To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Leczenie - Guzy (w tym gruczolaki) przysadki mózgowej

angelus - Sob Sie 23, 2014 11:51

Ebola prawie całkiem straciła apetyt.
Jeszcze o 1:30 w nocy zjadła płaską łyżeczkę groszku z masłem, Dziś dopiero o 9:30 pół łyżeczki ziemniaka. Nie dała się namówić na nic więcej.
Cudowałam co by jej dać na wszystkie strony, ale odwraca głowę od jedzenia i koniec tematu.
Osłabła. Po wczorajszej poprawie nie ma śladu. Pewnie działanie sterydu osłabło.
Cieszę się, że dałam jej wczoraj tą godzinę wolności na wybiegu. Nie wiem kiedy, czy w ogóle... będzie na tyle silna, aby znów pobiegać.

Jutro powinna dostać pół tabletki Dostinexu. Może powinnam podać wcześniej, lub jeszcze zwiększyć dawkę?

Ebolka cała nastroszona, zaczyna coraz częściej zgrzytać zębami.
Widać, że nie czuje się dobrze.

czartoria - Sob Sie 23, 2014 13:25

Angelus, a ile już czasu leczysz Ebolkę na guza przysadki?
Trzymam za nią kciuki! Z dawkowaniem nie pomogę, sama, brzydko mówiąc, eksperymentuję na Sylwusiu. Ale skoro wetka pozostawała przy maleńkich dawkach to nie miałam nic do stracenia. Już kwestia prób, po analizie doświadczeń innych właścicieli.
Sylwuś zgodził sie pojeść samodzielnie gerbera i tak po trochu sobie jemy dziś różne rzeczy. Zastanawiam się tylko czy to reakcja na steryd czy zwiększoną dawkę kabergoliny. Zobaczymy jak jutro to będzie wyglądało.

angelus - Sob Sie 23, 2014 13:34

czartoria, 8 miesięcy. Diagnoza postawiona w grudniu i od tej pory, mimo, że dostawała minimalne dawki kabergoliny była stabilna i pełna życia, aż do nagłego pogorszenia we wtorek.

Trzymam kciuki za Sylwusia! Oby to kabergolina pomagała!

Nienawidzę guza przysadki! :(

czartoria - Sob Sie 23, 2014 13:46

Mnie trzyma nadzieja tylko dlatego że czytam o przypadkach wielomiesięcznego utrzymywania ogonów dzięki kabergolinie. To nasz drugi zdiagnozowany przypadek. Zygmunt od diagnozy pociągnął tylko 3 tygodnie do uśpienia. Leczony Galastopem, ale jak widzę teraz też pewnie zbyt małymi dawkami.
angelus - Sob Sie 23, 2014 14:50

czartoria, Chyba wszystko zależy od przypadku.
Ebola dostawała tylko 1/5 tabletki Dostinexu. To naprawdę mikro dawka, ale pomagała przez wiele miesięcy.

Dukat - Sob Sie 23, 2014 18:31

U mnie Chmura ciągła 1/8 dostinexu przez 8 miesięcy a potem dopiero trzeba było zwiększyć dawkę drastycznie do 1/4 ale prawie rok dała radę. Teraz Jaszczurka dostaje dużą dawkę bo bałam się zaryzykować mniejszą ale to nie znaczy że nie będę się starać ją zmniejszyć. Czas pokaże :)
czartoria - Sob Sie 23, 2014 18:44

Dukat, dużą czyli jaką (o Jaszczurkę pytam)?
Koniec radości :( Sylwuś znowu megaosłabiony i już nie interesuje się jedzeniem. Wygląda jakby go ktoś wyłączył. Czyli pewnie przestał działać steryd.

Pyl - Nie Sie 24, 2014 00:09

czartoria, bardzo to niestabilne u Was - raz w dół raz w górę :( Mocno trzymam kciuki.
czartoria - Nie Sie 24, 2014 09:24

Polizał dziś trochę gerbera, zjadł troszkę banana. Nie ma w nim życia, ciągnie lewą nóżkę. Nie chcę go dalej męczyć. W dodatku obawiam się że go boli.
kissmyknees - Nie Sie 24, 2014 12:37

Strasznie mi przykro. Rozumiem decyzję, też taką podjęłam, gdy spadek formy był już za duży. Wcześniej jednak spróbowaliśmy dawki 1,25 mg i sterydu, aby sprawdzić z kolejną dawką uderzeniową. Niestety, musiałam go uśpić. Nie dawałam rady dłużej patrzeć, jak nie potrafi chodzić, jak męczy się z upadaniem. Bo jedzenie papkowate trochę jadł lub dawałam mu w strzykawce. A strzykawki strasznie go męczyły.
czartoria - Nie Sie 24, 2014 14:14

Już Sylwuś śpi. Też nie chciałam go narażać na kolejne zastrzyki.
Była dziś inna pani dr i zaproponowała jeszcze wyjście ze sterydem, ale już nie chciałam biedaka męczyć.
Jutro sekcja będzie.

Szczurówka - Nie Sie 24, 2014 14:17

czartoria, bardzo mi przykro :glaszcze:
angelus - Nie Sie 24, 2014 14:40

czartoria, strasznie mi przykro! Trzymałam kciuki, ale niestety nie zawsze pomagają...
Pyl - Nie Sie 24, 2014 18:37

czartoria, smutno, ale rozumiem decyzję. Czasem tylko i aż tyle możemy im dać. Tulę mocno.
czartoria - Pon Sie 25, 2014 15:32

Potwierdzony został duży guz przysadki. Inne organy w porządku, w stanie adekwatnym do wieku. Uspokoiło to mnie. Decyzja była dobra.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group