malvaaa - Śro Lut 08, 2012 12:13 zaraz jedziemy do weta i pobierzemy zeskrobinę żeby było wszystko jasne, i żeby go nie kłuć nie potrzebnie... chociaż on jest wyjątkowo wyluzowany u weterynarza, rozkłada się jak naleśnik i czeka aż pani go pomizia po zabiegu, za to Diego to istny szatan na wizytach... dziękuje za rady... jeszcze się dopytam, czyli alergie na proszek do prania można wykluczyć? Kasik - Śro Lut 08, 2012 13:04 Co do zeskrobin, myślę, że warto dodać jedną rzecz odnośnie ich pobierania, bo sami przy tym zazwyczaj jesteśmy i możemy skontrolować weta i ewentualnie mu podpowiedzieć, a nie każdy ma w zanadrzu dobrego szczurzego weta i niestety może nie każdy wet o tym wie... Zeskrobiny, z tego co mi mówiła pani dr Ania z Osowej, najlepiej przy poszukiwaniu świerzbowca pobierać nie z samych strupków, a z ognisk zmienionej, złuszczającej się skóry jeszcze bez strupków, bo tam najłatwiej znaleźć pasożyty. Trochę ciężko to wytłumaczyć, ale chodzi o coś mniej więcej tego typu (trochę mniej grudek, więcej złuszczania, ale ciężko znaleźć takie zdjęcie w necie). Mam nadzieję, że komuś się to przyda. susurrement - Śro Lut 08, 2012 14:41 malvaaa, nawet jeśli drugi zwierzak nie ma objawów - odrobacza się całe stado. drugi może lepiej sobie z nimi radzić i na początku nie będzie widać, a będzie zarażał kolegę i tak można w nieskończoność niemalże. także w przypadku pasożytów - zawsze odrobaczamy całe stado! tak, mogą się iskać do krwi. może to zależeć np. od miejsca w hierarchii. a zastrzyk na zahamowanie swędzenia to zapewne steryd długodziałający. malvaaa - Śro Lut 08, 2012 16:28 jesteśmy po wizycie... oczywiście pomyliło mi się i Sid na początku dostał zastrzyk na świąd... pani wet wykluczyła pasożyty, jeśli by były to lek na świąd nic by nie dał i choroba dalej by postępowała a było inaczej, strupki zniknęły całkowicie... pani nie pobrała zeskrobiny bo tak jak mówicie w strupkach nie koniecznie muszą być pasożyty tylko np. obok na skórze... no i Diego też miałby objawy... Pani stwierdziła że jest to alergia i muszę wykluczyć z pokarmu wszelkiego rodzaju dropsy, kolby i inne przysmaki, podawać mu podstawową karmę (jedzą Versele Laga- rat nature) i warzywka, no i mam prać hamaki i inne materiałowe rzeczy w szarym mydle... mam nadzieje że ten smrodek się spierze w tym mydle... dzisiaj znowu dostał zastrzyk na świąd i mam go obserwować... mam nadzieje że po wszystkich wskazówkach będzie wszystko ok... Kasik - Śro Lut 08, 2012 16:41
To akurat nie do końca prawda, bo strupki głównie powstają przez to, że szczur się drapie, skoro szczur przestał się drapać bo dostał lek przeciwświądowy, to i strupki poznikały, co nie znaczy, że zniknęły świerzbowce. Tak przynajmniej mi się wydaje. susurrement - Śro Lut 08, 2012 17:20
to też niekoniecznie prawda. alergia owszem, możliwa. jak najbardziej. przy wykluczeniu wszystkiego innego. ale jeśli ten szczurek, który ma strupki np bardzo piszczy podczas iskania, nie zdziwiłabym się gdyby to była kwestia tego, że drugi robi to zbyt mocno. malvaaa - Śro Lut 08, 2012 17:36 to już sama nie wiem ale muszę zaufać pani wet... powiedziała że jeśli się nie poprawi to wtedy będziemy pobierać zeskrobinę i działać w innym kierunku niż alergia... Kasik - Śro Lut 08, 2012 19:07
Julian piszczy, jak Stefan go iska, a ja strupki zwalałam na to. Jak się okazało, niesłusznie, bo przyczyną strupków był świerzbowiec i po wyleczeniu Julian nie ma strupków, mimo pisków.
