To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Leczenie - Co się dzieje?

Andosiek - Pią Maj 06, 2011 21:16
Temat postu: Co się dzieje?
Witam, Szukałam, czytałam lecz nie mogę dopasować żadnej choroby do objawów u mojej szczurzycy. Ma juz jakies 2 lata, i dzieją się z nią niepokojące rzeczy. Jutro bez wątpienia pędze do wet, ale prosiłabym was o jakąś pomoc... Nie moge patrzec jak się meczy.

Ma zaburzenia równowagi, wywraca się, krew? w każdym bądz razie charakterystyczna maź o czerwonej barwie z dnia na dzień wydostaję się z jej noska w większych ilościach. Na ściółke wyścielony ma ręcznik papierowy bym mogła kontrolowac codziennie ilośc mazi oraz odchodów. Jeśli pod nos jej nie podsunę to nie zje.. pić nie wypiła nic od 3 dni.. Daje jej soczyste marchewki i inne warzywa by jakoś to uzupełniać ale by jeszcze jadła.... I co najgorsze serduszko bije jej z niezwykłą prędkością, gdy na nią patrzę wydaję się jakby się trzęsła... Oddech chyba też przyśpieszył. Szybko się męczy i jest apatyczna.. Pomocy...

Phina - Pią Maj 06, 2011 21:26

Powinna jak najszybciej dostać kroplówkę! Jest odwodniona, nie możesz pozwolić, by nic nie piła. Nakarm ją na siłę gerberkiem, albo lepiej Nutri Drinkiem (kupisz w aptece), instrukcja tutaj: http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=1671
Czerwona wydzielina to porfiryna, wydobywa się z oczu i nosa w sytuacjach stresowych lub gdy organizm jest osłabiony. Nie przejmuj się nią zbytnio. Sama porfiryna to nic strasznego, ale jest to informacja, że szczurka jest osłabiona...
I jak najszybciej do weta!

Poza tym, skoro ma już około dwóch lat, nie jest w pełni sił. Tym bardziej liczy się czas.
Trzymam kciuki za dziewczynkę!

Andosiek - Pią Maj 06, 2011 21:34

Przejmuję się najbardziej jej serduszkiem. bo to naprawde wygląda strasznie gdy tak się trzęsie.. co to moze byc?
Phina - Pią Maj 06, 2011 21:41

Serce może być przeciążone ze względu na jej wiek, ale również przez odwodnienie i ogólne wyczerpanie organizmu. Piszesz, że nie jadła, dla takiego małego zwierzątka jeden dzień bez jedzenia jest już bardzo niebezpieczny. Koniecznie musisz ją nakarmić, i to zaraz.
Co do drgawek, szczerze mówiąc nie znam tego z autopsji, niech wypowie się ktoś bardziej doświadczony.

Andosiek - Pią Maj 06, 2011 21:46

Wciskam jej jak mogę, zjadla troche ogórka, chlebka więc się ciesze teraz chrapie.. No mam nadzieję, że dowiem się czym spowodowane są te ''drgawki''
Kasia_89 - Pią Maj 06, 2011 21:46

Moja szczurcia miała podobne objawy przy zapaleniu mózgu.
Jak dla mnie to też to było okropne i straszne.
Jeśli szybko dostanie leki to z tego wyjdzie- tak bynajmniej mówiła moja pani weterynarz.
Szczurcia dostała leki pomogło ale niestety- podobno czasem wraca ze zdwojoną siłą, i u mnie tak było :(

Andosiek - Pią Maj 06, 2011 21:49

A co ci weterynarz dał? Nie lepiej już takiego biedaka uśpić by się nie męczył?:( Bo już nawet to rozważam gdyby była to poważna choroba
Phina - Pią Maj 06, 2011 21:54

