Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: agathe1988
Wto Paź 11, 2016 18:10
[Warszawa] Wuszka i Wuszątka
Autor Wiadomość
fraisee 



Dołączyła: 19 Lut 2012
Posty: 243
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Mar 12, 2012 17:43   

Sayu To szczury są na pokaz czy do kochania? Bo teraz zrozumiałam, że muszą po prostu ładnie wyglądać. Uszanuj to, że dziewczyny też mają swoje prywatne życie i nie muszą 24 godzin zajmować się ogonami i ich przyszłymi właścicielami. Bądź cierpliwa albo zrezygnuj jeśli czekanie to dla Ciebie taki problem. Poza tym, maluchy mają jeszcze starsze rodzeństwo jeśli tak bardzo Ci zależy na 'teraz zaraz, ja muszę mieć najpiękniejszego, najzdrowszego i naj naj naj'. Masz swoją 6, dla mnie możesz mieć nawet 20. Ale Pyl czy Maritni nie mają tej pewności, że jesteś dobrym opiekunem maluchów, bo Cię po prostu nie znają. Nie chce mi się już powtarzać, że poświęcają maluchom mnóstwo swojego czasu i mnóstwo pieniędzy także, bądź cierpliwa albo zrezygnuj. :) Urażona? A czy ja Cię czymkolwiek obraziłam? Bez przesady.
_________________
Ze mną: Frugo i Lulo <3
Szatany truskawy!
 
     
klaraurs 



Dołączyła: 28 Maj 2009
Posty: 1101
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Mar 12, 2012 18:16   
   Zwierzątka: niestety już żadnych - alergia mnie zmogła :-(


A ja tylko chciałam powiedzieć, że maluchy są przesłodkie, widziałam w zeszłym tygodniu, aż miałam ochotę ukraść jednego robaczka...
_________________
klaruski - latające prosiaki :D
 
     
Sayu 
love in the air! <3



Dołączyła: 02 Lis 2010
Posty: 75
Wysłany: Pon Mar 12, 2012 18:27   

fraisee, i wiesz ... szczerze mówiąc tak zrobię. Skoro sama twierdzisz, że są przepiękne i słodkie wszyściutkie, to nie będę komuś blokowała linii do adopcji :) z takim Twoim podejściem to ja podziękuję i chyba my obie, a nawet wiecej osób będzie chyba lżej na sercu .. bo przecież mogę być złym domkiem.
Zwalniam z rezerwacji ogonki i przepraszam za robienie problemów swoją osobą.
_________________
Ze mną - Figa, Inka, Rubisia (całe <3 stadko)
Za TM - Stefcia, Sznurówka, Filipek, Remiś, Felix, Makówka, Near, Elin, Emka, Nikoś [*]
 
 
     
fraisee 



Dołączyła: 19 Lut 2012
Posty: 243
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Mar 12, 2012 18:31   

Sayu No i widać jak bardzo Ci zależało na tych maluchach.
_________________
Ze mną: Frugo i Lulo <3
Szatany truskawy!
 
     
Sayu 
love in the air! <3



Dołączyła: 02 Lis 2010
Posty: 75
Wysłany: Pon Mar 12, 2012 18:39   

fraisee, kim że Ty jesteś kobieto by to oceniać? powiedz mi proszę bo nie rozumiem tego ...
Od początku pisałam w temacie, że jeżeli będą chętni na ogonki to nie będę blokowała im możliwości adopcji ich ... a chętni na maluszki są i nie zapowiada się na to, by Pyl, czy Martini miały problem wyadoptowaniem ich. Polecam lekturę całego tematu, nie wybranych wątków ...
_________________
Ze mną - Figa, Inka, Rubisia (całe <3 stadko)
Za TM - Stefcia, Sznurówka, Filipek, Remiś, Felix, Makówka, Near, Elin, Emka, Nikoś [*]
 
 
     
fraisee 



Dołączyła: 19 Lut 2012
Posty: 243
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Mar 12, 2012 18:42   

Sayu Jestem szczęśliwą mamą dwóch ogonków ze starszego miotu ogonków, które są pod opieką Pyl. Skończmy tą bezsensowną wymianę zdań nieprowadzącą do niczego. :)
_________________
Ze mną: Frugo i Lulo <3
Szatany truskawy!
 
     
Martini 



Dołączyła: 14 Sie 2011
Posty: 2625
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Mar 12, 2012 19:48   
   Zwierzątka: kicha z ogoniastymi zwierzątkami...


Wchodzę, czytam i kompletnie nie rozumiem, o co całe zamieszanie, ale nie chce mi się w to wnikać, bo mam większe problemy. Jeśli moderacja widzi tu gdzieś chamstwo, to niech moderacja się tym zajmie; ani ja, ani Pyl nie jesteśmy od tego. Skoro Sayu uznała za stosowne unieść się honorem i zrezygnować ze szczurków, to nie ma problemu.
Ten wątek wątku uważam za zamknięty:)
_________________
think big, start small
 
     
Motylove 



Dołączyła: 25 Lut 2012
Posty: 313
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pon Mar 12, 2012 21:22   
   Zwierzątka: Rurek, Lesio, Krzyś i Hubi <3


A tak z właściwej beczki, jak maluszki i mamusia?

