Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Karena
Pią Sty 29, 2016 21:48
Miot F of Anahata
Autor Wiadomość
Anouk 


Dołączyła: 28 Wrz 2008
Posty: 1912
Wysłany: Śro Wrz 09, 2009 19:58   

16 stron ogłoszeń na sps i żadnego o oseskach z Poznania... ech, dalej kciukam, mocno, mocno...
 
 
     
Azi 



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 19 Lis 2006
Posty: 3402
Skąd: Wrocław
Wysłany: Śro Wrz 09, 2009 19:59   
   Zwierzątka: Impuls ZR, Impet ZR, Kakashi ZR, Snoopy, Wypłosz i czterolatek


AngelsDream, brak laktacji niekoniecznie jest stresowy. Może być też hormonalny, osobniczy... ale dzięki, każdy pomysł dobry, zaraz napiszę do Ren, już ma chyba dość moich telefonów :P
_________________
W :serducho: : Gandalf, Bilbo, Frodka, Asfa, Dzika, Yavanna, Fniszka RT, Nessa, Fea RT, Moria, Bajaderka HF, Dafne z TM, Baletka z TM, Finka JR, Sasanka RT, Itsu SR, Ruda, Nastka, Irytacja SR, Luthien Tinuviel AB, Hipokryzja HF, Inazuma SR, Athame HF, Kagura HF, Muffinka HF
 
 
     
AngelsDream 
Gdzieś indziej



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 19397
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Wrz 09, 2009 20:01   
   Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki


Azi, ja wiem, że nie musi być stresowy, ale jeśli ta laktacja jest, choćby i minimalna, to trzeba pokombinować, jak ją wzmocnić. Tą drogą leciała mi myśl, że tak to ujmę.
_________________
Baaj, Celar i Wyjątki

Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro.
 
 
     
Nakasha 



Dołączyła: 16 Cze 2007
Posty: 9971
Skąd: Białystok/Kuriany
Wysłany: Śro Wrz 09, 2009 20:59   
   Zwierzątka: 3 psy, 2 kotki


Cukinia jest trzymana z małymi w niewielkim, zacienionym transporterze, dostała jogurcik, a małe będą dokarmiane mlekiem kocim.

Wiezienie ich do innego miasta pociągiem to ostateczna ostateczność, nawet z termoforem nie wiadomo, czy przeżyłyby podróż. :(

Oby jej wróciła laktacja i chęć do karmienia maluszków! :kciuki: :kciuki: :kciuki:
_________________
Za TM: 95 szczurzych duszyczek [*]
Ostatnio zmieniony przez Nakasha Śro Wrz 09, 2009 21:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Layla 
zawieszona



Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 8055
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Śro Wrz 09, 2009 20:59   
   Zwierzątka: owczarek szetlandzki - Burbon, świnia morska Samanta


Kciukam!!! :kciuki: :kciuki: :kciuki:
_________________
KUP E-BOOKA O SZCZURACH!!!

Za Tęczą Cyrus Wielki, Księżniczka Aiko, Bianca Tygrysek, Betty Chmureczka, Azjunia, Luter, Aria, Lenin, Europa, Nana, Ludwiś, Omar Rat's Troop, Harold, Kiko, Helmut, Alia, Vader, Larysa, Oczko, Gringo, Kalif, Sezam, Emir, Hassan, Bono, Alban...
 
     
Hera
[Usunięty]

Wysłany: Śro Wrz 09, 2009 21:04   

:kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: Ja również.
 
     
Bulletproof 
...i wish i was



Dołączyła: 28 Paź 2007
Posty: 823
Wysłany: Śro Wrz 09, 2009 21:06   
   Zwierzątka: Minitygrys


Dużo kciuków i ode mnie :kciuki: :kciuki:
 
     
maris 



Dołączyła: 25 Mar 2009
Posty: 1571
Skąd: Gierałtowice/Warszawa
Wysłany: Śro Wrz 09, 2009 21:07   
   Zwierzątka: 5 Ogonków i Bożątko ;)


A może w jakimś poznańskim zoologu mają szczurzą mamuśkę karmiącą? Tylko teraz noc i wszystko zamknięte... :/ Oby dożyły jutra :kciuki:
_________________
http://ogonkowo.pl - zapraszam do odwiedzin! <:3 )~
Ze mną: Pringles SR, Totoro SR, Fiołek ZR, Morgan i Magic RT
Za TM [*]: Hugo, Charlie, Claire, Niunia, Juliet, Klusia, Lori, Amelka, Kira, Ashanti, Krzysiu, Vanilka V, Aralka Ab, Mia, Florence SR, Maniek, Fergie SR, Kelly Ab, Franklin, Michael, Reynevan SR, Toffee SR, Szarlej SR, Rubin SR, Pepper SR, Mikan RT
 
 
     
Nakota 
Światowy transporterek



Dołączyła: 23 Maj 2009
Posty: 2954
Skąd: Wrocław
Wysłany: Śro Wrz 09, 2009 21:33   
   Zwierzątka: Dużo szczurów i kot


Masa kciuków za maleństwa! :kciuki: :kciuki:
_________________
Kto walczy przegrywa czasem, kto nie walczy przegrywa zawsze.
Per aspera ad astra.
 
     
mataforgana
[Usunięty]

Wysłany: Śro Wrz 09, 2009 21:46   

maris, raczej wątpię, żeby ludzie w zoologu byli chętni pomóc w takiej sytuacji. no chyba, żeby wykupić samice z całym miotem, a i to niepewne, bo rozpłodówki nie są z reguły na sprzedaż ;)

wróciłam już od Renki, Cukinka siedzi w transporterze pzykrytym ręcznikiem. małe popiskują i próbują doczołgać się do cycków, ale ta małpa zielona nie chce przy nich siedzieć.

