To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Leczenie - Objawy neurologiczne - zapalenie mózgu, wylew

Anonymous - Pią Wrz 26, 2008 13:59

jest bardzo chudy... bylam u weta potwierdzil mozliwosc zapalenia mozgu maly dostal antybiotyk i steryd. Mam dawac krople antybiotyku raz dziennie przez 7 dni ale jak wet go zobaczyl to pow ze kiepsko to wyglada. Poza tym teraz zauwazylam ze maly ma wyciagnietego penisa ale nie do konca i go nie chowa co to znaczy??!
Layla - Pią Wrz 26, 2008 14:01

tamiska, odpisałam w Twoim temacie.
mała_czarna - Śro Lis 26, 2008 05:30

Hej :)

Moja Xena jakis czas temu a konkretnie w maju tego roku miala dosyc powazne problemy neurologiczne, ktore zakonczylysie seria zastrzykow - udalo sie.

Wczoraj jak wrocilam do domu zastalam ja zupelnie przechylona ja lewa strone - glowa, tulow. Zle chodzila. Wygladalo to koszmarnie. Najpierw nie byla wstanie przyjsc do mnie, natomiast po chwili powolutku zaczela chodzic(zupelnie przechylona).

Po nie wiem moze dwoch godzinach (podczas ktorych spala smacznie) wszystko wrocilo do normy tzn. szczura normalnie chodzi jest wyprostowana...

Moze mnie ktos oswiecic o co moze chodzic? Czy to pierwsze objawy nawrotu? Tak czy siak dzisiaj jade do weta, tylko obawiam sie ze szczura bedzie w jak najlepszej kondycji... :wink: Dodam ze mala juz nie jest taka mala bo bedzie miala niedlugo dwa lata (dokladnie nie wiem kiedy , gdyz mam ja ze schroniska).

pozdrawiam
mala

Anonymous - Śro Lis 26, 2008 08:22

mała_czarna napisał/a:
Czy to pierwsze objawy nawrotu?
Nie spotkałam się z taką sytuacją jak u Xeny, ale niestety neurologiczne sprawy lubią powracać, zarówno zapalenia mózdu jak i pourazowe czy wirusowe. :(
Nie mam ci co radzić, bo od tego wet, ale powiedziałabym mu o wcześniejszych chorobach.

Oli - Śro Lis 26, 2008 15:13

mała_czarna napisał/a:
Najpierw nie byla wstanie przyjsc do mnie, natomiast po chwili powolutku zaczela chodzic(zupelnie przechylona).

Po nie wiem moze dwoch godzinach (podczas ktorych spala smacznie) wszystko wrocilo do normy tzn. szczura normalnie chodzi jest wyprostowana...
Objawy mogą wskazywać na jakiś zator w mózgu, który szybko "się odetkał". Jednak poszłabym do weta na kompleksowe badania układu nerwowego.
mała_czarna - Czw Lis 27, 2008 17:15

No wiec bylam wczoraj u weta. narazie nie dostala zadnych lekow. Wstępna diagnoza to jakieś problemy z przysadką, coś w stylu guza. Poki co czekamy na konsultacje z innym wetem - specjalista od gryzoni (czekamy bo jest chory).
Odpukac mala jest zupelnie normalna. Wyprostowana, dobrze chodzi, je pije... jakby wszystko bylo ok ... heh mimo to martwie sie nadal...

apsik - Czw Gru 18, 2008 11:10

Już pisałam "Wasze szczury", że Gabulka jest chora. Wet nie wie co to jest mimo, że jest specjalistą od gryzoni, a może nie chce powiedzieć. 30 listopada w niedziele wieczorem znalazłam Gabulkę ledwo dychającą w klatce na półeczce. Wyciagnęłam ją a ona przelewała mi się przez palce, ciałko zimne. Głaskałam ja i jakby się ocknęła. W drodze do lecznicy już próbowała niezdarnie pełzać. Dostała steryd i antybiotyk. Pani weterynarz (była na dyżurze), stwierdziła że nie ma porażenia tylnich kończyn. Jeszcze przez 2 dni jeździłam na zastrzyki. Gabi poczuła się lepiej. Nawet zaczęła całkiem fajnie chodzić, wdrapywać się po klatce. Mimo apetytu schudła 100g-dla niej to chyba dobrze, bo ważyła dobre 600g. Wczoraj pogorszył sie jej stan. Znowu zachwiania równowagi, pełzanie. Mimo przebudowanej klatki ma problem z wdrapaniem się z kuwet na pierwsze pięterko po kładce-jest już naprawdę pod lekkim kątem ustawiona, tyle ile mogłam. Jak zejdzie do kuwety, to muszę ją potem wyciągać bo tam siedzi. Wczoraj była u weta. Dostała zastrzyk przeciwzapalny i przeciwbólowy. Mam podać B-complex. Zauważyłam, że Gabi zaczęła namiętnie wcinać wapno w kostce. Apetyt dopisuje ale jest taka osłabiona i te słabe tylne nóżki. Czy to może być zapalenie mózgu? Gabi ma sporo guzków- również koło narządów ale wet powiedział, że to nie są złośliwe, natomiast co w środku zwierzaczka jest...tego nie widać. Mam też podawać Biostyminę co 2-3 dni.
Macie jakieś pomysły, co to moze być? Myślę, że wet nie chce mnie denerwować, tylko robi wszystko co w jego mocy, żeby pomóc.