Kasia_89, zapalenie mózgu to ja znam aż za dobrze... Jedną szczurzycę straciłam przez poważne niedotlenienie mózgu (spowodowane krytycznym stanem płuc, co jednak wyszło na jaw dopiero na sekcji..), druga przechodziła przez zapalenie ucha środkowego a obecnie najprawdopodobniej to właśnie zapalenie mózgu, bądź guz. Te choroby dają tak podobne objawy, że nie sposób postawić pewnej diagnozy. Ale w szeregu objawów nie ma drgawek (o ile się nie mylę), raczej problemy z równowagą, niemożność utrzymania jedzenia w łapkach, dezorientacja, kręcenie się w kółko, czołganie się, wyginanie. Szczurek wygląda trochę jak nietrzeźwy. Z opisu Andośki raczej mi to nie wynika.. Moim zdaniem te drgawki są spowodowane ogólnym osłabieniem, być może słabą kondycją serca.
Andosiek, jak z temperaturą? Sprawdź najlepiej na ogonie.

Andosiek - Pią Maj 06, 2011 21:56

Jak się tylko obudzi odrazu sprawdzę, narazie niech odpoczywa biedak, mam nadzieje ze wcisne jej na noc jeszcze cos do pyszczka dobrego. Zauwazylam ze lubi bardzo jogurt naturalny. co o nim myślicie?
Phina - Pią Maj 06, 2011 21:59

Jak najbardziej może być. Jednak z jej stanie lepszy będzie gerber, może z jakimś mięsem. Więcej wartości odżywczych. Musi dostać coś, co ją trochę postawi na nogi..
Lepiej kontroluj ją, czy w nocy je. Nie może spędzić nocy bez jedzenia, a nie wiadomo czy apetyt wróci na tyle, żeby chociaż coś poskubała.

Kasia_89 - Pią Maj 06, 2011 22:02

Już nie pamiętam co mi dał, było to dwa lata temu, ale mysza moja dostawała na pewno glukozę na osłabienie to wiem, jakieś witaminy no i leki.
Póki ci weterynarz nie powie ( weterynarz-nie rzeźnik któremu zależy na kasie), że nie ma już szans na wyleczenie to dopiero wtedy zrób co konieczne, nie wcześniej. Po za tym żaden normalny weterynarz, widząc cień szansy na ozdrowienie nawet by nie uśpił ogoniastej.
( Moja Shiroi też miała drgawki, a zapalenie mózgu u niej było wywołane jakimś wirusem paskudnym- tak pokazały badania)
Skoro lubi jogurt... To chyba lepsze niż nic, zawsze to trochę energii.

SkyUpsideDown - Pią Maj 06, 2011 22:10

Ja też miałam kiedyś szczurka z podobnymi objawami, tylko dodatkowo wystąpiło sinienie łapek i uszu - ogólnie problemy z krążeniem, potem z oddechem...
Ale pomimo wieku szczurka nie spieszyłabym się z usypianiem - mój pierwsze takie objawy (jeszcze bez sinienia) miał we wrześniu - potem to wróciło jeszcze 2 razy i dopiero za trzecim przestał reagować na leki i jeść - wtedy dopiero do uśpiłam, kiedy miał poważne problemy z poruszaniem, a to już był styczeń, więc szczurek pociągnął jeszcze 5 miesięcy od pierwszych objawów.
Jedyne jedzenie jakie w ostatniej chwili tolerował to były płatki (dowolne - owsiane, kukurydziane) które trzymałam dość chwilę w jogurcie, żeby rozmiękły. No i w zakrętce od słoika, bo to najpłytsze. Jak nie chciał pić to tak samo podawałam mu wodę - po wsadzeniu łepka do zakrętki zaczynał pić. Oczywiście wszystko trzeba kontrolować!

A te drgawki? To nie jest bardzo przyspieszony oddech?

Andosiek - Pią Maj 06, 2011 22:12

No ok dziękuje za info, będe jakos tam ją podchodzić np dając ogórka zamoczonego w jogurcie czy tez chlebek jakiś, posuzkam czegoś dobrego i odpowiedniego :) a jutro pędze do weta
Kasia_89 - Pią Maj 06, 2011 22:15

Z samego rana! I daj znać co i jak.
Będzie dobrze. :kciuki:

Phina - Pią Maj 06, 2011 22:17

Koniecznie napisz, trzymam bardzo mocno kciuki za szczurkę, musi być dobrze ! :kciuki: :kciuki: :kciuki:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group