niemniej musi je troche karmić, bo by chyba nie dożyły do tej pory... mam nadzieję, że Cukinka w końcu się przy nich połozy, ma spokój święty, może się wyluzuje...
 
     
nezu 



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 12 Lip 2006
Posty: 5870
Wysłany: Śro Wrz 09, 2009 22:19   

mataforgana, Cukinia wcale ich karmić nie musi, dzieci Fabii (cesarka z kastracją...) przeżyły dobę, całą dobę bez pokarmu i bez ciepła matczynego ciała (termofor) i rano miały dość sił żeby żałośnie błagać o mleko matki...
Ja sobie z noworodkami totalnie nie radziłam, nie umiały, nie chciały ssać pipety, to był koszmar, więcej mleka lądowało na nich i ich noskach, niż w pyszczkach. Pamiętam że udało mi się JEDNEMU wtłoczyć JEDNĄ kropelkę tam gdzie powinna... To jest syzyfowa praca.

Uśpiłam je wtedy, nie chciałam żeby umarły z głodu, ciężko jest mi uwierzyć, że tu będzie inaczej... w wypadku szczurzych noworodków niestety potrzebna jest matka z mlekiem, szanse na wykarmienie pipetą pojawiają się dopiero po 4 dniach... Dopiero wtedy maluchy są już na tyle silne, żeby spijać mleko z pipety...

Tak naprawdę wyjazd to mniejsze zło i maluchy większe szanse miałyby już w Wawie i Wrocławiu niż przy Cukinii..
Ale ren zrobi co uważa za słuszne...
 
     
mataforgana
[Usunięty]

Wysłany: Śro Wrz 09, 2009 22:24   

nie wiem, aż tak sie na noworodkach nie znam.
trudno mi powiedziec, jak to sie skonczy.

ale wiem, ze sama podroz, bez samochodu, dla samej ren, to tez jest troche bez sensu.
 
     
nezu 



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 12 Lip 2006
Posty: 5870
Wysłany: Śro Wrz 09, 2009 22:32   

Bez auta to faktycznie mija się z celem...
 
     
scorpio80 
fide, sed cui vide



Dołączyła: 17 Wrz 2007
Posty: 401
Skąd: Żory obecnie Warszawa
Wysłany: Śro Wrz 09, 2009 23:14   
   Zwierzątka: wilku, łajka, bordera i Lilo :(


kciukam z całych sił za glizdeczki i mamuske :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: żeby wszystko sie udało :kciuki: :kciuki: :kciuki:
_________________
https://www.facebook.com/galeriatastas?ref=hl

www.shewolf.posadzdrzewo.pl
 
 
     
Oli 



Dołączyła: 14 Sty 2007
Posty: 13184
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 10, 2009 01:27   

Azi, tyle udało mi się znaleźć na temat bezmleczności, wprawdzie u loch, ale może to coś da.

Cytat:
Partus stres agalactia (PSA) - bezmleczność poporodowa na tle stresu. Występuje ona bardzo często u młodych loch (pierwiastek) bez zaburzeń w ogólnym stanie zdrowia. Niektóre stresory występujące w intensywnej produkcji trzody chlewnej są bezpośrednią przyczyną zaburzeń w wydzielaniu prolaktyny – hormonu odpowiedzialnego za wydzielanie mleka w gruczole mlekowym.

Stres prowadzi do zaburzeń w procesach fizjologicznych dotyczących całego organizmu. Locha reaguje wzmożonym niepokojem i lękiem, następstwem czego jest:

· zatrzymanie mleka,

· upośledzenie funkcji mięśni gładkich macicy oraz jelit i namnażanie się w przewodzie pokarmowym dużej ilości bakterii Escherichia coli,

· powstająca enterotoksemia powoduje uszkodzenie macicy i gruczołu mlekowego.

Zapobieganie polega na wyeliminowaniu z technologii chowu wszystkich ekstremalnie działających czynników środowiska np.:

· niewłaściwej pielęgnacji i obsługi,

· niekorzystnych warunków żywieniowych i klimatycznych,

· zbędnych prac i zabiegów mogących potęgować niepokój lochy,

· niehigienicznych warunków.

Dobre rezultaty można osiągnąć stosując pozajelitowo środki uspokajające z równoczesnym podaniem oksytocyny. Innym polecanym przez specjalistów preparatem

jest Uterotonic-Polfa, stosowany w jednorazowej iniekcji domięśniowej – 3 ml/lochę w trakcie porodu lub tuż po jego zakończeniu. Lochy po podaniu preparatu Uterotonic nie wykazują objawów niepokoju i pobudzenia, częściej karmią prosięta. Okres poporodowy u tych loch przebiega prawidłowo i jest o 3 – 5 dni krótszy.

Opisany powyżej stan bezmleczności utrzymuje się 2 do 3 dni i przy łagodnym obchodzeniu się z lochą często mija bez leczenia.

Post partum agalactia s.hypogalactia - cechuje się brakiem lub małą ilością mleka po porodzie, bez jakichkolwiek zaburzeń w stanie ogólnym zwierzęcia. Gruczoły mlekowe są słabo rozwinięte i wiotkie, z trudem można z nich wydobyć niewielką ilość mleka. Tego typu zaburzenia są często notowane u pierwiastek, rzadziej u wieloródek. Za przyczynę uważa się niski poziom hormonów: progesteronu i estrogenów łożyskowych odpowiedzialnych za przygotowanie gruczołu mlekowego do laktacji oraz prolaktyny - hormonu laktogennego.


http://www.lodr-bratoszew.../zootechnik.htm

może spróbować podać jej prolaktynę?
_________________
Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.22 sekundy. Zapytań do SQL: 12