kocurek10 - Czw Cze 14, 2012 21:01 Temat postu: plamy na skórze... witam was. pod swoim dachem obecnie mam 2 chłopaków. Klepsydro HF i przygarniętego kolege. Chciała bym sie skonsultować z kimś co to może być na skórze Klepsydra. zauważyłam to wczoraj bo skubany sie jako zawsze tak kręcił ze nie było widać 
ps. przepraszam moderatorów że wstawiam link ale ni hu hu nie lubie image.. 
https://picasaweb.google.com/107780127555282879989/14Czerwca2012?authkey=Gv1sRgCJj63_z4-uXmnwE skóra na około jest ładna jasna a to jest jakby siwe... jakby krwiak pod skóra nie zdarzyłam dzisiaj do wetki bo pracuje  a klinika 24h w ogóle nie ma pojęcia o szczurach.
powyżej link wymieniony na 5 fot nie 3 i w pełnym rozmiarze smeg - Czw Cze 14, 2012 21:08 Zdjęcie się nie wyświetla. Oli - Czw Cze 14, 2012 21:08 kocurek10, nie widać zdjęcia kocurek10 - Czw Cze 14, 2012 21:11 juz poprawione , przepraszam za kłopot, ale ostatnio mam mega duże i dużo rzeczy na głowie
Oli - Czw Cze 14, 2012 21:15 a on nie wyłysiał w tym miejscu ostatnio, nie miał np martwicy? kiepsko widać, bo małe zdjęcie, ale obstawiałabym odrastającą sierść  przyjrzyj się temu dobrze, pomacaj, być może to krótkie włoski.
kocurek10 - Czw Cze 14, 2012 21:16 to nie krótkie włoski, skóra jest ciemno fioletowa, na pewno to skóra , nie odrastające włoski na ostatniej fotce widać kształt tego to jest płaskie i delikatnie tylko czuć że to ma inne odczucie tzn czuc delikatną chropowatość Oli - Czw Cze 14, 2012 21:17 zdjęcia są za małe i zbyt kiepskie żeby się temu dokładnie przyjrzeć kasia83 - Czw Cze 14, 2012 21:19 Mój Melon wygląda podobnie i u niego to jest właśnie odrastająca sierśc.
Oli - Czw Cze 14, 2012 21:25 kasia83, u mojego Jaffara po wypadnięciu sierści teraz też tak odrasta, dlatego to zasugerowałam, ale bez bliżej wykonanych zdjęć (lub chociaż większych tych co są) nie da się temu przyjrzeć dobrze. ja jednak obstawiam nadal odrastającą sierść. tylko kwestia czy tam wcześniej wyłysiał, miał martwicę, został wystrzyżony przez kolegę? kocurek10 - Czw Cze 14, 2012 21:28 Oli własnie w tym problem że nigdy nie miał problemów tego typu, kolega go nie dziabał .... chyba ze to ma jakiś związek z nigdy nie gojącymi sie strupkami na plecach
podmieniłam juz link na pelny wymiar i 5 fot Oli - Czw Cze 14, 2012 21:31 kocurek10, co do kolegi to nie pisałam o ugryzieniu, a o wystrzyżeniu, jak u fryzjera niektóre szczury tak robią, sobie lub kolegom.
a co do strupków, to co znaczy, że się nie goją? Może to objaw pasożytów i należy zastosować leki. po obejrzeniu ponownie fot nadal uważam, że to odrastająca sierść.  może uda mi się zrobić zdjęcie na dniach takich włosów mojego Jaffara to wrzucę dla porównania.
kocurek10 - Czw Cze 14, 2012 21:33 Oli to własnie jest mylące , nie mogłam lepiej złapać tego na fotce bo jedna reka szczur drugi aparat a za głową dziecko  .... w tym miejscu jest rzadka sierść , to sine to znaczenie na skórze nie sierść..
Oli - Czw Cze 14, 2012 21:37 kocurek10, a nie możesz po prostu iść do weta? na tych zdjęciach ja nie widzę żeby coś było na skórze oprócz ciemniejszej plamy otoczonej pasem wyłysienia, która wygląda na krótszą odrastającą sierść. skoro mówisz, że jest to szorstkie w dotyku, to może być to zmiana grzybicza, ale też może to być związane, z tym, że szczur jest rexem i odrastająca sierść jest sztywniejsza. może spróbuj mu jutro zrobić foty w świetle dziennym albo po prostu idź do weta i pokaż mu szczura, niech to obejrzy, omaca. Dori - Czw Cze 14, 2012 21:38 A to nie jest związane z nagromadzeniem pigmentu? Oli - Czw Cze 14, 2012 21:39 no i napisz, co znaczy, że ma niegojące się strupki na plecach, bo to normalne raczej nie jest. jak one wyglądają, jak długo się nie goją, czy coś z nimi robiłaś, kiedy się pojawiły? |
||||||
