To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Leczenie - Martwica

ivi - Pią Cze 08, 2007 00:59

Martwica się zrobiła w miejscu, gdzie wetka dała jej zastrzyk... Dzisiaj dostała z drugiej strony, i mam nadzieję, że nic jej nie będzie... Ale mniej kicha teraz... Właśnie wróciłem z miasta, i kupiłem ten żel solcoseryl, no i zaraz jej posmaruje... Dla mnie nie ważne jest to, że może tam sierść stracić, byle by była zdrowa...
falka - Pią Cze 08, 2007 10:42

ivi, pewnie, najważniejsze żeby wyleczyć szczurka. Pokażę Ci, jak teraz wygląda miejsce gdzie Skrętka miała jedną z martwic:

http://img155.imageshack....0/rosofinv3.jpg

jak widzisz futerko odrasta częściowo. Natomiast moja druga szczurcia, Witka, miała kilka małych ranek, prawie po każdym zastrzyku, ale za to malutkie i nawet niczym nie smarowałam, samo zeszło :) Będzie dobrze, trzymam kciuki!

AngelsDream - Pią Cze 08, 2007 10:44

ivi, nie przejmuj się, jeśli futerko odrośnie w innym kolorze - to też normalne.
ivi - Nie Cze 24, 2007 18:13

No i dziewczyny problem mam :( Małej zrobił sie już jakiś czas temu strup, no ale sie drapała i drapała, więc w końcu odpadł... Ale ona dalej się drapała, i patrzę wczoraj w nocy, a tu wydrapana dziura mniej więcej 1,5 mm x 2 mm :( Posmarowałem jej wczoraj, i dzisiaj solcoserylem... Myślicie, że powinienem z tym pójść do weta?? Boje się, że może sie wdać zakażenie...
AngelsDream - Nie Cze 24, 2007 18:15

ivi, a solcoseryl nie pomaga?

Myślę, że weterynarz tu na razie nie wiele pomoże, ale obserwuj bacznie małą.

falka - Nie Cze 24, 2007 18:28

ivi, cierpliwości, może się jeszcze kilka strupów zrobić i ona za każdym razem zdrapie, ale za każdym razem strup będzie mniejszy i w końcu się zagoi - im większa martwica tym dłuższe gojenie, niestety. Jak zrobi się strup - nie smaruj solcoserylem, tylko to rozdrapane.
ivi - Nie Cze 24, 2007 23:34

Tak robie, ale jak zobaczyłem tą dziurkę, to się przeraziłem troszku :( Boje sie o nią... Rozumiecie mnie... Nie chce żeby coś się jej stało... Martwica ta koło główki jest strasznie duża, ale będę cierpliwie czekał, aż się zagoi... Aha, a solcoseryl pomaga...
falka - Nie Cze 24, 2007 23:44

ivi, pewnie, że rozumiemy :) dlatego pytałam, czy chcesz chitopan, sam widzisz jak to długo się goi. nie martw się, na pewno się zagoi :)
ivi - Wto Cze 26, 2007 23:53

Mam takie pytanko, co myslicie o smarowaniu martwicy piochtaliną (nie wiem jak to się pisze) Mama mi dzisiaj mówiła, żebym spróbował, ale sie boje...
Ratata - Śro Cze 27, 2007 09:25

Mamie pewnie chodziło o Pyoctanine :roll:
Ja uważam, że to raczej średni pomysł, bo roztwór Pyoctaniny jest na spirytusie i nadaje sie raczej do dezynfekowania ran.

skopiowane z www.e-lek.pl :

Cytat:
Pyoctanina jest barwnikiem o właściwościach antyseptycznych. Działa na bakterie Gram-dodatnie (szczególnie gronkowce), oraz niektóre drożdżaki chorobotwórcze.

Preparat stosowany jest w bakteryjnych i grzybiczych zakażeniach skóry oraz do przemywania ran.
Posiada działanie przeciwbakteryjne, odkażające i osuszające.

falka - Śro Cze 27, 2007 09:51

ivi, nie eksperymentuj. wiem, że taka martwica nieciekawie wygląda, ale szczurkowi nic nie będzie - musi minąć odpowiednio dużo czasu, aby się zagoiło. ja miałam szczura z wyrwanymi szwami po operacji, jak się trzepała to słychać było jak coś chlupoce - też nie wierzyłam, że się zagoi, a wystarczył rivanol i kilka posmarowań chitopanem - a dziura była wielkości monety (a bywają dużo większe nieszyte).

Ratata, chodziło mu raczej o piochtaninę, czyli fiolet gencjanowy, ale nie umiem nic o tym powiedzieć.

ivi - Śro Cze 27, 2007 10:03

falka, dokładnie o to mi chodziło... Strasznie mi jej żal, jak widzę że sie drapie :( Wczoraj przez to drapanie z szafki spadła, ale na szczęście nic się jej nie stało... Ona ma tak, że zapiszczy, i za chwilkę biega w kółko drapiąc się...
falka - Śro Cze 27, 2007 10:14

ivi, drapie się być może dlatego, że solcoseryl przyspiesza gojenie, a jak coś się goi to swędzi. chitopan jest lepszy, bo tworzy błonkę pod którą rana się goi, tym niemniej szczurek zawsze sobie wszystko rozdrapie, bo to szczurek ;) naprawdę nie masz się czym martwić :glaszcze:
ivi - Śro Cze 27, 2007 10:33

Nie martwiłem sie do czasu, dopóki nie zobaczyłem, że futerko w krwi jest :( No i boje się, że w końcu sobie cos zrobi jak spadnie znowu :(
falka - Śro Cze 27, 2007 11:01

ivi, Skrętka też miała krew na futerku... a co do spadania to niestety, ale musisz jej bardziej pilnować, jeśli tak szaleje ;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group