Alloszczur

[Zuzia1976]

Jeśli ktoś szuka dobrego weta dla gryzoni w Częstochowie to polecam
lek. wet. Magdalena Zatoń
ul. Orkana 12
tel. 34 3662995 , 503166125
Moim zdaniem to najlepszy weterynarz w Częstochowie i chyba jedyny (jakiego udało mi się znaleźć i sprawdzić), który zna się na małych zwierzakach.
Pani Magda kocha zwierzęta, chce i potrafi im pomagać, a do tego jest tania.
A jej niesamowity spokój działa kojąco na zestresowanego właściciela

oraz jeśli ktoś ma warunki jeździć:

lek.wet. Monika Wiktorska
tel.kom.605 437 244
http://www.wiktorska.eu/
GABINET WETERYNARYJNY Tomasz Olczyk, Monika Wiktorska
ul. Łokietka 9, 97-500 Radomsko koło Częstochowy
Pn-Pt 10.00-20.00
Sob 10.00-13.00
- polecana przez forum świnek morskich i różnych właścicieli gryzoni. Sama pani wet twierdzi iż ze szczurami ma doświadczenie.
Figoifagot-A ja miałam przyjemność odwiedzić p. Wiktorską
Ale niestety nie polecam
Nie potrafiła rozpoznać świerzba u naszych ogoniastych, mimo, iż przypadek był ewidentny. Później były sprawy "większego kalibru", nie zdołała pomóc, ale doceniam to, że potrafi przyznać, gdzie kończy się jej wiedza. Jest otwarta na sugestie. Nie podejmuje się leczenia cięższych przypadków. Jeżeli nie potrafi pomóc, kieruje do innych specjalistów (to w Radomsku niestety rzadkość).
Nie operuje.
Stawki za szczurki - znośne, za psy - warszawskie
Powiem tak każdy wybierze co mu będzie najbardziej odpowiadało ale najlepsza jest dr.Zatoń.
Jeżeli ktoś by szukał RTG cyfrowego w Częstochowie to polecam lecznicę Pro-Wet przy ulicy Mireckiego 31.
Weterynarz mocno współpracujący, nawet nie wspomniał o usypianiu szczurka, zdjęcia bardzo dobrej jakości. Za 3 "ujęcia" - dwa boczki i raz od góry zapłaciliśmy 50 zł.
Dla porównania w lecznicy przy Wałach Dwernickiego (również RTG cyfrowe) za 3 próby tylko z góry (niezbyt udane) zapłaciliśmy 70 zł, zdjęcia kiepskiej jakości, a lekarz nie bardzo nam pomagał.
To informacja wyłącznie o jakości, cenie i podejściu lekarza do wykonania zdjęć RTG. Nie leczymy tam szczurków, potrzebowaliśmy tylko dobrego RTG.

[Zizollo]

Zuzia1976Wlasnie byłam w piątek u tej pani...ponieważ to jedyny wet w cze-wie od gryzoni.
Moglabys napisać cos wiecej ponieważ to moja pierwsza wizyta,długo leczysz u niej zwierzaki?
Plusem jest tez to,ze nie jest droga

[Zuzia1976]

Zizollo, zmieniam zdanie na temat Pani Fornal.Po rozmowie z lekarzem z Orkana niestety z przykrością muszę stwierdzić,że więcej na Bór nie pojadę.Nie potrzebnie naraziłam moje biedactwa na stres i antybiotyki w momencie kiedy okazało się,że pasożyt mógł zagościć w ciele mojej Zuzi i BibkiA ja zawierzyłam tej Pani i skończyło sie eutanazją.Jeśli chodzi o całą lecznicę,to mega plus dla niej jeśli chodzi o eutanazję zwierzęcia .Zwierzęciem zajmują się tak jakby to był ich własny,na kondolencje również można liczyć.Zawsze u nich to robię.Poza tym witam i miło wiedzieć,że jest jeszcze ktoś na forum z Cz-wy,kto ma fioła na punkcie ogoniastych.Przedstaw swoje stadko.

[Zuzia1976]

http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=11827 to moje

[Zizollo]

Zuzia1976 a ta wetka z sikorskiego też ma specjalizacje z gryzoni? powiem Ci ze mi ulżyło bo ja ma pierwszy raz ogonki nie mam doświadczenia z wetami od gryzoni i chciałam poznać opinię...a stadko przedstawię na dniach muszę założyć im temat ale do tej pory nie było jakoś czasu teraz mnie zmobilizowały pierwsze problemy ze zdrowiem.
Zapytam jeszcze leczyłaś u niej jakieś guzy czy ropnie?

