To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Leczenie - Objawy neurologiczne - zapalenie mózgu, wylew

limomanka - Pon Lip 29, 2013 11:22

Twix ma kolejny (już drugi) nawrót zapalenia mózgu. Tym razem jest gorzej, niż poprzednio, ale nie stracił apetytu i potrafi sam się umyć. Poprzednio dostawał enrobioflox, probiotyk i vit. B complex. Obecnie jest już 5. dzień na Keflexie podawanym 2xdziennie i oczywiście osłonowo dostaje probiotyk. Zgodnie z zaleceniami weterynarza mam tę kurację utrzymać przez 10 dni jeśli nie będzie poprawy albo przez 14 dni, jeśli będzie się pogarszać.
Dlaczego napisałam, że jest gorzej, niż ostatnio - otóż szczurek jest bardzo, bardzo nieswój. Ma problemy nie tylko z koordynacją, ale także zachowuje się inaczej - trudno to opisać, ale ja widzę że jest znacznie mniej Twixowy. Skręca mu już nie tylko głowę, ale całe ciałko - za każdym razem kiedy go podnoszę przewraca się na plecy jeszcze będąc w powietrzu. Nie jest w stanie utrzymać równowagi, znosi go mocno na lewo i często spada w łapacze. Co ciekawe na wybiegu radzi sobie dobrze - nie spada z łóżka, nawet jak stoi na jego skraju.
Zastanawia mnie czy to normalne, że zaraz po podaniu antybiotyku rano widzę u Twixa poprawę, a przed podaniem drugiej dawki wieczorem jest z nim sporo gorzej.

AngelsDream - Pon Lip 29, 2013 11:33

limomanka, może trzeba zmienić antybiotyk i jego dawkowanie na mocniejsze?
limomanka - Pon Lip 29, 2013 11:45

Najgorsze jest to, że na kontroli z T. był mój mąż. Dostałam kartkę, na której mam wypisane dawkowanie dla niego i Edzia (który po kastracji dostaje to samo). Zapisano mi tam, że Twix (ok. 600 g szczura) ma dostawać tylko pół kreski więcej, niż Edzio (350 g) - ostatnim razem dostawał 2x więcej enro niż Edek. Przez telefon uzyskałam tylko potwierdzenie podawania leku w dawce zapisanej. Więc podaję, ale faktycznie widzę, że nie ma poprawy. Moja wetka jest dość niechętna zmianom leku przed zakończeniem zaleconej kuracji,a w pobliżu mnie nie ma innych gryzoniowych lekarzy. Zacznę podawać mu znów dodatkowo vit. B.

Zapomniałam dodać, że ma prawie niewładny ogon - i tego objawu nie było poprzednim razem :/

Szczurówka - Nie Sie 18, 2013 13:59

Twixa zaczęło wywracać(?) ciągnąć(?) na bok(?) w bok(?) ;(
Layla - Nie Sie 18, 2013 15:56

Szczurówka, prędko do weta.
Szczurówka - Nie Sie 18, 2013 16:13

Twix już do domu pojechał...
Layla - Nie Sie 18, 2013 17:40

Szczurówka, to w takim razie niech obecny właściciel prędko idzie do weta, przy zaburzeniach neurologicznych szybka reakcja to podstawa.
Szczurówka - Nie Sie 18, 2013 17:43

Layla napisał/a:
Szczurówka, to w takim razie niech obecny właściciel prędko idzie do weta, przy zaburzeniach neurologicznych szybka reakcja to podstawa.
Twix jest od Limomanki :-P
Layla - Nie Sie 18, 2013 18:07

Szczurówka, sorry, zabrzmiało jakbyś pisała o swoim, wyświetla mi się od ostatniego czytanego. Moderalicjo, usuń niepotrzebne plz.
limomanka - Pon Sie 19, 2013 09:30

Off-Topic:
Batony wróciły do domu. Ten nagły spadek formy nie był tak nagły jak opisała go Szczurówka - Twix na moje oko wygląda jak zawsze i zachowuje się jak zawsze. Przekrzywiony łebek ma już na stałe. Po prostu Szczurówka nie wiedziała czego się spodziewać. Moim zdaniem Batony po prostu tęskniły za domem i stadem. Dziś już jest dobrze - terapia tuleniem to najlepsza terapia :serducho:

sylwia9993 - Nie Paź 13, 2013 12:26

Odświeżam temat, bo chciałabym poprosić o radę w sprawie mojej Malwinki. Ma objawy neurologiczne, które można dopasować zarówno do gruczolaka przysadki, jak i do zapalenia mózgu. Dostawała enrofloksacynę przez 10 dni razem ze sterydem, jakieś 4 dni po odstawieniu leków objawy powróciły. Teraz jest leczona samymi sterydami i też na czas działania objawy ustępują. Na kabergolinę nie reaguje.
Ostatnio rozmawiałam jeszcze z dr Bieleckim, który powiedział, że według niego wygląda to na zapalenie mózgu i poprzednia antybiotykoterapia była zdecydowanie za krótka, bo powinna trwać minimum miesiąc i teraz trzeba by spróbować z innym antybiotykiem lub enrofloksacyną w wyższej dawce.
Zastanawiam się teraz,czy zaczynać z następnym antybiotykiem. Chciałam więc zapytać osób, które leczyły ogony na zapalenie mózgu, ile u Was trwało podawanie antybiotyków, po którym była dłuższa poprawa? Czy razem z antybiotykiem ogony dostawały sterydy?

