To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Odżywianie - Dieta w przypadku dużego spadku wagi lub po chorobie

wrona99 - Pią Wrz 02, 2011 11:24

no to dzisiaj jedziemy z gerberkami :) Ucieszy się szczurzysko, mam nadzieję. Pamiętam jak go poczęstowałam jogurtem takim zwykłym danonkiem. Tak zajadał, że cała mordka po czubki wąsów była umorusana :D
Martini - Pią Wrz 02, 2011 12:02

Wrona, a może sprawdź, czy nie ma pasożytów układu pokarmowego, zanim zaczniesz go paść jedzeniem, które te pasożyty uwielbiają;)?
wrona99 - Pią Wrz 02, 2011 12:44

Jak taki szczurek może się ,,robakami'' zarazić? Pozostali dwaj są zdrowi, i grubaśni. Kermit stracił wagę po chorobie ale to było na podłożu oddechowym.
Martini - Pią Wrz 02, 2011 12:57

Wiesz co, ja odkąd nasiedziałam się w ludzkich chorobach związanych z pasożytami, mam tak, że od czegokolwiek zapala mi się czerwona lampka - pasożyt:) Na zimne lepiej dmuchać, przecież chodziłaś z nim do veta, a nie powiesz mi, że u veta nie ma zwierzaków z różnej maści pasożytami:) Twój dom może być ostoją czystości, a ciur może załapać robala naprawdę gdziekolwiek, chociażby polizać buty, w których chodzisz po dworze. Albo mógł mieć jakieś pasożyty wcześniej, ale skoro nie był chory, to radził sobie z nimi na bieżąco. Teraz jest osłabiony po chorobie, jego system immuno siadł i nie radzi sobie z gośćmi na bieżąco - to wcale nierzadki objaw i u ludzi, mamy stada grzybów i bakterii, z którymi koegzystujemy latami i które są nam niezbędne, dopiero ich przerost = klops. Po prostu zacznij od najprostszej rzeczy, kupsko do zbadania, a jak nie ma nic nieciekawego, to go tucz, z krzyścią i przyjemnością dla Was obojga:)
wrona99 - Pią Wrz 02, 2011 16:42

no to wygląda na to, że jutro wizyta u weta :) W sumie to faktycznie lepiej dmuchać na zimne:)
Martini - Pią Wrz 02, 2011 22:58

Albo po prostu kupsko do słoika czy czegoś i od razu do laboratorium, po co płacić dwa razy:) Zresztą z tego co wiem niewielu vetów myśli o pasożytach, tak samo jak niewielu lekarzy przypomni sobie coś o robalach, bardzo często już po tym, jak zrobi człowiekowi milion badań na różne podejrzane choróbska, a czasami jest po prostu tak, że to tasiemiec w nas siedzi i wszystkim śmieje się w nos:)
Nie wiem, czy na forum są adresy labów zwierzakowych, na wszelki wypadek odeślę Cię tutaj
http://forum.gazeta.pl/fo...ty_candida.html , to jest ludzkie forum, ale dziewczyny wysyłają próbki do laboratoriów weterynaryjnych bardzo często, bo ludzkie są nie zawsze godne zaufania;)
Ale mam nadzieję, że to nic poważnego i szczuras szybko wróci do siebie :twisted:

wrona99 - Sob Wrz 03, 2011 00:06

Pojawiła się kolejna komplikacja... jutro rano jadę z Kermitem do kliniki weterynaryjnej bo zauważyłam, że ma na skórze jakieś czerwone kropki. Wzięłam go na ręce, posadziłam na ramieniu a czerwone kropki okazały się czerwonymi żyjątkami;/ Nie mam pojęcia skąd mu się to wzięło, przecież codziennie go głaskam, biorę na ręce i nigdy tego nie widziałam a tu nagle takie coś... Wykąpałam go dzisiaj nawet, mając nadzieję, że chociaż trochę mu to pomoże. Ogólnie przepraszam za off topic wracając do tematu karmienia chciałam mu podać banana ale jest na mnie śmiertelnie obrażony za tą przymusową kąpiel.
aneczka1-13 - Sob Wrz 03, 2011 11:04

To pewnie świerzb. A na uszkach coś ma?? Jakieś strupki czy kropki??
wrona99 - Nie Wrz 04, 2011 13:57

Byłam wczoraj z Kermim u weta, ale o tym w temacie z galerią chłopaków, coby spamu nie robić. Kupiłam mu wczoraj Gerbera, jadł, aż mu się uszy trzęsły. Dojadł wczoraj chrupki, a taraz skroję mu banana :D
aneczka1-13 - Pon Wrz 05, 2011 09:58

No na tym to powinien przytyć :mrgreen: .Oby tak dalej.
wrona99 - Pon Wrz 05, 2011 10:46

macnęłam go wczoraj, brzuszek wypchany do granic możliwości a i siły mu trochę wróciły, jak złapał łyżeczkę z jogurtem to nie chciał puścić xD
Phina - Nie Wrz 18, 2011 20:37

Mam takie pytanie, sprawa pilna. Podejrzewam u mojej Albinki zapalenie płuc, jest bardzo osowiała i ospała, w ogóle nie wychodzi, cały czas leży. Nie chce jeść, dzisiaj zaczęłam ją dokarmiać gerberem plus witaminy, Biostymina, mleko zagęszczone i kaszki dla dzieci zamiennie. Wczoraj wieczorem jeszcze chrupała, ale malutko. Mam ją dokarmiać regularnie, co 4 godziny? I pełną strzykawkę 2ml, czy to za mało? Nie wiem, czy mam wstawać w nocy do niej i co mam zrobić jutro, w trakcie szkoły? To jest 6 godzin. Dopiero po szkole pobiegnę do weterynarza, wcześniej nie mam takiej możliwości. Proszę Was o odpowiedź, boję się o nią, za miesiąc kończy dwa latka...
wrona99 - Nie Wrz 18, 2011 20:43

Kiedy byłam z moim Kermitem pani dr powiedziała ze jako szczur osłabiony i starszy nie ma po prostu siły jeść twardej karmy. Ale do weta lepiej iść . Co do nocnego wstawania to nie mam pojęcia, ja do Kermita nie wstawałam. Myślę, że wystarczy nakarmić ogonka tuż przed pójściem spać i rano przed wyjściem.
aneczka1-13 - Nie Wrz 18, 2011 20:44

Najlepiej to kup Sinlac albo nutrii drink jeśli możesz. A co do jedzenia to po prostu nie dawaj określonej ilości tylko byle zjadła jak najwięcej tego.
karola - Nie Wrz 18, 2011 20:46

Phina, sama z siebie nie je wcale? Jesteś tego 100% pewna? Ja bym w takim wypadku przez noc próbowała jej rzeczywiście podawać coś do jedzenia co 4 godziny, a idąc do szkoły zostawiłabym jej w pobliżu coś smakowitego np. serek waniliowy, mięsny gerberek licząc na to, że jednak zje. Ale to moje osobiste zdanie, nie żadna weterynaryjna mądrość.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group