Anonymous - Czw Gru 18, 2008 12:09

apsik, a była leczona na zapalenie mózgu? Bo jesli wet nie wie (jak wie, to ma obowiązek powiedzieć) a ze szczurem jest źle, to powinno sie próbowac leczenia objawowego. Nie wiem czy to zapalenie mózgu, ale pewnie neurologiczne jakieś, więc jakby dostała oxyvet, steryd, nootropil i b complex to może by pomogło.
Nie masz innego weta, do konsultacji?

apsik - Czw Gru 18, 2008 12:30

Viss, temu wetowi ufam z 100%. Do innego nie chcę iść. Chyba że ktoś zna kogoś dobrego w Trójmieście? Chodzę do dr. Debisa. Moim zdaniem ma bardzo dobre podejscie do małych zwierzątek i w nich się specjalizuje między innymi. Jak wrócę z pracy, to zobacze jak się czuje. Wiadomo, że od razu samo nie przejdzie. Dzisiaj kupuję witaminy i będę podawać. Moze potrzeba czasu? Będę obserwować.
Anonymous - Czw Gru 18, 2008 12:33

apsik napisał/a:
Viss, temu wetowi ufam z 100%.
skoro mu tak ufasz, to sie zdaj na niego i jego metody.
apsik - Czw Gru 18, 2008 12:45

Viss, muszę ufać bo innego wyjścia nie widzę. Cocoszkę postawił na nogi, a też było kiepsko-miała zaawansowane wirusowe zapalenie oskrzeli i nie wyglądało to ciekawie, a jednak jest ze mną i biega jak wariatka mimo, że czasami świszczy ale to już tak będzie, bo za duże ma zmiany. Nie upieram się tylko przy jednym wecie, bo jeśli on nie zdoła pomóc, to wiadomo, że będę szukać pomocy u kogoś innego, więc będę wdzięczna za nazwiska itd.
W związku z tym, że wczoraj u weta był mój facet, bo mnie nie było, to właśnie rozmawiałam z wetem przez telefon. Raczej wyklucza zapalenie mózgu, ale musiałby zrobić tomografię. Postawił diazgnozę-chłoniak prawdopodobnie w okolicach kręgosłupa/rdzenia i dlatego oslabiło tylne nóżki ;( . Podał steryd długoterminowy. Mam podawać witB i jeśli do poniedziałku się nie polepszy to mam przyjechać i będzie dalej działać.

Anonymous - Czw Gru 18, 2008 13:31

Off-Topic:
apsik napisał/a:
Viss, muszę ufać bo innego wyjścia nie widzę.
apsik, do niczego cie namawiać nie będę, bo to ty masz byc zadowolona, nie ja. ;) Natomiast dla mnie jasne i oczywiste jest, że jeśli jeden lekarz sobie nie radzi/nie wie/cokolwoiek co mi nie pasuje, to szukam drugiego. Prawda jest taka, że ślepo wierzyć w lekarza nie można nigdy, żaden nie wie wszystkiego. A ty masz ten luksus, że dobrych wetów w trójmieście jest akurat kilku, więc może warto zasięgnąć opinii innego specjalisty.

Layla - Czw Gru 18, 2008 15:11

apsik, możesz skonsultować się z panią Szymańską, do której chodzę ja. Ale jeśli chodzisz do Debisa - to jest bardzo dobry wet.

http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=2214 temat o tej lecznicy, gdzie chodzimy.

apsik - Czw Gru 18, 2008 15:18

Layla, dzięki.
Naciol - Sob Sty 03, 2009 12:27

Rashne ma zapalenie mózgu, nagrałam filmik, na którym widać objawy, może się komuś przyda
http://pl.youtube.com/wat...re=channel_page



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group