|
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
|
Przesunięty przez: Karena Czw Kwi 17, 2014 19:31 |
Sopot-znaleziony w śmietniku szczur szuka DT |
Autor |
Wiadomość |
MAS
Dołączyła: 03 Lut 2011 Posty: 0 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob Lis 30, 2013 00:22 Sopot-znaleziony w śmietniku szczur szuka DT
|
|
|
Dziewczyna z forum króliczego znalazła dziś w śmietniku szczura "domowego",płeć nieznana.Osoby mogące dać zwierzakowi tymczasowe schronienie proszone są o kontakt:sopot@kroliki.net.
PILNE! -szczur nie może pozostać u znalazcy , |
|
|
|
|
Starsza Pani
Dołączyła: 23 Mar 2010 Posty: 159
|
Wysłany: Sob Lis 30, 2013 12:43
|
|
|
Jeśli nie znajdzie się nikt bliżej, mogę wziąć. Tylko do czasu znalezienia transportu przydałoby się DT w trójmieście. |
|
|
|
|
smeg
Dołączyła: 18 Cze 2009 Posty: 2238 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob Lis 30, 2013 14:49
Zwierzątka: brak |
|
|
Mogę dać tymczasowy DT w Gdańsku, do czasu transportu do Starszej Pani |
_________________ Za TM: Ally, Majka, Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halinka SR, Oliwka, Lili, Margolcia SR, Mortadelka SR, Rudolf Czerwononosy SR, Frotka, Flaszka <:3 )~~ |
|
|
|
|
Starsza Pani
Dołączyła: 23 Mar 2010 Posty: 159
|
Wysłany: Sob Lis 30, 2013 17:31
|
|
|
Zgłosiłam się na adres mailowy.
Szczur trafił do schroniska dla zwierząt w Sopocie. Jest ranny w łapę.
Jakaś ..... wyrzuciła go na śmietnik, ale zobaczyli to ludzie od królików i była opiekunka będzie miała sprawę .
smeg , dałabyś radę go odebrać ze schroniska (szczur pewnie w kiepskim stanie) i pójść z nim do weta? Koszty pokryję.
I zacznę szukać transportu. |
|
|
|
|
Trzynastka
Dołączyła: 15 Lis 2012 Posty: 192 Skąd: Sopot
|
Wysłany: Pon Gru 02, 2013 09:58
|
|
|
Jakby byla potrzebna jakas pomoc to jestem dostepna od srody, mam 15 minut do schroniska. |
|
|
|
|
Starsza Pani
Dołączyła: 23 Mar 2010 Posty: 159
|
Wysłany: Czw Gru 05, 2013 23:21
|
|
|
Bardzo dziękuję Trzynastce za odebranie szczura ze schroniska i smeg za DT.
Chłopak niedługo przyjedzie do Wawy. |
|
|
|
|
Trzynastka
Dołączyła: 15 Lis 2012 Posty: 192 Skąd: Sopot
|
Wysłany: Pią Gru 06, 2013 07:35
|
|
|
Starsza Pani napisał/a: | Bardzo dziękuję Trzynastce za odebranie szczura ze schroniska i smeg za DT.
