Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Krwiak,wylew krwi pod skora
Autor Wiadomość
Justka1 



Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 2512
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Mar 09, 2008 13:26   Krwiak,wylew krwi pod skora
   Zwierzątka: małe stadko


Wczoraj wieczorem Emi zostala ugryziona przez Kawe,w miejsce absolutnie nie dozwolone :(
Bardzo niebezpieczne ugryzienie,ze Emi ledwo wyszla z tego.
Wstawiam zdjecia z swierzego ugryzienia oraz z dzis :( ,wstawiam linki,gdyz widok jest okropny..
Z wczoraj.
http://img214.imageshack....obraz438as7.jpg
http://img515.imageshack....obraz443xw5.jpg
http://img152.imageshack....obraz410cp8.jpg

Oraz juz z dzis :(
http://img152.imageshack....obraz457qm7.jpg
http://img515.imageshack....obraz459yp6.jpg
http://img152.imageshack....obraz472xt3.jpg

Leczenie musialo nastapic natychmiast i cale szczescie,ze mialam leki w domu,bo o 1 w nocy bym musiala jechac do weta..
Leki jakie nalezy podac w przypadku wylewu krwi to :
Cyclonamine oraz Vitacon.
Obydwa leki nalezy podzielic na 1/15 i dawkowac-Cyclonamine 3xdziennie,Vitacon 2xdziennie bodajze przez 2-3 dni,choc tego wet mi nie powiedzial.Leki te sa na krzepliwosc krwi.
Do tegp przydaje sie Cerutin czyli wit C z rutyna,wzmacnia naczynia krwionosne.

Dziab jak widac byl jeden ale porzadny,w strefe zastrzezona.
Ugryzienie jednoczesnie w szyje oraz ucho,bez przebijania zewnetrznej czesci małzowiny.
Krew lala sie z ucha,prawdopodobnie przegryzione naczynie. :(
Pierwsze co zrobilam to przemylam nadmanganianem potasu-dezynfekujac rany.
 
 
     
ParusCaeruleus 


Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 18
  Wysłany: Nie Cze 22, 2008 15:35   Wylew - czy da się coś zrobić?

Witajcie,
Mój szczur kapturowy (samica), Iskra, dostał wylewu (inna interpretacja jest możliwa[ale mało prawdopodobna], bo nie obejrzał jej jeszcze weterynarz). :(
Ma przekrzywioną główkę, chodzi niepewnie a przy oku i w okolicach noska wypatrzyłem coś wyglądającego na ślad krwi.
Weterynarz do którego dzwoniłem powiedział, że w przypadku wylewu nic się nie da zrobić i jedyne co mi pozostaje to na bieżąco obserwować mojego pupila.
Co o tym sądzicie? Na pewno nie ma środków wspomagających po wylewie dla szczurów?
Ona w sumie radzi sobie nieźle - chodzi (nawet udało jej się wspiąć na koszyk wiklinowy), je i pije sama, tylko jest taka biedna, zdezorientowana, wyciszona...
Co począć?
 
     
AngelsDream 
Gdzieś indziej



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 19397
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Cze 22, 2008 16:04   
   Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki


ParusCaeruleus, po pierwsze moim zdaniem, to co widzisz przy jej oku, to porfiryna. W tej sytuacji związana pewnie ze stresem i bólem. Po drugie warto, żeby weterynarz zbadał szczura pod kątem zapalenia ucha/mózgu. Jeżeli szybko wkroczy się ze sterydem, antybiotykami i kompleksem witaminy B, to szczur ma duże szanse.

Czekam na dokładną lekarską diagnozę szczura. Jeśli to zapalenie ucha lub mózgu temat zostanie scalony z już istniejącymi.
_________________
Baaj, Celar i Wyjątki

Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro.
 