limomanka - Nie Paź 13, 2013 18:51

Twix dostawał enro przez 2 tygodnie. Ponieważ objawy powróciły, dostawał enro przez kolejny tydzień (znów nawrót), potem zmieniliśmy antybiotyk na keflex (cefalosporyny) - przez 3 tygodnie udało się zwalczyć infekcję i do dziś nie ma nawrotu. Natomiast przekrzywiona główka została, ponieważ zapalenie zniszczyło błędnik.
Xarna - Wto Paź 15, 2013 21:46

Cześć, po krótce:
Spike ma 1,5 roku, samiec niekastrowany, wcześniej z problemamy oddechowymi (wyleczono), husky, od kogoś czyli z hodowli/zoologa.

Pogorszyło mu się w trzy dni, czego nawet za bardzo nie zauważyłąm, byłam w szkole w weekend i zauważyłam dopiero wczoraj - że jest źle. Byliśmy wczoraj w Ogonku i:

Spike ma problemy aby stać na tylnich łapkach, bardziej się na nich podpiera. Przednimi chwyta ale, np. z suchym chlebem ma już problem. Je bardzo chetnie, pije chętnie, kica po pokoju z mniejszą aktywnością, widać że go boli. Ni schudł (był ważony) ale palcem można mu przejechać po kręgosłupie i kościach biodrowych/miednicy (?). Wygląda tak jakby ktoś mu skórę obciągnął w dół. Porfiryna leje się z noa strumieniem, futerka ma nastroszone, sztywne, żółte - widać, że nie dba w 100% o higienę. Stał się dużo bardziej przymilasty, był wcześniej kontaktowym szczurem ale nie aż tak.

W Ogonku zrobiono mu RTG, dokładnie osłuchali, opukali, obmacalni, obracali i w ogóle. RTG i osłuch wykazały szmery w płucach (duszności), delikatnie powiększone serduszko, powiększony żołądek, starte trzy kręgi. Leki jakie mamy brać przez 2tyg to Unidox, Trilac, Gromeloksin, Artroflex, Rannigast.

Wszystko pięknie kolorowo ale nie podoba mi się diagnoza - to już mój trzeci szczurek z takimi objawiamy, pozostałe dwa zostały uśpione gdy już nie mogły jeść i pić, miały niedowład tylnich i przednich łap, u jednego nawet pojawiły się pasożyty. I każdy wet jak jeden mąż mówił - mykoplazmoza, duszności, to z tego powodu.

No ale kurde, myko jest "popularna", straszna i nieubłagalna ale żeby powodawałą niedowład? Nigdy o tym nie słyszałam/nie czytałam (przekopałam wszystko na tym forum i na szczurach o myko bo inne moje gryzonie chorowały na myko - bez objawu niedowładu) I tak czytam sobie Wasze posty i objawy zapalenia móżgu i się zastanawiam czy mój Spike pasuje? Dopiero drugi dzień dostaje antybiotyk ale ja wiem jak będzie wyglądał przebieg tej choroby. Odczekać i dać szansę Unidoxowi czy jechać do Ogonka i upierać się, że to może być zapalenie móżgu i potrzebne sterydy?

Normalnie, nie wiem co robić :(

Noe - Pon Mar 17, 2014 10:16
Temat postu: Cortisone???
Witam.
Przeczytalam wszystkie strony i albo jestem slepa , albo nic nikt nie napisal nigdy o Cortisone. Vibi zaczela biegac w kolko , wiec pojechalam z nia do weta. Diagnoza zapalenie ucha srodkowego.5 dni antybiotyk w zastrzykach. Poprawa.Niestety po tygodniu znowu objawy wrocily tym razem poza bieganiem w kolko, skrzywianie calego tlowia o 180 stopni ( pupa siedzi, glowa sie skreca), jedzenie " jedna strona buzki " i podczas jedzenia drganie prawej przedniej lapki i skrecanie jej w lewa strone. Znowu wet i tym razem zastrzyk Cortisone ( Kortyzon ). Diagnoza " zaburzenia neurologiczne ". I tu moje pytanie... czy u ktoregos z Waszych ogonkow podawany byl Kortyzon?

Cegriiz - Pon Mar 17, 2014 10:26

Noe, może nie był podawany, bo po prostu nie wpływa jakoś specjalnie na układ nerwowy ? http://klasterowy.pl/download/Kortyzon.pdf

Wg oprócz działania przeciwzapalnego nie ma wpływu na układ nerwowy.
Ale może ja się nie znam ;)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group