Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: babyduck
Pią Lis 20, 2009 22:59
Planowany miot E of Anahata - 16.11.09, fotki str. 11
Autor Wiadomość
Hera
[Usunięty]

Wysłany: Pon Lis 16, 2009 19:01   

Trzymam kciuki bardzo mocno ! Za Aycie i wszystkie klusie ! i oczywiście za Whisper :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki:
 
     
nezu 



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 12 Lip 2006
Posty: 5870
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 19:24   

Ja trzymam non stop.
Mantruję i trzymam kciuki, trzymam kciuki i mantruję.
I nie przestanę, dopóki sytuacja się nie unormuje, a Ayciowe maluszki nie podrosną na tyle żeby odetchnąć.
Musi się udać.
Uda się.
Nie może cały czas być źle, nie możemy bez przerwy opłakiwać nowonarodzonych cesarkowych maluszków. Ayi i Whisperciowym kluseczkom się uda.
Mam nadzieję że Whisper już się budzi?....
 
     
Oli 



Dołączyła: 14 Sty 2007
Posty: 13184
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 19:40   

I jak sytuacja, jak maluchy i Whisper?

:kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki:
_________________
Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka
 
 
     
Ren
[Usunięty]

Wysłany: Pon Lis 16, 2009 19:47   

Ja kciukam i mantruję cały czas, oby było dobrze! :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki:
 
     
Nakasha 



Dołączyła: 16 Cze 2007
Posty: 9971
Skąd: Białystok/Kuriany
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 19:51   
   Zwierzątka: 3 psy, 2 kotki


Niektóre maluchy oddychają z trudem i nieregularnie, łapczywie wciągają powietrze i gwałtownie je wypuszczają. One mają najmniejsze szanse na przeżycie.

Niektóre oddychają spokojnie i równomiernie. One mają największe szanse.

Wszystkie maluchy tuż po wyciągnięciu z brzusia Whisperci nie oddychały - wszystkie były reanimowane. Mają niewydolność oddechową. Te, które nie potrafią swobodnie oddychać, prawdopodobnie umrą w ciągu najbliższych kilku dni... z niedotlenienia.


Aya nie wykarmi 21 maluchów.


Jutro wieczorem będę musiała dokonać selekcji. Aby zwiększyć szanse na przeżycie tych maluszków, które oddychają normalnie.


Nie wiem, jak ja to zrobię.... moje wetki od razu powiedziały, że one ich nie uśpią, bo się z nimi związały emocjonalnie. No, ale do uśpienia osesków wystarczy jakikolwiek wet...


Byle tylko starczyło mi siły. Wiem, że uśpienie jest bardziej humanitarne i mniej bolesne niż powolne duszenie się i śmierć głodowa.


Ale i tak.... i tak... nie wiem jak ja to zrobię.


Słabo mi się robi jak o tym myślę :/



Maluszki walczą, wiją się, kotłują, walczą o cyca. Ale niestety widać... że niektóre się podduszają. :(




Whisper nie obudziła się, ale oddycha. Jej oczka tez już zaczynają reagować. Dołożono jej narkozy bo zaczęła się budzić w połowie... dostała 2 kroplówki i jutro rano powinna dojść do siebie...
_________________
Za TM: 95 szczurzych duszyczek [*]
 
 
     
zuuzuushii 



Dołączyła: 06 Paź 2009
Posty: 1418
Skąd: Lublin
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 20:05   
   Zwierzątka: (*) za TM. 14 <:3)~ (*)


Nakasha napisał/a:
Nie wiem, jak ja to zrobię.... moje wetki od razu powiedziały, że one ich nie uśpią, bo się z nimi związały emocjonalnie. No, ale do uśpienia osesków wystarczy jakikolwiek wet...


ojej ;( nie wiem czy dobry weterynarz powinien zostawić cie w takiej sytuacji :( bez względu na to, że związały się z nimi emocjonalnie, reanimowały je, są osobami którym ufasz... powinny się wykazać profesjonalizmem....chyba to byłoby lepsze niż byle jaki wet...>< :(

ciężka decyzja, ale właściwa...:( Trzymaj się...
 
