z TM, Finka JR, Sasanka RT, Itsu SR, Ruda, Nastka, Irytacja SR, Luthien Tinuviel AB, Hipokryzja HF, Inazuma SR, Athame HF, Kagura HF, Muffinka HF
 
 
     
AngelsDream 
Gdzieś indziej



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 19397
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Kwi 11, 2008 19:04   
   Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki


Clown napisał/a:
i prawie wszystkie gubia siersc tak jak Patchwork.

Potwierdzam - wszystkie 3 nasze tragiczne łysiały. Ghost przestał po kastracji.
_________________
Baaj, Celar i Wyjątki

Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro.
 
 
     
zywym_trudniej 
Po prostu Marta



Dołączyła: 30 Lis 2006
Posty: 679
Skąd: Toruń
Wysłany: Pią Kwi 11, 2008 19:21   

Mój Gimli również łysieje, ma problemy ze skórą oraz z okiem. W mojej hodowli LH się nie pojawią chyba że przypadkowo, właśnie w związku z problemami zdrowotnymi występującymi u tej odmiany.
 
 
     
AngelsDream 
Gdzieś indziej



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 19397
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Kwi 11, 2008 19:23   
   Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki


Ja powiem to tak - odmiana longhair powinna być longhair, a nie jest... Kto widział nasze włochate w gorszych momentach wie, co mam na myśli. O ile łysienie samo da się przeboleć, to problemy zdrowotne już nie, a przynajmniej nie takie.
_________________
Baaj, Celar i Wyjątki

Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro.
 
 
     
Pacyfka 



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 967
Skąd: Wrocław/Chrzanów
Wysłany: Pią Kwi 11, 2008 19:26   
   Zwierzątka: Brownie


mój Tanisek nie łysiał jakoś plackami, ale miał bardzo przerzedzoną sierść i problemy ze skórą..
_________________
Moje potworki :zakochany:
W serduchu moje aniołki: Tanisek, Denzelek, Ibiś, Aspiś, Daimonek, Portosik, Bluesik, Rokoko, Postrzałek, Lukierek [']
 
 
     
Dory 



Dołączyła: 20 Lis 2006
Posty: 849
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Kwi 12, 2008 05:55   

Ja od początku sądzę, że tych szczurów nie powinno się hodować. Jeżeli w danej odmianie rozmnaża się tylko samce, to musi być coś nie tak. W końcu chodzi nam o zdrowie, a nie o wygląd. Cóż, przynajmniej mnie. Jeśli miałabym wybierać między miotami black-agouti zdrowymi, a miotami innych odmian mających problemy ze zdrowiem, to wybrałabym te pierwsze, choć byłyby kłopoty ze znalezieniem chętnych.

W prawdzie rozważałyśmy sprowadzenie LH, ale tylko i wyłącznie wtedy, gdyby pochodził ze zdrowej, sprawdzonej linii.
_________________
Jej Tłustość
 
 
     
nezu 



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 12 Lip 2006
Posty: 5870
Wysłany: Sob Kwi 12, 2008 10:37   

Cóż, ja raz spróbowałam.
I więcej tego nie zrobię.

Co prawda śmierć Hermesa i Hery nie była związana z rodzajem futra, a Herciowe dzieci i ich dziury w sercach oraz padaczka, to była najprawdpoodobniej w głowniej mierze "zasługa za wcześnie podanej ivermektyny (kto wtedy mógł wiedzieć, że są w ciąży? Na pewno nie Grove), niemniej już problemy dzieci Hermesa i rodowodowej samicy z rodowodem holendersko, amerykańsko belgijskim, Krupej, te z LH sierścią konkretnie były i tak poważne.

Na wielkość co prawda nie mam co narzekać, Krupsiowe gnojki to duże samce i niemałe samice, ale.
No właśnie.
Po pierwsze, stłuszczona wątroba Grottiego, która nie pozwoliła mu zmetabolizować narkozy po kastracji. Przyczyna? któż wie.

