Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Karena
Pią Sty 29, 2016 20:21
Miot OWOCOWY SunRat's - rezerwacje str 5
Autor Wiadomość
Pyl 
Powrócona



Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 14367
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Maj 17, 2013 00:56   
   Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O


Liriel, to Gruszek łączy się z bratem - też jest na Unidoxie. Poprawa jest, choć niewielka. Może u braciszka będzie większa. Oby.
 
     
quagmire 



Dołączyła: 16 Maj 2008
Posty: 12121
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Maj 17, 2013 10:42   
   Zwierzątka: Mati, Cielo oraz Finn


Ja cały czas myślę o nim bardzo, bardzo ciepło :kciuki:
O Tobie też :glaszcze:
_________________
"I'm not going to ask you if you just said what I think you just said because I know it's what you just said."

Moje Słonka za TM: Syriusz, Lavian, Fado, Miluś, Ayanek, Oliś, Bibuś, Piesio, Ryjek, Zefirek, Nikuś, Deduś, Jumiś, Viguś, Jazzik, Hiruś, Karmelek, Ilduś, Indi, Szuwarek, Zeze, Ledusia, Mauryś, Kleoszek, Naboo, Przemysław, Remus, Marysia, Tosia :serducho:
 
     
Leonidia 
JaSzczurka



Dołączyła: 26 Sie 2011
Posty: 247
Skąd: Olsztyn
Wysłany: Sob Maj 18, 2013 16:26   

Ojejku :(
Kciuki są! I całusy od siostry... :kciuki: :kciuki: :kciuki:



U której wszystko w najlepszym porządku. Nadal nr 1 w mym szczurzym świecie, większej przyjaciółki nigdy nie miałam.
Pozdrawiamy rodzinkę!

Wiecznie w ruchu, wiecznie w biegu!


_________________
Nasz ciasny ale własny Topik już-nie-Czterech Muszkieterek Pumex [*] Norka [*] Sepia [*] :(
 
     
Pyl 
Powrócona



Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 14367
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Maj 18, 2013 19:51   
   Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O


Jakie keikowe oczka! :serducho:
 
     
Liriel 



Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 175
Skąd: Szczecin / Warszawa
Wysłany: Pon Maj 20, 2013 19:56   

dziękuję Wam wszystkim za kciuki.
Raport z frontu: jest poprawa, ale niewielka. Durian na pewno jest bardziej ożywiony, ma apetyt itp. ale... No właśnie: ale. najprawdopodobniej nigdy nie będzie żył normalnie. nie mogę go połączyć z Sir Puszkinem i Omenem, bo zwyczajnie sobie nie poradzi. nie będzie się mógł wspinać, wchodzić na piętro. je normalnie, ale ma problemy z poruszaniem. przemieszcza się jak dżdżownica w kreskówkach- rozciąga się na całą długość ciała, żeby potem złożyć się jak harmonijka (wyczuwa w ten sposób stabilność gruntu przed sobą). przy jakichkolwiek dźwiękach zaczyna szaleńczo kręcić się w kółko, jest zdezorientowany. nie wiem co robić, szczerze mówiąc.
 
     
quagmire 



Dołączyła: 16 Maj 2008
Posty: 12121
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Maj 21, 2013 09:53   
   Zwierzątka: Mati, Cielo oraz Finn


Liriel, ja też nie wiem :( Pewnie zdałabym się w takiej sytuacji na weta. Tyle że ja często się zdaję na weta.
_________________
"I'm not going to ask you if you just said what I think you just said because I know it's what you just said."

Moje Słonka za TM: Syriusz, Lavian, Fado, Miluś, Ayanek, Oliś, Bibuś, Piesio, Ryjek, Zefirek, Nikuś, Deduś, Jumiś, Viguś, Jazzik, Hiruś, Karmelek, Ilduś, Indi, Szuwarek, Zeze, Ledusia, Mauryś, Kleoszek, Naboo, Przemysław, Remus, Marysia, Tosia :serducho:
 
     
Pyl 
Powrócona



Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 14367
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Maj 21, 2013 12:17   
   Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O


Liriel, trudno coś doradzić. Strasznie się posypał braciszek - cały czas walczycie, a to co piszesz nie wygląda specjalnie dobrze :(
 
