ney - Wto Sty 28, 2014 17:14
Chyba muszę poważnie pomyśleć o tych korytkach, rozwiązanie wydaje się niezłe i w miarę tanie  Kabli w pokoju mamy sporo, a średnio mam jak odgrodzić teren gdzie występują. Pozostaje poprowadzenie kabelków w korytkach (żeby mi facet głowy nie urwał jak następnym razem urwisy zjedzą coś bardziej wartościowego... Chwała że nie ruszyli mu kabla od gitary  )
Gamabunta - Wto Sty 28, 2014 21:51 Moje dziewczyny ostatnio wciągnęły ostatnio moją skarpetkę do klatki, co zauważyłam dopiero wczoraj. Nie można już jej nazwać skarpetką. To poszatkowane coś. Ogólnie lubią szmatki, chociaż ostatnio zaczęły szanować swoje hamaczki. Na szczęście 
moniken - Śro Maj 07, 2014 23:02 Czy ktoś próbował kiedyś preparatów przeciw gryzieniu? Czy działają? Zastanawiam się nad kupnem ale nie wiem czy warto... http://www.zdrowyzwierzak...-zwierzeta.html agutka84 - Nie Cze 01, 2014 23:34 Moja jedna szczurzyczka jest demonem zniszczenia  domki rozwala , kable, pościel dosłownie wszystko ,nie posługuje się węchem tylko zębami. Druga zaś ostoja spokoju jedyny przedmiot gryzienia to wapienko 
Kasioowaa - Nie Cze 15, 2014 22:56 U mnie najstarsza co jakis czas podejmuje proby wciagniecia zawieszonego hamaka na sam dol do kuwety Dzisiaj tak pieknie wysprzatalam klatke zawiesilam nowa rure i pare godzin pozniej juz lezala w kuwecie  , a sznurki ktorymi byla przywiazana schowane w domku Poobgryzane plakaty na scianach, hamaki nie liczac wygryzionej rolety  No coz trzeba sie z tym pogodzic
fatamorgana - Pon Cze 16, 2014 02:30 wszystko 
kable,łóżka,tapety,ściany,torebki,zeszyty,ksiązki itp.itd ale wybaczamy,wybaczamy
sliwkowapanna - Pon Cze 16, 2014 09:35 wybaczamy a jakże, a jak na czymś bardziej zależy-trzymam z dala:P teraz chłopaki upodobali sobie gryzienie papieru, który powiesiłam na ścianie, bo sikały na nią:P Ajrisz - Sob Cze 28, 2014 20:21 Moje uwielbiaja kable, szczegolnie te od ladowarek do telefonu (zniszczyly mi juz 4 :p), poduszki, ubrania, okladki ksiazek Skarpetka - Pon Sie 24, 2015 12:29 Czy więcej szkód i potrzeb naprawiania mieliście/macie z powodu siuśków (np. na łóżku, tuż pod ścianą) czy pogryzionych rzeczy? I czy płeć szczurków ma u Was na to wyraźny wpływ? Wiem, przede wszystkim kwestia charakteru, ale i tak chce zapoznać się z Waszymi opiniami, póki sama nie mam ogonów, a szukam pokoju do wynajęcia i chcę wiedzieć, co może mnie w przyszłości czekać
Nie pytam o potrzebę sprzątania, tylko o faktycznie poniszczone meble/ściany/podłogę, które dały Wam popalić po portfelach. cane - Pon Sie 24, 2015 12:40 Skarpetka, przyznam szczerze, że mnie szczury finansowo tykają tylko jeśli chodzi o kable [i materiał na nowe hamaki  ]. Po za tym ze zniszczeń jedna z dziewczyn przyczepiła się do zniszczonego, leżącego u nas głośnika od szwagra [któremu przypomniałam co mi poniszczył jego pies ], druga uparcie wykańcza kwiatki [tu akurat jestem zła, bo kolekcja fiołków swoją wartość ma, również sentymentalną ], a trzecia tnie na paseczki ceratę spod klatki [to jestem w stanie wybaczyć].
Z siuśkami to cóż... zaczęłam częściej prać pościel i tyle . A i firanka jakąś tak przy okazji z pralką częściej się wita . Kurze i tak ścieram regularnie, bo mieszkam na parterze i mam piaszczysty parking pod oknem = tonę pyłu .
Ze szczurów posiadam 3 dziewczyny - 2 w kwiecie wieku [ponad rok ] i jednego dzieciaka, smarka 2-miesięcznego .
Albireo - Pon Sie 24, 2015 12:48 Skarpetka, koszty to raczej z powodu poniszczenia czegoś niż osikania. Jeden szczur przegryzł mi już kabel od głośników i od klawiatury, więc miałam wydatek na nowe. Poza tym krótki czas miały chętkę na farbę ze ściany, która w rogach łatwo poddawała się ich zębom
mmarcioszka - Pon Sie 24, 2015 16:19 Skarpetka, kupiowanie nowych kabli to pikuś finansowy przy wydatkach na szczurzego weta
Moje paskudy nie znaczą jakoś bardzo, tylko alfa właściwie i to bardziej kropelkuje, nie sika, czasem kastratowi gdzieś zdarzy się nasikać, ale wtedy pranie i kosztów właściwie nie ma
olgapsiara - Nie Lut 14, 2016 20:33 Temat postu: Potwór nie szczur! Moja Granda jest OKROPNA! Wszystko i wszędzie niszczy. Reszta dziewczyn nic... grzeczne są. Normalnie aż zastanawiam się nad oddaniem jej do nowego domu  Po prostu nie mam do niej siły  Pomóżcie!!!! Layla - Nie Lut 14, 2016 20:47 olgapsiara, szczur to gryzoń. Zwłaszcza samiczki lubią niszczyć. Jedne mniej, inne bardziej, ale nigdy się tego nie oduczy. Polecam pilnować ważnych rzeczy i je chować. olgapsiara - Nie Lut 14, 2016 21:11 Jak chować materac?
|
||||||||