[Zuzia1976]

Leczyłam,a właściwie operowałam guza u samicy,dość dużego.Udało się bez komplikacji.Profesjonalne podejście.Na Sikorskiego nie wiem czy ma specjalizację ale słuchając jej mam wrażenie,że zna się na rzeczy.Powiem tak.Przeważnie konsultuję choroby z dwiema lekarkami profilaktycznie i cenowo wiadomo.Jeśli zaczynasz dopiero to poczytaj sobie dużo o szczurach,wiedza jest ważna.Jak będziesz mieć jakieś pytania,wątpliwości to wal śmiało.Podzielę się swoim doświadczeniem.

[Zizollo]

dzięki dużo czytałam jak się na nie zdecydowałam to pół roku prześledziłam forum i w ogóle

[Myslicielka]

Co do polecanych słyszałam jeszcze o:

"lek. wet. Magdalena Zatoń
ul. Orkana 12
tel. 34 3662995 , 503166125
Moim zdaniem to najlepszy weterynarz w Częstochowie i chyba jedyny (jakiego udało mi się znaleźć i sprawdzić), który zna się na małych zwierzakach.
Pani Magda kocha zwierzęta, chce i potrafi im pomagać, a do tego jest tania.
A jej niesamowity spokój działa kojąco na zestresowanego właściciela "

oraz jeśli ktoś ma warunki jeździć:

lek.wet. Monika Wiktorska
tel.kom.605 437 244
http://www.wiktorska.eu/
GABINET WETERYNARYJNY Tomasz Olczyk, Monika Wiktorska
ul. Łokietka 9, 97-500 Radomsko koło Częstochowy
Pn-Pt 10.00-20.00
Sob 10.00-13.00
- polecana przez forum świnek morskich i różnych właścicieli gryzoni. Sama pani wet twierdzi iż ze szczurami ma doświadczenie.

Sama nie miałam przyjemności odwiedzić danych

[Zizollo]

Myslicielka fajnie,że napisałaś może skonsultuje się z tą Panią żeby ją "sprawdzić"

[Myslicielka]

Zizollo, Właśnie nie mam pojęcia jak weterynarzy sprawdzać
Pytać można, ale tylko w ostateczności pójdzie się z czymś poważniejszym znając weta tylko z opinii..
Pójść na "przegląd" i popytać, może z przeziębieniem ?

[figoifagot]

[Myslicielka]

figoifagot, przydatna informacja

[Zuzia1976]

A widzicie,trzeba samemu przetestować,który jest nam w stanie najlepiej pomóc.I nie ukrywam mieć trochę własnej wiedzy.

---

Rozszerzenie 'jpg' usunięte z forum przez admina, dlatego załącznik nie będzie pokazany.

[Myslicielka]

Zuzia1976, Miło byłoby przeistoczyć ten temat jako coś w stylu [Częstochowa] - znani/polecani i nie..
Myślę, że przydałoby się do ogólnej dyskusji i zbieraniu inf o tej okolicy

[figoifagot]

Chciałam się z Wami podzielić wrażeniami z wizyty w gabinecie wet. Zwierzyniec przy ul. Wały Dwernickiego w Częstochowie.
Pojechaliśmy tam z Fagotem na RTG serduszka i płuc.
Jako że wynik nie był dobry, poprosiliśmy również o antybiotyk. Ku naszemu zdziwieniu p. doktor orientował się, że po enro w iniekcji może wystąpić martwica w miejscu ukłucia. Z uwagi na to, że enro był podawany wcześniej, Fagotowi zaaplikowano inny antybiotyk domięśniowo. Strzykawka po zużyciu poleciała standardowo do kubła. Do domu dostaliśmy ten sam lek w zawiesinie. Pan doktor przelał do buteleczki odpowiednią ilość płynu, pomyślał również o tym, że przyda nam się odpowiednia strzykawka - i tu UWAGA: co zrobił pan doktor?
Sięgnął do kubła na odpady, wyjął użytą przed kilkoma minutami strzykawkę, przepłukał i uroczyście nam ją wręczył
To taki niewielki szczegół, ale rzutuje niestety na całość, a może po prostu ja jestem już przewrażliwiona....