Chłopak niedługo przyjedzie do Wawy. |
Dajcie później znać jak się trzyma, bo strasznie kiepsko wyglądał wczoraj. |
|
|
|
|
Starsza Pani
Dołączyła: 23 Mar 2010 Posty: 159
|
Wysłany: Pią Gru 06, 2013 08:59
|
|
|
Tak wygląda opis stanu szczura przez smeg
- Hej, szczur wygląda fatalnie, jest chudy, czuć mu kręgosłup, sierść jest bardzo przerzedzona. W schronisku stwierdzono u niego tylko "problemy skórne", dali mu enroxil i rapidexon . Ja zauważyłam u niego jeszcze jajka wszołów, zaaplikowałam mu ivermektynę na kark. Jutro postaram się z nim podjechać do weta. Lekko kicha i świszczy noskiem, ale nie słychać jakiegoś strasznego chrumkania, więc mam nadzieję, że z drogami oddechowymi będzie w miarę ok. Wydaje mi się jakiś przekręcony, albo to pozostałość po zapaleniu ucha z przeszłości, albo teraz coś mu się zaczyna. Trudno mi ocenić jego wiek, wygląda na bardzo starego, ale głównie przez zaniedbanie. Zestresowany jest raczej aktywny, sprawnie się porusza. Ma problem z łapkami - na jednej tylnej jest odcisk w rodzaju bumble feet, jakby całe życie chodził po drucianych półkach. Na drugiej tylnej ma zdeformowany kciuk, wygląda jakby miał urwany pazurek, a palec zaczął się paprać i przypomina teraz jakąś narośl. Nie wydaje się, aby go bolały, zdezynfekowałam mu rany octaniseptem. Szczurek nie jest agresywny, dał się podnieść i nie próbował gryźć, ale jest nieoswojony, nieruchomieje przy dotyku, piszczy przy podnoszeniu, boi się nawet kiedy chodzę po pokoju. Je i pije normalnie. Jest czarnym standardowym kapturem, chociaż ta jego czerń na większości ciała prawie prześwituje. Nie wydaje się być strasznie chory, ale bardzo zaniedbany, doprowadzenie go do porządku zajmie sporo czasu."
Podczas badania w Wawie okazało się, że chłopak ma nowotwór z przerzutami. Operacja wg dr Rzepki miałaby sens, gdyby chłopak był w dobrym stanie i młodszy, w obecnym może jej nie przeżyć.
Do tego wszystkiego jest cudny - uwielbia głaskanie, rozpłaszcza się, po prostu marzenie, a nie szczur.
Mam nadzieję, że nowotwór będzie rósł wolno i chłopak trochę z życia będzie miał. |
Ostatnio zmieniony przez Starsza Pani Sob Gru 21, 2013 22:17, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
mmarcioszka
Dołączyła: 24 Cze 2010 Posty: 11559 Skąd: Nieporęt/Warszawa
|
|
|
|
|
Starsza Pani
Dołączyła: 23 Mar 2010 Posty: 159
|
Wysłany: Pią Gru 20, 2013 08:55
|
|
|
Nie zamykaj, proszę, wątku, bo sprawa została zgłoszona na policję i wątek może się przydać, gdy będzie trzeba udokumentować podróże chłopaka.
Dam znać, gdy wątek będzie do zamknięcia. |
|
|
|
|
mmarcioszka
Dołączyła: 24 Cze 2010 Posty: 11559 Skąd: Nieporęt/Warszawa
|
Wysłany: Pią Gru 20, 2013 20:53
Zwierzątka: królinka i szczury |
|
|
Starsza Pani, wątki stąd ogólnie przenosimy zamknięte do Archiwum, nie usuwamy, ale oczywiście rozumiem sytuację i zostawiam. |
_________________
Paskudy mmarciochy
Hand made by mmarcioszka |
|
|
|
|
Starsza Pani
Dołączyła: 23 Mar 2010 Posty: 159
|
Wysłany: Pią Gru 20, 2013 22:17
|
|
|
mmarcioszka, ale potem ich znaleźć nie można (wiem z doświadczenia), więc lepiej niech zostanie tutaj. |
|
|
|
|
mmarcioszka
Dołączyła: 24 Cze 2010 Posty: 11559 Skąd: Nieporęt/Warszawa
|
|
|
|
|
Starsza Pani
Dołączyła: 23 Mar 2010 Posty: 159
|
Wysłany: Śro Sty 08, 2014 19:11
|
|
|
Niestety jeszcze nie. |
|
|
|
|
mmarcioszka
Dołączyła: 24 Cze 2010 Posty: 11559 Skąd: Nieporęt/Warszawa
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|