 
     
Oli 



Dołączyła: 14 Sty 2007
Posty: 13184
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Cze 22, 2008 17:39   

Parus, idź ze szczurem do weta, dobrego wtea (znającego się na gryzoniach). Tu masz dział z polecanymi weterynarzami - może jest jakiś w Twoim mieście. http://forum.szczury.biz/viewforum.php?f=62

Nie konsultuj na przyszłość niczego z wetem przez telefon (mam na myśli choroby która wystąpiła). Jeśli weterynarz mówi Ci co zwierzęciu jest przez telefon, to to nie jest dobry weterynarz. Tak nie powinno się robić, powinien on zobaczyć zwierzę.
_________________
Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka
 
 
     
ParusCaeruleus 


Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 18
Wysłany: Nie Cze 22, 2008 20:38   

Nie, weterynarz powiedział abym przybył ze zwierzakiem, bo to przecież wcale nie musi być wylew.
Zresztą moja interpretacja wylewowa była najprawdopodobniej błędna. Byłem u tego weterynarza (z hemowetu), bardzo fajny gość. Dał biedaczce Biotyl i jakiś Doxastreryd (zabawne, 'doxa' to przecież mniemanie :) ),
Podejrzenia miał dwojakie: zespołu przedsionkowego lub też mykoplazmozy.
Jutro jadę na kontrolę i kolejne zastrzyki.
Biedaczka siedzi teraz w swoim pudle i odpoczywa

dodane: [już przeniosłem offtop do innego działu]
Ostatnio zmieniony przez ParusCaeruleus Nie Cze 22, 2008 21:35, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
ParusCaeruleus 


Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 18
Wysłany: Nie Cze 22, 2008 20:43   

PS: Jestem różową kluseczką! :)
Będę informował o stanie szczurka, mam nadzieję, że będzie dobrze.
Gdzie można coś poczytać o zespole przedsionkowym?
 
     
falka 
['] ['] ['] [']



Dołączyła: 20 Lis 2006
Posty: 1957
Skąd: Elbląg
Wysłany: Nie Cze 22, 2008 20:47   
   Zwierzątka: kotka Puma


ParusCaeruleus, może tu będzie pasowała historia: http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=2343, prosiłabym Cię o umieszczenie jej tam, a wtedy ja wyczyszczę ten temat.
 
 
     
ParusCaeruleus 


Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 18
Wysłany: Wto Cze 24, 2008 09:56   

Przedwczoraj wieczorem jakiś już czas po zastrzyku po zastrzyku Iskra czuła się bardzo dobrze. Reeksplorowała cały dom i była bardzo ożywiona.
Niestety wczoraj zastrzyk robił kto inny, bardziej ją bolał, zestresowała się biedna i miałem nawet wrażenie, że kark jej trochę spuchł. Wieczorem nie była już tak ożywiona. Nie chciała jeść ani pić.
Dzisiaj podjadła trochę, ale ma problemy z jedzeniem - dopiero papkę przyswaja najlepiej.
zachowuje się trochę dziwnie, nie za bardzo zważa gdzie idzie, włażąc w miseczki z jogurtem i jedzeniem, nie chce spać w swoim pudle.
W jej pudle zmieniłem ściółkę, bo było już dosyć brudno, a że nowa ściółka może jej pachnieć tak samo jak ta, którą miała w koszyku, w którym ją wiozłem do weterynarza - to może się uwarunkowała negatywnie na ten zapach - jak myślicie? Co innego mógłbym jej kupić do pudła aby znów w nim chciała zamieszkać?
No i przede wszystkim - mam wrażenie, że za mało pije - jak i czym powinienem ją poić jeżeli sama niezbyt pije?
 
     
Nisia 
ofiara losu


Dołączyła: 28 Mar 2006
Posty: 3881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Cze 24, 2008 10:15   
   Zwierzątka: ogony


ParusCaeruleus, zmiany w zachowaniu mogą byc skutkiem przeżytego stresu.

Natomiast co do ściółki. Nie napisałeś, jak ona sie porusza. Jeśli wychodzi jej to mało sprawnie, może dobrze byłoby wyłożyć pudło ligniną? (Najlepiej na tyle dużym kawałkiem, aby się nie ślizgał).

Nie chcę się wypowiadać na temat leczenia, ale podobne objawy i reakcje na leki widziałam u szczurki z gruczolakiem przysadki mózgowej.