     
Leonidia 
JaSzczurka



Dołączyła: 26 Sie 2011
Posty: 247
Skąd: Olsztyn
Wysłany: Śro Maj 22, 2013 12:05   

Biedactwo :(
Że w całym dorobku weterynarii i wiedzy do jakiej można się dokopać jesteśmy wciąż tak bezsilni... ech. Kciukam cały czas mocno.
_________________
Nasz ciasny ale własny Topik już-nie-Czterech Muszkieterek Pumex [*] Norka [*] Sepia [*] :(
 
     
Pyl 
Powrócona



Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 14367
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Maj 22, 2013 12:23   
   Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O


U nas też niezbyt wesoło - dr podejrzewa jednak, że u Gruszka to nie uszy, bo po 3 tygodniach antybiotyku wczoraj nadal była silna bolesność głowy i to nie samych uszu, ale niżej, przy żuchwy. Na RTG nic nie widać, zęby w oglądzie też w miarę w porządku (jeden trzonowiec ułamany, ale to zaszłość). W 4 tygodnie Gruszek stracił 100g mimo dokarmiania.
Odstawiliśmy antybiotyk, zwiększamy dawkę kabergoliny.
 
     
quagmire 



Dołączyła: 16 Maj 2008
Posty: 12121
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Maj 22, 2013 12:45   
   Zwierzątka: Mati, Cielo oraz Finn


Czy moje ulubione wnuczę mogłoby wyzdrowieć?
Pyl, zapytasz?
_________________
"I'm not going to ask you if you just said what I think you just said because I know it's what you just said."

Moje Słonka za TM: Syriusz, Lavian, Fado, Miluś, Ayanek, Oliś, Bibuś, Piesio, Ryjek, Zefirek, Nikuś, Deduś, Jumiś, Viguś, Jazzik, Hiruś, Karmelek, Ilduś, Indi, Szuwarek, Zeze, Ledusia, Mauryś, Kleoszek, Naboo, Przemysław, Remus, Marysia, Tosia :serducho:
 
     
Pyl 
Powrócona



Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 14367
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Maj 22, 2013 12:50   
   Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O


quag, może sama zapytaj? Mi nie chce odpowiedzieć :| Pytam już od dłuższego czasu...
 
     
AngelsDream 
Gdzieś indziej



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 19397
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Maj 22, 2013 12:56   
   Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki


Owocki, no co wy? :kciuki: :kciuki:
_________________
Baaj, Celar i Wyjątki

Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro.
 
 
     
pszczoła 
uczulona na hipokryzję



Dołączyła: 25 Lis 2010
Posty: 3661
Skąd: Poznań / Gryfice
Wysłany: Śro Maj 22, 2013 12:59   

Gruszku, no :(

Zdrowiej nam :kciuki:
_________________
Ze mną: Yankes of Anahata, Faun i Syrio Forel of Anahata, Irytek SR
Na zawsze w sercu: Carlos, Olli, Ozzy SR, Huragan of NL :(

 
 
     
Liriel 



Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 175
Skąd: Szczecin / Warszawa
Wysłany: Śro Maj 22, 2013 14:12   

Pyl, bardzo mi przykro :( trzymam kciuki, żeby było lepiej...
 
     
Liriel 



Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 175
Skąd: Szczecin / Warszawa
Wysłany: Sob Maj 25, 2013 20:39   

po 10 dniach kuracją antybiotykiem mogę w końcu napisać, że jest dużo lepiej. Połączyłam dzisiaj Duriana z Omenem i Sir Puszkinem. Bez komplikacji na razie. Durian już się nie przewraca, nie ,,wiruje" w momencie brania na ręce. maksymalnie przekrzywia głowę na bok, ale ciało jest w miarę stabilne. porusza się wolniej niż zdrowy szczur. wchodzenie na piętra sprawia mu trudność, ale jakoś się przemieszcza. wspinaczki po szczeblach, wiszących drabinkach sznurkowych i inne atrakcje odpadają zupełnie, ale nie wygląda to najgorzej. w momencie stresu ma większe problemy z równowagą, ale w porównaniu z tym co było, poprawa jest OGROMNA. Wet twierdzi, żeby się nie nastawiać na cuda, że już zawsze będzie taki mniej lub bardziej ,,przekrzywiony", będzie miał problemy z równowagą. ale przynajmniej nie musi być odseparowany od stada- tego się bałam najbardziej.
Pyl, jak u Was?
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.19 sekundy. Zapytań do SQL: 12