Na marginesie powiem, że wyprawka dla chłopów się powiększa i chyba dostaję bzika, jeszcze przed jakimkolwiek doszczurzeniem :roll:
 
 
     
Martini 



Dołączyła: 14 Sie 2011
Posty: 2625
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Mar 12, 2012 21:25   
   Zwierzątka: kicha z ogoniastymi zwierzątkami...


Motylove napisał/a:
że wyprawka dla chłopów się powiększa i chyba dostaję bzika


nałożyć Ci bana na konto bankowe;)?
_________________
think big, start small
 
     
Oli 



Dołączyła: 14 Sty 2007
Posty: 13184
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Mar 12, 2012 21:38   

Motylove napisał/a:
wyprawka dla chłopów się powiększa i chyba dostaję bzika, jeszcze przed jakimkolwiek doszczurzeniem
zobaczysz co będzie jak przybędą :D
_________________
Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka
 
 
     
Motylove 



Dołączyła: 25 Lut 2012
Posty: 313
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pon Mar 12, 2012 22:09   
   Zwierzątka: Rurek, Lesio, Krzyś i Hubi <3


Martini, w tym problem, że go nie posiadam :lol: wszystkie pieniądze mam obok, patrzą na mnie i mówią "o patrz, jakie ładne poidełko/miseczka/, jaka smaczna karma/suszone cosie. No weź, weź mnie wydaj, tyle czasu nas zbierałaś, no wydaj, wydaj!"
W efekcie idzie do mnie mniejsza klatka, bo siatka przecież kosztuje tyle samo, a po za tym się przyda, bla bla bla.
Oli, wolę nie wiedzieć, chodzą mi jakieś dzikie pomysły po głowie na szczurzy "plac zabaw", co by mi się chłopcy nie spaśli. :roll:

W każdym razie, będzie im dobrze. (mam taką nadzieję przynajmniej :oops: )
Do tego mama się przekonuję i twierdzi, że będziemy mieć wszyscy fioła na tym punkcie. :serducho:
 
 
     
Oli 



Dołączyła: 14 Sty 2007
Posty: 13184
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Mar 12, 2012 22:10   

Motylove napisał/a:
Do tego mama się przekonuję i twierdzi, że będziemy mieć wszyscy fioła na tym punkcie.
taka mama to wielki skarb ;)
_________________
Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka
 
 
     
Martini 



Dołączyła: 14 Sie 2011
Posty: 2625
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Mar 12, 2012 22:38   
   Zwierzątka: kicha z ogoniastymi zwierzątkami...


Oli napisał/a:
taka mama to wielki skarb


Tak tak, taką mamę należy rozpieszczać :wink:
_________________
think big, start small
 
     
taivas 



Dołączyła: 26 Gru 2011
Posty: 914
Skąd: Gdynia
Wysłany: Pon Mar 12, 2012 22:43   
   Zwierzątka: Obecnie brak :(


Moja nie wie, że sprawiam sobie trzeciego chłopaczka. :mrgreen:
Ale plan jest dobry, i tak idę na swoje już za tydzień, to nawet się nie dowie, w razie czego wmówię jej, że "przecież były trzy, nie pamiętasz???" :mrgreen:
Mama nie lubi szczurów (ale te moje dwa grubasy to chyba już kocha ;) ), więc jak będzie trzeci, to obawiam się, że może swoje wizyty (i jednocześnie przynoszenie mi pysznych, domowych obiadków), ograniczyć do minimum. o.O
Coś za coś. ;D
_________________
MOJE ANCYMONKI - rudy Rudolf, Czosnek syjamek
Na zawsze w serduszku: grubasek Nutek HF [*], braciszek Net HF [*], Niuniek [*], Sznaps [*], król-poeta Julian [*], Ville czarnuszek [*]
 
     
Pyl 
Powrócona



Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 14367
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Mar 12, 2012 23:49   
   Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O


No kurczę, chwilę mnie nie ma na forum a tyle się dzieje - ten wątek żyje po prostu własnym życiem :lol:

Sayu, szkoda, ale szanuję Twoją decyzję.

Dla tych co nadal są zainteresowani zapowiadam, że... będzie co oglądać :slinisie: I nie będą to moje fotki, więc możecie się do nich ślinić tak samo jak ja. Ale niestety obróbka nieco potrwa, więc nie spodziewajcie się efektów dzisiaj.

Motylove, maluszki świetnie, ganiają już jak durne, trudno je opanować. Na nic moje zasieki chroniące malce przed miską z sinlakiem - przecież to najciekawsze miejsce w klatce i koniecznie trzeba się w nim wykąpać :lol: Mają już pierwsze ząbki i podgryzają co się da - zaczynając od karmy (jabłuszko, mniam, mniam!) poprzez moje dłonie aż, jak mniemam, po cycki mamusi - Wuszka zaczyna mieć ich serdecznie dość, ale karmi grzecznie i myje co chwilkę. Są teraz super puchate, czyściutkie i pachnące, tylko wtulić nochal i międlić.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.18 sekundy. Zapytań do SQL: 12