Jesteś może z Warszawy? Im więcej weterynarzy i opinii tym czasem lepiej. Osobiście chodzę do Oazy, którą szeroko polecam, zwłaszcza w przypadkach trudnych, ale wybór w warszawie mamy ciut szerszy :)
_________________
Wśród Aniołków: Henia, Fatka, Alif Matsura, Hela, Lola, Beba, Iskierka, Šamsi, Tomiś, Calypso, Tamarka, Morelka, Szpulka, Śliwka, Ahirka i Zdenka :(
 
 
     
ParusCaeruleus 


Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 18
Wysłany: Wto Cze 24, 2008 10:21   

Odwiedzę pewnie Oazę. Ale biedaczka się stresuje jak ją tak wożę (a do hematowetu mam kawałek)...
Porusza się dosyć niezbornie, ma problemy z utrzymaniem jedzenia w łapkach. Zdarza się jej, że się przewraca.
 
     
Nisia 
ofiara losu


Dołączyła: 28 Mar 2006
Posty: 3881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Cze 24, 2008 10:29   
   Zwierzątka: ogony


ParusCaeruleus, jesli znasz angielski:

Z wyszukiwań słów "przedsionkowy" i "ucho":
http://ratguide.com/healt...ar_hematoma.php (krwiak przedsionkowy)
http://ratguide.com/healt...ular_polyps.php (polipy przedsionkowe)

Wydaje mi się, z tego, co piszesz, nic z tych rzecy nie zachodzi w tym przypadku (zwróć uwagę na objawy).

A jesli jest zapalenie ucha, to bardzo pomocne w diagnozowaniu jest rtg.
_________________
Wśród Aniołków: Henia, Fatka, Alif Matsura, Hela, Lola, Beba, Iskierka, Šamsi, Tomiś, Calypso, Tamarka, Morelka, Szpulka, Śliwka, Ahirka i Zdenka :(
 
 
     
ParusCaeruleus 


Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 18
Wysłany: Wto Cze 24, 2008 21:39   

Dzięki Wam wszystkim!
Byłem z nią w Oazie i dostała porządną rozpiskę leków (nadal do końca nie wiadomo co - może ucho, może myko ale wylew także wchodzi w grę).
Mam tylko jedno pytanie, którego nie zadałem podczas wizyty:
Jak powinienem przechowywać strzykawki? W lodówce czy poza?
 
     
Oli 



Dołączyła: 14 Sty 2007
Posty: 13184
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Cze 24, 2008 22:27   

To zależy co dostałeś i na ile. Na ogół leków do wykorzystania na już (czyli tak ok. 2-3 tygodnie) nie trzeba trzymać w lodówce. Dla bezpieczeństwa trzymaj je w ciemnym miejscu, bo niektóre leki na świetle (nawet nie bezpośrednio na słońcu) tracą swoje właściwości. Jedynymi lekami jakie bez względu trzeba trzymać w lodówce to np. szczepionki. :wink:
_________________
Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka
 
 
     
Nisia 
ofiara losu


Dołączyła: 28 Mar 2006
Posty: 3881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Cze 25, 2008 08:06   
   Zwierzątka: ogony


A jesli trzymasz w lodówce, to lek do zastrzyku musi być w temperaturze pokojowej :)
_________________
Wśród Aniołków: Henia, Fatka, Alif Matsura, Hela, Lola, Beba, Iskierka, Šamsi, Tomiś, Calypso, Tamarka, Morelka, Szpulka, Śliwka, Ahirka i Zdenka :(
 
 
     
ParusCaeruleus 


Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 18
Wysłany: Śro Cze 25, 2008 11:21   

To mogłem dziś podać trochę za zimny, odleżałem strzykawkę poza lodówką, ale nie wiem czy wystarczająco długo...
Ale szczur ma się ogólnie lepiej. Widziałem nawet dziś rano jak dzielnie jadła jakieś nasionko trzymając je obiema łapkami - wczesniej nie dawała rady. :)
A nutridrink sama pije - jak jej dawałem strzykawką to odpychała łapką, a jak zostawiłem z miseczce - w nocy wszystko zniknęło :)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.7 sekundy. Zapytań do SQL: 12