To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Leczenie - Krwotoki.

smeg - Nie Cze 07, 2015 20:01

Ropomacicze to wyciek ropy z dróg rodnych, nie krwi. Co prawda krwawienie może przerodzić się w ropomacicze, jeśli dojdzie do zakażenia i generalnie zalecana jest sterylizacja, ale moja pani weterynarz najpierw zawsze stosuje leki na zwiększenie krzepnięcia krwi - cyklonaminę, wit. K. Jeśli po tym nie będzie poprawy lub problem będzie nawracać, najlepiej wysterylizować szczurkę póki jest jeszcze w dobrej formie, nie czekać aż będzie starsza i słabsza.
Pyl - Nie Cze 07, 2015 22:16

smeg, masz rację, że to krwiomacicze, ale niebezpieczne jest równie bardzo - często jest pochodną zmian nowotworowych lub zapalnych w narządach rodnych.
Do weta trzeba koniecznie i faktycznie wskazana jest kastracja.

limomanka - Pon Cze 08, 2015 07:53

Pyl napisał/a:
Do weta trzeba koniecznie

I to kompetentnego, szczurzego weta - nie takiego, który odsyła podczas krwawienia do obserwacji, bo to nic takiego.

Medusa - Pią Cze 19, 2015 15:43

Jesteśmy umowieni na sterylkę. To na bank nie jest ropomacicxe, gdyż krew jest żywa. Ten wet przy drugiej wizycie zrobił usg, ale niczego nizrobiliśmy.Sprawdził i pęcherz i macicę. Podał witaminy i kontakt do innego weta, który zrobi sterylizację (on sam nie chce się podjąć, gdyż stwierdził, że niektóre szczurki nie przeżywają tego zabiegu). Na szczęście podał mi kontakt do weta, z którym znamy sie od lat, bo z kotami mamy i ze świniami moimi chodziłam. Martwie sie jak cholera. Od tamtego incydentu jest z nią ok. Ale nie ryzykujemy. Z narzeczonym wolimy podjąć jakiekolwiek kroki, niż później pluć sobie w brodę, że nic nie zrobiliśmy.
angelus - Pią Lis 20, 2020 13:11

Ma ktoś pomysł czy rutinoscorbin u szczurów działa podobnie jak u ludzi i "uszczelnia" naczynia krwionośne?
Cito lekko krwawi z nosa przy kichaniu. Nie cały czas, tylko przy takim wielkim ataku który go kilka minut meczy. U niego to kichanie to "norma" ze względu na mykoplazmozę, ale wcześniej krwawienia się nie zdarzały.
W mieszkaniu miałam dość suche powietrze, co pewnie też nie najlepiej wpłynęło na śluzówkę nosa, ale już to naprawiłam.
Wizytę u weta mamy na 3 dni to też jeszcze dopytam.

ps. to nie porfiryna, porfiryna mu leci cały czas (on już tak ma, znowu myko), ale sprawdziłam wodą utlenioną i się odbarwiło, a dodatkowo był malutki skrzep

Pyl - Nie Lis 22, 2020 03:23

angelus, nie mam pojęcia odnośnie rutinoscorbinu, ale u quaq szczur kichający krwią miał ostre nadciśnienie. Może warto to sprawdzić?
angelus - Nie Lis 22, 2020 12:36

Pyl, Dzięki, ważna informacja! sprawdzę na pewno.
Ja to potraktowałam na zasadzie takiej jak u ludzi - długotrwałe zapalenie w obrębie nosa -> uszkodzone naczynia krwionośne.
Na chwilę obecną nawilżenie powietrza pomogło, bo krwawienie już się nie powtórzyło, ale biorąc pod uwagę, że Cito ma chore serce to tym bardziej trzeba na ciśnienie uważać.
Jeszcze raz dzięki!


Edit:

Byliśmy u weta, ciśnienie w normie.
Na chwilę obecną zostawiamy, głownie dlatego, że krwawienie już się nie powtórzyło.
Gdyby nawróciło to zrobimy dalszą diagnostykę. Na chwilę obecną jest kilka pomysłów
- stan zapalny + długotrwałe kichanie + suche powietrze
- jakiś polip w nosie
- RTG czy jakiś ząb nie uszkadza zatok + dokładne sprawdzenie wszystkich tylnych zębów (na pierwszy rzut oka wyglądają ok, ale wetka tylko spojrzała, nie sprawdzała czy się któryś nie rusza itd)

Pyl - Śro Lis 25, 2020 00:04

angelus, wersja z suchym powietrzem na pewno jest fajniejsza ;) Trzymam za nią kciuki!
angelus - Śro Lis 25, 2020 21:38

Pyl, dzięki!
Też zdecydowanie wole, żeby to było suche powietrze, szczerklinie, że Cito ma już wystarczająco dużo innych chorób.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group