Po drugie cecha, którą widziałam i widzę u każdego LH z jakim się zetknęłam w życiu, bez względu na płeć. Uwierzyłam, że problemy z kolagenem i osłabienie strukturalne skóry tych szczurów powiększa się wraz z hodowaniem LH - LH. Wyszło inaczej. To "po prostu" cecha odmiany.
Krupej ma standardowe futro, a jej LH synowe (Ghost, Grotti, Gismo) mieli i mają potworne problemy ze skórą. Dajmy na to, męski żółty łupież. U innego samca spowodowałby niewielkie pogorszenie stanu sierści, no i wyglądałby brzydko na szczurze, Gismo i jego bracia mieli od testosteronowych nacieków na skórze żywe, jątrzące się rany. Grotti i Ghost dlatego byli kastrowani, Grotti nie przeżył, Ghostowi przeszły problemy z ranami po kastracji. Gismo do 8 miesiąca życia miał ze skórą podobne, choć nieco mniejsze problemy, wycieki testosteronowego łupieżu były mniejsze i może dlatego. Niemniej ranki miał i bywał niedotykalski. Widziałam, że go to bolało. Ponadto długo i ciężko goiły się na nim zadrapania. Nie łysieje też tak jak jego bracia, prawdopodobnie dlatego, że Ghost Grotti to LH velveteen, a ten velveteen jeszcze dodatkowo osłabia LHkowe włosy, za to Gismo jest LH standard.

Jeśli idzie o problemy samic.
Hera w trakcie karmienia młodych dosłowie miała zjedzone sutki, wyrwane ze skóry. Jąrzące się, ropiejące rany, po zagojeniu w miejscu sutka były blizny, ostały się jej tylko 3 sutki z 12 jakie powinna mieć samica.
Kiedy miała ropień na brzuchu, w trakcie oczyszczania tego ropnia wet dosłownie PODARŁ na niej skórę. Wszystko się co prawda ładnie zagoiło, bo odpadł problem babrzących się po testosteronie ran, niemniej widać było tę osłabioną strukturę skóry. Wtedy wierzyłam jeszcze że to kwestia kumulacji hodowania LH - LH.

Reasumując:
Odmiana mnie zawiodła. Ma spore problemy zdrowotne, a osłabiona struktura skóry stawia je według mnie na równi z taillessami, które też jak LH, potrafią żyć długo. Tylko co to za życie? Łysiejące, ropiejące samce i samice, dla których macierzyństwo może skończyć się tragicznie oraz mioty, które odchodzą z braku pokarmu?
Właśnie dlatego Gismo był obserwowany i nawet nie było go na stronie hodowli. A jakiś czas temu zdecydowałam że nigdy nie spróbujemy go rozmnożyć. To tym samym mój ostatni planowy LH w hodowli.
 
     
marhef 
Idiot.



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 1411
Skąd: Wroclove
Wysłany: Sob Kwi 12, 2008 15:27   

Potwierdzam przerzedzenie włosków u LH - Mistle jest LH velveteenem i o ile na głowie i karku futerko jest dość gęste, to na całej reszcie ciała wygląda to tragicznie. Puchate delikatne kłaczki, rzadkie i krótkie, przez które dokładnie widać skórę.
Zdarzają się tez okresowe wyłysienia, po jakimkolwiek zastrzyku tworzą się potworne martwice (prawie na pół plecków) które bardzo trudno się goją.
O dziwo rana pooperacyjna (ropomacicze) na brzuszku zagoiła się szybko i bezproblemowo.
 
 
     
Clown 



Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 71
Skąd: Berlin
Wysłany: Nie Kwi 13, 2008 19:08   
   Zwierzątka: szczury


U nas wlasnie byly problemy z kombinatiami wlosow, naprzyklad LH + Velveteen lub REX. Dlamnie to jakos wszystko jest cos nietak. Dlatego bede sie z tego trzymal zdala.
_________________
Clown`s HypocRats t Berlina
 
     
Cietrzew 



Dołączyła: 22 Lip 2008
Posty: 127
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pon Gru 22, 2008 20:40   

Jak wyglada longhair? Nie moge znalezc zdjecia. Chodzi o jakas odmiane satina,czy to cos zupelnie innego-jak swinka rozetkowa ?
 
     
sachma 



Zaproszone osoby: 15
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 5423
Skąd: Pruszcz Gd
Wysłany: Pon Gru 22, 2008 22:58   

LH satin

http://www.chk-gremleens....iv/iobrazek/819

LH

http://www.chk-gremleens....iv/iobrazek/615
 
 
     
Oli 



Dołączyła: 14 Sty 2007
Posty: 13184
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Gru 23, 2008 01:05   

Off-Topic:
Mnie się te zdjęcia nie otwierają.
_________________
Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka
 
 
     
sachma 



Zaproszone osoby: 15
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 5423
Skąd: Pruszcz Gd
Wysłany: Wto Gru 23, 2008 08:16   






a teraz?
 
 
     
Bema 



Dołączyła: 26 Lip 2008
Posty: 2783
Skąd: Legnica
Wysłany: Wto Gru 23, 2008 09:54   

Off-Topic:
nie otwierały się wczoraj, nie otwierają się dziś...
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.34 sekundy. Zapytań do SQL: 13