 
     
Nakasha 



Dołączyła: 16 Cze 2007
Posty: 9971
Skąd: Białystok/Kuriany
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 20:08   
   Zwierzątka: 3 psy, 2 kotki


zuuzuushii, każdy wet potrafi uśpić zwierzę. Poza tym takim maluszkom wiele nie trzeba. :( :( Nie muszę z tym iść do nich, więc skoro czują opór, nie pójdę. :( pewnie pojedziemy do Canwetu - tam jest mój ulubiony chirurg... facet ma mocniejsze nerwy... mam nadzieję, że starczy mu ich i za mnie...
_________________
Za TM: 95 szczurzych duszyczek [*]
 
 
     
stasimalgosia 



Dołączyła: 15 Lis 2009
Posty: 153
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 20:10   
   Zwierzątka: 2 psiska


Czasami jedyne słuszne decyzje to te najtrudniejsze do podjęcia....
:kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki:
za Whisper
:kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki:
za maluszki
:kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki:
i za Aycie, aby sobie poradziła liczną gromadką
 
     
Oli 



Dołączyła: 14 Sty 2007
Posty: 13184
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 20:11   

:glaszcze: trzymam kciuki za Was wszystkich - decyzja bardzo trudna, ja bym chyba nie umiała wybrać... :glaszcze:
_________________
Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka
 
 
     
zuuzuushii 



Dołączyła: 06 Paź 2009
Posty: 1418
Skąd: Lublin
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 20:18   
   Zwierzątka: (*) za TM. 14 <:3)~ (*)


Nakasha napisał/a:
facet ma mocniejsze nerwy
Dobrze, że masz do kogo pójść...niby każdy wet może to zrobić, ale na pewno trudno od początku opowiadać co się stało...
Oli napisał/a:
decyzja bardzo trudna, ja bym chyba nie umiała wybrać..
trzeba umieć wybrać-dla dobra maluchów...decyzja trudna, ale z drugiej strony wybór jest prosty... lepiej, żeby szansę miało przynajmniej parę małych...:(
 
 
     
Ren
[Usunięty]

Wysłany: Pon Lis 16, 2009 20:23   

Nakasha, wierz mi, to dobra decyzja, choć bardzo ciężka... :glaszcze: Wszystkich nie da się uratować :cry:

Kciukam z całych sił :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki:
 
     
Roth 



Dołączyła: 05 Wrz 2008
Posty: 519
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 21:15   

Nakasha ostatnio rzeczywiście pech się ciebie uczepił :( Kciukam za mamusię i maluszki :kciuki: Mam nadzieję że wszystko skończy się dobrze :glaszcze:
_________________
Hodowla Szczurów Rodowodowych Wo de Shu
Mioty C i CH - wolne miejsca ;)
Ze mną: Roti, DeiDei, Nana, Kropelka, Brzoskwinka HF, Morelka, Nektarynka, Oberea of Gremleen's, Bebesina Chobotnicka (Choco), Ayame WS, Bikmina WS, Sexy Smoula of Smeagolie, Xing z TazManie.
Za TM: Lulu, Nikita, Perełka [*]
 
     
quagmire 



Dołączyła: 16 Maj 2008
Posty: 12121
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 21:29   
   Zwierzątka: Mati, Cielo oraz Finn


Nakasha, żebyś miała siłę podjąć decyzję.
:kciuki: :kciuki: :kciuki: za Twoje maluszki i ich mamy
_________________
"I'm not going to ask you if you just said what I think you just said because I know it's what you just said."

Moje Słonka za TM: Syriusz, Lavian, Fado, Miluś, Ayanek, Oliś, Bibuś, Piesio, Ryjek, Zefirek, Nikuś, Deduś, Jumiś, Viguś, Jazzik, Hiruś, Karmelek, Ilduś, Indi, Szuwarek, Zeze, Ledusia, Mauryś, Kleoszek, Naboo, Przemysław, Remus, Marysia, Tosia :serducho:
 
     
Nakasha 



Dołączyła: 16 Cze 2007
Posty: 9971
Skąd: Białystok/Kuriany
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 21:39   
   Zwierzątka: 3 psy, 2 kotki


Właśnie odeszła minkowa dziewczynka... miała mleczko w brzuszku, ale przestała oddychać. :(
_________________
Za TM: 95 szczurzych duszyczek [*]
 
 
     
nezu 



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 12 Lip 2006
Posty: 5870
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 21:49   

;(

Czy to była jedna ze słabszych kruszynek?... ;( [']
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.16 sekundy. Zapytań do SQL: 12