Nie umniejszając nikomu, ale czy to jest polecany na forum wet? Szczury leczy się inaczej niż psy i koty, czasami zupełnie inaczej. Więc może zaufaj też trochę sobie i temu, co pisze wielu użytkowników forum, którzy mieli podobne problemy?  Zasada w leczeniu jest taka, by najpierw wyeliminować przyczynę najczęstszą i łatwą do leczenia. Słusznie susu napisała, że alergię podejrzewać powinno się PO wykluczeniu świerzbu.
malvaaa - Śro Lut 08, 2012 19:28 tak to jest wet który był polecony na forum, znalazłam tą lecznice właśnie na forum i w dziale weterynarzy i lecznic, jestem z poza Warszawy i niestety u mnie nie ma weta który zna się na szczurach... na pewno wiecie o szczurach duuużo więc dlatego zapytałam na forum, z drugiej strony pani wet która się na tym też zna wykluczyła świerzbowca, a intuicja podpowiada mi że to dzieje się po zmianie hamaków itp rzeczy, i komu tu wierzyć  ?
Kasik - Śro Lut 08, 2012 20:00 malvaaa, my tylko piszemy z doświadczenia, ale to Ty i weterynarz widzicie szczurka, więc jeżeli Tobie wydaje się, że to alergia, to działaj w tym kierunku W końcu wyrzucenie wszystkich hamaczków i ściółki na tydzień nie zaszkodzi szczurkom, więc próbuj
malvaaa - Śro Lut 08, 2012 20:13 no tak tak, muszę się tego pozbyć na jakiś czas i zobaczymy... zostanie im tylko sputnik ale mam nadzieje że mi wybaczą
dzięki za rady. LaLuna - Czw Lut 09, 2012 18:13 To zapytam i ja, będzie problemem jeśli Luna dostała już zastrzyki, a Adzia jeszcze nic. Póki co nie mam pieniążków by zabrać Adzię na wizytkę, czy jak mi dziewczyny radziły - choćby zakropić strongholdem. Musiałabym się wstrzymać do poniedziałku/wtorku bo wtedy dojdą mi pieniążki... Czy to bardzo źle? Bo jeśli tak, to postaram się pożyczyć i jutro polecę... Powinnam powywalać jeszcze raz wszystkie hamaki? Przedwczoraj wszystko było gotowane, wyparzane, szorowane, koszyk wymrażany, żwirek wymieniony.. adzia19923 - Pon Lut 27, 2012 16:18 Moje wszystkie szczury miały ten problem czyli stupki a nawet ich pełno z dominacją na jedną stronę. No to ja DERMATOL - Jodyna! na przemian. Wkońcu zmieniłam ściółkę po wizycie u Weta na żwirek. Stupków już nie ma i jest ok. Mało tego okazało się, że moje szczury były uczulone na trociny i teraz najprawdopodniej mój jeden szczurek ma problemy oddechowe raczej z tym związane, bo innej przyczyny nie widzę. Także trzeba się poważnie zastanowić nad zmianą trocin na coś bardziej niepylącego. LaLuna - Pon Lut 27, 2012 23:18 wcześniej dziewczyny miały czerwone strupki, teraz Luna ma tylko jeden biały nowy na głowie, a Adzi się sklejają od czasu do czasu oczka po spaniu i wygląda biedna jak kreciątko.. gurumis - Czw Mar 08, 2012 12:29 Temat postu: MAŁE CZERWONE ROBACZKI ! SZYBKA ODPOWIEDŹ PILNIE POTRZEBNA;) Właśnie zauważyłam u mojego szczura, małe, wręcz mikroskopijne czerwone podłużne robaczki. za pół godziny lecę do weta, ale jednak wolę się wcześniej skonsultować z Wami 
czy ktoś może na szybko udzielić podpowiedzi co to moze byc i jak to zwalczyć? 
|
||||||||||||||
